[Chal-Chenet]

Nie w kontekście rzucania, tylko smakowania.

Zakupiłem sobie ostatnio tabakę "Ozona Cherry". Mmmm. Cóż za aromacik! Jak to przy tabakach Poschla, jest dosyć grubo mielona i wilgotna, a aromat, zgodnie z opisem, bardzo wiśniowy, utrzymuje się w nosie dosyć długo. Aż po zażyciu nie chciało mi się nawet zapalić papierosa, by nie psuć sobie tego przyjemnego wrażenia.

Poza tym w weekend zamiast palenia, użytkowałem sobie snusa "Thunder Frosted". Snus to tytoń doustny, do trzymania pod wargą, nikotyna wydziela się dodziąsłowo. Ten gatunek dosyć mocno szczypie w dziąsła, na początku ciężko się przyzwyczaić, ale potem jest lepiej. Gorzej tylko gdy zaczyna spływać do gardła, wtedy najlepiej popić sobie czymś.

A czy inni użytkownicy forum też czerpią z bogatego asortymentu wyrobów tytoniowych?
Jakieś fajeczki, cygarka? Papieroski może?
Co lubicie, czego nie?

[hardgirl123]

tabaka od Poschla- mentolowa :> bardzo lubię

[Chal-Chenet]

To ta?

Jak na mój gust dosyć delikatna, nie wiem nawet czy nie aż nazbyt, ale może to przez to, że od liceum wolałem porządne kopnięcie Red Bulla.

[Magnik]

Chal, ciekawi mnie jak z resztą Twoich używek?

[Chal-Chenet]

Pozatytoniowe?
Do alkoholu jest inny wątek, a o jeszcze innych pisać zabrania prawo.

[Magnik]

Miałam na myśli ściśle tytoniowe używki

[Chal-Chenet]

A to z tytoniowych to jedynie tabaka, snus i papierosy obecnie. Cygaro od wielkiego święta, i to raczej tylko jak zostanę poczęstowany, sam nie kupuję, fajki nie palę.
Co do papierosów, najlepsze jakie paliłem, to Djarumy. Te, które podeszły mi najbardziej to były zdaje się "special". Z dodatkiem goździków, aromatyzowane i ze słodkim ustnikiem. Po prostu rewelacja.
Z tym, że za drogie są, by palić je regularnie. Ostatnio najczęściej palę Chesterfieldy, które są jeszcze po 8,40, reszta poszła już w górę. Może te zresztą też... Nie wiem, w kiosku, w którym się zaopatruję jeszcze są w starej cenie.

Widzę, że reszta forum nie ma nałogów, cóż, może to i dobrze...

[Żerań]

[baranek]

u mnie też jeszcze Chesterfieldy po 8.40. parodia nie? jedne z tańszych fajek. ostatnio na zmianę z Camelami. po 9.
a zaczynałem lata temu od Extra Mocnych [z czerwonym paskiem]. potem przez ponad dekadę były Mocne. kilkumiesięczna faza na Sporty. przez jakiś czas Biełamorkanały, bo miałem stały dostęp. a potem Żona poprosiła, żebym palił coś słabszego, skoro już muszę to przez kilka lat Route 66, potem Raveny [waniliowe] i zwykłe niebieskie. ale ostatnio są droższe od Cameli, więc ćmikam Camele.
z ciekawszych rzeczy [legalnych] zdarzało mi się zakosztować Partagasów. niezapomniane przeżycie.

[Chal-Chenet]

Żerań, co do trawki jestem podobnego zdania, może kiedyś doczekamy czasów, że i w Polsce będą coffee shopy, gdzie będzie można legalnie zapalić coś innego niż ćmiki...
Szkodliwość mniejsza, a i państwo miałoby kolejne źródło dochodu.

Masz rację, papierosy niestety strasznie śmierdzą. Mimo, że sam palę, gdy zdarza mi się nie zapalić przez jakiś czas, a do pomieszczenia wejdzie ktoś "świeżo po", czuć niesamowicie. A gdybym nie puszczał chmurki pewnie czułbym to jeszcze bardziej...

baranek, prawda, gdy zaczynałem palić L&M'y były za niecałe 5 złotych, cztery z czymś, o ile się nie mylę, przez te kilka lat strasznie poszło do góry... :/
Reveny waniliowe miały coś w sobie, od czasu do czasu bardzo lubiłem je zapalić, szkoda, że zeszły z rynku, chyba nie było zbyt dużego popytu, a szkoda. Inne waniliowe papierosy nie smakowały mi już tak bardzo jak te.
Co to są te "Partagasy"?

[dalambert]

Ja na razie tylko przypomnę, że jeszcze mamy najtrudniejszą do dostania
KASZEBSKO TOBAKA - od mistrza. Nasza , Własna - zakazana ! Cudo!
poznałem bursztynową i jałowcową

[Chal-Chenet]

Czemu zakazana? Ma jakieś specjalne walory?

[Magnik]

http://www.naszekaszuby.p...hp?articleid=63

[Ziemniak]

[Magnik]

A moja znajoma ostatnio chwaliła się jakimiś papierosami (nazwy niestety nie pamiętam) z miętową nitką w środku. Ja nie palę, aczkolwiek faktycznie papieros konkretnie pachnie miętą.

[baranek]

Chal-Chenet, Partagasy to był chyba efekt wymiany gospodarczej z Kubą. przez krótki czas można je bylo dostać w melinach w toruńskich akademikach. nie wiem, czy bywały w kioskach. nigdy w życiu nie paliłem papierosa tak śmierdzącego jak Partagas. oczy łzawiły. ale miały miały moc!
dałem kumplowi macha ze słowami 'sztachnij się, ale tylko raz'. myślał, że to skręt i sztachnął się uczciwie. prawie musieliśmy go reanimować.

[dalambert]

Chal-Chenet, Jeszcze za AWS mundre posły zakazały produkcji i sprzedaży tabaki w Polsce - więc mamy wspaniały import z Czech i Niemiec i Kaszubskie Podziemie Tabakowe
ps. pomysł zdaje się wylazł od ówczśnie istniejącej nieboszczki Unii Wolności

[Chal-Chenet]

dalambert, no to totalnie bez sensu. Legalnie można nabyć z krajów, o których wspomniałeś, a naszej własnej nie. Czysta paranoja.
Niestety zakazany jest również snus, (podejrzewam, że z tego względu, że u nas monopol na nikotynę doustną mają firmy farmaceutyczne, a po poszerzeniu rynków nie miałyby już takich zysków...) trzeba sprowadzać go ze Szwecji, co podnosi nieco koszty, na szczęście kanały są.

baranek, chętnie bym kiedyś spróbował, może kiedyś się uda, jeśli jeszcze produkują oczywiście...
U nas w liceum krążyły legendy o marce "Black Death", ale kiedyś po dorwaniu paczki okazało się, że wcale nie są takie mocne, miały tylko opinię.

Magnik, dzięki za sznurka.
A to o czym mówisz, to zapewne Marlboro Frost.

[dalambert]

Chłopaki Partagasy i Ligerosy te to miały kopa - ja jeszcze pamiętam jak tego było pełno w Polsce / po blokadzie Kuby/ , a i ten specjalny sklep Havana w al. Jerozolimskich w Warszawie - rumy, 100 gatunków cygar, langusty w puszkach, papierosy .
Skończyło się gdzieś okolo 1970 jak se kubańce przez Europę znalazły zbyt.

[Żerań]

Koniec zabawy, moi mili. Więcej dymka w Paradoksie nie zapalicie. Mnie tylko wkurza "zakaz sprzedaży wyborów tytoniowych przez Internet". Nie czytałem projektu ustawy, ale jeśli to prawda, to trzeba zrobić zapasy tabaki na dłuuuugi czas. Swoją drogą ustawa w takim kształcie może być niekonstytucyjna, bo z jednej strony księża (w domach zakonnych) czy starzy ludzie mogą palić, ale już zwykły Kowalski nie. Naruszona więc może być zasada równości wobec prawa.

Koniec zabawy, moi mili. Więcej dymka w Paradoksie nie zapalicie. Mnie tylko wkurza "zakaz sprzedaży wyborów tytoniowych przez Internet". Nie czytałem projektu ustawy, ale jeśli to prawda, to trzeba zrobić zapasy tabaki na dłuuuugi czas. Swoją drogą ustawa w takim kształcie może być niekonstytucyjna, bo z jednej strony księża (w domach zakonnych) czy starzy ludzie mogą palić, ale już zwykły Kowalski nie. Naruszona więc może być zasada równości wobec prawa.

[Chal-Chenet]

[mBiko]

Jestem zdecydowanym zwolennikiem tytoniu. Zwykle, chociaż rzadko, palę fajkę, ale nie stronię od cygar czy tabaki, a ostatnio zdarzyło mi się bliżej zapoznać z sziszą. Papierosów obecnie raczej unikam, chociaż bywały czasy, kiedy moja znajomość z nimi byłą bliska.

[Żerań]

[Chal-Chenet]

Jeśli to zostanie w tym kształcie, to na pewno będą jeszcze poprawki, faktycznie dyskryminuje to sklepy internetowe i albo prohibicja będzie całkowita, albo będzie szereg modyfikacji.

[corpse bride]

(sorki za brak polskiej czcionki, ale przy takim jestem kompie tu, na emigracji)

kiedys ktos mi podarowal przywieziony ze szwecji tyton do 'zucia'. i to byla jedna z najohydniejszych rzeczy, jakich probowalam. nikt z moich znajomych nie wytrzymal dlugo, ja probowalam kilka razy, ze moze trzeba sie przyzwyczaic, czy cos, ale ciagle tylko chcialo mi sie wymiotowac. ten zapach pamietam do dzis - mieszanka czegos zgnilego z czyms milym.

moj ulubiony tyton fajkowy to taki kwiatowy z ptaszkami na jasnym opakowaniu, nie wiem, czy jeszcze go robia, bo dawno nie kupowalam.

co do fajek, to bardzo lubie djarumy, ale jak ktos pisal - sa za drogie, a poza tym pewnie gdybym je palila stale (bo nie moge powiedziec 'codziennie'), to by mi moze zbrzydly. wiec pale inne rzeczy, ostatnio czarne marlboro, bo sa stosunkowo tanie, dobre i male, co jest fajne dla kogos, kto pali, zeby zapalic, a nie zeby sie nawdychac.

[hardgirl123]

Chal tak to jest ta którą wkleiłeś :>
zostałam kiedyś poczęstowana kubański papierosem z tyoniem cygarowym, ale był ohydny i nie wypalłam nawet do połowy
zdarzyło mi się też spróbować różowego papierosa( nie wiem co to było) ale nawet mi przypadł do gustu :.
Djarumów musze spróbować :>
corpse,a gdzie w Krakowie kupujesz Djarumy:>??

[dalambert]

Żerań, czytaj synku ze zrozumieniem i NIE wygłaszaj opinii BEZ przeczytania ustawy - to co uchwalono w Sejmie jest MNIEJ restrykcyjne niż dotychczasowe przepisy . W PARADOXIE ZAPALIMY SWOBODNIE - JEST SALA DO PALENIA - CZYLI CAŁA PARA JAK ZAPOWIADAŁEM POSZŁA W GWIZDEK!!!!
DYSKUSJE O NIE PALENIU TO INNY WĄTEK I TAM PROSZĘ SIĘ WYPŁAKIWAĆ I WYMĄDRZAĆ W TEMACIE NIE PALENIA.

[Piech]

[dalambert]

Osobiście nigdy się na tytoń do żucia nie zdecyduję/ chcę jaszcze wiedzieć jak smakuje to co jem/ ale Tabaka jak najbardziej i znacznie mniej przy tabace po fajkę sięgam!
Mnie te sejmowe wygibasy, skoro można palić pod pifko, nie obchodza zupełnie. Fajkę pali się z namysłem w wygodnym otoczeniu, a nie w biegu na ulicy !

[Chal-Chenet]