[xan4]

Nie dostałem jeszcze prenumeraty, ale wyjeżdżam na upragniony urlop, więc ankiety na numer robię na podstawie danych wirtualnych, tj. na podstawie strony macierzystej.

I wprowadzam mały eksperyment w tym miesiącu. Głosujących na opowiadanie ostatnio przybyło (ale omówień coraz mniej), na okładkę i publicystykę głosujemy w kratkę, więc:

W tym miesiącu przyznaję nagrodę książkową - niespodziankę (jeszcze się zastanowię co to będzie, ale na pewno coś bardzo dobrego) za najlepsze omówienie numeru.
Bez żadnych wytycznych, linii programowych, itp. Najlepiej jak to będzie opis we wszystkich trzech wątkach numeru, ale niekoniecznie, może okazać się, że wygra opinujący tylko w jednym wątku, ale za to bardzo dobrze/inaczej/celnie/żartobliwie, nie wiem. Jak będzie dużo opinii, to może i nagród przybędzie

Konkurs otwarty, dla wszystkich forumowiczów

Zapraszam do zabawy.

Rozstrzygnięcie konkursu - na koniec ankiety - 12 października.

[Arya]

Dałam 5. Jest dobrze, ale ciągle pałęta się po okładce już szeroko omówione ,,do wygrania".

[robert70r.]

Czwóreczka ode mnie.
Gościa z okładki wolałbym nie spotkać na ulicy.

[Ozzborn]

w zasadzie dałbym 4,5-5 ale szóstka nazywa się tak pięknie, że nie mogę dać nic innego

[Jankovska]

Ozzborn, popieram. Daję szóstkę za najpiękniejsze z imion

Ozzborn, popieram. Daję szóstkę za najpiękniejsze z imion

[hrabek]

4. Nic specjalnego, ale może być. Jeszcze się napatrzę, bo zaraz premiera książki, a że to dla mnie pozycja "musisz mieć jak najszybciej", to na pewno kupię. Ale tak jak w poprzednim tomie, tak i teraz nie jest to jakaś rewelacja.

[Witchma]

4

[Chal-Chenet]

Grafika naprawdę fajna, ale znowu dupny pasek do wygrania psuje dobre wrażenie.
Podsumowując, 4.

[Fidel-F2]

same minusy, paski, konkursy, okładka książki, dupny obrazek rodem z filmów dle mało rozgarniętej młodzieży, słowem katastrofa, dawno takiej lipy nie było

-1

[terebka]

Ujdzie. Minusy przedstawiono wyżej. Zarzut Fidela też częściowo podzielam - autora grafiki odrobinę poniosła wyobraźnia. Nie do końca pojmuję ich sens i nie do końca mi się podobają te wszystkie pierdółki na wyposażeniu superaniołka. Trącą współczesną hollywoodzką tandetą, gdzie im więcej kompletnie niefunkcjonalnych pasków, troczków, klamerek i lśniącej skai, tym lepiej.

4

[baranek]

nie przeszkadza mi, że okładkowa ilustracja pochodzi z książki, ale...
to jest numer 59, a na okładce numeru 50 [czyli nie tak znowu dawno] też był długowłosy facet ze skrzydłami. też był cały w czerni. i też uzbrojony. tylko jakby nowocześniej.
kolorowe paski z nazwiskami autorów nie są złe. ale może niekoniecznie pasują do każdej grafiki, prawda? do tej, dla naprzykładu, nie pasują.
owo nieszczęsne 'do wygrania'... czy pierwsza strona okładki to naprawdę najlepsze miejsce na taką informację? to przecież pismo literackie, a nie jakaś zdrapka lotto. o dodatkowych kolorach psujących klimat grafiki nie wspomnę.
natomiast sama grafika, przebijająca nieśmiało spod tych wszystkich kolorowych elementów - nie jest w sumie taka zła. i nie rozumiem zastrzeżeń moich przedpiśców. bo przecież któż z nas jest w stanie stwierdzić z całą pewnością, jak właściwie wygląda superanioł.
<tu następuje nieudolna próba podprogowego, zdaje się, wpłynięcia jednoosobowe jury w postaci xana> postarał się baranek - dać mu książkę <koniec próby>
czyli generalnie tak: grafika na 5. ale znowu anioł -1 [zostaje 4], kolorowe paski psują efekt -1 [zostaje 3] i 'do wygrania' -1 [zostaje 2]
i taka jest moja ocena - 2

[Fidel-F2]

baranek, nie wiem, zobaczyłem ten obrazek i miałem bad feeling i to wszystko, okrutnie mi się nie podoba

[Sauron]

[Nitj'sefni]

Anielska okładka zawsze będzie u mnie na duży plus, ale już tradycyjnie "do wygrania" i kolorowe paski przy nazwiskach autorów psują efekt. Podsumowując - 4.

[Zgaga]

Taak. Anioł mnie się podobuje (a jakoś lubię mroczne typy), ale sama okładka ciut mniej - 5.

[dziko]

Piąteczna poszła, bo klimatyczny obrazek

[Virgo C.]

Jak za każdą książkową okładkę - jeden.

[xan4]

Nie podobają mi się Kossakowsko-anielskie okładki, a więc tak jak za poprzednią - jedynka.

[Adanedhel]

Ode mnie 1. Paskudztwo.

[dalambert]

uwielbiam Kossaka - 6

[Nina Wum]

Mam alergię na upierzonych typów, a już zwłaszcza, gdy próbują być mhrooczni.
Daję jeden.

[Kruk Siwy]

Ej, bez przesady.

[Nina Wum]

Kruku, skoro Tobie się podoba, daj temu wyraz.

[Kruk Siwy]

Ja tylko protestuję jako Kruk przeciwko niechęci do upierzonych.
Okładka taka sobie.

[Nina Wum]

Kruku, miałam na myśli anioły.
Ptaki wszelkiego autoramentu darzę sympatią.

[Chal-Chenet]

Świetnie to brzmi.

[Nina Wum]

Przyjaźnie, nieprawdaż?

[Chal-Chenet]

Prawdaż.

[czamataja]

2.
Już chyba wolę Alicję, na którą patrzeć nie mogłam

[Ceridwen]

To, że obrazek z okładki książki mi nie przeszkadza, bo akurat anielskie okładki powieści pani Kossakowskiej uważam za całkiem udane. Za to wydaje mi się, że skoro nasz mroczny anioł utrzymany w barwach czerni i bieli plus czerwony akcent, to już powinno się być konsekwentnym i niekoniecznie zamieszczać kolorowe paski z nazwiskami autorów. Jeśli koniecznie muszą być kolorowe, to ewentualnie czerwone (jak przepaska na ramieniu).
I popieram przedmówców, ten pasek do wygrania szpeci całość.
Czyli: Szatkiel.