[agnieszka_ask]

nie no, ok. też uważam za prawdopodobne istnienie cywilizacji poza ziemskiej, bo przecież jest tak wiele gwiazd, a każda ma swój układ planetarny... poza tym, może gdzieś tam, coś innego niż węgiel jest pierwiastkiem wiodącym. chodzi mi raczej o to, żeby nie mnożyć bytów ponad konieczność i nie wymyślać historii niestworzonych na temat byle światełka.

[Tequilla]

I o to chodzi agnieszko! O zdrowy rozsądek! Po równi irytują mnie ludzie, którzy z definicji odrzucają wszystkie przesłanki za istnienim czegoś, nawet nie próbując ich analizować, jak i ci co widzą ufo ( ducha etc.) w każdym refleksie światła.
Podejrzewam, że 90% tzw. ufo da się racjonalnie wytłumaczyć. A co to takiego te pozostałe 10%? Hmm...

[Tomcich]

[Martva]

To musi być spisek.

[Adashi]

A tak w ogóle czy my mamy na forum jakiś wątek o UFO? Może by się przydał

Swego czasu jak nasiliło się występowanie kręgów zbożowych, poważni naukowcy mówili, że odpowiadają za to zjawiska atmosferyczne, a może geologiczne, albo zależne to jest od roślin. Natomiast tzw. poważni ufolodzy powiedzieli, że stoi za tym wyższa inteligencja. Jak się sprawa rypła, że kręgi na polach (większość, nie wszystkie) wywijał jeden farmer-dowcipas (i jego naśladowcy) to kto miał rację?

[Tequilla]

E tam farmer dowcipas. To były kopulujące jeże.
Nie wyobrażacie sobie co taki jeż potrafi zrobić.

A temat o UFO ciekawie się zapowiada. Zakładaj Adashi chętnie się przyłączę.

[Adashi]

[Adashi]

Jak w tytule. Wątek poświęcony Niezidentyfikowanym Obiektom Latającym, zjawiskom paranormalnym i innym tajemnicom (kręgi zbożowe, trójkąt bermudzki, Atlantyda, meteoryt tunguski, itd.). Na początek sprawa zasadnicza. Wierzycie w te zjawiska czy wprost przeciwnie? Coś faktycznie lata po naszym niebie czy to tylko zbiorowa halucynacja? Szare ludziki istnieją, czy też może to nowy współczesny folklor miejski? Jak sądzicie?

P.S. O kryptozoologii zdaje się mamy osobny wątek, prawda?

[NURS]

Nie wiem, czy wierzę, ale widziałem. Całkiem niedawno. Nad Katowicyma. Szedłem spać, kole 3 w nocy, i nagle coś dało mi po oczach, w kompletnej ciemności takie światla naprawde widać. Było o wiele mocniejsze od otaczających je gwiazd, wisiało około minuty w tym samym miejscu a potem sobie zgasło. Bardzo powoli.
Trzeźwy byłem jak świnia, troszkę mnie zmroziła ta obserwacja, przyznam.

[gorbash]

Coś jest na rzeczy itd.
Dużo jeszcze nie wiemy i być może korzystamy z UFO jak z czarownictwa dawniej. Nie potrafię wyjaśnić to musi UFO...

[Adanedhel]

Może zadzwonimy do Ericha von Dänikena?

[Agi]

Posty scaliłam, ale efekt jest taki, że (zgodnie z chronologią) post Adashiego, zakładającego wątek wylądował na środku strony. Normalnie UFO mówię wam

[Tomcich]

[Chal-Chenet]

Wierzę wiarą głeboką i czystą. Widzę, że jako jedyny...
Coś tam gdzieś musi być, the truth is out there! Tyle jest miejsca we wszechświecie, że niestosowne wręcz by było, gdybyśmy byli sami.

[Adanedhel]

Ale wiesz, miejsce we wszechświecie to jedna sprawa, druga to ta, czy coś z tego wszechświata do nas przylatuje

[agnieszka_ask]

[Chal-Chenet]

[dareko]

[Adanedhel]

[Chal-Chenet]

[dareko]

Chal-Chenet, ale to nie znaczy, ze nie da sie tego udowodnic naukowo, tylko, ze byc moze nie jestesmy w stanie tego dzisiaj zrobic. Takie gdybanie.

[Chal-Chenet]

Na razie w ogóle temat UFO to właściwie tylko i wyłącznie gdybanie. Póki nie było oficjalnego kontaktu, nic potwierdzone naukowo raczej nie będzie, bo to chyba nie jest jakaś poważna dziedzina, którą naukowcy chcieliby się na serio zajmować.
Ale czasem fajnie pogdybać.

[Tequilla]

Kręgi powstają nie tylko w zbożu, ale także np. w lodzie. To tak gwoli postu dareko

Teorii jest pewnie tyle ilu ludzi interesujących się tym tematem, ale jest kilka wyróżniających się. Dla sceptyków UFO to planety, Księżyc, reflektory, samoloty i satelity, balony meteorologiczne ( nie mógłbym o nich zapomnieć! ), pył, chmury, ptaki i inne takie + halucynacje, sugestia i tym podobne psychiczne dewiacje.
Dla półsceptyków to : tajne projekty ( jak np. słynna już Aurora), czy kuliste pioruny.
Dla miłośników mamy: pozaziemskie cywilizacje, podróżników w czasie, podróżników z równoległych wszechświatów ( wbrew pozorom to nie to samo co poprzednie), cywilizacje podziemne, podwodne i inne zaginione Atlantydy, projekcje świadomości( nie mylić z psychicznymi dewiacjami), a nawet Anioły (!!!)
Dla fanatyków pozostaje profesor Pająk.

Myślę, że jest zbyt wiele relacji świadczących o tym, że mamy do czynienia z trudnym do wyjaśnienia zjawiskiem, co nie oznacza od razu, że to kosmici, czy przybysze z przyszłości. Może być to mieszanina wszystkich z wyżej wymienionych. Zastanawia jednak fakt, że w rzeczywistości UFO pojawia się w historii ludzkości od tysięcy lat - wcale nie od czasu obserwacji przez Kenetha Arnolda w 1947, ani od Roswell. Czy obce cywilizacje naprawdę miałyby na tyle cierpliwości, żeby latać tu od tak dawna tylko po to, żeby sobie na nas popatrzeć?

[agnieszka_ask]

[Tequilla]

Ja jako małpa? Wypraszam sobie!

[jelun]

Wierzę wiarą głęboką i czystą. nic dodać nic ująć

[agnieszka_ask]

[NURS]

A zastanawialiście się czasem po kiego grzyba rasa daleko bardziej zaawansowana, niż nasza robiłaby takie cyrki - niby chcą się ukryć, a latają w dzień nad miastami (zwłaszcza nad Rosja), wyczyniają harce godne komarów, obszczekują samoloty, psują plony małorolnym?
to naprawde kupy się nie trzyma.

[gorat]

Sam chyba pisałeś, że to odpowiednik g****arzy...

[NURS]

bo na to mi wychodzi. żaden szanujący się obcy nie zachowywałby się w ten sposób. chyba, ze świrują, jak widzą, co wyprawiamy.