Mniej wiecej do połowy cłakiem zgrabnie prowadzona akcja. Ciekawie splatane mity i legendy od starozytnych, poprzez konkwistadorów i eldorado, aż po Roswell
Miejscami jednak razi niekonsekwencją. Np. dr. Jones tyle co ucieka z łap kilkudziesięcu radzieckich komandosów, którzy wdarli się do najtajniejszego magazynu i wykradli supertajny artefakt, a niedługo później dziwi się panującej w kraju "paranoi komucha". No ja rozumiem, ze moze niektórzy przesadzali z ta paranoją, ale akurat człowiek, który był świadkiem takiej akcji powinien ich zrozumieć
Później niestety juz coraz gorzej. Akcja i przygoda zaczyna się sprowadzac do tego, ze sowieci nie potrafia celnie strzelać, za to radziecka amfibia wszystko wytrzyma.
Chal-Chenet napisał/a
na minus przesadzona końcówka
powiedziałbym, że szczyt niekonsekwencji.
Spoiler:
Ja się pytam jakim cudem konkwistadorzy ukradli tą czaszkę i dlaczego tylko jedną? W ogole jak im się udało wejśc do krypty, skoro nie mieli czaszki (czaszka okazała się przeciez jedynym kluczem do miejsca, z ktorego została skradziona ). No i zupełna niekonsekwencja z tymi mocami międzywymiarowych nawet po śmierci. Co w takim razie z ciałem z Roswell czy wspomnianymi dwoma znalezionymi w ZSRR? Njaśmieszniejsze, że film o międzywymiarowych zrobili po to, zeby nie robic filmu o obcych
gdyby to poszło w stronę jakis starozytnych rozbitków z kosmosu, których ciał szukają teraz ich pobratymcy, ale też im się jeden stateczek zwiadowczy rozbił to jakos to mogli sklecić do końca i nawet z pozorami sensu
PD, korzystaj z funkcji Spoiler przy omawianiu szczegółów fabuły, a szczególnie zdradzaniu zakończenia filmu lub książki. Nie wszyscy już daną rzecz obejrzeli lub przeczytali.
Dziwadło, z km-em zamontowanym w miejscu poza zasięgiem załogi. Za to z radzieckimi oznaczeniami, więc zakładam, że ma imitować jakiś radziecki sprzęt.
Nigdy nie widziałem, żeby Ford GPA miał kaem montowany na masce. Więc też nie wiem co to miało imitować.
Przecie na potrzeby filmu rózne dziwne rzeczy się robi, ot w filmie o Ardenach Tygrysy były zastąpione bodaj przez Pershingi (nie pamiętam dokładnie ).
No to co do Ardenów pomyliłem sie o generacje maszyn
feralny por. napisał/a
PD, ja bym się nie zakładał, że nigdy nie było GPA z kaemem na masce
Umieszczony specjalnie poza zasiegiem załogi, na potrzeby jednej, konkretnej sceny w filmie hehe. Jestem niemal pewien, że to miało coś imitować. Szczególnie jak popatrzymy w zestawieniu z tym ustrojstwem do wycinania dżungli.
Jakieś bliżej nieokreślone coś. Albo po prostu akurat ci rosjanie nie wiedzieli gdzie montuje się km, a do tego pomylili sobie amunicje i w wiekszosci używali ślepaków
No dobra, Lucas ze Spielbergiem gadali o czym zrobić nowy film z Indianą. Początkowo padł pomysł, żeby o obcych. Później jednak przyszła im genialna myśl:
- Albo zróbmy film o istotach międzywymiarowych!
- O to dobre! Podoba mi się, a jak będą wyglądać te istoty?
- Jak obcy!
(Obcy oczywiście w rozumieniu wyobrażenia o wyglądzie pasażerów UFO, a nie Ósmego pasażera Nostromo)
W tych okolicznościach coś co wygląda jak GAZ 69 wcale nie musi nim być. Tym bardziej Ford GPA ze smiesznym km-em na masce wcale nie musi być tym na co wyglada.
Otóż, wytwórnia Disneya, która dzierży prawa do Indiany Jonesa, rozważa ponoć zmianę koncepcji. Ma ona polegać na "uBONDowieniu" marki. Czyli być może co kilka lat będziemy mieć nowego aktora w roli Indy'ego. I jak się nad tym zastanowić, to nie jest to głupi pomysł... Ford nie da już rady huśtać się na biczu, oryginalna trylogia ma swoje niepodważalne miejsce w historii, czas więc popatrzeć w przyszłość. Bond ma się dobrze od pół wieku, nowe otwarcia to zawsze wielkie wydarzenie, czemu tak samo miałoby nie być z Jonesem?
Im dłużej nad tym myślę, tym bardziej mi się podoba. Indy znów mógłby walczyć z Nazistami
_________________ Scio me nihil scire.
"Nie dorastaj, to jest gupie i nie daje się cofnąć. Podobno." - Martva
Jestem za!
Byle ten nowy Indiana nie był skrzyżowaniem: Rambo z Larą Croft + super hiper wyposażenie do tego.
I oby te filmy nie były al'a teledyski - mocniej, szybciej więcej + wybuchy i laski.
On w pierwszych trzech filmach nie był żadnym super herosem i mam nadzieję, że tak pozostanie.
_________________ Powinniśmy szanować poglądy religijne bliźnich, ale tylko w takim sensie i do takiego stopnia,
do jakiego szanujemy czyjeś przekonanie, że jego żona jest piękną kobietą, a dzieci bardzo mądre.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum