Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
List Otwarty w/s Likwidacji Bibliotek
Autor Wiadomość
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 16 Grudnia 2009, 13:50   List Otwarty w/s Likwidacji Bibliotek

Dostałem to na maila od wydawnictwa Runa:

Szanowni Państwo,

w załączeniu przesyłam list otwarty do Premiera RP w sprawie planowanej
likwidacji bibliotek. Przesłał nam go pisarz Tomasz Piątek z prośbą o
przyłączenie się do sygnatariuszy i o rozesłanie wszystkim, którzy
naszym zdaniem mogą być zainteresowani tą sprawą.

Runa zgadza się całym sercem ze wszystkim, co jest napisane w tym
liście. To, co rządzący chcą zrobić z bibliotekami jest oburzające.
Przyłączyliśmy się do protestu i gorąco zachęcamy Was do zrobienia tego
samego.

Tomek Piątek podał dwa swoje adresy, prosząc o kontakt bezpośrednio z
nim:

kontakt@tomaszpiatek.pl
step-1@o2.pl

Pozdrawiam serdecznie



Poniżej treść listu:

Panie Premierze,
My niżej podpisani - pisarze, tłumacze, redaktorzy, wydawcy, bibliotekarze i czytelnicy - protestujemy przeciwko planowanym zmianom w prawie pozwalającym na likwidację bibliotek w małych miejscowościach. Pan Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski twierdzi, że chodzi tu o łączenie niedochodowych bibliotek z innymi niedochodowymi instytucjami kulturalnymi, co ma obniżyć koszty ich utrzymywania. Kryterium dochodowości placówki kulturalnej, jaką jest biblioteka, użyte przez ministra kultury zdumiewa i wysoce niepokoi. Podzielamy obawy polskich bibliotekarzy, którzy słusznie widzą w tym zamysł likwidacji bibliotek.

Znamy dobrze polską rzeczywistość. Jeździmy po polskiej prowincji, do małych miejscowości i jeszcze istniejących małych bibliotek, jedynych w promieniu wielu kilometrów ośrodków kultury. Polski pisarz często nie ma innego sposobu dotarcia do czytelników. Zważywszy na niski poziom oferty kulturalnej mediów, w tym mediów publicznych, dla czytelników to jedyny żywy kontakt z autorami.To małe biblioteki są oazami, w których przetrwała sztuka czytania i sztuka rozmowy o książce. Biblioteki nie są - wbrew mniemaniu polskiej klasy politycznej - reliktem odchodzącego świata, o czym świadczy ich rola w Europie Zachodniej, gdzie liczba wypożyczeń z roku na rok rośnie.

Publicznie anonsowany przez ministra Zdrojewskiego zamiar przetworzenia bibliotek w "centra innowacyjności i kreatywności" okazuje się politycznym pustosłowiem. W roku 2009 w ramach programu mecenatu kulturalnego państwo przeznaczyło na biblioteki 2 miliony złotych. Czystą fikcją staje się program Biblioteka+, który do tej pory nie ma ani budżetu, ani harmonogramu wprowadzania w życie.Ten sam minister ogranicza wydatki na finansowanie bibliotek z budżetu ministerstwa w 2010 roku z założonych 40 milionów złotych do 10 milionów.

Panie Premierze, dwadzieścia lat temu byliśmy dwa razy biedniejsi, a stać nas było na biblioteki. Przez te dwadzieścia lat kraj bogacił się o kilka procent PKB rocznie.Teraz przy postępującym spadku czytelnictwa i groźbie funkcjonalnego analfabetyzmu okazuje się, że Polski nie stać ani na program walki z tymi zjawiskami, ani na utrzymanie bibliotek. Przez dwadzieścia lat wyeliminowaliśmy z programów szkolnych edukację kulturalną, zamykaliśmy czytelnie publiczne i nie uzupełnialiśmy dostatecznie zbiorów bibliotek. Polski nie stać na pełnienie roli niewyedukowanego pariasa Europy, Polaków na bycie narodem barbarzyńców. Wzywamy Pana, Panie Premierze, do działań, które zaświadczą, że podziela Pan nasze zdanie. Wzywamy do poszanowania Konstytucji RP, gwarantującej obywatelom dostęp do kultury.

