[Ziuta]

Tam zawstydzony - to jest zwykła prawda. Pędzisz jak szalony.

[Tequilla]

[Easy]

Jakubie, gratulacje. Opowiadania nie czytałem, obiecuję nadrobić, niech mi tylko ktoś powie, gdzie to u licha było drukowane?

[Witchma]

Gratuluję nominacji

[Chal-Chenet]

Kuba, ja także gratuluję nominacji. Opowiadania nie czytałem, ale nadrobię.

Easy, "Zaksięgowani".

[Virgo C.]

A ja czytałem, nominowałem i ciesze się że się udało. Twoje najlepsze opowiadanie, oby udało mu się zawalczyć o nagrode

[xan4]

Dobre opowiadanie, gratuluję

[Ziuta]

Czytałem, nominowałem. Jak Bóg da, to może nawet zagłosuję.

[Navajero]

[Kuba]

Dziękuję, bardzo dziękuję (i strasznie się cieszę przy okazji ).

[Memento]

Siemasz Jakubie. (=

Przeczytałem dzisiaj (a właściwie wczoraj) 'Przemytnika Cudu. Mój, hmm, wywód zacznę od tego, co mi się w książce podobało. Uwaga, będzie full spoilowania.
Przede wszystkim świetny punkt wyjścia - powtarzalność. Piekło to powtarzalność, jak napisał Stephen King w Sztormie Stulecia i To Wrażenie Można Nazwać Tylko Po Francusku. A powtarzalność w naszej boleśnie szarej polskiej rzeczywistości, która może doprowadzić do depresji i k*rwicy na raz, to kapitalna sceneria dla horroru połączonego z dramatem. Mało co robi horrowi tak dobrze, jak domieszka dramatu.
Fajnie wykreowałeś postaci. Można by się przyczepić że są trochę sztampowe i przewidywalne - ale jacy mieliby być Hubert i Joanna, jeśli każdy ich dzień wygląda bardzo podobnie?
Legenda o którą się rozchodzi przez całą książkę też ciekawa, jak i wątek z hitlerowcem i upośledzonymi dziećmi. Zmyślałeś czy posługiwałeś się tekstami źródłowymi? Cytowana na początku książka (księga? ) Tretera jest prawdziwa i opisuje prawdziwe wydarzenia?

Jeszcze słówko o stylu - książkę czyta się szybko i przyjemnie, ale do takiego Piekary trochę Ci jeszcze brakuje.

O tym co mi się nie podobało, będzie mało. Książka jest trochę za krótka, zakończenie za bardzo skondensowane, i czuję lekki niedosyt. Chyba że planujesz kontynuację albo dłuższy epilog w postaci jakiejś noweli, wtedy to rozumiem.


Napisałem że czuję lekki niedosyt, jednak książka podobała mi się na tyle, żebym wziął Cię na celownik. I jak tylko finanse pozwolą, kupię i przeczytam Błędy.

Aloha.

[Kuba]

[Kuba]

Kiedy wszystko idzie dobrze, to coś musi pójść kiepsko.

Zdobyłem nominację do Zajdla, redakcja dwóch powieści idzie pięknie, za to w najnowszym numerze SFFiH znajdzie się bodaj najgorsze opowiadanie, jakie w życiu napisałem.

Mam nadzieję, że nikt mnie za nie nie zabije.

[xan4]

Hmm, bardzo ciekawa autopromocja.

[shenra]

xan4, jedyna w swoim rodzaju.

[Arya]

Wręcz genialna- teraz ludzie rzucą się na to opowiadanie, coby zobaczyć, cóż to jest za stwór, o którym negatywnie wyraża się sam Autor, a nie recenzenci

[Dabliu]

[Łupaszka]

Przeczytałem "Zaksięgowanych"

Właściwie, to dostałem na urodziny od siorki.

Podobało mi sie bardzo połączenie tych wszystkich tekstów jednym elementem wspólnym.

Najlepsze teksty wg mnie to

Śmierć Szklanego Kazimierza - Ten tekst zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Otwarcie powiem, że poprawił mi humor

Za godzinę powinna tu być - Bardzo prawdziwe i końcówka jak dla mnie to mocarna.

Każdy umiera za siebie - bardzo oryginalne

Poza tym podobały mi sie bardzo teksty o bankowcach, ubezpieczycielach, pracownikach sieci komórkowych - jednym słowem doradcach klienta, którzy muszą urabiać klienta i ściemniać mu , że " to naprawdę świetna oferta".
Sam znam to z praktyki, wiec jakoś mi sie to bardzo podobało.
Za jakiś czas mój Lider badzie miał urodziny i będzie impreza zakrapiana alkocholem. Doszedłem do wniosku, że sprezentuje mu z kumplem "Zaksięgowanych" heh może siebie tam odnajdzie

[Kuba]

[Kuba]

Zapowiedź "Dżozefa":
http://wab.com.pl/?ECProduct=1077

[Witchma]

Kuba,

[shenra]

Kuba, nareszcie

[Hubert]

No, no... WAB. Gratuluję

[Magnis]

Gratulacje Kuba .

Dodam, że mi się bardzo podobało opowiadanie Dłonie oraz powieści Błędy i Przemytnik cudów .

[dalambert]

Kuba, No ciekawe trzeba pomyśleć

[Kuba]

Dzięki.

[Kuba]

I okładka:
http://wab.com.pl/?ECProduct=1077&v=_

[Kuba]

Z przyjemnością informuję, że „Dżozef” jest już w sprzedaży

[Chal-Chenet]

O, proszę. Super.
Jak gdzieś dorwę, zapewne przeczytam i wrażeniami się podzielę.

[shenra]

Kuba, to świetnie. Doczekaliśmy się.