[elam]

przepraszam, widzialam wczoraj wlasciwie dwie minuty i napisy koncowe jakiegos odcinka Xeni i odebralam wrazenie, ze gra tam ktoregos z bogow ten sam aktor, ktory gra Baal'a w Stargate. Ktos cos wie na ten temat?
(fuj, jeszcze tego brakowalo, zebym Xenie zaczela ogadac! )

[mayu]

Tak sobie z nudów poszukałem, ale nie ma nic o Xenie:

http://www.imdb.com/name/nm0800101/
http://www.tv.com/cliff-s...ppearances.html

Generalnie to facet chyba nie jest zbyt pracowity, przynajmniej jesli chodzi o filmy i seriale

Pozdrawiam

[elam]

nie, to jednak nie ten facet. Wiec nie bede Xeny ogladac, wyroslam z tego rodzaju seriali.. dzieki

[Dabliu]

Widziałem dziś fragment serialu "Buffy - cośtam wąpierzy..." i mogę stwierdzić jedno - co za gniot! Jak to *beep* mogło zyskać tak wielką popularność? Nie dość, że skrajnie, ale to naprawdę żenująco głupie, to na dodatek przetykane żałosnym patosikiem, idiotycznymi zachowaniami bohaterów i totalnie pozbawione sensu. Typ wyłazi z grobu w futbolowej kurtce (kto go w tym pochował?), bo go kumpel wskrzesił za pomocą słów: "powstań w imię czegośtam"; na Ziemię ma zstąpić superduperdemon pan ciemności i ma pociągnąć całą armię i wyleźć z jakiegoś kąta, a przygłupia licealistka i jej niedołężni intelektualnie znajomi mają powstrzymać katastrofę. Do tego dialogi typu:
- Co porabiasz?
- Muszę powstrzymać demona, który zstąpi na Ziemię we wtorek.
- A, to ten, który chce podbić cały świat?
- Ten sam.
- To ja idę pomalować paznokcie i lecę na balety.
- No, pa...

Zero sensu, zero klimatu i nawet śmieszne to nie jest... tylko nudne i głupie. Myślałem, że miliony fanów z J. Piekarą na czele nie mogą się mylić...

[Pako]

Oj, Dabliu, Dabliu
Mogą, mogą się mylić ^^ Ten serial jest tak durny, tak niedorozwinięty, tak idiotyczny, że aż się go fajnie czasem oglądało ^^ Na tej zasadzie chyba zdobył popularność. Oglądanie totalnych bzdur o których sie nie myśli tylko patrzy tępo w ekran.
Bo jakby patrzeć na to jak na serial to faktycznie - gniotowaty strasznie

[Argael]

Ee tam, przesadzacie. Fajny serial.

[hjeniu]

No, obśmiałem się jak prosię jak oglądałem pierwszy sezon.

[Ixolite]

A to nie jest dla nastolatków przypadkiem? Coś jak Power Rangers?

[hjeniu]

Raczej tak, ale wyszła im całkiem niezła parodia horroru (pewnie niezamierzona co prawda)

[Tomcich]

Parodią horroru to jest film Buffy - m.in. z Rutgerem Hauerem i Donaldem Sutherlandem. Serial przy tym to naprawdę hicior. Ja tam zresztą Buffy lubię.

[Dunadan]

Oglądałem ten film - faktycznie fajny.
Dabliu - chyba nie zajarzyłeś ironii w tym dialogu?...

[Dabliu]

Dunadan:

[Dunadan]

no, chyba że w ten deseń - ja serialu nigdy nie miałem okazji obejrzeć

[elam]

alez, alez pierwszy sezon Buffy cienki jest, a potem bywa... roznie
ogolnie, mozna sie czasem posmiac. pozniejsze sezony "dorastaja" razem z Buffy i juz zdecydowanie nie nadaja sie dla osob ponizej lat 15.
inteligentne toto nie jest, nauczyc sie z tego raczej niczego nie mozna, ale oglada sie ogolnie niezle. Ja osobiscie, oprocz pierwszego sezonu, zaliczylam Buffy dwa razy (w TV francuskiej puszczaja na okraglo... ) i jakos nie zidiocialam do reszty.

[Adashi]

Przecież to jest horror komedia dla nastolatków, musi być różowo i śmiesznie, infantylnie itd. Buffy jest spox w swojej kategorii.

[Dabliu]

Adashi:

[Piech]

W Buffy chyba chodziło o to, że ta mała *beep* (jak jej tam...) jest cute.

[elam]

Piechu, alez co Piech...

[hrabek]

A mi sie serial podobal, bo Whedon bawil sie konwencja, szczegolnie w ostatnich dwoch sezonach, kiedy mogl sobie pozwolic na wszystko. Niektore odcinki byly po prostu bezbledne, jak np. ten ze spiewajacym demonem. Usmialem sie jak norka.
Serial byl rewelacyjny i bardzo zalowalem, ze sie skonczyl.

[Czarny]

A propos seriali i fantastyki w polskiej TV, to jest zapowiedź, że w styczniu jedynka puści 4400 w czwartki po skończeniu Lost-ów i jakiegoś francuskiego serialu (chyba powtórki tego z kamieniami). Wiadomość mam ze stopklatki.

[Fidel-F2]

z kamieniami był sympatyczny bardzo i pani policjantka też sympatyczna

[Adashi]

A dzisiaj znów Mrok na jedynce, nie mogę przegapić

[Słowik]

Żałuję, że przegapiłem poprzednie odcinki.
Właśnie tak można by zrobić świetny serial fantastyczny. Minimum środków i dobry pomysł.
Zaraz następny odcinek

[Adashi]

Na prawdę masz czego żałować, poważnie. Na pocieszenie dodam, że sam przegapiłem 3 odcinek, bo zapomniałem i bo ktoś <tutaj przekleństwa > musiał oglądać zakichane "M jak Morderstwo".
MROK jest świetny, niesamowity klimat, w ogóle wypas serial. Pamiętam Bluszcza, który odtwarza rolę komisarza Grosza z jakiegoś teatru tv, czy coś - "Ballada o Zakaczawiu", gdzie grał bandziora w powojennym Lignitz, tj. Legnicy, też to było OK, bardzo ok. Masz rację, gdyby ekipa odpowiedzialna za Mrok zrobiła serial fantastyczny to byłby hit. Pozdrawiam.

[agrafek]

Dołączę do zachwytów nad Mrokiem. Cudo. Nawet te dwa ostatnie odcinki, które zdały mi się ciut słabsze z racji nadobecności ślicznej kobiety komisarza (wiem, że to brzmi jak sprzeczność, ale co z tego, że dziewczyna śliczna, gdy wątek ograny do granic wytrzymałości).

[Angelus]

Ogladalam Buffy i bawilam sie calkiem niezle a jeszcze lepiej odkad wieksza role zaczal odgrywac Angel. Potem przerzucilam sie oczywiscie na serial o nim i Buffy poszla w zapomnienie.

[Tleli]

Ogląda ktoś "Charlie Jade" na AXN? Dziwne to trochę jest i operator kamery ma delirium...

[Kirasz]

W Polsacie od stycznia (chyba) bedzie szla pierwsza seria Prison Break pod oczywistym tytulem "Skazany na Śmierć"

[hrabek]

No i dobrze, bo wiedza juz, ze w USA druga seria leci, a w niej wiezienia nie uswiadczysz, wiec nazwa Prison Break jest cokolwiek mylaca.

[Ixolite]

Tleli, ja od przypadku do przypadku i doszedłem do wniosku, że losowa kolejność poznawania odcinków, nie ma najmniejszego znaczenia