[Henryk Tur]

No więc jakie to wytyczne ?

[elam]

nie wiem, o co ci chodzi, ale poczytaj sobie:

horrorek

[Henryk Tur]

To nawiązanie do mojego dialogu z Orbotoskim w Publicystyka numeru 4.
Ale dzięki za link.

[Orbitoski]

Ano jakie, więc granie w klimatach rock and rolla, najczęściej nieco ciężej. Zbieżne niekiedy z psychobilly. Pojawiają się wpływy punka Ważną inspiracja jest Elvis. Otoczki tłumaczyć nie muszę, ale skoro wywołałeś Diamonda, to horrorockowcy odwołują się bardziej do komiksów. Najważniejsza grupa to the Misfits.

[Iscariote]

Nom. Diamond to jest gość. Ja jeszcze kiedyś tam przeczytałem gdzieś tam nazwe Straszmetal odwołującą się do zespołu Lordi. tutaj zdjęcie wokalisty jak ktoś nie zna zespołu. Ponoć te silikonowe kostiumy ciężkie są, i z racji silikonu powietrza nie przepuszczają. Więc podczas kilkugodzinnego koncertu to musi być dla nich na prawdę horror. A po zdjęciu każdy ma swój własny grzybek atomowy

[Henryk Tur]

[Orbitoski]

Lordi są absolutnie genialni, a raczej byli, bo nowa płyta jest słaba. Znaczy,w cześniej ciupali hardrocka z brzmieniem Marylin Manson i niemal danceowymi rytmami, a teraz grają hard rocka po prostu i bez sensu.
Odnośnie muzyki tzw. horrorowej a nie metalowej do końca, to polecam Mad Sin

[lavojtek]

Znalazlo by sie troche tej muzyki horrorowej. Przede wszystkim Rob Zombie, Alice Cooper, The Cramps (bardziej image niz muzyka), wiekszosc zespolow black metalowych oraz sporo death i thrash metalowych. Moi ulubiency pod wzgledem horror music to Cradle of Filth

[Vesper]

A co powiecie nt. GWAR? Przestraszni

[Iscariote]

Nie znam ale wyglądają milusi A gdzie mają instrumenty? Chyba, że to jakiś nowoczesny zespół. Tyle tego teraz się namnożyło. No nic. Wygooglamy sobie co i jak

Edit: Wygooglałem pare zdjątek. Ludzi z tak zjechaną psychiką w życiu nie widziałem
Chociaż może jakieś ładne dziewczyny na takie coś lecą musze spróbować. Ale skąd taki kostium wziąść?

[Henryk Tur]

GWAR to pajace nie z tej ziemi.
Zreszta - nie szata zdobi człowieka jak to mówią.

[Duke]