Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Dłubiąc w materii

Czy sztuka rzeźbienia bedzie jeszcze istnieć?
Tak
100%
 100%  [ 9 ]
Nie
0%
 0%  [ 0 ]
Głosowań: 9
Wszystkich Głosów: 9

Autor Wiadomość
gorat 
Modegorator


Posty: 13855
Skąd: FF
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 13:57   Dłubiąc w materii

Ostatnimi czasy rzeźba chyba upadła - nie zauważyłem jakiegoś wydarzenia, które koncentrowałoby się na tego rodzaju sztuce. Nazwiska współczesnego rzeźbiarza nie potrafię wymienić :roll: Przekaz, który stracił rację bytu czy stał się niepopularny?
_________________
Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密

U mnie działa.
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 14:00   

Rzeźbienia tak, ale tego prawdziwego. Bo butelka po wódzie zegar i stylizacja penisa to nie jest rzeźba... :D
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 14:13   

Rzezba jest moze malo spektakularna dziedzina sztuki, chyba ze robione sa jakies 'performensy', ktore zwykle jednak z rzezba wiele wspolnego nie maja. Ale bedzie zawsze zapotrzebowanie na artystow, czy przynajmniej rzemieslnikow, tworzacych chocby pomniki. Caly czas popularne, przynajmniej w chlodniejszych klimatach, sa sezonowe rzezby w lodzie.

Ale faktem jest tez, ze rzezba jako taka coraz czesciej przenosi sie w byt cyfrowy. Wielu artystow, ktorzy uczyli sie tradycyjnej rzezby na akademiach, tworzy obecnie rzezby cyfrowe, wykorzystywane w animacjach. Swiat sie zmienia, zmieniaja sie i srodki przekazu.
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Albion 
Kapitan Kirk


Posty: 1127
Skąd: Warsaw City
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 14:26   

Przetrwać - przetrwa. Zawsze będą ludzie którzy albo będą czuli potrzebę zmiany materii i wyrażania samych siebie poprzez rzeźbienie, oraz tacy którzy chcą rzeźbę takową posiadać. Ale obawiam się, że rzeźba piękna - w moim odczuciu, zaznaczam - czyli realistyczna, odejdzie raczej do lamusa. Za to pozostaną na topie głównie twory sztuki współczesnej, często nieudane mutacje prawdziwego wizjonerstwa. Niestety...

Poza tym, nie wiem czy bierzemy pod uwagę sferę modelarstawa - to także forma sztuki, do tego często nieustepująca swym większym odpowiednikom kunsztem wykonania. Jest nadzieja :wink:
_________________
"Historia uczy tego, że ludzie niczego nie uczą się z historii"
(\_/)
(O.o) This is Bunny. Add Bunny to your signature
(> <) to help him achieve world domination.
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4367
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 14:50   Re: Dłubiąc w materii

Chyba ani jedno, ani drugie, goracie. Nawet polski zeźbiarz, Igor Mitoraj, jest ceniony na Zachodzie.

Podejrzewam, że to jest banalny brak informacji w polskich mediach, zachłyśniętych innymi sprawami, sam-wiesz-jakimi :D
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 15:57   

Rzeźba? Nigdy mnie jakoś nie pociagała. Fakt, że sztuka.. ale nie ciągnęło mnie do niej. Malarstwo - o tak, muzyka - jak najbardziej. Rzeźba mnie nigdy nie kręciła. N kompletnie nie potrafiłem się zachwycić ładną rzeźbą, a łądnym obrazem bez problemu.
Rzeźba cyfrowa za to - no, tu już jest lepiej, ale to przez zainteresowania pewnie. Bo rzeźba cyfrowa mimo wszystko pozostaje 2D, ale w kompozycji z ładnym tłem i w ogóle ładna scena - to jest to :)
 
 
GAndrel 
Admirał Ackbar

Posty: 2486
Skąd: Wrocław
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 17:02   

Magdalena Abakanowicz. Widziałem jej wystawę "Abakanowicz on the roof" "na" Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku.
_________________
GAndrel
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 18:06   

O... fakt. Te jej abakany. Hmm... nie. Nie lubię rzeźby. A sztuki nwoczesnej nie lubię bo nie rozumiem :P
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 30 Czerwca 2006, 19:18   

W Krakowie jeden mitoraj stoi na Rynku. Dzieci mają ubaw, bo to wielka, pusta w środku głowa. Świetna zabawka, gdy rodzice zwiedzają.
Za to w mojej dzielnicy postawiono w latach 60 dużo rzeźb nowoczesnych. W skwerach, parkach, między osiedlami. Mieliśmy nawet własną awangardę, ale jakiś buc od centralizacji wcielił ją do krakowskiej i sie skończyło.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Haletha 
Zielony Ludzik


Posty: 2051
Skąd: Carrodunum
Wysłany: 2 Lipca 2006, 10:47   

Moim skromnym zdaniem Mitoraj jest Prawdziwym Rzeźbiarzem i jego dzieła (nieliczne jakie znam) bardzo mi się podobają. Podejście ma nowoczesne, trudno jednak nazwać go twórcą awangardowym. Osobom protestującym przeciw umieszczaniu w miejscach publicznych jego rozebranych prac szczerze współczuję. Jasne, najlepiej będzie zlikwidować wszelkie zabytkowe formy przestrzenne, żeby było więcej miejsca na bilboardy z gołymi panienkami reklamującymi prezerwatywy.
Za dzieci łażące wewnątrz rynkowej głowy powinno się karać rodziców mandatem.

