[NURS]

Zapraszam do głosowania. dwa głosy, sześć tekstów. Wybierzcie najlepszego.

[mawete]

No kupiłem ale zacznę od publicystyki (właściwie to już zacząłem)
QCF

[Henryk Tur]

A ja już mam Kosika i Inglota za sobą

[Rafał]

Nie mów tylko, że siedzisz właśnie w pewnym ustronnym miejscu

[Henryk Tur]

A czemu ? Inglot bardzo mi sie spodobał. Może nawet na punkt.

[Haletha]

Numeru 8 jeszcze nie kupiłam, ale już widzę kolejną forumowiczkę, która zarobiła na miejsce w "Mistrzach i Małgorzatach":)

[NURS]

Faktem jest...

[Henryk Tur]

hu ?

[mawete]

ju? (you )

[Godzilla]

Już się wyjaśniło, to Mara.

[Henryk Tur]

[Mara]

[NURS]

To zawijaj do swojego kącika, Maro.

[mawete]

O tak, tak, tak - właśnie czytam

[Soulless]

Hehh no piękny wybór szortów
Tak zwłaszcza pierwszy... znowu bez spoilerów może być niejasny... a ludzie zwykle na czytanie krótkiego tekstu przeznaczają mało czasu

[NURS]

To spoileruj w swoim wątku

[kruczywiatr]

Soulless, jak się znowu minimalnie rozminiesz z IMO dobrym pomysłem, to Cię ugotuję na twardo

[Henryk Tur]

No to już.
Muszę przyznać, że numer był wyjątkowo udany, zaś dobór tekstów niemal wyśmienity.
Kosik - jak zwykle nie zawiódł. Szalony, dziwny, obcy świat. Lubię to. Dramat człowieka. Też dobr. Kosik jak wino, im dłużej pisze, tym lepiej smakuje.
Inglot - zaskoczył mnie totalnie in plus. Świetny język, zaś konstrukcja taka, że mimo iż nie wiedziałem, o co tak włąściwie chodzi, to jednak zrobił na mnie ten fragment na tyle wielkie wrażenie, że może zainwestuję w książkę.
Sokół - yeah, dobry kop prosto między oczy. Pojawienie się tej starowniki... miam, mniam... Moje uznanie ( a jestem cholernie wybredny )
Świdziniewski - genialne. Nic dodać, nic ując.
Bezduszny - niestety, sorry... Nie pasują mi te szorty.

Miałem wielki problem, ponieważ wszystkie opki stoją na wysokim poziomie i myślałem dłuższy czas (czyli wczorajszej nocy), że nie zdecyduję się na danie komukolwiek punktu, bo jak dla mnie są równorzędne. Ale w połowie lektury Świdziniewskiego już wiedziałem, że tego nie zrobię.
PUNKT dla tego pana.
A co do reszty - miejsce ex aequo.
Danke schon.

[NURS]

Bitte, herr Tur. może wojtek da się nakłonić na to forum. Kto nastepny?

[elam]

dal sie naklonic a teraz to bym chciala moc przeczytac jego opowiadanie....

[Henryk Tur]

Aj, jakoś tak rozpędziłem się i pominąłem Rudzińskiego. A tekst podobał mi się również, tym bardziej, że miesiąc temu czytałem "Ludzie jak bogowie". Również moje uznanie. No i te narodowosocjalistyczne akcenty

[janek]

[elam]

ooOO, Warszawiak nie wie, gdzie nalezy sie przywitac (ach jak ja lubie zapach zlosliwosci o poranku.. ) Nursie, tresuj lepiej autorow, bo ci sie rozpanosza na forum jak... jak...
jak ja

[NURS]

Jankowi wątek otwieram, skoro zagościł na forum.

[Dunadan]

ha! znów bardzo fajny numer!:
Rafał Kosik Vertical - tekst numeru. Opko mnie zaintrygowało i gdybym tylko miał więcej czasu i kasy kupiłbym knigę bo jestem niezmiernie ciekaw przedstawionego świata. Bo to świat zupełnie nowy, jedyny w swoim rodzaju - a o coś takiegociężko w dzisiejszych czasach! łeh, robię sobie zaległości u Rafała :/
Jacek Inglot Cień Tezcatlipoki - początkowo sceptycznie odnosiłem się do czytania wyciętego fragmentu z ksiązki o której nawet nie słyszałem ( ot, jakoś mi umknęła... ). Ale przeczytałem i bardzo się z tego powodu cieszę Rzadko poruszany temat mitologii Inków/Azteków ( nie znam się, sory za ignorancję ) został tu ciekawie przedstawiony. Fragment znów ( podobnie jak w przypadku Vertical ) mnie zaintrygował, choć już nie tak bardzo - ot, ciekaw jestem dalszych losów...
Janek Rudziński stać cię na więcej - hmm, chyba niestety najgorszy tekst numeru. Niestety bo po wstępniaku miałem nadzieję przeczytać jakiegoś hiciora niesłusznie odrzuconego przez NUMPa ( swoją drogą cała ta wzmianka o odrzuceniu tekstu jest ciut nie na miejscu... rozumiem, można pogadac o tym na forum albo cóś ale żeby od razu we wstępniaku? IMHO takie przedrzeźnianie się NURSie ). W zasadzie tekst mógłby być hiciorem - bardzo ciekawy świat choć chyba nieco wtórny. NIetsety gdzies od połowy było naprawdę kiepsko - wydarzenia przedstawiane w tekście nie miały jakiego sensu czy związku - autor po prostu pisałw stylu: "poszedłem tam, nie zauwazyli mnie, wziąłem paczkę, ale mnie oszukano. Potem mnie złapali ale uciekłem i spotkałem się z nią" - jakoś tak bez łądu i skłądu, jakby autorowi nie chciało się posiedzieć dłuzej i pomysleć, albo jakby musiał bardzo, bardzo okroić tekst... no, ale jakieś tam podsatwy do dobr3ego tekstu były...
Monika Sokół Axis Mundi - NURS, czy jak pojadę do Finlandii i stamtąd ci wyslę tekst i ty o zamieścisz to będzie import? ;p ja chcę prawdziwego importu... no ale wróćmy do tekstu, bardzo ciekawego zresztą. Opko czytałęm już wcześniej i o dziwo utkwiło TYLKO w mojej podświadomości. MOja świadomość przypomniała sobie o nim po przeczytaniu kilku fragmentów. Ciekawa historia i świat - znowu coś innego, świeżego - mój drugi głos w tym numerze.
Wojtek Świdziniewski Trzy piezenie - jak na Wojtka średnio. Cała intryga nie zaskoczyła mnie zbytnio ( zaraz po ataku mój tata powiedział że to amerykanie zrobili bo w WTC była siedziba kosmitów - móił to pół żartem pół serio ), choć bardzo mi się spodobał watek nazistów i tych wszystkich artefaktów. Coś ludzi w tym kierunku pociąga ( w kierunku takich artefaktów, nie nazistów ) - weźmy takiego CAstle of wolfenstein albo Poszukiwaczy zaginionej arki... mnie też pociągnęło. Gotów byłbym poznać dlasze losy świata...
Andrzej Kozakowski Szorty - szorty jak szorty. Miło się czyta ( dla mnie mogą być w takich ilościach w każdym SFFH ) ale cięzko coś napisac o nich. Na mnie wrażenie zrobił "Stopień do Piekła" - oto szort mistrzowski - przynajmniej jak dla mnie.

Komiks - Gajowy Nikitycz w genialnej formie!; Forum Fantasticum - mam jedno zastrzeżenie - IMHO trochę za dużo szczegółów czasem cieżko zrozumieć co jest narysowane ( zwłaszcza w drugim "okienku" )
Szkoda ze tak mało recenzji filmów. Wiem, ostatnio jakoś ich nie za dużo... ale mimo wszystko - może znajdzie się jakiś mało znany a dobry filmik który jest jednej/pół strony?

Podsumowując - wygrł Vertical i Axis mundi a sam numer był mocny - przeczytałem nawet jakoś strasznie szybko...

[NURS]

Dzięki Dunadanie. Jedna tylko uwaga, taka wzmianka, jak ta o tekście Janka, to reklama, zabieg marketingowy, żeby przyciągnąc uwagę do pisma. Zapraszam do głosowania, zapraszam!

[Haletha]

Ja chyba zagłosuję podobnie, jak Dunadan. Wszystkie przedstawione teksty podobały mi się, te dwa jednak wywarły chyba największe wrażenie. Rafałowi przyznaję punkt za szaleńczą fantasmagorię, psychologiczne portrety bohaterów i subiektywnie za wątek marynistyczny, który coś od jakiegoś czasu jest mi potrzebny:) Marze równeż subiektywnie za zakończenie - spodziewałam się (sama bym tak sfinalizowała), ale to mi się właśnie podoba. I ładny język. Jedyne, czego bym się czepiła, to strasznie krótki wstęp i IMHO za szybkie przejście do meritum. Kompozycyjnie pasowałoby tak z parę zdań prologu więcej... Maro, czy Shan-ya i spółka to twoja licentia poetica, czy też jakiś konkretny ukłon w stronę nieznanej mi azjatyckiej mitologii?

Cień Tze... Tza... Nieważne;) Naprawdę fajnie mi się czytało. Książki nie znam i co gorsza w ogóle o niej nie słyszałam (ale teraz chętnie się rozejrzę). Jeżeli w pełnym wydaniu ów bardzo chyba znaczący fragment nie został zastąpiony jakąs alternatywną wersją, to już jestem ciekawa w jaki sposób można tę całość zrozumieć. Z redaktora chyba jakiś dziwny człowiek jest;)

Stać cię na więcej - całkiem ciekawe, aczkolwiek bardziej od fantastycznych wizji wciągnął mnie zwyczajny ziemski wątek obyczajowy. Dar wydał mi się jakiś taki... mało ciekawy.

Trzy pieczenie - dałabym trzeci głos, gdyby było można. Wciąga, a poszukiwane przez nazistów artefakty robią klimat. Od razu przyszedł mi na myśl tekst Urbi&Orbi o hitlerowcach na dachu świata, oraz mój postulat o opowiadanie:) Ciekawy pomysł z WTC.

Shorty - ładnie napisane obydwa. Drugi - w porządku. Aczkolwiek w wypadku pierwszego nie wykazałam się zdolnością wnikliwej analizy tekstów, bo nie zrozumiałam... :(

[Mara]

Shan-ya i spółka to mój pomysł. Chociaż przepadam za miologią i kulturą Wschodu, to tym razem starałam się ograniczyć jej wpływ na moje opowiadanie do minimum
Dunadan i Haletha - dziękuję za głos

[Haletha]

Acha, zapomniałabym: czytając "Axis Mundi" doznałam uczucia deja vu;-))

[Henryk Tur]

Może w poprzednim wcieleniu byłaś białym, grubym bogaczem