|
|
|
Szorty - "Nic śmiesznego" głosowanie do 27.02 ok. |
Głosujcie na najlepszych |
1. Dzień z życia |
|
7% |
[ 11 ] |
2. Epitafium dla Cichych Braci |
|
6% |
[ 10 ] |
3. Dori |
|
8% |
[ 13 ] |
4. Tradycja |
|
12% |
[ 19 ] |
5. Nie do śmiechu |
|
2% |
[ 3 ] |
6. Nic śmiesznego |
|
2% |
[ 3 ] |
7. Mit o dwóch rzeźbiarzach |
|
5% |
[ 8 ] |
8. Dziecka nocny śmiech |
|
14% |
[ 22 ] |
9. Eksperyment |
|
4% |
[ 6 ] |
10. Smokobójcy |
|
12% |
[ 18 ] |
11. Profesjonalista |
|
4% |
[ 7 ] |
12. Ostatnia nadzieja |
|
11% |
[ 17 ] |
13. Szort |
|
6% |
[ 10 ] |
14. Noc |
|
1% |
[ 2 ] |
15. Żaden z powyższych |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Głosowań: 45 |
Wszystkich Głosów: 149 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37598 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 06:36
|
|
|
czterdziescidwa napisał/a | Niech każdy kto zechce ex cathedra zjechać jakiś tekst, odwołując się do jego wartości literackich, wklei linka do dwóch, trzech opublikowanych przez siebie powieści. Ewentualnie link do czasopisma, w którym piastował stanowisko redaktora przez 2, 3 lata. | rozumiem, że przez analogię wypowiadać się na temat muzuki mogą jedynie Ci którzy wydali min. 2-3 płyty albo zajmowali stosowne stanowisko w Polskich Nagraniach przez 12lat. Weź wyluzuj czterdziescidwa, fakt, że ktoś nie potrafi pisać powieśći nie znaczy, że nie może mieć odpowiedniej wiedzy i smaku by je krytykować. Argument stry jak świat i ze wszwh stron obśmiany.
baranek napisał/a | sorki Fidel, jeśli któryś z szortów jest twój | Niet, ja tu się awanturuję hobbistycznie, przecież wiesz. baranek napisał/a | tak sobie pomyślałem jeszcze, że mimo wszystko jest jakaś różnica między rzetelną krytyką a krytykanctwem. to raz. nic nie mam przeciwko krytyce, nie mam nic przeciwko złośliwości, sam bywam złośliwy, ale nigdy nie mieszam jakiegoś tekstu z goownem tylko dlatego, że mam akurat kiepski humor i chcę sobie pomachać patykiem. to dwa. | to raz, a dwa, bywa, że mimo najuczciwszych zamiarów niektórzy się do tego po prostu nie nadają tak jak ja do śpiewania na ten przykład. I nie ma zmiłuj, to się nie zmieni, jakkolwiek bym się starał. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
baranek
Wróbel galaktyki
Posty: 5606 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 06:46
|
|
|
Fidel-F2, tylko widzisz - ja do komentarzy Bellatrix nic nie mam. odebrała tekst, tak a nie inaczej - jej sprawa. naprawdę chętnie bym z Nią pogadał i pokazał gdzie moim zdaniem się myli. i ewentualnie dałbym się przekonać, gdyby się okazało, że to ja nie mam racji.
ale naprawdę mnie wkurzyło to co się działo później. i czego, zdaje się, byłeś sprawcą
nie zapominając oczywiście o wartościach literackich.
Cytat | fakt, że ktoś nie potrafi pisać powieśći nie znaczy, że nie może mieć odpowiedniej wiedzy i smaku by je krytykować |
co racja - to racja. |
_________________ Życie, ku*wa, jest nowelą.
"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37598 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 06:51
|
|
|
baranek napisał/a | ale naprawdę mnie wkurzyło to co się działo później. i czego, zdaje się, byłeś sprawcą | ja jestem błogosławieństwem, tykam palcem gładką powierzchnię a za chwilę wychodzą robale. hurtem |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
baranek
Wróbel galaktyki
Posty: 5606 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 06:56
|
|
|
Fidel-F2,
Cytat | ja jestem błogosławieństwem |
wikipedia:
Cytat | Błogosławieństwa nie są obietnicą cudownych interwencji, mających zmienić stan rzeczy doczesnych. |
ale:
Cytat | Proponują one raczej nowy sposób życia. |
i coś w tym jest.
