Ulubiony niefantastyczny bohater literacki |
Autor |
Wiadomość |
Aga
Baltazar Gąbka
Posty: 3193 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 15 Lutego 2006, 18:44
|
|
|
Rafale, popieram w całej rozciągłości! Lesio jest boski! Scena z napadem na pociąg przyprawiła mnie o bóle brzucha i gwałtowny, nieopanowany płacz - ze śmiechu, rzecz jasna. Tak samo zresztą, jak scena wykradania tych papierów po przedstawieniu czy usiłowanie otrucia przy pomocy rozmrożonych i zamrożonych lodów Calipso (chyba...). I mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to najśmieszniejsza książka, jaką kiedykolwiek czytałam.
Z tych bardziej poważnych to chyba niejaki pan Darcy, ten z "Dumy i uprzedzenia". Może dlatego, że ta książka to moja mała obsesja. Tłumaczenie czytałam raz, a potem to już tylko w oryginale. I chyba nie będzie to przesadą, jeżeli powiem, że co najmniej dziesięć razy. A Darcy'ego lubię za to, jak się zmienił. Z bufona na... stanowczego, powiedzmy. A to wszystko dla jednej kobiety. |
_________________ Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów.
Rodion |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
Wysłany: 16 Lutego 2006, 14:07
|
|
|
Gdybym miała identyfikować się z jakąś postacią literacką, zapewne byłaby to Jane Eyre:-) Osóbka może nie jakoś specjalnie charakterystyczna, za to zdrowa na umyśle, przyzwoita, lubiąca piesze wędrówki i mająca inklinacje do fantastyki:)
A hrabiego Monte Christo też lubię, intuicyjnie, oraz na podstawie serialu z Gerardem Depardieu i ulubioną ścieżką dźwiękową, bo książki jeszcze nie czytałam:P Już od dawna sobie obiecuję, że wreszcie to zrobię, a tu tyle innych rzeczy po drodze... |
_________________ Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie! |
|
|
|
|
Miria [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Lutego 2006, 16:07
|
|
|
A ja tam od dziecka lubiłam Anię z Zielonego Wzgórza:P Później już żaden bohater literacki nie wywarł na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia... A przynajmniej z żadnym się nie identyfikowałam tak mocno |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
Wysłany: 16 Lutego 2006, 16:11
|
|
|
Ja w dzieciństwie najbardziej lubiłam Małą Księżniczkę ("księżniczki są zawsze uprzejme, żołnierze są twardzi i nie płaczą"), niestety jednak nie znalazłam dość siły do jej należytego naśladowania :)
p. s. Miria, fajny awatar:) |
_________________ Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie! |
|
|
|
|
Miria [Usunięty]
|
Wysłany: 16 Lutego 2006, 16:26
|
|
|
Haletha napisał/a | Ja w dzieciństwie najbardziej lubiłam Małą Księżniczkę (księżniczki są zawsze uprzejme, żołnierze są twardzi i nie płaczą), niestety jednak nie znalazłam dość siły do jej należytego naśladowania |
Ja też.
Haletha napisał/a | p. s. Miria, fajny awatar:) |
Dzięki! Taki podobny do mnie... |
|
|
|
|
Angelus
Han Solo
Posty: 804 Skąd: z Germanii
|
Wysłany: 18 Lutego 2006, 11:58
|
|
|
Przyznaję się, ze bardzo lubię Heathcliffa z Wichrowych Wzgórz. To piękna, tragiczna i niebezpieczna postać. Męzczyzna bardzo wrażliwy, skrzywdzony, mściwy ,który gdy kocha, kocha całym sobą i gdy nienawidzi, nienawidzi do końca. Bardzo lubię całą powieść i czytam gdy wpadam w nastrój romantyczny... Genialny jest film z Ralphem Fiennes w roli Heathcliffa. Mogę go oglądać po wielokroć! Piękna historia, piękna muzyka, wspaniała scenografia, mroczne wrzosowiska, dobre aktorstwo! Czego chcieć więcej? |
_________________ Nie wylewaj wacpan piwa.:) |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
Wysłany: 18 Lutego 2006, 12:08
|
|
|
Po raz pierwszy przeczytałam "Wichrowe Wzgórza" przez ubiegłorocznymi Świętami. Brnęłam po zakupy przez hałdy śnieżnego błota ściskając książkę w łapach, nie czując zimna, zmęczenia, nic. W rybiarni były dwie gigantyczne kolejki i ja stanęłam oczywiście w tej złej; przez chyba pół godziny nie połapałam się, bo przecież szwendałam się z Heathcliffem i Cathy po mrocznych wrzosowiskach i nic nie było w stanie mi w tym przeszkodzić. To były dwa czy trzy piękne dni, a wzmiankowanego Heathcliffa zrozumiałam i również w dziwny sposób polubiłam, choć może wolałabym się z nim jednak nie utożsamiać:) |
_________________ Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie! |
|
|
|
|
Łodzianin
Frodo Baggins
Posty: 100 Skąd: Cardiff
|
Wysłany: 23 Marca 2006, 15:29
|
|
|
Zagłoba. Dla przyjaciół Zagłoba. |
_________________ "W obliczeniach był błąd..." |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Marca 2006, 15:38
|
|
|
sulka napisał/a | Rafał napisał/a | LESIO oczywiście, to postać z którą czuję pokrewieństwo dusz , osoba bliska ideowo . |
Rewelacja! Chetnie bym przeczytal jeszcze raz, ale jakos nigdzie nie widzialem ostatnio |
Jeżeli jeszcze nie dostałeś, to ja niedawno kupiłam to w Empiku. W Merlinie też jest:
http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/253047 |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
Emilia
Batman
Posty: 507 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23 Marca 2006, 16:47
|
|
|
Miria napisał/a | A ja tam od dziecka lubiłam Anię z Zielonego Wzgórza |
Ojej! Ania z Zielonego Wzgórza! Kto mógł jej nie lubić.
