Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Urban Fantasy
Autor Wiadomość
Toudisław 
Mothra


Posty: 859
Skąd: Myślenice
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 10:15   Urban Fantasy

Cytat
Urban fantasy, podgatunek literatury fantasy, którego akcja rozgrywa się w realiach wielkomiejskich. Specyficzny klimat utworów utrzymanych w tym gatunku jest spowodowany przez pozorną sprzeczność współistniejących tu magii i techniki.

Pionierami gatunku, w latach 80., byli: Charles de Lint, Emma Bull czy John Crowley.


AS napisał/a
Urban fantasy (wymawia się erben), to jeden z subgatunków naszego ulubionego, jakże bogatego gatunku literackiego. Mianem urban fantasy określamy utwory utrzymane w poetyce pikarejsko-wielkomiejskich ballad, krzyżujące i godzące atmosfery kryminałów Chandlera z tymi rodem z West Side Story i z tymi z Pulp Fiction, tymi z ballad Leonarda Cohena i Stinga z tymi z tekstów i muzyki Marka Knopflera, Kurta Cobaina i Sida Viciousa. Utwory, w których magia wśród kwadrofonicznego łomotu rock and rolla i ryku Harleyów wkracza do betonowo-asfaltowo-neonowej dżungli naszych miast. Magia wkracza. Wraz z nią wkraczają mieszkańcy magicznych krain. Najczęściej po to, by cholernie narozrabiać.


Do tego gatunku można zaliczyć: Małe, duże Johna Crowleya, Nigdziebądź i Amerykańskich bogów Neila Gaimana, Krainę chichów Jonathana Carrolla, Datę ważności Tima Powersa, Głupca na wzgórzu Matta Ruffa czy Serię o patrolach, (Brudnopis?) Siergieja Łukjanienko.
Renegata i Nocarza Magdaleny Kozak, Dom Wschodzącego słońca Aleksandry Janusz, Popiół i Kurz Grzędowicza.
Gatunek czasem ociera się o New Weird. Tak Wieki Światła można by zapisać do jednego i drugiego gatunku.

Czy wy znacie ten gatunek? Podoba się wam taka mieszanka magii i współczesności? A może drażni?
_________________
http://toudi.bloog.pl/
Zajrzyj bo Warto !
http://www.zaginiona-biblioteka.pl
 
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4363
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 17:53   Re: Urban Fantasy

Znamy, lubimy i nawet żeśmy chyba popełnili ze dwa teksty (albo i więcej?) opisujące tego Urbana :)

Płodna konwencja, daje autorowi wiele możliwości. Acz bym dyskutował, czy wrzucenie wampirów Magdy do uf jest słuszne. Bo gdyby tak, to ląduje tam spora część horroru...
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
xan4 
Tatuś Muminków


Posty: 5116
Skąd: Dolina Muminków
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 18:19   

Toudisław napisał/a
Małe, duże Johna Crowleya, Nigdziebądź i Amerykańskich bogów Neila Gaimana, Krainę chichów Jonathana Carrolla


bardzo lubimy :D
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 22:21   

Znamy i lubimy. Osobiście dorzucę jeszcze "Basztę Czarownic" Kochańskiego.
Oczywiście klasyfikacja określonych tytułów może sprawiać trudność.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
Martva 
Kylo Ren


Posty: 30898
Skąd: Kraków
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 22:24   

O, Baszta czarownic była bardzo zacna, o ile to ta książka o której myślę - a mój ex nie wyłapał zupełnie banalnego, oczywistego nawiązania...
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.

skarby
szorty
 
 
Ozzborn 
Naznaczony Ortalionem


Posty: 8409
Skąd: z krainy Oz
Wysłany: 28 Stycznia 2009, 22:33   

My też lubimy, szczególnie Gaimana.Nocna straż też bardzo mi podeszła i ubolewam, że do tej pory nie udało mi się połozyć macki na pozostałych pozycjach autora. Za to Kraina Chichów jakoś mnie wybitnie nie urzekła. Nie była zła, dosyć fajnie się rozkręcała, ale zakończenie jakoś mnie nie powaliło. Polecicie jakieś inne warte przeczytania dzieła Carrolla?

W ogóle dosyć ciężko określić co jest jeszcze urban a co już np. jak wspomniał Romek horrorem ( wampiry, wilkołaki etc.) czy innym tworem. Np. Pieczęć Koronowicz z resztą bardzo przyjemna książka, to jeszcze urban czy 'zwykłe' fantasy ino przyszłościowe?
_________________
Czerwony Prorok i Najwyższy Kapłan Ortalionowego Boga

'Irony is wasted on some people.'-T.Pratchett

"Ozzborn, pogódź się z tym. Twoja uroda jest Twoim przekleństwem." (c) baranek
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group