[NURS]

Nie wiem czy zwróciliście uwage, ale mniej więcej od pół roku mamy z dość dużą regularnością trzęsienia ziemi powyżej 7 stopni Richtera. Grzebię sobie w sieci, szukając jakichś sensownych danych na ten temat, ma ktoś stronkę na uwadze, gdzie sa dane przekrojowe na ten temat, w dłuższym przedziale wczasowym?

[gorat]

"wczasowym"? Chcesz wczasy sobie robić w taich miejscach? Nu, hardkor...

[NURS]

No... takie rollercoaster na kanapie.

[gorat]

Zacznijmy może od tego, czego szukamy... na ile rozumiem, to nie wystarcza?
http://earthquake.usgs.gov/earthquakes/
http://earthquake.usgs.go...qarchives/epic/
http://earthquakedb.com/

[NURS]

No i mamy piątą siódemkę w tym roku: http://wiadomosci.gazeta....ba_tsunami.html

[hijo]

NURS, trochę mi to wszystko przypomina teorię spisku z Gibsonem sprawdzałeś czy wtedy na orbicie był jakiś prom

[NURS]

Nie traktuję tego w kategorii spisku, ale może mamy do czynienia z czyms naturalnym o czym nam nie mówią, np. okresem bardzo wzmożonej aktywności sejsmicznej. Jeśli za dwa, trzy tygodnie bedzie kolejna 7 albo i wyżej, sam przyznasz, że coś musi być na rzeczy, bo to jedno takie trzęsienie na miesiąc, a bywało, ze latami ich nie było, a jeśli już to dwa rocznie rejestrowano (teraz już 5).

[hijo]

NURS, myślę, że za krótko monitorujemy wszelkie zjawiska naturalne, by wyciągać jakiekolwiek wnioski (np ekohisteria na temat ocieplenia klimatu) z tymi trzęsieniami może być podobnie. Poza tym sprawdziłem stronki podane przez gorata i w 2008 i 2009 zanotowano ponad 10 siódemek. Musiałbym dłużej podłubać, ale ostatnimi laty chyba występowały częściej niż piszesz - albo ja oglądam złe dane

[Marcin Robert]

Dziś jest rocznica. (Aczkolwiek nie okrągła).

[NURS]

Miałem to wkleić wczoraj:
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2301
BTW w Japonii zginęło sporo więcej ludzi, niz na razie mówią. Na zdjęciach z helikopterów, pokazywanych w telewizji widac, jak tsunami kasuje lokalne drogi pełne samochodów z uciekającymi ludźmi.

[gauss]

Samo trzęsienie ziemi nie jest niczym nowym w Japonii, wstrząsy o pomniejszej sile notuje się tam bardzo często. Nie chce mi się jednak wierzyć, że trzęsienie o sile prawie 9 stopni może spowodować śmierć tylko 8 ludzi - dodajmy w tak gęsto zaludnionym kraju jak Japonia. Wydaje mi się, że informacje jakie słyszymy podyktowane są raczej tym, że temat jest "świeży" i nie oszacowano w pełni strat.

Jeśli ostatnie przypadki trzęsień ziemi, tsunami, wybuchów wulkanu oraz zwiększonej aktywności sejsmicznej Ziemi będą nasilać się w tym tempie ciekaw jestem kiedy park Yellowstone zamieni się w wielki krater...

[Matrim]

gauss, trzęsienie trzęsieniem, ale więcej ofiar spowodowała woda na pewno. Japończycy są świadomi zagrożenia, nie panikują gdy zaczyna trząść, ale przed wodą zabezpieczyć się nie sposób.

[NURS]

gauss, yellowstone jest w miarę spokojny, za to mamy już drugie wielkie tsunami na przestrzeni kilku lat. Trochę żyję, ale nie pamiętam żeby coś takiego wydarzyło się na przestrzeni poprzednich dekad.