e: z tym, że błogosławi się czyniąc znak krzyża, a nie kopiąc poniżej krzyża |
_________________ Życie, ku*wa, jest nowelą.
"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37598 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 09:29
|
|
|
baranek napisał/a | : z tym, że błogosławi się czyniąc znak krzyża, a nie kopiąc poniżej krzyża | to przesąd, zabobon nawet, jest |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
terebka
Filippon
Posty: 3843 Skąd: Nowogródek Pomorski
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 09:39
|
|
|
baranek napisał/a | tak jakoś dziwnie przestała mnie bawić ta zabawa w szorty. |
Mały ten świat. Od kilku edycji zabawa przestała być zabawą a stała się polem dziwnej gry w kopanie znienacka. Tak jak Ty, baranku, nie dostrzegam powodu, abym nie mógł skomentować czyjegoś wrażenia po lekturze. Temu chyba służy to miejsce - wymianie opinii, nie bezkrytycznym nastawianiu dolnych policzków i zamykaniu oczu na to co ma nastąpić. Jeśli układ ma wyglądać tak, że komentator zasunie kopa - słusznego czy nie, bo komentator też bestia omylna - a ja nie mogę nawet osłonić co czulszych miejsc, to chyba sobie daruję udział w dalszych edycjach, jako szortpiśca. |
_________________ SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne |
|
|
|
|
dalambert
Agent Chaosu
Posty: 23516 Skąd: Grochów
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 10:05
|
|
|
terebka napisał/a | że komentator zasunie kopa - słusznego czy nie, bo komentator też bestia omylna - a ja nie mogę nawet osłonić co czulszych miejsc, to chyba sobie daruję udział w dalszych edycjach, jako szortpiśca. |
A jak wydasz książkę i Ci ją krytyka skopie i obluzga to możesz coś zasłonić
nie rozumiem o co Wam tu biega jak się wystawiasz, czy to jako szortpiśca, czy szortokomentator to nie spodziewaj się samych laurek I tyle |
_________________ Boże chroń Królową - Dalambert |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37598 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 10:13
|
|
|
dalambert, nie w tym rzecz, że mają być same laurki, tylko w tym by wskazać komentatorowi co z *beep* wyciągnął zamiast z głowy |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
terebka
Filippon
Posty: 3843 Skąd: Nowogródek Pomorski
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 10:13
|
|
|
dalambert, nie rozumiesz, bo może się nie wczytałeś. Nikt tu nie oczekuje laurek. A wątek szortowy to jednak nie szerokie, bezkresne pole czytelnicze. To mały, ogrodzony światek, w którym każdy jest na wyciągnięcie ręki oraz na odległość głosu. Zatem Twoje oraz wcześniejsze Bellatrix porównanie napisania szorta do wydania książki jest grubo chybione. Wszyscy się tu widzimy i słyszymy, więc nie o rozdawanie laurek chodzi, lecz o zatykanie uszu na czyjąś odpowiedź. |
_________________ SZORTAL
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne |
|
|
|
|
Chal-Chenet
cHAL 9000
Posty: 27797 Skąd: P-S
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 10:48
|
|
|
czterdziescidwa napisał/a | Dla mnie fakt, że ludzie zaczynają kombinować jakby tu wysłać anonima ALE jak wygram to żeby nie był anonimowy |
To "ALE" siłą rzeczy 'wymógł' na mnie w poprzedniej edycji prowadzący. A moja decyzja o anonimowości była wtedy podyktowana tym jak radziły sobie moje shorty w paru poprzednich edycjach. Nie miałem ochoty na kolejny blamaż, a na takowy się nastawiałem.
Jakoś wcześniej nikt nie narzekał na to, gdy ktoś chciał zachować anonimowość przy publikowaniu wyników. Ludzie mają różne powody.