A widzieliście amerykańsko-polski pomnik Szalonego Konia ? Jak dla mnie zapowiada się całkiem ciekawie:)
_________________
Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie!
 
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 2 Lipca 2006, 13:55   

Cytat
Rzeźba? Nigdy mnie jakoś nie pociagała.

Rzeźba mnie pociąga, tak, jak i malarstwo :D Najbardziej od wczoraj :shock: Miałem niezwykłą okazję odwiedzić wiedeńskie Muzeum Historii Sztuki i wrażenie zrobiło na mnie piorunujące! Sala z rzymskimi popiersiami - wstrząs, kolejny w sali egipskiej i renesansowej... O płótnach mistrzów już nie będę pisał, nie ten temat, no i wiadomo...

Niedaleko mojej firmy jest znana galeria, i bywa, że zaglądam do wnętrza (przez okna :wink: ). Prezentowane tam obrazy i rzeźby, choć zachwalane i reklamowane, nie przedstawiają sobą ani ćwierci tego kunsztu i piękna, co dzieła dawnych twórców. Z drugiej strony, być może nie potrafię sztuki nowoczesnej docenić, w ten sam sposób, w jaki jeszcze do niedawna nie doceniałem klasyki...
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2 Lipca 2006, 15:58   

nowoczesnej sztuki nie potrafię docenić.. dlatego czytam fantastykę, bo ona nawiązuje do klasycznej powieści bardziej, niż te nowoczesne pierdoły. Ble.. jak poczytałem zajawki książek... ble...
A rzeźba? Może (z pewnością) większe wrażenie wywarłaby na mnie rzeźba asma, niż jej obrazek. Mam nielichy podziw (podziw? cześć, chwała i co tam kto jeszcze ma) dla twórców, którzy potrafią robić takie cuda. Ale sama rzeźba mnie na razie nie porwała po prostu.
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 2 Lipca 2006, 19:53   

W Uffizi najbardziej zainteresowały mnie właśnie rzymskie popiersia, których tam stoi mnóstwo, choć raczej nie są centralnymi obiektami galerii. Ludzie pewnie myśleli, że jakiś dziwak tak drobiazgowo i z każdej strony ogląda każdą antyczną łepetynę zamiast pobiec jak wszyscy do Bottichellich i innych da Vincich. A mnie najbardziej właśnie fascynowała fizjognomia ludzi sprzed prawie dwu tysięcy lat.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Radam 
Tom Bombadil


Posty: 37
Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Lipca 2006, 13:34   

Ojoj, a wydawałoby się, że na forum o tematyce fantastycznej to wszyscy powinni się zachwycać "rzeźbą" nowoczesną :wink: Bo jaką trzeba mieć wyobraźnię aby pojąć co autor miał na myśli...
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Lipca 2006, 13:52   

Wiesz, to chyba nie mój rodzaj wyobraźni. Czytałeś "Galerię złamanych piór" Kresa? Nie mam chęci zastanawiać się nad wypocinami nowoczesnych rzeźbiarzy, tak jak nad nowomodnonurtową literaturą. Jak jest ładny kształt, niechby abstrakcyjny, ale estetyczny i dobrze wpasowany w otoczenie, proszę bardzo. Jak jest szkarada, niech się o nią martwi brygada sprzątająca.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Radam 
Tom Bombadil


Posty: 37
Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Lipca 2006, 14:51   

Godzilla, ależ ja mam bardzo podobne zdanie :!: Różnice mogą wystąpić tylko przy interpretacji co jest ładne, ale to już zależy od gustu. A pomyśl o zabawie przy wymyślaniu znaczenia dla takich "dziełek" :) Jak naprzykłąd w "Nie lubię poniedziałku"(scena w galerii z komisją artystyczną na jakąś tam wystawę)
A co do literatury nowomodnonudnonurtowej (o żesz, słowo prawie jak z niemieckiego), to miałem styczność przez dwa lata pracy w wydawnictwie. Patrząc na autorów, człowiek miał wrażenie, że piszą strasznie "fantastyczną" literaturę, tak byli zakręceni... Kurcze, jak słoik z dżemem :D
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 7 Lipca 2006, 14:55   

He, wyczułam ironię, tylko nie mam dziś nastroju do bardziej błyskotliwych odpowiedzi. Zabawa naprawdę mogłaby być niezła.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group