Gugała mądrze powiedział, to moze być kataklizm, który rozłoży Japonię na lata, a nam zafunduje przyspieszenie powtórki z kryzysu. Zwłaszcza, jeśli tsunami dotrze do innych wybrzeży (choć tutaj jestem akurat umiarkowanym optymistą).
Lata temu pewine mądry człowiek powiedział mi, że najgorszy scenariusz jaki on widzi, to potężny kataklizm w Japonii. Oni zdają sobie sprawę z tego, ze siedzą na beczce prochu, więc mają taką strukturę inwestycji, zagranicznych, zeby w razie czego móc się odbudowac, ale to odbędzie się kosztem wielu innych gospodarek, z których wycofają swoje aktywa.

a ludzi musiało tam naginąć masę, to widac z tych filmów puszczanych w tv. w miasteczkach, na które uderza tsunami panuje zwykły rych. dziesiątki samochodów jadą po drogach. Przyjrzyjcie się sami.

[Matrim]

[gauss]

Takich miejsc aktywnych tektonicznie jest wiele. Jakiś czas mieszkałem w Turcji, mieszkańcy Stambułu mówią jasno, że nie znają dnia ani godziny kiedy przyjdzie im pożegnać się z dorobkiem życia. Pierwsze ostrzeżenie już otrzymali, kiedy kilka lat temu pobliskie miasto Izmit (dawna Nikomedia) zostało w połowie zrównane z ziemią przez pięciosekundowe trzęsienie.

Japonia, Zachodnie Wybrzeże USA, park Yellowstone - mieszkać w tamtych okolicach to przygoda życia
Dlaczego tak na ten park się uparłem? Jakis czas temu (około miesiąca) miało miejsce dość interesujące wydarzenie które zwróciło uwagę mediów. Więcej TUTAJ .

Uważam, że z tym parkiem wcale nie jest tak cukierkowo... Na dobrą sprawę to jeden wielki krater, który w każdej chwili może utracic stabilność. Media o niczym nie mówią, pewnie nie chcąc powodować paniki. Ale warto mieć w pamięci, że coś musi być na rzeczy.

[Fidel-F2]

[gauss]

Oho, pojawił się cenzor dobrej zabawy...

[Fidel-F2]

jeśli za dobrą zabawę uważasz pieprzenie bzdur, to przepraszam najmocniej

[shenra]

Fidel-F2 kulturalniej, bardzo Cię proszę.

[Godzilla]

Siedzę na BBC News i patrzę na te zdjęcia. Niesamowite.

Teraz mówią o 60 ofiarach. Najwyraźniej podają tylko te potwierdzone przez policję. Ile jest naprawdę, dopiero będą liczyć. Nie zaczynają od dziennikarskich szacunków.

[Fidel-F2]

ja, naturlich

[Godzilla]

Fidel-F2, ???

[Fidel-F2]

odpowiadałem na prośbę shenry

[Godzilla]

Ja, naturlich, das stimmt.

[ketyow]

[NURS]

ja strzelam od dwóch dni iskrami
gauss - yellowstone do superwulkan, jest pod stałym nadzorem. lawa w jego komorze ma średnie ciśnienie i nie idzie w górę. A to znaczy, ze na razie nie ma z nim paniki. fidel brzydko, ale trafnie podsumował tezę o niewywoływaniu paniki. media by się zesrały na miękko, byle wyolbrzymić tak fakt, bo to zwiększa sprzedaż i oglądalnośc. wystarczy wspomnieć, co się działo po 10.04 żeby zrozumiec na czym oni żerują.

[ketyow]

Co prawda w jedynie śladowych ilościach, ale jod 131 z japońskich elektrowni dotarł nad Polskę.

[Ozzborn]

przeżyłem Czarnobyl, przeżyję i Japonię

[ketyow]

Powiedz to jemu

Spoiler:

[Ozzborn]

ale przecież to moje zdjęcie z I komunii