Sami nie będziemy stać bezczynnie. Powołujemy Obywatelskie Forum Dostępu do Książki - forum dla wszystkich, którzy chcą uczestniczyć w walce ze spadkiem czytelnictwa, w pracach nad uzdrowieniem rynku książki i odrodzeniem bibliotek w Polsce. Do udziału w tym przedsięwzięciu zapraszamy wszystkich ludzi książki i czytelników.




---------


A teraz mój komentarz. Część bibliotek musi być zlikwidowana lub przeorganizowana. Widzę co się tam dzieję to nie mogę ich bronić w 100 %. Jest przerost zatrudnienia i jest mała frekwencja. Obawiam się że pomysł pana ministra jest nieunikniony.

A co wy na to
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
Khorne_S 
Stalowy Szczur


Posty: 1036
Skąd: Duxun
Wysłany: 16 Grudnia 2009, 18:32   

Moim zdaniem powinni też zmienić godziny otwarcia bo czasem nie sa adekwatne fdo tego jak ludzie pracują lub uczą się...bo otwarcie biblioteki w godz 14-19 lub 11-15 to dla mnie porażka...
_________________
"We will be like a cat in the night. Fast, silent, and deadly!"
Darth Cateus
 
 
 
ketyow 
Jim Raynor


Posty: 11345
Skąd: z domu
Wysłany: 16 Grudnia 2009, 19:47   

Parę chwil i szkoły będą likwidować. Przecież i tak uczniowie nie chcą się uczyć i chodzą z musu w większości? A po co nam szkoły, łopatą zawsze można wywracać. Czytam teraz książki tylko dzięki bibliotece w małej miejscowości - księgarni nie było, ani nic. Bo byłem ciekaw po co ojciec jeździ ciągle do tej "biblioteki" jako szczyl, to zacząłem jeździć z nim i wypożyczać Tytusa i Asterixa. Teraz sam mam niemałą kolekcję książek. Ale to dzięki tej bibliotece. Biblioteka nie ma być dochodowa, ma być miejscem które zapewnia rozwój mieszkańcom, także małych wiosek z których człowiek rzadko jeździ do miasta i może sobie za darmo coś wypożyczyć. Ech, wolę żeby moje podatki szły na biblioteki niż na cały ten burdel kręcony wokół kieszeni polityków.
_________________
http://ketyow.deviantart.com
http://www.biblionetka.pl/
 
 
 
dalambert 
Agent Chaosu


Posty: 23516
Skąd: Grochów
Wysłany: 16 Grudnia 2009, 20:01   

Khorne_S napisał/a
bo otwarcie biblioteki w godz 14-19 lub 11-15 to dla mnie porażka...
możesz wyjaśnić - ja pracuję i 14-19 zupełnie mi odpowiada , a i 11-15 jest do przyjęcia / emeryci/ co byś wolał 22-6 rano ?
_________________
Boże chroń Królową - Dalambert
 
 
Khorne_S 
Stalowy Szczur


Posty: 1036
Skąd: Duxun
Wysłany: 16 Grudnia 2009, 20:17   

Wiesz nawet bibliotekarki na to narzekają...
U mnie w pracy są ludziki którzy pracują od np 10 do 18 ? I kiedy maja iść.I czemu nie mogą być czynne np co druga sobote ? Zwłaszcza ze Aleph wchodzi teraz do biblioteki i dużo ludzi zrezygnuje z tych usług..właśnie przez godziny
_________________
"We will be like a cat in the night. Fast, silent, and deadly!"
Darth Cateus
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group