Numer 05 - 11.03.2006 |
Autor |
Wiadomość |
JohnDoe
Langolier
Posty: 298 Skąd: ten pomysł?
|
Wysłany: 14 Marca 2006, 13:57
|
|
|
A do mnie jeszcze nie dotarła. Przed chwilą złapałem listonosza za czapke i nie miał mojego egzemplarza. Zaraz mnie coś trafi |
|
|
|
|
sulka
Indiana Jones
Posty: 421 Skąd: Kaczogród :/
|
Wysłany: 14 Marca 2006, 14:21
|
|
|
JohnDoe napisał/a | A do mnie jeszcze nie dotarła. Przed chwilą złapałem listonosza za czapke Wink i nie miał mojego egzemplarza. Zaraz mnie coś trafi Evil or Very Mad |
O zeszfak, ty mnie nawet nie strasz...
I co, pusciles go dalej z zabkami w kieszeni? |
_________________ That is not dead which can eternal lie,
Yet with strange æons even death may die. |
|
|
|
|
JohnDoe
Langolier
Posty: 298 Skąd: ten pomysł?
|
Wysłany: 14 Marca 2006, 15:15
|
|
|
sulka napisał/a |
I co, pusciles go dalej z zabkami w kieszeni? |
Pionków nie biję. Jutro odwiedzę dyrektora |
|
|
|
|
sulka
Indiana Jones
Posty: 421 Skąd: Kaczogród :/
|
Wysłany: 14 Marca 2006, 16:17
|
|
|
To przylacz sie do akcji
|
_________________ That is not dead which can eternal lie,
Yet with strange æons even death may die. |
|
|
|
|
andre
Szninkiel
Posty: 1343 Skąd: Często Hau
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 08:42
|
|
|
Kurdebalans,czemu jeszcze nie mam 5-tki w skrzynce??? |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 11:53
|
|
|
Andre, mnie nie pytaj a koperty zachowajcie, moga byc potrzebne, albo chociaz skany pieczatek na znaczkach. |
|
|
|
|
andre
Szninkiel
Posty: 1343 Skąd: Często Hau
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 12:09
|
|
|
Nosz kurna,wszystkie papiery wtym kraju trzeba zachowywać ... .W pracy mam to samo |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 12:12
|
|
|
A jak mam te miliardy z PP zedrzeć, na słowo honoru? |
|
|
|
|
Lastrebel
Gollum
Posty: 18
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 12:14
|
|
|
NURS napisał/a | a może po prostu trafiliscie na jakieś początkowe sztuku, kiedy klej był za zimny, albo zupa za słona. Ale skopie od was drukarza, bo nie bpowinno byc czegos takiego. |
Moje wszystkie numery klejone są na skraju rozklejenia. Obchodzę się z nimi ostrożnie, ale fakt jest faktem, że jakoś słabo się te kartki trzymają. Szycie było bezpieczniejsze, klejenie jest tańsze czy jak? |
_________________ Lastrebel |
|
|
|
|
sulka
Indiana Jones
Posty: 421 Skąd: Kaczogród :/
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 12:23
|
|
|
Lastrebel napisał/a |
Moje wszystkie numery klejone są na skraju rozklejenia. Obchodzę się z nimi ostrożnie, ale fakt jest faktem, że jakoś słabo się te kartki trzymają. Szycie było bezpieczniejsze, klejenie jest tańsze czy jak? |
Mi sie szycie duzo bardziej podobalo niz klejenie. Abstrahujac od tego, ze sie nie rozwala, to jakos latwiej mozna bylo sobie gazetke rozlozyc i bez specjalnego rozginania grzbietu wygodnie czytac... |
_________________ That is not dead which can eternal lie,
Yet with strange æons even death may die. |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 12:25
|
|
|
klejenie jest droższe, ale bardziej estetyczne. dokonywałem prób z wyginaniem, rozciaganiem itp. nawet kilkunastokrotne meki nie pwodowały rozpadania się numerów, orócz 3-ki. |
|
|
|
|
Łodzianin
Frodo Baggins
Posty: 100 Skąd: Cardiff
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 12:29
|
|
|
Ojcze Redaktorze. Nie musisz się trudzić. Wysłałem bomowce do drukarni! |
_________________ "W obliczeniach był błąd..." |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 12:31
|
|
|
Mi jeszcze zaden numer SF/SFFH sie nie rozpadl, a ze mam male dziecko, wiec czytam jedno opko czasem po 10 razy, zeby skonczyc, a to oznacza otwieranie i zamykanie + szukanie stron co najmniej kilkadziesiat razy w ciagu mojej lektury. I jeszcze mi sie zaden numer nie rozpadl. Nawet nie przejawial checi rozpadniecia sie. Osadzenie stron w numerze po zakonczeniu czytania jest tak samo mocne jak na poczatku. |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
Lu
Marsjanin
Posty: 2253 Skąd: z kanapy
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 13:15
|
|
|
U mnie też żaden numer się nie rozpadł, choć narażałam je na wielokrotne kartkowanie, wertowanie, podróże po mieście w torbie, a z czwartym to nawet zasnęłam kilkakrotnie.
