[Argael]

dla Iscariote'a!
Dzięki takim ludziom może się doczekamy większej ilości japońskich filmów wydanych w Polsce.

[Iscariote]

Dziekuje dziekuje, naprawde nie trzeba było

[Iscariote]

Cytując za stroną wydawnictwa JPF.

[Bellatrix]

hehe oryginalne onomatopeje znaczy katakana pisane?:>

[corpse bride]

ja tylko czytałam eden i marsa. mars wymiata, chociaż, jak mi mój chłopak (wówczas) polecał ten komiks i opowiadał, o czym to, to raczej nie sądziłam, że przeczytam wszystkie dostępne tomy, potem z niecierpliwością będę czekać na nowe, aż w końcu kupię komplet. raczej myślałam, że przeczytam jeden, żeby nie było i powiem, że to nie dla mnie.
dzięki za marsa

[Argael]

Eden też wymiata.
Najbardziej podobał mi się pierwszy tom, ale pozostałe też znakomite. Na razie doczytałem do 7. tomu, a potem zrobiłem przerwę i jakoś nie było okazji wrócić. Trzeba będzie nadrobić zaległości.

[corpse bride]

faktycznie, też najbardziej lubiłam pierwszy.

[Iscariote]

Z oryginalnymi onomatopejami chodzi chyba o to iż zamiast powiedzmy "hyc-hyc" będzie "pyoko-pyoko". Co IMO jest kiepskim pomysłem gdyż:
1)nie każdemu musi się to podobać
2)nie każdy musi się domyśleć co takie pyoko-pyoko oznacza
3)a osoba zaczynająca obcowanie z mangą może nawet się przerazić

[Azirafal]

Eden to najlepsza manga u nas na rynku i basta. A nawet jeden z najlepszych komiksów wogóle na naszym rynku. I również basta

A co do oryginalnych onomatopei, to nie będzie "pyoko-pyoko", tylko będa japońskie znaczki i szlaczki (oznaczające m.in. to całe "pyoko-pyoko) i zostaną tylko podpisane tu i ówdzie, cobysmy my, szarzy zwykli ludzie, potrafili je odczytać po polskawemu i zrozumieć. (coby nie było "FUUUDYŻŻŻŻŻŻŻŻ" tylko "}{ ]\< +[" itp.) I to jest całkiem dobry zabieg, bo wydawnictwo nie ingeruje w spójność kadrów, niczego nei wymazuje i nei zmienia. Więc nie ma tu co narzekać akurat.

[Iscariote]

A no to git w takim razie.

[Iscariote]

Będzie post jeden pod drugim, a co tam

W tym miesiącu do kupienia 12 tom Miecza Nieśmiertelnego, 1 tom Death Note'a i możliwy 8 tom Hellsinga.

[Khorne_S]

Tenchi Muyo całość Mniam
Tak samo jak i wszystko pani Rumiko Takahashi a nie zaczyna się serie i kończy w połowie ( Zwłaszcza Ranma 1/2 Shampoo Rulez i Nabiki !!

[Iscariote]

Maj się skończył, a Death Note'a i Hellsinga jak zwykle nie ma. Lipa, zawsze musi się coś obsunąć.

Przed chwilą odkryłem, że corpse bride ma avek z Marsa Nie skojarzyłem wcześniej.

W Marsie było kilka tekstów, które mnie powaliły na kolana. Np. w tomie pierwszym coś w stylu:

[corpse bride]

si, si - z marsa. i jest ciekawe, choc romansidlo. wątek relacji z bratem blizniakiem i postac psychopatycznega mordercy dodaja historii uroku

[Pankracy]

Hmmm... Paradise Kiss było fajne, Neon Genesis Evangelion także (mym zdaniem lepsze od anime), Usagi Yojimbo (choć tylko jeden tom czytałem). ... a z niewydanych w Polsce - Bremen (o zespole rockowym, choć końcówke przegieli), wymieniony już Berserk, One Piece, Death Note. A z horrorów "psychologicznych" polecam Uzumaki - obesesje na temat spirali. Klimatyczne

[make8]

Luzne opowiesci.

[Karl]

[banshee]

X Clamp
wielbię ponad wszystko
ta precyzyjna kreska, łatwo poznawalny styl
i te piękne oczka

a poza tym, stara dobra i nieśmiertelna Czarodziejka z księżyca

[Karl]

Z clampa się wyrasta. Z cyberpunka (think neuromancer, ghost in the shell, eden) nie.

[banshee]

to ja mam na odwrót

[make8]

Z wszystkiego można wyrosnąć. Ale po co?

[Lucyfer]

aaaaaaaaaaa manga uwielbiam na poczatku mialem problem z czytaniem :d ale opanowalem

aaaaaaaaaaa manga uwielbiam na poczatku mialem problem z czytaniem :d ale opanowalem

[Tomcich]

Od września JPF ma zamiar wydawać Bleacha. I to jest dobra wiadomość.

[Stoniu]

"Dziennik z zaginięcia" świetna manga-autobiografia, "przy jednoczesnym maksymalnym braku graficznego realizmu" - jak stwierdza sam autor. Manga Hideo Azumy podzielona została na trzy części, które pokazują poważne problemy, jak i śmieszne incydenty. W pierwszej części śledzimy losy bohatera, który z własnego wyboru, zostaje bezdomnym. Zaczyna się dość tragicznie (i komicznie zarazem), gdyż autor pokazuje nieudaną próbę odebrania sobie życia. Mamy tutaj także zbieranie kiepów, popijanie daikona olejem do tempury, spanie pod gołym niebem. Do tego dochodzi grzebanie w koszach, workach ze śmieciami. Rozdział drugi pt "Spacerując po mieście" ukazuje dwie prace zarobkowe bohatera: jako twórcy mangowego oraz robotnika kanalizacyjnego. Pierwsza- jak widzimy- jest wykańczająca psychicznie, druga zaś fizycznie. A o trzecim rozdziale nie piszę, sami przeczytajcie.
Mi najbardziej spodobały się losy bohatera-bezdomnego, ponieważ Azuma pokazał podstawowe problemy, z jakimi taka osoba się boryka, przy czym nie ucieka się do dramatyzmu . I duży plus, że to pojedynczy album, nie żaden tasiemiec .

[Iscariote]

z ostatnio przeczytanych to będzie:

Berserk - taka wciągająca radosna sieka. Spora dawka absurdu, groteski. Ale ciekawie narysowane. Jakby twórca inspirował się obrazami Boscha, Breugela i Dali i wszystko wymiksował, ale wątpię żeby taki zamysł miał. W każdym razie "najbardziej krwawą" mangę mam już za sobą.

Vinland Saga - wczoraj skończyłem czytać i jestem zakochany. Jeśli ktoś lubi wikingów to totalnie must read. Wciągająca i pięknie narysowana powieść historyczna. Wikingowie dokładnie tacy jakich lubię. No i wpasowuje się w obecny trend seriali historycznych z intrygami (patrz Spartacus i pochodne), więc jak ktoś lubi takie klimaty i komiksy to z pewnością się spodoba.

A teraz zabieram się za Eden

[gorat]

Temat istnieje? Fajnie. Nieaktywny? Niefajnie.

Zacząłem się wciągać, ale ze względu na poje... uhu, uhu, kurs USD ewentualnie JPY opornie idzie.

Naruto i AKB49 na pierwszy ogień, może dlatego, że dostępne dla młod... początkujących czytelników

[Ilt]

[gorat]

Kilka miesięcy minie pewnie (język!), ale nie licz na wiarygodną opinię, bo mam odchył

Pierwszą spotkaną? A skąd w ogóle o tym wiesz?

Edit: sprawdziłem termin, którego użyłeś, i to mnie położyło na ostro. Nie mam pojęcia, z czego to wziąłeś, w końcu rzecz ma być w zamierzeniu adaptacją tej historii.

[Ilt]

[gorat]

Zabiłeś mnie, muszę przyznać. Trzy tygodnie przerwy chyba o tym świadczą

No i po raz kolejny dzięki Japońcom mogę się zapoznać z czymś nowym/odmiennym. Jak tu ich nie lubić?