[jewgienij]

Całe te wygibasy śmieszne są po prostu. Warunki umowy, gierki, sztuczne podgrzewanie atmosfery, żart- nie-żart, wiemy, ale nie powiemy.
Pomyślałby kto, że Volkswagen przejmuje Skodę .
Więcej szacunku dla forumowiczów. Mamy prawo wiedzieć, co jest grane. Jeśli ktoś mnie zapewnia, że info będzie w piątek, to ja w to - naiwny - wierzę i cierpliwie czekam. Ale jeśli się nie doczekałem, to czuję się zrobionym w balona. Znaczy, że nie jestem traktowany poważnie.
Jedyna nadzieja, że z nowym kierownictwem ten stan rzeczy się zmieni na lepsze.

Edek.

Przeczytałem sobie ten wpis i zabrzmiało to dla mnie strasznie bucowato. A ja jestem po prostu zły i rozczarowany.

[GAndrel]

I wszystko jasne...

[Iwan]

no tak niektórym udało się trafnie wytypować

będzie dobrze

[xan4]

Fabryki Słów byłem prawie pewny, ale na RD to nawet nie wpadłem ,

życzę aby pismo rozwijało się w jak najlepszym kierunku,

[Nocturn]

hm....
Czyli jednak FS. Jakoś nie wiem do końca czy to tak dobrze....

ale pożyjemy-zobaczymy

[Gustaw G.Garuga]

Dla mnie - niespodzianka. Ale z tych miłych

[Titus Pullo]

Na razie nie jest źle, partner poważny, nowy red. nacz. też OK. Oby tylko pismo nie stało się w przyszłości organem reklamowym wydawnictwa publikującym głównie fragmenty powieści z planu wydawniczego.

[Nocturn]

Titus Pullo, właśnie tego się lekko boję. Ale zobaczymy.

[Chal-Chenet]

Dowiedziałem się nie z gazety (tej jeszcze nie ma w kiosku... Może będzie po południu...), ale ze strony.
Cóż, nie odważę się prorokować jak to będzie, pożyjemy, zobaczymy, mam nadzieję, że nie będzie to zmiana na gorsze.
Powodzenia, RD.

[NURS]

Nie sądzę, zeby FS skiepściła sprawę, pakując do pisma kawałki książek - zryby jakie dostawali w NF za takie numery skutecznie chyba wyleczyły wydawców od takiego podejścia. Ale na pewno autorzy publikujący stale w tym wydawnictwie dostaną teraz o wiele mocniejsze wsparcie.
Rafał jest człowiekiem, który jak niewielu zna się na tej branży i na pisaniu, myślę, że to był najtrafniejszy wybór.

[Titus Pullo]

[NURS]

NFSH, fuj, fuj! Apares!
Mogłem Titus, dociągnąć, ale co by to zmieniło?

[teddy]

Ale się podziało tutaj Dla mnie to kompletne zaskoczenie. Przez dłuższy czas nie miałem dostępu do sieci i nawet nie wiedziałem że coś się szykuje. Ale to że pismo nie padło tylko przechodzi w dobre ręce, to chyba dobrze Mam nadzieję że jak znów przyjadę do Polski na urlop za jakiś czas to dowiem się, że przoduje na rynku wydawniczym. Albo kupie sobie w końcu laptopa i zabiorę ze sobą
NURS, zrobiłeś kawałek dobrej roboty i oddajesz pięknie utrzymane pismo następcy

[mawete]

[Gustaw G.Garuga]

Ciekawe co będzie z szatą graficzną, ilustracjami itd.

[gorat]

No i było tak poganiać, co, niespodzianka nie cieszy?;-)

[NURS]

Mirmiły musza mieć swoje pięć minut

[ihan]

Oj NURSie, NURSie, jak dziecko.

[Hubert]

Powiem tylko - .
O trzymam kciuki za nowego Rednacza.

[Martva]

Mam nadzieję że tradycja puszczania forumowych szortów zostanie utrzymana

[jewgienij]

Popieram.
Zrobiła się z tego super inicjatywa ( coś jak "Cała Polska biega" ), a szorty są naprawdę mocne i nie przyniosłyby wstydu żadnemu branżowemu pismu.

[Godzilla]

Dostałam, dostałam!

[jewgienij]

[Agi]

W moim kiosku nadal stary numer leżakuje.

[Godzilla]

Ja ze zdumieniem znalazłam nowy numer w kiosku w moim biurowcu. Nigdy tam wcześniej SFFiH nie widziałam - ale może nie widziałam, bo dobrze był schowany. Na najwyższej półce, całkiem z tyłu. Tylko rożek wystawał. Spostrzegawcza jestem, nie? Ciekawe czy zawsze tak go ukrywali...

[Ozzborn]

[teddy]

Właśnie kupiłem Wyjmuję teraz zimne piwko z lodówki, siadam w ogródku i czytam. Smakowicie się zapowiada

[marcolphus]

Kurczę, byłem i w Empiku i w Inmedio i wszędzie stary numer leży ;-( A miasto przecież duże: Kraków.

[shenra]

Gdzieś ponoć jest, bo ludzie dorwali. Tylko nie wiem gdzie

[dalambert]

Już jest - kupiłem w trafice na bazarku przy rondzie Wiatraczna