[Preissenberg]

Pytanie: Jak stworzyć klimat? Jakoś, gdy wymawiam słowo "klimat" to wiem co mam na myśli, wiem co oznacza. Ale jak mam samemu rozbroić klimat na składniki to za chiny nie wiem o co w tym chodzi. Nie mam pojęcia czym jest klimat. Co go buduje? Jak stworzyć klimat? Np. klimat w powieści, opowiadaniu? No i czym to jest?

[baranek]

ojej.

[Preissenberg]

Za takie posty powinno być ostrzeżenie od moda. Nie wiem kto tu rządzi, ale widzę, że kiepsko.

[aniol]

[baranek]

Preissenberg, a weź jeszcze raz przeczytaj swoje pytanie, zastanów się chwilę, potem przeczytaj je jeszcze raz i spróbuj je zadać sensownie. wtedy może uzyskasz sensowną odpowiedź.

[dalambert]

baranek, bo powieść nie tylko powinna mieć klimat, ale również być energetyzująca z formułą plus i wybielać bardziej od bieli
Tak się kończy jak się młodziaki reklam nasłuchają i recenzji naczytają

[Preissenberg]

Inaczej zadam pytanie: Jak się buduje klimat?

[dalambert]

Preissenberg, cegiełkami z ekologicznej gliny kładzionymi na prawdziwym wylasowanym wapnie z dodatiem czystego piasku i jajek, na wodzie oligocenskiej

[Preissenberg]

Wszyscy udają, że nie wiedzą o co mi chodzi?

[Preissenberg]

Albo nikt nie wie. Nikt się nie zna. Nie ma pisarzy. Tfu.

[baranek]

Preissenberg, nie gniewaj się, ale pomyśl chwilę. piszesz mniej więcej tak: 'nie wiem o co mi chodzi, nie wiem co to jest, ale powiedzcie mi jak się to robi?'.
myślę, że chodzi o nastrój opowiadania. tak? ale jakiego opowiadania? przecież inaczej buduje się nastrój w opowieści grozy, inaczej w humoresce, jeszcze inaczej i innych opowieściach. to po pierwsze.
po drugie, weź w rączki dowolny zbiór opowiadań. grozy, dla naprzykładu. bez trudu zauważysz, że każdy z autorów buduje klimat w inny sposób. przeczytaj dowolne opowiadanie a potem zastanów się co spowodowało, że czułeś lęk, niepokój. i to właśnie będzie to, co tworzy klimat opowiadania.

[dalambert]

Preissenberg,

Profesor dr. Mniemanologii stosowanej i teorii powszechnej Jan Stanisławski w w swym wiekopomnym "Opera Omnia Exotica" zawarł fundamentalne twierdzenie :
"Na głupie pytania jest możliwa tylko jedna odpowiedź - GŁUPIA"

[baranek]

dalambert, ale można popróbować.

[dalambert]

baranek, a co my innego tu robimy

[Preissenberg]

baranek przynajmniej się stara.

Rozumiem, że nie można uzyskać odpowiedzi tak uogólniając sprawę. Ale co stwarza jakiś tam klimat? Czy są to same opisy, czy tematyka? Jak np. stworzyć klimat science fiction?

[dalambert]

[Preissenberg]

A co tworzy klimat takiego, dajmy na to, Matrixa?

Co ma żyrafa do mojego pytania?

[dalambert]

Preissenberg, Tworzysz tu niezły klimat, tylko tak dalej


Ps, na co do Matrikasa to 3 ujęcie, klatki od 27 do 485 w części pierwszej, ujęcie 12 klatki od 629 do911 w części drugiej = reszta to chlam i klimatu nie tworzy

[baranek]

Preissenberg, no coś Ty? Matrixa nie widziałeś?

[Preissenberg]

Śmiej, się śmiej...

[Preissenberg]

No to nic. Wszyscy, udają, że nie wiedzą o co mi chodzi. Nie ma pomocy. Dobra, zapamiętam to sobie. Nie to, nie. Koniec tematu.

[Preissenberg]

A może "głupość" ludzka?

[dzejes]

Preissenberg może ty powiedz jak tworzyć klimat, bo tak klimatycznego wątku na tym forum dawno nie było.

[Romek P.]

[Preissenberg]

O to mi chodziło.

A nie jakieś "Co ty tutaj robisz?".

Dzięki.

Może jeszcze jedno... Jak powinno się pisać, aby stworzyć klimat mitycznej opowieści, niczym bajka, albo tajemniczości?

[Preissenberg]

Takiej mitycznej opowieści jak np. Matrix. Jak stworzyć podobny klimat panujący w tym filmie i przenieść to na papier? Taki klimat tajemnicy, zagrożenia, nadludzkiego świata? Nie wiem jak to określić. Po prostu tak.

[baranek]

odchodzę zabity.

[dalambert]

[dzejes]

[NURS]