[Rodion]

Oto miejsce gdzie nasi sanowni autorzy/autorki, moga poszukiwac wiedzy na tematy wszelakie!
Jeśli macie jakies pytania dotyczące "technikaliów" które chcecie przedstawic w swoim opowiadaniu, czy tez pytanie z innej dziedziny co do ktorego macie watpliwości czy "zagra" w tekście.
Pytajcie! W miare mozliwości i wiedzy postaramy sie wam pomóc, lub skierowac tam gdzie wiedze taką można znaleźć!

[Godzilla]

To niegłupi pomysł IMHO (no chyba że autorzy uważają inaczej ) i też kiedyś mi chodził po głowie. No ale nie mam się czym chwalić. Moja znajomość arabskiego jest mocno zwietrzała. Osobie nie znającej rosyjskiego to i owo mogłabym podpowiedzieć, ale są lepsi fachowcy ode mnie. Maniakalnie to ja grywałam na pianinie, zgromadziłam stos różnych piosenek, których i tak nie mam z kim i kiedy śpiewać, i zajmowałam się różnymi rodzajami robótek ręcznych (szydełko, druty, frywolitki) - przynajmniej o tym mogę opowiedzieć. Taki np. horror na XIX wiecznej pensji dla panien, z surową nauczycielką robótek w roli głównej, śmierć przez omotanie inteligentną koronką, bądź tortury zadawane sprzętem do robótek

Albo z innej beczki, hard SF ze zminiaturyzowaną załogą promu kosmicznego błąkającą się bezradnie wśród organelli komórkowych, bo i ta tematyka jest mi bliska

A tak precyzując - mam rzeczywiście dużo materiałów na temat bardzo różnych technik robótek: hafty, frywolitki, koronki klockowe, igłowe, tkactwo, robótki siatkowe, itd itp. Jeżeli miałoby się to przydać do dodania atmosfery jakiemuś staremu domostwu, czy do scharakteryzowania osoby - zapraszam.

Druga sprawa to biologia; sporo tłumaczyłam na temat ultrastruktury komórek roślinnych, trochę też o szkodnikach roślin itd, choć jakoś nie widzę zastosowania tegoż w literaturze. A może się mylę?

[dzejes]

Po 1. Czemu wątek w tym dziale? Przecież pisząc tekst można mieć masę pytań bynajmniej nie związanych z szeroko rozumianą techniką.

Po 2. Godzilla się zareklamowała, to ja też Prawo, historia prawa, herpetologia z naciskiem na wężę, również jadowite, kynologia (głównie terriery typu bull oraz molosy). Trochę wiem o pająkach.

[Godzilla]

Super! Kto dalej?

[Pako]

o.. ja mogę się pytać o sprawy techniczne. Za to szczerze chętnie pomogę w ramach wszytkich przemyśleń co do stworów. Przemyśleń, znaczy nie mitologie itp, tylko jak ja to widzę Trochę z informatyki, ale głowy nie dam za prawdziwość tego co powiem, bo ciągle się uczę. Co jeszcze? Hmmm... w sumie to ja nic nie wiem, bo się uczę... a nauki dużo - czyli czasem po trochu ogółów, jakby ktoś potrzebował

[Rodion]

[Romek P.]

[Piech]

Boję się napisać, że odpowiem na pytania o biologii, biochemii, czy fizyce, bo na tym wszystkim nie można się znać na wyrywki. No ale jak będę wiedział, to odpowiem.

Pewniej już czuję się w angielszczyźnie. Pół życia przegadałem w tym j ęzyku i nadal bardzo go lubię.

[Romek P.]

[Lu]

Nie wiem czy moja wiedza przyda się na coś.... generalnie posiadam wiedzę powierzchowną z różnych dziedzin.
Najlepiej to chyba znam sie na wydawaniu z siebie dźwięków , ze szczególnym uwzględnieniem śpiewu techniką klasyczną. A więc dykcja, impostcja, fonacja, techniki oddechowe itp. Oczywiście za tym idzie znajomość opery i operetki - nawet jeżeli czegoś nie wiem to mam trochę literatury - mogę sprawdzić.

Poza tym koty rasowe - mniej wiecej orientuję się jakie cechy charakteru przypisane są do poszczególnych ras; współprowadziłam również hodowlę i jeździłam na wystawy więc znam trochę typy i nomenklaturę techniczną.

Interesuję sie również marketingiem z akcentem na reklamę (mam trochę literatury).

No i oczywiście znam się na kobietach - ta wiedza jest niedostępna lub mocno ograniczana dla większości panów na tym forum, więc służę radą

Zapomniałam o rachunkowości i prawie podatkowym - ale jeżeli ktoś napisałby powieść w realiach podatkowych Polski, krytycy zjedliby go za brak logiki

[Logan]

[Argael]

Ja się mogę przysłużyć znajomością języka japońskiego i jako taką wiedzą o tym kraju.
Poza tym teraz pracuję w fabryce produkującej silniki diesla do samochodów osobowych. Co prawda jako pracownik administracji mam marne pojęcie na temat szczegółów technicznych, ale zawsze mogę zapytać jakiegoś inżyniera z sąsiedniego biurka.

[Vykosh]

U mnie pewnie nic przdatnego nie ma
Mogłbym coś poradzić z ekeonomią, marketingiem, bankowością, ewentualnie jakimiś intrumentami giełdowymi No i może coś o telekomunikacji. Ale to wszystko pewnie słaby wkład do opowiadań
Coś mogę też o teorii i praktyce stretegii i zarządzania, ale to też słabe do opowiadań jest

Z dziwniejszych rzeczy - mogę cos poodpowiadać o subkulturze gotyckiej i tym z czym się wiąże. Mogę trochę poopowiadać o mitach związanych z wampirami i trochę o różnych innych.
Językowo mogę coś się podpytać małżonki o rumuński lub francuski. I o Rumunie jak taką też

I moze coś o komputerach i informatyce, ale na 100% będą tu lepsi. Od fizyki też będą