Btw, w tej edycji żaden z autorów warunku zastrzeżenia anonimowości nie postawił, więc się uspokójcie. |
_________________ Nobody expects the SPANISH INQUISITION!!!
http://zlapany.blogspot.com/ |
|
|
|
|
baranek
Wróbel galaktyki
Posty: 5606 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:19
|
|
|
powiem ci Chal, że czasami się zastanawiam jak by wyglądała edycja, gdybyśmy odwrócili sytuację. to znaczy, odkryli autorstwo szortów, utajniając równocześnie głosowanie.
potrafilibyśmy głosować na teksty, nie na nicki? |
_________________ Życie, ku*wa, jest nowelą.
"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:25
|
|
|
baranek, ja bym potrafiła, nie wiem, jak inni |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
shenra
Wielki Kosmiczny Chomik Naczelna Biskupa
Posty: 24980 Skąd: z Nikąd
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:35
|
|
|
Ja bym też potrafiła, bo to nie jest trudne. A wiedzą to najlepiej gospodarze edycji(którejkolwiek). |
_________________ Chomikowo obłędnie, lekko neurotycznie w granicach perwersji. "Niuplać dzyndzla" specially for smert
Przesiądź się!
Przegubowy kotecek!
chomik w świecie |
|
|
|
|
Bellatrix
Batman
Posty: 531 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:35
|
|
|
@Baranek: chętnie rzuć tylko, o którym chcesz podyskutować
Co do głosowania z ujawnionymi autorami - to wolę zdecydowanie tak, jak jest teraz. I mówię to jako gospodarz paru edycji. Tzn. z samym głosowaniem na tekst nie mam problemu, ale opinie, znając autorów, piszę najczęściej o wiele bardziej łagodne niż tekst na to zasługuje (bo tego autora lubię, a ta się pewnie obrazi, a to jest debiutant i nie chciałabym zrazić, a temu jak zjadę to będzie, że go nie lubię i po złości itd.). Zdecydowanie wolę krytykować nie znając autorów. Normalnie, boję się pomyśleć, jaką bym miała nagonkę, gdybym wrzuciła takie komentarze jak w tej edycji przy *znanych* autorach ;P |
Ostatnio zmieniony przez Bellatrix 17 Lutego 2011, 11:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Matrim
Kwiatek
Posty: 10317 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:36
|
|
|
Tylko w trakcie gospodarzenia nie można w komentarzu wrzucić stwierdzeń typu "w tekście o "..." wyszło ci to o wiele lepiej". Albo coś |
_________________ Scio me nihil scire.
"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:37
|
|
|
Na początek zastrzegam się, że na wartości to ja ślepy jestem, nie odróżniam literackiego plusa od minusa, oceniam w skali misiowej, a po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się.
Generalnie wśród szortów dominuje pogląd: nic śmiesznego = trup zaciukany w mniej lub bardziej gustowny sposób. Panie i Panowie którzy poszli w ten kanał: banał, nuda i przysłowiowy tyłek kelnerki.
1. Dzień z życia.
Ja rozumiem, że utrata służącego może być traumatycznym przeżyciem, ale zapewne w agencji pośrednictwa można sobie zatrudnić kolejnego, i kolejnego, i kolejnego…
Dzwoni telefon.
Podnoszę słuchawkę.
Odkładam słuchawkę.
Naciskam enter. Ktoś napisał tego szorta.
DLACZEGO?
DLACZEGO?
DLACZEGO?
Dzwoni telefon…
1/10
2. Epitafium dla Cichych Braci
Chłopaki strzelają sobie z wiatrówek do baloników, fajna zabawa. Baloniki jak się okazuje nie są z lateksu, ale z niewiadomo czego, zresztą nieważne, fajna zabawa.
1/10
3. Dori
Weterynarz wstydzi się przyjmować zapłatę. Na dodatek taki żartowniś z niego. A gupia baba uwierzyła mu. Ha, ha.
1/10
4. Tradycja
Facet chciał wleźć na drzewo poślizgnął się i piznął o gleba. Niesamowite.
1/10 za treść + 2/10 za styl.
5. Nie do śmiechu
Banał, banał, banał i znów powtórzony schemat, po raz tysiąc pięćset setny biedny góral kona.
1/10
6. Nic śmiesznego
O! Nareszcie fajny szort. Wszystko cacy, gdyby tak jeszcze zakończenie bardziej łopatologicznie wyłożyć co by winnego ewidentnie wskazać i sierść na przedramieniu zjeżyć byłoby na 10.
8/10
7. Mit o dwóch rzeźbiarzach
Końcówków wyrazów cos miejscami nie tegujus.
Przesłanie zrozumieliśmy, a jakże, IMO w tym przypadku należało pozostawić czytelnika w niepewności, co by dumał sobie: azaliż to nie samo bóstwo w kamień wstąpiło?
Rzecz wymaga mocnego szlifu, ale jest co szlifować.
4/10
8. Dziecka nocny śmiech
Nie potrafię napisać nic sensownego , ani tym bardziej oceniać, widać nie jestem targetem tego czegoś.
9. Eksperyment
j.w.
10. Smokobójcy
Hm. Coś mogłoby by być z tego tekstu, gdyby się za niego wziąć i napisać od nowa.
2/10
11. Profesjonalista
Warsztat ok., styl ok., jakby jeszcze temat zajmujący się trafił byłoby całkiem ok., a tak to
4/10
12. Ostatnia nadzieja
Świetny tekst, choć miałem nadzieję na fintę w puencie. Karolek – 4 do całości, a szkoda.
6/10
13 Szort
Przychodzi facet w szortach do lekarza. Lekarz zdziwiony pyta:
- Coś pana boli?
- Tak, pointa!
Wiem, że hermetycznie, ale niech ma 8/10
14. Noc
Ujdzie , choć IMO lepiej byłoby stopniować przekazywane czytelnikowi informacje, tak aby finał był zaskoczeniem.
6/10
Dam punkty na "Nic śmiesznego" i na "Szort" |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37598 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:37
|
|
|
dawaj baranek |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
baranek
Wróbel galaktyki
Posty: 5606 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:41
|
|
|
Bellatrix, najłatwiej by mi było o swoim. wtedy bym nikogo nie obraził
ale możemy po kolei. 'dzień z życia'? |
_________________ Życie, ku*wa, jest nowelą.
"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37598 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:47
|
|
|
Rafał, jak zobaczyłem pierwsze cztery 1/10 to myślałem że tak do końca już dociągniesz |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Bellatrix
Batman
Posty: 531 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:48
|
|
|
Baranek: możemy i o Twoim, na prv Na temat szorta 'dzień z życia' to wylałam już tyle znaków, że o nim już mi się naprawdę nie chce Chyba, że się z czymś konkretnym nie zgadzasz i chcesz przedyskutować. |
|
|
|
|
baranek
Wróbel galaktyki
Posty: 5606 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:55
|
|
|
Autor szorta napisał/a | W pracy nikt nie pyta o spóźnienie. |
Bellatrix zdziwiona i rozbaawiona napisał/a | Nikt jej nie spytał o spóźnienie |
nie wiem gdzie pracujesz, ale skoro nie rozumiesz takiego zachowania współpracowników - współczuję. w miejscach, w których ja pracowałem do tej pory, jeżeli kogoś z ekipy spotkała jakaś tragedia, nie ważne jak wielka, obejmowany był pewnym szczególnym okresem ochronnym. niepytanie o powód spóźnienia mieści się w definicji takiego okresu.
kurde, nawet kiedy kumpela paznokieć złamała, to szła na zaplecze żeby z tym zrobić porządek. i nikt nie twierdził, że się obija. |
_________________ Życie, ku*wa, jest nowelą.
"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński |
|
|
|
|
lakeholmen
Bard absurdu
Posty: 689 Skąd: Zasypane
|
|
|
|
|
Bellatrix
Batman
Posty: 531 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 11:58
|
|
|
@Baranek: tu raczej się odniosłam do tego, że narratorka pisze, że w pracy to czuje się potrzebna. Jak ktoś jest w pracy potrzebny i go nie ma, to telefony natychmiast idą w ruch, zwłaszcza, że jak wynika z opisu, praca wymaga kontaktu z klientami (spotkania, telefony). A tu się nikt nawet nie zainteresował. |
|
|
|
|
baranek
Wróbel galaktyki
Posty: 5606 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 12:01
|
|
|
Bellatrix, myślę, że człowiek w takiej sytuacji rozpaczliwie stara się znaleźć jakikolwiek powód, żeby czuć się potrzebnym. |
_________________ Życie, ku*wa, jest nowelą.
"Pisze się po to, żeby było napisane" - Zygmunt Kałużyński |
|
|
|
|
czterdziescidwa
New Avenger
Posty: 1310 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 12:03
|
|
|
Fidel-F2 napisał/a | czterdziescidwa napisał/a | Niech każdy kto zechce ex cathedra zjechać jakiś tekst, odwołując się do jego wartości literackich, wklei linka do dwóch, trzech opublikowanych przez siebie powieści. Ewentualnie link do czasopisma, w którym piastował stanowisko redaktora przez 2, 3 lata. | rozumiem, że przez analogię wypowiadać się na temat muzuki mogą jedynie Ci którzy wydali min. 2-3 płyty albo zajmowali stosowne stanowisko w Polskich Nagraniach przez 12lat. Weź wyluzuj czterdziescidwa, fakt, że ktoś nie potrafi pisać powieśći nie znaczy, że nie może mieć odpowiedniej wiedzy i smaku by je krytykować. Argument stry jak świat i ze wszwh stron obśmiany.
|
No dobra, przesadziłem, ale przesadziłem z premedytacją.
Bo to czepialstwo w komentarzach zaczyna mnie wkurzać:
Czy stanik się zakłada czy ubiera? Pewnie się zakłada, ale czy Niunia w kozaczkach nie mogła powiedzieć, że go "ubiera"? Dobrze, że nikt tu nie komentował Pigmaliona.
Czy Niuni w kozaczkach nie może być przykro? Szymborka napisała "Kota w pustym mieszkaniu", Niunia zadumała się widząc, że na stole nie ma śniadania. No i co z tego? Dla mnie ma znaczenia czy bohaterką jest Szymborska czy niunia, jeśli bohaterka jest wiarygodna.
Jeszcze ta VR i samochody. Znalazł bym tysiąc scenariuszy, w których jednocześnie są bransolety VR i samochody. Dziesięć tysięcy. Każdy by znalazł; Polecam Ubika Philipa K. Dicka. Przy okazji Ubika: IMO tekst by zyskał, gdyby to była bransoleta do komunikacji z zaświatami, a nie VR
I mógłbym tak dalej, z każdą recenzją każdego tekstu. Jeśli ktoś chce mnie przekonać, że bohaterka Niunia nie powinna mówić o "ubieraniu" stanika, tylko o "zakładaniu", i chce żebym to przyjął opierając się tylko na jego autorytecie, oczekuję że jakimś dorobkiem się pochwali. Zresztą, takie recenzje to ogólny problem internetu. Zajrzyjcie tu:Tu
Jest jeszcze drugi wymiar tej dyskusji: kto czyta? Fajnie jest sobie ponarzekać w wątku filmowym - Uwe Boll tam raczej nie zajrzy. Fajnie jest się pokłócić dla sportu w politycznym albo religijnym, ale tutaj moglibyśmy być bardziej hmmm, delikatni i samokrytyczni. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 12:05
|
|
|
Fidel-F2, miałem takie ciągoty, ale uczciwie kilku autorów bym skrzywdził |
|
|
|
|
Bellatrix
Batman
Posty: 531 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 12:06
|
|
|
mam wrażenie dokładnie przeciwne - człowiek w depresji raczej olewa otoczenie, niż szuka dowodów na to, że jest potrzebny. Wręcz czuje się *niepotrzebny*, choćby faktycznie potrzebny był. A tu, o dziwo, mamy sytuację odwrotną. Z opisu nie wynika, żeby bohaterka faktycznie była potrzebna a tu jednak potrzebna się czuje. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37598 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 12:06
|
|
|
czterdziescidwa napisał/a | Jeszcze ta VR i samochody. Znalazł bym tysiąc scenariuszy, w których jednocześnie są bransolety VR i samochody. Dziesięć tysięcy. | pełna racja, czepialstwo klasyczne przy pomocy argumentu z *beep* |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Bellatrix
Batman
Posty: 531 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 12:14
|
|
|
42: samo VR i samochody to pal licho. Problem polega na tym, że w danym szorcie problem sprowadza się do "dlaczego nie sprawdziłam, czy zapiąłeś pasy" - już DZIŚ każdy nowy samochód jest wyposażony w migającą lampkę i brzęczyk i jeśli ktoś w samochodzie pasów nie zapnie toto brzęczy i piszczy. Nie sposób przeoczyć, kierowca wie, że ktoś nie zapiął pasów. A tu niunia płacze, że nie wiedziała. A rzecz ewidentnie dzieje się w przyszłości. To co, technika zrobiła krok wstecz? |
|
|
|
|
Matrim
Kwiatek
Posty: 10317 Skąd: Zagłębie i Wielkopolska
|
Wysłany: 17 Lutego 2011, 12:16
|
|
|
Bellatrix napisał/a | A rzecz ewidentnie dzieje się w przyszłości. |
Można dodać: "alternatywnej przyszłości" i już tak prosto nie będzie. |
_________________ Scio me nihil scire.
"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |