| 
		Publicystyka numeru 60 - głosujemy do 12 listopada | 
   
   
	
		 
		
			
				| Wskaż dobrą publicystykę | 
			 
			
				
					
												
							| Romuald Pawlak - Lubię to, lubię się | 
							
								
							 | 
							 22%  | 
							[ 9 ] | 
						 
												
							| Andrzej Pilipiuk - Spuścizna i zadanie | 
							
								
							 | 
							 17%  | 
							[ 7 ] | 
						 
												
							| Dariusz Domagalski - Koronowo - zapomniane zwycięstwo | 
							
								
							 | 
							 37%  | 
							[ 15 ] | 
						 
												
							| Jarosław Grzędowicz - Jak nie istnieć | 
							
								
							 | 
							 22%  | 
							[ 9 ] | 
						 
											 
				 | 
			 
			   
				| Głosowań: 26 | 
			   
			   
				| Wszystkich Głosów: 40 | 
			   
			   
				 | 
			   
			   
				 | 
			   
		 
		 
	 | 
 
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 dziko  		  
		 
         Yoda
  
  
                  Posty: 949 Skąd: Warszawa 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 3 Października 2010, 18:36   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | A. Pilipiuk napisał/a |  I miłośnicy fantastyki jako elita są ostatnią siłą w społeczeństwie która ma potrzeby estetyczne na wystrczającym poziomie by się w końcu wkurzyć i zacząć je produkować.    |   
 
 
Niestety, ale chyba nie masz racji z tą "jedyną". Tak się składa, że mam od czasu do czasu bliską styczność z współczesnym rzemiosłem "high end" np. topowymi zegarkami mechanicznymi czy ręcznie robioną bronią białą. Robią to pasjonaci i doskonali fachowcy, efekty ich pracy zapierają dech w piersiach nawet na tle dawnych arcydzieł, ale... myślę, że akurat fantastyka jest czwartorzędną inspiracją dla ich pracy, gdzieś tam po fascynacji historią, mechaniką precyzyjną czy metalurgią i wreszcie chęci zarobienia na niszowej produkcji. Czytelnicy fantastyki nie są też głównymi odbiorcami ich dzieł - są nimi ludzie bogaci i bardzo bogaci...
 
 
A co do porównywania wyrobów z jubilerskich sieciówek do egzemplarzy z antykwariatu - jest ono z natury zniekształcone, bo porównujesz produkcję współczesną en masse z niewielką próbką przedmiotów, które przetrwały próbę czasu. To się nazywa selection bias. | 
             
						
				_________________ pozdrawiam - Bartek
 
 Dzikopis | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Fidel-F2  		  
		 
         Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
  
  
                  Posty: 37730 Skąd: Sandomierz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 3 Października 2010, 19:18   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | A. Pilipiuk napisał/a |  | Mamy takie fajne czasy że możmy mieć i piękne kible i piękne sztucce i biega o to by zacząć produkować te ostatnie. |   powiedział facet który maszynowo produkuje przeciętniaki | 
             
						
				_________________ Jesteśmy z And alpakami
 
i kopyta mamy,
 
nie dorówna nam nikt! | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 ihan  		  
		 
         iHan Solo
  
  
                  Posty: 8631 Skąd: Tarnów-Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 3 Października 2010, 19:25   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               No toć Fidelu piszę, że surrealizm     | 
             
						
				_________________ Boże chroń mnie przed ludźmi wykształconymi ponad swoją inteligencję. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Fidel-F2  		  
		 
         Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
  
  
                  Posty: 37730 Skąd: Sandomierz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 3 Października 2010, 20:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | A. Pilipiuk napisał/a |  | a znasz choćby jedną współczesną polską powieść *beep* która choćby umywa się do [...] Achai?  |                | 
             
						
				_________________ Jesteśmy z And alpakami
 
i kopyta mamy,
 
nie dorówna nam nikt! | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 nimfa bagienna  		  
		 
         Beastmaster
  
  
                  Posty: 2196 Skąd: z bagna 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 6 Października 2010, 15:18   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Grzędowicz, Grzędowicz i jeszcze raz Grzędowicz.
 
