Grzbiet pisma. |
Autor |
Wiadomość |
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37633 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 4 Stycznia 2007, 13:29
|
|
|
to się nazywa błyskawiczna reakcja na postulaty czytelników |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 4 Stycznia 2007, 13:31
|
|
|
No, nie potrafie nawet odpowiednio swojego zachwytu wyrazic |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
Adashi
Cyberpunk
Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 4 Stycznia 2007, 13:38
|
|
|
i mnie się podoba taka zgodność, budująco nastraja na nowy rok |
_________________ Wysłano z Atari |
|
|
|
|
Anko
Niki
Posty: 1989 Skąd: Z nawału pracy.
|
Wysłany: 5 Stycznia 2007, 15:27
|
|
|
To i ja pochwalę NURSa za zacną inicjatywę. |
_________________ 生きる事 それが俺の償いだ。(SoulCalibur3) |
|
|
|
|
Wojak
Frodo Baggins
Posty: 143 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: 27 Lutego 2007, 02:44
|
|
|
he he, czyli jednak będzie rok na grzbiecie |
_________________ Bóg! Honor! Ojczyzna!
www.manowar.art.pl/forum |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 27 Lutego 2007, 03:21
|
|
|
Jak nie, jak tak. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
mad
Filippon
Posty: 3819 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 00:22
|
|
|
Kończy się powoli rok i trzeba pomyśleć o nowym pańskim 2008. Nadal grzbiet zostaje? Nie ukrywam, że nie lubię grzbietu i klejenia. Czasami można wyczytać skargi niektórych forumowiczów, że coś źle sklejono. Grzbiet jest niewygodny - nie można zgiąć pisma na pół. Proponuję więc wrócić do jedynie słusznego zszywania kartek. Mam rację i już! |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13861 Skąd: FF
|
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 00:33
|
|
|
ale w obecnym nakladzie i ksztalcie pisma to jedyne rozsadne rozwiązanie, na szyvciu tak twardy papier bedzie się darł. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
mad
Filippon
Posty: 3819 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 08:31
|
|
|
gorat: książki nie zginam, bo z natury jest bardziej twarda niż czasopismo ( ), posiada mniejszy format i można ją trzymać w jednej ręce. Po prostu czasopisma bez grzbietu wygodniej się czyta właśnie dzięki możliwości bezkolizyjnego złamania na pół ( ).
NURSIE, oczywiście, że twardy papier odpada przy szyciu. |
|
|
|
|
Adashi
Cyberpunk
Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 12:02
|
|
|
mad, łamanie pisma na pół, a może jeszcze zagięcie połowy w drugą stronę (pod spód) nie, nie i jeszcze raz NIE, to świętokradztwo |
_________________ Wysłano z Atari |
|
|
|
|
Arlon
Langolier
Posty: 291 Skąd: inąd
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 13:42
|
|
|
Listonosze uwielbiają łamać pisma, nawet taki zeszytowy CzF mi ostatnio połamali. Dostateczny to powód by rezygnować z prenumeraty (oczywiście poza solidnością PP). Całym sercem popieram postulat mada, ten grzbiet przyprawia mnie o hipochondrię, a siekier ci u mnie w domu dostatek. |
_________________ Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13861 Skąd: FF
|
|
|
|
|
Studnia
Lando Carlisian
Posty: 2785 Skąd: Złożona Autonomiczność
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 16:04
|
|
|
gorat, pójdę o krok dalej, i zaproponuje wydawanie pisma w wersji kolekcjonerskiej w twardej oprawie. Każdy egzemplarz z odręczną dedykacją NURS'a
A tak na poważnie, to zmiana oprawy na szytą, podniosłaby cenę pisma. |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13861 Skąd: FF
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 16:12
|
|
|
O, Studnia, pociągnijmy offtopa (za język)
Pomysł z wersją kolekcjonerską jest dobry, naprawdę dobry! Choćby sto egzemplarzy miesięcznie, pytanie: za jaką cenę? (To byłoby coś całkiem odrębnego.) Byłbyś w stanie oszacować, jak się orientujesz? |
_________________ Początkujący Wiatr wieje: Co mogę dla kogoś zrobić?
Zostań drzewem wiśni.
---
鼓動の秘密
U mnie działa. |
|
|
|
|
Ixolite
Admirał Zwiebellus
Posty: 6116 Skąd: oni wiedzieli?
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 17:00
|
|
|
Szczerze - kto by to kupił? Numer okolicznościowy, specjalny, czy w jakiś inny sposób wyróżniony, to mogłoby mieć sens. Ale tak regularnie, co miesiąc? Zwłaszcza, że koszt druku i oprawy tak małego nakładu byłby horrendalny. |
_________________ Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle. |
|
|
|
|
Studnia
Lando Carlisian
Posty: 2785 Skąd: Złożona Autonomiczność
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 17:05
|
|
|
gorat, przy ilości stu sztuk, byłyby to koszta dość wysokie. Zakładając że byłoby w tym samym formacie, takim samym papierze co wydanie "dla pospólstwa" to podejrzewam że koszt wyprodukowania jednego takiego egzemplarza oscylowałby w granicach 7 - 10 zł*. No a jak wiadomo drukarnia też musi zarobić, a przy tak małych zamówieniach liczą dwukrotnie więcej. Do tego trzeba doliczyć jakiś specjalny dodatek dla NURS'a, bo tak za friko będzie podpisywał te knigi ?? Na sam koniec należy wziąć pod uwagę że takie wydanie musi na siebie zarobić więc cena takiego jednego egzemplarza by oscylowała w granicach 60 - 70 zł.
* Nie poparte żadnymi cennikami
P.S. A tak na poważnie to sądzę że koszta takiego egzemplarza bardziej by się plasowały w granicach 25 - 30 zł, głównie ze względu na mały nakład pracy... |
|
|
|
|
mad
Filippon
Posty: 3819 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 17:58
|
|
|
Rewolucja w marketingu się szykuje
Niechcący obudziłem dzisiaj demona |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 19:04
|
|
|
poczytałam trochę skarg na grzbiety... mnie się tam napisy składają bez problemu, wygląda to naprawdę fajnie i niech te napisy zostaną |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 1 Listopada 2007, 22:19
|
|
|
Jak komuś się napisy rozjezdżają, moze wykonac prosty myk, znaleźć najbliższego introligatora i dociąc rocznik na wymiar. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Andrenikus
Frodo Baggins
Posty: 132 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 12:45
|
|
|
Mi się napisy na grzbiecie też bardzo podobają, klejenie uważam za lepsze rozwiązanie niż szycie. Wyczyniam z pismem rożne dziwne sztuki - skręcam, wyginam, łamię i trzymając w zębach przewracam kartkę jedną wolną ręką (drugą trzymając się poręczy w autobusie). Miesięcznik potem, choć wymięty, zachowuje zwarta formę. Dla porównania popatrzyłem sobie na inne miesięczniki - szyte - są podobnie pomięte - ponadto zszywki czasem dziurawią kartkę (drą tak, że gdy potem przypadkowo złapię za jedną stronę okładki to w łapie mam tą właśnie okładkę a zawartość leży na podłodze).
Tak więc narzekania na gruby, klejony grzbiet uważam za marudzenia malkontentów.
Dziwne to może ale u mnie napis na grzbiecie jak dotąd układa się równo (nie pracuję w fabryce narzędzi precyzyjnych, stąd nie macham śrubą mikrometryczna patrząc czy jeden grzbiet jest przesunięty o 0,5 mm w lewo, czy może o 0,7 w prawo). Nieznaczne przesunięcia być muszą. Jak komuś to bardzo nie pasuje to może sobie wydrukować sam napis SFFiH i przykleić na grzbiety kawałkami, albo na tekturkę jakąś (na przykład docięte na wymiar pudełko po bucie/telewizorze/mleku).
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 13:16
|
|
|
Gołą babe trza by publikować na grzbietach ni? |
|
|
|
|
Andrenikus
Frodo Baggins
Posty: 132 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 13:33
|
|
|
Goła baba to moim zdaniem idealne rozwiązanie - zniknie problem przesunięcia, bo każdy sam bezie ustawiał tak, aby pasowało |
|
|
|
|
Adashi
Cyberpunk
Posty: 16766 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 13:33
|
|
|
Rafał napisał/a | Gołą babe trza by publikować na grzbietach ni? |
Za... rąbisty pomysł Popieram! |
_________________ Wysłano z Atari |
|
|
|
|
Witchma
Jokercat
Posty: 24697 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 14:43
|
|
|
Rafał napisał/a | Gołą babe trza by publikować na grzbietach ni? |
no kurde NIE! gołego chłopa!!!!
albo obie wersje do wyboru... |
_________________ Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.
"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/ |
|
|
|
|
Słowik
Cynglarz
Posty: 4931 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 14:55
|
|
|
Na zewnątrz grzbietu babę, a wewnątrz chłopa |
_________________ I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39280 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 14:57
|
|
|
Albo odwrotnie |
|
|
|
|
gorbash
Ufol
Posty: 4630 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 14:59
|
|
|
To może chłopa na grzbiecie baby? |
_________________ You say coke I say caine. |
|
|
|
|
Andrenikus
Frodo Baggins
Posty: 132 Skąd: Wrocław/Warszawa
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 15:07
|
|
|
myślę że to słuszna (pro)pozycja |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2 Listopada 2007, 17:22
|
|
|
Witchma napisał/a |
no kurde NIE! gołego chłopa!!!! |
Gołe baby są ładniejsze |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
|