Do dziś jednak moim ulubieńcem jest detektyw Philip Marlowe. Wiecznie zmęczony, trochę zgryźliwy z tym specyficznym poczuciem humoru, które u mężczyzn bardzo lubię. A cenię go za rzadką w dzisiejszych czasach etykę.
Same powieści natomiast - za świetną intrygę oraz wyczucie w przedstawieniu przemocy, bez dzisiejszej beznadziejnej brutalizacji i wulgarności. Takiego klimatu już się niestety nie spotyka. |
_________________ - Dokąd idziesz?
- Odnoszę wrażenie. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37593 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 24 Marca 2006, 17:00
|
|
|
Lesio powala ale Kmicica nikt nie przerośnie |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 27 Marca 2006, 11:33
|
|
|
tak, Kmicic i Ania z Zielonego Wzgorza. ja jeszcze Ketlinga lubilam...
i Athosa. ojej, jak moglam zapomniec o Athosie ! ! !
panie, panowie, sorry, ale Athos jest the best. a kto sie ze mna nie zgadza, tego wyzywam na pojedynek na szpady, dzis w poludnie, na boulevard Richard le Noir. Vive le roi! |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
lavojtek
Kapitan Kirk
Posty: 1113 Skąd: Southampton
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 02:17
|
|
|
Kubus Puchatek! Forever and ever!!! |
_________________ "Każdy zna jakąś Klarę Barcelo" |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 05:59
|
|
|
lavojtek napisał/a | Kubus Puchatek! Forever and ever!!! |
A ja nie cierpiałem kubusia jak byłem mały. Później przeczytałem książeczkę "Tao Kubusia Puchatka" i zmieniłem zdanie. Ale niesmak pozostał |
|
|
|
|
lavojtek
Kapitan Kirk
Posty: 1113 Skąd: Southampton
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 09:27
|
|
|
Ja za to mialem niesmak po Tao...! Serio! Nie lubie jak sie do czegos dorabia na sile ideologie! |
_________________ "Każdy zna jakąś Klarę Barcelo" |
|
|
|
|
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 09:36
|
|
|
Nie zapominajcie o Te Prosiaczka I tak na prawde nie wiadomo.. czy to Puchatek jest wazniejszy dla taoizmu czy Prosiaczek |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 28 Marca 2006, 22:34
|
|
|
no to - Maly Ksiaze, Antoine de Saint-Exupery.
bez zadnych dorabianych ideologii i freudowskiej interpretacji przeetykania wulkanow
a w kubusiu, to moim ulubionym jest osiolek. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 01:15
|
|
|
Bohater cyklu powieściowego "Roma sub rosa", bardzo sympatyczny gość. |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37593 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 16:37
|
|
|
No i zapomniałbym... Oczywiście Yossarian z przyległościami |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Ziuta
Nerwus
Posty: 5748 Skąd: Krzeslav's Hills
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 16:42
|
|
|
Na pewno mam takich kilku. Pierwsi przychodzą mi do głowy:
Prewitt (Stąd do wieczności)
Pilip Marlowe (niesamowita postać) |
_________________ Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz |
|
|
|
|
lavojtek
Kapitan Kirk
Posty: 1113 Skąd: Southampton
|
Wysłany: 29 Marca 2006, 22:30
|
|
|
Fidel-F2 napisał/a | No i zapomniałbym... Oczywiście Yossarian z przyległościami |
POPIERAM!!! |
_________________ "Każdy zna jakąś Klarę Barcelo" |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 06:15
|
|
|
Major Major też niezły, albo dziwka tego no ... cholerna skleroza.
Ale fakt Yossarian rulez. |
|
|
|
|
Urbaniuk
Indiana Jones
Posty: 404 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 13:31
|
|
|
a przepraszam, kto to jest ten Yossarian? czy to jakas lektura godna polecenia, czy tylko sobie zartujecie?
bo nie kojarze... |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
lavojtek
Kapitan Kirk
Posty: 1113 Skąd: Southampton
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 13:37
|
|
|
Nie wiesz co to Paragraf 22? Jezeli nie czytalas to lektura obowiazkowa! Serio! |
_________________ "Każdy zna jakąś Klarę Barcelo" |
|
|
|
|
Logan
Paskud
Posty: 928 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 14:48
|
|
|
Gremlinku, wstydź się... Takiej książki nie znać... |
_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... |
|
|
|
|
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 14:56
|
|
|
Nom... nie bede tutaj pisac mojej opini o książce bo to nie ten wątek, ale mimo dość zakręconych postaci (w tym Yossarina, którego wszyscy chcą zabić, tudzież otruć )niezbyt mi sie podobała, choć dla samej myśli przewodniej książki warto przeczytać |
Ostatnio zmieniony przez Iscariote 30 Marca 2006, 15:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 15:15
|
|
|
wstydze sie i kajam...
o ksiazce slyszalam wiele, ale jakos mnie ominela... tak jak i rzeznia nr 5.. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37593 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 15:35
|
|
|
Iscariote
Niezbyt Ci się podobała? Jestem szalenie ciekaw jakie, w takim razie, książki uważasz za ciekawe. Taki top five bym poprosił. I dlaczego się nie podobało? |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30 Marca 2006, 15:42
|
|
|
A jak Wam się podobał Gallegher? Albo dziadek Hogbenów? |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
|