Może nie jestem obiektywna - ale on po prostu ubrał moje myśli w słowa. Tylko wypowiedział je o wiele łagodniej, niż ja bym to zrobiła. Aczkolwiek mam za sobą okres błędów i wypaczeń, bo powodowana owczym pędem kiedyś zakładałam sobie jakieś konta tu i ówdzie.     
 
 
Dodatkowo zgadzam się ze wstępniakiem. Wielka szkoda, że nie można na niego oddać punktu. Przerażają mnie ludzie uważający się za fachowców, którzy w danej dziedzinie zrobili dopiero pierwsze kroki. | 
             
						
				_________________ Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 A. Pilipiuk  		  
		 
         Lando Carlisian
  
  
                  Posty: 2773 Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 7 Października 2010, 23:37   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | dziko napisał/a |   | A. Pilipiuk napisał/a |  I miłośnicy fantastyki jako elita są ostatnią siłą w społeczeństwie która ma potrzeby estetyczne na wystrczającym poziomie by się w końcu wkurzyć i zacząć je produkować.    |   
 
 
Niestety, ale chyba nie masz racji z tą jedyną.  |   
 
 
jedyną masową & zorganizowaną? 
 
 
| Cytat |  |  Czytelnicy fantastyki nie są też głównymi odbiorcami ich dzieł - są nimi ludzie bogaci i bardzo bogaci... |   
 
 
to da się pogodzić - wystarczy że miłośnicy fantastyki staną się bogaci     
 
 
| Cytat |  
 
A co do porównywania wyrobów z jubilerskich sieciówek do egzemplarzy z antykwariatu - jest ono z natury zniekształcone, bo porównujesz produkcję współczesną en masse z niewielką próbką przedmiotów, które przetrwały próbę czasu. To się nazywa selection bias. |   
 
 
to weź sobie stare czasopisma ilustrowana i popatrz na reklamy - jak wyglądała ówczesna masówka     | 
             
						
				_________________ Andrzej Pilipiuk | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 terebka  		  
		 
         Filippon
  
  
                  Posty: 3843 Skąd: Nowogródek Pomorski 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 10 Października 2010, 22:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Pawlak i Grzędowicz, za poruszenie ciekawego tematu.
 
 
Pozostali dwaj publicyści stanowczo się robią coraz bardziej monotematyczni. Jak lubię czytać Pilipiuka rozważania o przeszłości, tak coraz częstsze wstawki prywatne i nieustanne biadolenie na mainstream zaczynają mi się już ulewać górą. I jak wspaniała jest proza Domagalskiego, tak wolałbym przeczytać felieton po prostu o czymś innym. | 
             
						
				_________________ SZORTAL
 
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dalambert  		  
		 
         Agent Chaosu
  
  
                  Posty: 23516 Skąd: Grochów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Października 2010, 07:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Juz głosowałem, ale co mi tam. Jedna refleksja Darek D. słusznie wzywa co byśmy nie tylko nasze klęski i wpadki opłakiwali i opiewali, ale również, jeśli nie przede wszystkim zwycięstawa , potęgi i tryumfy.
 
Fakt te wszystkie Grunwaldy, Koronowy, Orsze czy Kłuszyny podnoszą na duchu, wapaniałą potęgą śmy dysponowali i ...
 
No właśnie i śmy ją przesrali. Państwo najpotężniejsze w Eurpie pod konie XV i na początku XVI wieku u schyłku XVIII już NIE ISTNIAŁO .
 
To Panie felitonisto naprawdę jest wyczyn na skalę światową, by nie rzec galaktyczną. | 
             
						
				_________________ Boże chroń Królową - Dalambert | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 nureczka  		  
		 
         Mama Pufcia
  
  
                  Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Października 2010, 08:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | dalambert napisał/a |  | To Panie felitonisto naprawdę jest wyczyn na skalę światową, by nie rzec galaktyczną |   
 
Potrafimy. W mniejszej skali w Warszawie zbankrutowała fabryka wódek i Wyścigi Konne. Wydawałoby się, że z punktu widzenia ekonomii i zdrowego rozsądku to niemożliwe.
 
A patrząc na problem z innej strony. Kochamy pokazywać jacy jesteśmy nieszczęśliwi. Pokaż mi chociaż jedno wesołe święto: Boże Narodzenie? - gdzie tam, biadolimy że biedactwu było zimno w stajence (jaka stajenka, jakie zimno?); Wielkanoc? - gdzie tam, zamiast się cieszyć ze zmartwychwstania zawodzimi smętnie o ukrzyżowaniu (melodi piesni wielkanocnych największego twardziela potrafią doprowadzić do depresji klinicznej), odzyskanie niepodleglości - a juści, biadolimy o 200 latach niewoli (swoją drogą liczyłam kilka razy i nijak mi 200 nie chce wyjść). Ech.... | 
             
						
				_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 terebka  		  
		 
         Filippon
  
  
                  Posty: 3843 Skąd: Nowogródek Pomorski 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Października 2010, 09:15   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nureczka, spróbuj napisać martyrologiczną pieśń o tym jak żeśmy to pokrzywdzeni, używając prawdziwej liczby lat
 
 
W jednym się wersie to-to nie zmieści
 
Trzeba by ściaśniać - nie każdy potrafi.
 
Sama to przyznasz, do każdej treści
 
Wciśnie się dwieście, gdziekolwiek się trafi.
 
 
Chciałabyś podać prawidłową treść
 
Lecz wejdzie tu tylko sto czterdzieści...
 
 
A takie dwieście w środku pasuje.
 
Uznasz - na końcu - więc powiesz: dwieście.
 
Gdziekolwiek zechcesz - zainstalujesz.
 
Dwieście się zmieści na przodku wreszcie.
 
 
Chciałabyć podać prawidłową treść
 
Lecz wejdzie tu tylko sto czterdzieści...
 
 
    | 
             
						
				_________________ SZORTAL
 
Szortal Na Wynos - Wydanie Specjalne | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 nureczka  		  
		 
         Mama Pufcia
  
  
                  Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Października 2010, 09:28   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               terebka,     | 
             
						
				_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dalambert  		  
		 
         Agent Chaosu
  
  
                  Posty: 23516 Skąd: Grochów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 11 Października 2010, 09:29   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               lat dwadzieścia nasze męże 
 
los po obcych ziemiach słął
 
dziś o matko ..... | 
             
						
				_________________ Boże chroń Królową - Dalambert | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Szogun  		  
		 
         Tom Bombadil
  
                  Posty: 25 Skąd: Mars 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:16   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Pan Grzędowicz, a panu Pilipiukowi powiem tak, kocham nowy świat i znam i jest tam o wiele więcej ciekawszych miejsc z tego typu rzeczami niż pan wymienił, polecam na przyszłość gdy będzie pan miał więcej czasu przejść się trochę dalej w kierunku krakowskiego przedmieścia. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 nureczka  		  
		 
         Mama Pufcia
  
  
                  Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Szogun napisał/a |  | [...] nowy świat [...] w kierunku krakowskiego przedmieścia. |   
 
 
Kolejny miłośnik małych liter, albo wróg ortografii     | 
             
						
				_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Szogun  		  
		 
         Tom Bombadil
  
                  Posty: 25 Skąd: Mars 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:22   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | i jedno i drugie XD nie no mam jakąś dysortografię w papierach ale nie lubię się nią zasłaniać więc po prostu powiem że kocham małe litery są takie małe i sweetaśne czyż nie? Aż tak to kuje w oczy? Mogę zmienić jak trzeba. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dalambert  		  
		 
         Agent Chaosu
  
  
                  Posty: 23516 Skąd: Grochów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:34   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Szogun napisał/a |  | kocham nowy świat  |   
 
znaczy kochasz hameryke ?
 
 | Szogun napisał/a |  | kierunku krakowskiego przedmieścia. |   
 
Do Krakowa się wybierasz ? | 
             
						
				_________________ Boże chroń Królową - Dalambert | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Szogun  		  
		 
         Tom Bombadil
  
                  Posty: 25 Skąd: Mars 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:37   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | W sensie że Empik o którym wspomina pan Pilipiuk znajduje się przy Palmie, a dla nieobeznanych w Warszawie dalszą część Nowego Światu tworzy miejsce,obszar, dzielnica zwana Krakowskim Przedmieściem i wiem że chodzi ci że to można wywnioskować z zasady tworzenia nazw przymiotników ale każdy inteligenty osobnik zamiast strzelać tak durnym ironiami przejdzie obok. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 shenra  		  
		 
         Wielki Kosmiczny Chomik Naczelna Biskupa
  
  
                  Posty: 24980 Skąd: z Nikąd 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:39   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               dalambert, już widzę co piszesz    Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee            | 
             
						
				_________________ Chomikowo obłędnie, lekko neurotycznie w granicach perwersji. "Niuplać dzyndzla"    specially for smert   
 
Przesiądź się!
 
Przegubowy kotecek!
 
chomik w świecie | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 dalambert  		  
		 
         Agent Chaosu
  
  
                  Posty: 23516 Skąd: Grochów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Szogun,  jak piszesz z małej litery to cholera wie co za krakowskie przedmieście masz na myśli , pewnie te królewsko Stołecznego Miasta Krakowa    | 
             
						
				_________________ Boże chroń Królową - Dalambert | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 shenra  		  
		 
         Wielki Kosmiczny Chomik Naczelna Biskupa
  
  
                  Posty: 24980 Skąd: z Nikąd 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:44   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Pac, pac zły dalambert, zły        | 
             
						
				_________________ Chomikowo obłędnie, lekko neurotycznie w granicach perwersji. "Niuplać dzyndzla"    specially for smert   
 
Przesiądź się!
 
Przegubowy kotecek!
 
chomik w świecie | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 nureczka  		  
		 
         Mama Pufcia
  
  
                  Posty: 6205 Skąd: Nowa Iwiczna 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:46   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Szogun napisał/a |  | tworzy miejsce,obszar, dzielnica zwana Krakowskim Przedmieściem |   
 
Dla nieznających Warszawy 
 
| Cytat |  | Krakowskie Przedmieście – jedna z najbardziej reprezentacyjnych ulic w Warszawie, stanowiąca północny odcinek Traktu Królewskiego, |       
 
Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. Lich mi dzisiaj popsuł humor dokumentnie i wredna jestem w związku z tym | 
             
						
				_________________ Zapraszam do odwiedzania mojej strony oraz bloga | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Szogun  		  
		 
         Tom Bombadil
  
                  Posty: 25 Skąd: Mars 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 18 Października 2010, 19:49   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Owszem ulica, ale bardzo szczególna i ważna, bardzo ważna, po prostu wyolbrzymiłem to do granic aby  zrozumiano o co mi chodzi zresztą zboczyliśmy z tematu i nie wiem jak tutaj traktuje się takie spamowanie ale myślę że możemy zakończyć ten temat prawda? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Adon  		  
		 
         Wiedźmin
  
  
                  Posty: 4755 Skąd: Londyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 20 Października 2010, 22:10   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Generalnie wszystkie teksty jakoś mi tym razem podpasowały, ale Darka najbardziej. Wielokrotnie już zresztą na temat poruszony w felietonie dyskutowaliśmy w wątku autorskim Darka i zgadzamy się w 100%. Szkoda, że jeszcze nigdy przy piwku nie było dane. Tak czy inaczej - punkt. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Ceridwen  		  
		 
         Jaskier
  
                  Posty: 54 Skąd: Ze schowka 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23 Października 2010, 11:14   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Lubię to, lubię się
 