Moze to jednak kwestia klimatu i wilgotności powietrza |
_________________ Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka. |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 13:22
|
|
|
NURS napisał/a | klejenie jest droższe, ale bardziej estetyczne. |
Wg czyjej oceny klejone jest bardziej estetyczne? Minie się bardziej podoba szyte. |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 13:41
|
|
|
Według mojej zapewne, wyglada bardziej jak ksiażka. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 13:42
|
|
|
Szyte jest praktyczniejsze. Jestem za zszywaniem. Klejone to może i ładniej się układa, ale chyba nie o to chodzi (jak w tym kawale o łagodniejszej wersji viagry: stawać nie staje, ale za to ładniej się układa). |
|
|
|
|
Czarny
GrimMod
Posty: 5363 Skąd: IŁAWA
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 13:45
|
|
|
Z szyciem jest tak sprytnie (przynajmniej czasem), że szyje się pewne części razem, a na wierzch nakleja się grzbiet. Może ktoś pamięta zeszyty formatu B5 chyba 160 kartkowe - używałem takich w licku. To było pięknie zrobione. Wtedy to i jak książka i szyte - czyli trwalsze. Ale ten sposób może jest droższy od klejenia. |
|
|
|
|
sulka
Indiana Jones
Posty: 421 Skąd: Kaczogród :/
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 13:50
|
|
|
Proponuje przeniesc dyskusje o grzbiecie tutaj |
_________________ That is not dead which can eternal lie,
Yet with strange æons even death may die. |
|
|
|
|
JohnDoe
Langolier
Posty: 298 Skąd: ten pomysł?
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 15:04
|
|
|
Mam nadzieję że jutro już tego nie napiszę. Nie dotarło |
|
|
|
|
Łodzianin
Frodo Baggins
Posty: 100 Skąd: Cardiff
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 15:47
|
|
|
Ucierpi, z pewnością, grzbiet drukarza. Bombowce coraz bliżej! |
_________________ "W obliczeniach był błąd..." |
|
|
|
|
Lu
Marsjanin
Posty: 2253 Skąd: z kanapy
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 15:50
|
|
|
A u mnie leżał numer 5 dzisiaj rano w skrzynce. Nie wiem kiedy przyszedł, bo wczoraj nie było mnie w domu. |
_________________ Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka. |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 16:01
|
|
|
Dzieci i ryby głosu nie mają. Ale napisz jeszcze dziecinko, jaka data jest na pieczatce |
|
|
|
|
Lu
Marsjanin
Posty: 2253 Skąd: z kanapy
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 16:32
|
|
|
NURS napisał/a | Dzieci i ryby głosu nie mają. Ale napisz jeszcze dziecinko, jaka data jest na pieczatce |
Aleś plosię : 13.03.2006. |
_________________ Tym, co odróżnia nas od zwierząt, jest lodówka. |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 16:56
|
|
|
Kurwagon cały i to zasmarkanych... Chyba odwiedzę wrocek w najbliższym czasie. Nie wyrzucajcie kopert, proszę. |
|
|
|
|
Logan
Paskud
Posty: 928 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 18:55
|
|
|
A kiedy poszło na naszą uku.... Pocztę Polską? |
_________________ Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy... |
|
|
|
|
Iscariote
Wiedźmikołaj
Posty: 4787 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 19:14
|
|
|
A ja kupiłem dziś w Empiczku moim kochanieńkim... ale i tak czytać nie mam czasu |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 19:22
|
|
|
Logan napisał/a | A kiedy poszło na naszą uku.... Pocztę Polską? |
Drukarnia twierdzi, że na fakturze jest data 10.03. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13854 Skąd: FF
|
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 15 Marca 2006, 23:07
|
|
|
Papuga pójdzie. Ja bym pozabijał. |
|
|
|
|
|