Ach, Internet, portale i dane zamieszczane w Sieci. Temat właściwie ciekawy, felieton dobrze napisany, ale za bardzo mnie nie poruszył i nie wzbudził refleksji. Może dlatego, że właściwie nie pojawiło się w nim za wiele nowego? O, ale dziękuję za wyjaśnienia, o co chodziło z tą całą awanturą z fb. Wcześniej nie miałam pojęcia, czym tak ekscytują się ludzie. I od razu wytłumaczone, o co w tym tak naprawdę chodziło. Na punkt jednak odrobinkę za mało.
 
 
Spuścizna i zadanie
 
Nie dla mnie. Z postawioną na końcu tezą kompletnie się nie zgadzam (jakoś nie widzę miłośników fantastyki jako odnowicieli świata dawnych arcydzieł), a o ile rzeczywiście usunięcie ozdób ze starych kamienic uznaję za barbarzyństwo, o tyle widzę w sens budowaniu dziś identycznych blokowisk bez takich ozdobników. I nie mam nic przeciwko meblom z ikei i biżuterii robionej masowo;p Bez punktu. 
 
 
Koronowo - zapomniane zwycięstwo
 
Mój tata bardzo często powtarza, że my, Polacy, umiemy płakać nad porażkami, ale nie potrafimy cieszyć się wygranymi. Czytało mi się ten felieton najlepiej ze wszystkich i w pełni zgadzam się z autorem. I jakby się zastanowić, to z lekcji historii pamiętam jedynie klęski, klęski, klęski, może parę zwycięstw z czasów Piastów, nieodmiennie kwitowanych stwierdzeniem, że potem to popisowo schrzaniliśmy. PUNKT.
 
 
Jak nie istnieć
 
Nie prowadzę bloga, fb założyłam przedwczoraj z uwagi na temat projektu badawczego, ale rozumiem ludzi, którzy chcą pisać blogi (ba, niektóre są nawet zabawne i prowadzone w taki sposób, że czasem na nie zajrzę) i przesiadują na fb. Plus z gg korzystam nałogowo. Różnice poglądowe, pewnie dlatego choć felieton czytało się bardzo miło (bo dobrze napisany), jakoś do mnie nie trafił. Bez punktu. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Nitj'sefni  		  
		 
         Meff Fawson
  
  
                  Posty: 1672 Skąd: Raszyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30 Października 2010, 17:43   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Część literacka słaba, nie inaczej jest też z publicystyką. Ocena i komentarz będą raczej krótkie, bo nie ma tu się nad czym zbytnio rozwodzić. Pawlak i Grzędowicz podjęli podobny, medialny temat i zdecydowanie lepiej poradził sobie ten pierwszy. Od dawna znamy opinię Jeremiasza na dany temat i rozpisywanie się nad nią po raz kolejny jest zbędne. Zgadzam się z nim, bo też nie przepadam za tą częścią kultury internetowej, aczkolwiek na forum pisuję i od niedawna jestem też na facebooku; tylko po co ciągle o tym pisać? Raz w zupełności wystarczy. Pawlak podszedł do sprawy inaczej i inaczej też mu wyszło. Lepiej. Ciągle utrzymuje równy i wysoki poziom. Punktem nagrodzę jednak Domagalskiego. Po pierwsze dlatego, że to jego pierwszy felieton, a po drugie dlatego, że podjął ważny temat. Oczywiście o tym, że Polacy ciągle narzekają, zamiast cieszyć się z osiąganych sukcesów mówiono już wielokrotnie, ale Darkowi wyszło to naprawdę dobrze. 
 
Na koniec Pilipiuk. Kolejny odcinek sagi: "Kiedyś było lepiej, a teraz jest źle. Zmieńmy to!". Szczerze powiedziawszy mam już dosyć czytać na ten temat. Nie twierdzę, że nie ma w tym choćby ziarnka prawdy, ale po co ciągle to drążyć? Andrzeju - weź na warsztat coś innego i tym się zajmij. Może wyjdzie lepiej. | 
             
						
				_________________ "A long time ago in a galaxy far, far away...." | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Fidel-F2  		  
		 
         Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
  
  
                  Posty: 37730 Skąd: Sandomierz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30 Października 2010, 17:48   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Nitj'sefni napisał/a |  | Od dawna znamy opinię Jeremiasza na dany temat i rozpisywanie się nad nią po raz kolejny jest zbędne |    | Nitj'sefni napisał/a |  | tylko po co ciągle o tym pisać?  |   niemniej  | Nitj'sefni napisał/a |  |  Punktem nagrodzę jednak Domagalskiego |   za | Nitj'sefni napisał/a |  | że Polacy ciągle narzekają, zamiast cieszyć się z osiąganych sukcesów mówiono już wielokrotnie |   nie ma to jak konsekwencja rozumowania | 
             
						
				_________________ Jesteśmy z And alpakami
 
i kopyta mamy,
 
nie dorówna nam nikt! | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Nitj'sefni  		  
		 
         Meff Fawson
  
  
                  Posty: 1672 Skąd: Raszyn 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 30 Października 2010, 20:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Aleś ty jesteś Fidelu czepliwy.
 
Niemniej nie sposób nie zgodzić się z twoją uwagą. Tak w tym moim wpisie rzeczywiście wyszło, że jednego z felietonistów za daną rzecz ganię, a drugiego za to samo pochwalam. Tyle tylko, że to patrzenie wybiórcze. Bo punkt Domagalskiemu przyznałem nie za to, że podjął oklepany temat, ale za to, że zrobił to w sposób ciekawy i dobrze się ten tekst czytało. Nie wiem, być może nie jest to wyraźnie widoczne, ale takie są moje argumenty. | 
             
						
				_________________ "A long time ago in a galaxy far, far away...." | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Zgaga  		  
		 
         Nerwus
  
  
                  Posty: 5716 Skąd: Grochów 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2 Listopada 2010, 12:20   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Pomimo wielu ale - Pilipiuk i Pawlak.
 
Bo zaczynam mocno nie trawić Grzędowicza, gdy pisze o tzw. nowych mediach - mój "miś" i tyle.
 
Bo Domagalskiego tekst byłby świetny, gdyby trochę był bardziej publicystyczny, mniej popularno-naukowy. Ale wizja bitwy-turnieju rycerskiego wcale, wcale.
 
 
A takie mam prostackie gusta. I tyle. | 
             
						
				_________________ Posiadanie książki jest formą lektury
 
- J. Pilch | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 mBiko  		  
		 
         Кощей
  
  
                  Posty: 17377 Skąd: The Boat 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12 Listopada 2010, 19:49   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Pawlak i Domagalski. | 
             
						
				_________________ Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
 
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć. | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 A. Pilipiuk  		  
		 
         Lando Carlisian
  
  
                  Posty: 2773 Skąd: Kraków 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 16 Listopada 2010, 19:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                | Nitj'sefni napisał/a |  
 
Na koniec Pilipiuk. Kolejny odcinek sagi: Kiedyś było lepiej, a teraz jest źle. Zmieńmy to!. Szczerze powiedziawszy mam już dosyć czytać na ten temat. Nie twierdzę, że nie ma w tym choćby ziarnka prawdy, ale po co ciągle to drążyć? |   
 
 
Bo nie musi być tak *beep*. Po prostu. 
 
Ponad błotem jest niebo. 
 
 
Nasze miejsce jest tam a nie w błocie. 
 
To chciałem Wam przekazać.
 
 
 
Zrobicie co chcecie. 
 
Jak zwykle.
 
 
| Cytat |  
 
 Andrzeju - weź na warsztat coś innego i tym się zajmij. Może wyjdzie lepiej. |   
 
 
jakieś propozycje? | 
             
						
				_________________ Andrzej Pilipiuk | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |