Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
gdybym kiedy indziej żył, toby to było...
Autor Wiadomość
Tequilla 
Rzułta rzaba


Posty: 2378
Skąd: niżne landy
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 18:06   

Tak mnie jakoś się zdaje, że nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie. Nie pytałem o to, czy chcielibyście zamienić obecne życie na jakieś inne. No bo kto by chciał! ( bez mydła, telewizji i internetu? Brr :D ) - to było pytanie - jeśli nie dziś to kiedy.
Jak słusznie zauważył Gustaw nie wszedzie był smród, bród i ubóstwo.
Wszy niekoniecznie muszą być w zestawie. :D
_________________
"Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 18:36   

Tequilla napisał/a
nie wszedzie był smród, bród i ubóstwo.


Fakt z brodami to różnie bywa i czasem trudno przeprawić się na druga stronę. A potem powstają populacje wsobne.
Ale wehikuł czasu, proszę bardzo: chciałabym wiedzieć kto i dlaczego zabił Brandona Lee!!
 
 
Tequilla 
Rzułta rzaba


Posty: 2378
Skąd: niżne landy
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 18:44   

Wstyd mi.. :oops: Chyba po raz pierwszy strzeliłem byka. Za dużo pod rząd "ó" miałem

Procim o wybaczenie ;) :)
_________________
"Could you look an animal in the eyes and say to it, 'My appetite is more important than your suffering'?" Moby
 
 
Haletha 
Zielony Ludzik


Posty: 2051
Skąd: Carrodunum
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 19:52   

Gustaw G.Garuga napisał/a
Z tymi zepsutymi zębami to różnie bywało. Np. Indianie ponoć nie mieli próchnicy, póki nie przestawili się na pokarmy mączne i słodkie. Ale pewności nie mam. Wiem za to na pewno, że Koreańczycy już w średniowieczu mieli ogrzewanie podłogowe, w Mohendżo Daro znano spłukiwane toalety, Chińczycy zaś myli się regularnie... Oczywiście nie wszyscy i nie wszędze, tak samo jak przeszłość to nie wszędzie i nie zawsze brud, smród i syf.

U nas też co poniektórzy myli się regularnie, a i nawet mieli bieżącą wodę:)
Co do zębów... W średniowieczu (i chyba jeszcze dużo później) próchnica była praktycznie nieznana, a większość zachowanych z tego okresu czaszek ma pełna, bądź prawie pełne garniturki uzębienia. Głównie kwestia diety. Ja jednak przechodziłam już zgorzel i zapalenie okostnej, więc miałabym szanse dołączyć do tych "prawie" ze szczerbą samym przedzie:)
Zęby dokuczały oczywiście najbiedniejszym, bądź żołnierzom. Mogły chwiać się z awitaminozy, zostać wybite lub wyrwane po chorobie typu zgorzel, ścierały się też od wypieków z kiepskiego rodzaju mąki produkowanej na żarnach z piaskowca.
_________________
Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie!
 
 
 
mBiko 
Кощей


Posty: 17377
Skąd: The Boat
Wysłany: 21 Wrzeœśnia 2007, 20:07   

Europa, czasy największej ekspansji Celtów. A ja byłbym filim, bardem lub druidem.
_________________
Wcale nie jestem pod wypływem kolaholu niek jaktórzy w zas pogli momyśleć.
Nie niestem jawet wpiłowie tak pojany jak pożecie mymyśleć.
 
 
eta 
Luke Skywalker

Posty: 218
Skąd: pomorze
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2007, 06:58   

bibliotekarz w Bibliotece w Aleksandrii
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 24 Wrzeœśnia 2007, 10:00   

Gdybym kiedy indziej żył, to by to było przed naszą erą, w Tuwie.
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3816
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 30 Października 2007, 00:49   

Lata 50-te XX wieku. Moskwa. :D

Dobra, żartowałem.
 
 
banshee 
Doktor Przybram

Posty: 5288
Skąd: ...
Wysłany: 14 Grudnia 2007, 19:47   

Pierwsza połowa XVIII w ,Skandynawia, no i pewnie spalili by mnie na stosie :twisted: :D
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3816
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2 Lutego 2008, 19:23   

A tak na poważnie: przyszłość, tylko przyszłość.
 
 
mistique 
Yoda


Posty: 905
Skąd: Kowale
Wysłany: 2 Lutego 2008, 19:41   

Cytat
Pierwsza połowa XVIII w ,Skandynawia, no i pewnie spalili by mnie na stosie :twisted: :D

Wtedy już się powoli od tego odzwyczajali, najwięcej spalili w drugiej połowie XVII. A i tak w sumie tylko na północy i tak bardziej na środku.

Zdecydowanie Islandia, początki zasiedlania.
_________________
Nie każda zupa to kapuśniak.
 
 
 
czterdziescidwa 
New Avenger


Posty: 1310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 3 Lutego 2008, 21:54   

Jeśli już trzeba w przeszłość, to ja bym sobie wybrał oświecenie. Albo trochę później, tak żeby Verne poczytać. To były czasy, kiedy SF mogło się wydarzyć "za chwilę". Świat- z ukrytymi podziemnymi krainami, ludźmi na księżycu, bez Einsteina, prędkości światła i cieplnej śmierci wszechświata.
Ale jak pozwolicie, to wolał bym z madem w przyszłości - podróżować przez zagięcia czasoprzestrzeni, spotykać obce cywilizacje i penetrować sztuczne wszechświaty jak w "Strażnikach Granic" Egana.
 
 
Witchma 
Jokercat


Posty: 24697
Skąd: Zgierz
Wysłany: 21 Lutego 2008, 18:02   

może lata 20-te? fajne kiecki, wielki optymizm, fascynacja Starożytnym Egiptem... żadnego hitlera, holocaustu i innych złych rzeczy na h...

w sumie to kiecki były jeszcze fajniejsze na początku XIX wieku, ale warunki sanitarne nie te ;)
_________________
Basically, I believe in peace and bashing two bricks together.

"Wszystkie kobiety są piękne, tylko po niektórych tego nie widać."
/Maria Czubaszek/
 
 
 
Ramzes 
Sky Captain


Posty: 159
Skąd: Małe miasteczko
Wysłany: 27 Lutego 2008, 16:17   

XIX wiek pod warunkiem, że kasy byłoby w brud. I oczywiście Stany Zjednoczone.
 
 
Hubert 
Wyduldas Napfluj


Posty: 7089
Skąd: Dziki Wschód - Białystok
Wysłany: 27 Lutego 2008, 18:53   

Pewnie byłbym pechowym (czasem), ale znanym artystą (muzykiem, pisarzem) z życiem przeplatanym awanturami, gdzieś tak koło XVII wieku.
Chciałbym :mrgreen:
 
 
GrapeVine 
Sky Captain


Posty: 197
Skąd: 52°35'płn/21°05'wsch
Wysłany: 27 Lutego 2008, 20:08   

Głupio to zabrzmi, ale mogłabym żyć w latach 60-tych, dajmy na to we Francji ;)
Te tapirowane fryzurki :roll:
_________________
[llllllllllllllllll::::::] 57% wczytywanie opisu
 
 
Adon 
Wiedźmin


Posty: 4755
Skąd: Londyn
Wysłany: 20 Marca 2008, 19:22   

A ja bym chętnie jakiś zajaździk urządził będąc polskim szlachcicem w początkach XVII wieku. 8)
 
 
 
Lichtenstein 
Langolier


Posty: 267
Skąd: biorą się dzieci?
Wysłany: 20 Marca 2008, 22:30   

Końcówka wieku XIXgo. Byłbym podłą fabrykancką świnią, wyzyskującą proletariat i spekulującą na konfliktach bałkańskich.
 
 
 
Taselchof 
Yans


Posty: 2182
Skąd: Ćwierkacz
Wysłany: 20 Marca 2008, 23:26   

mhm może by tak urodzić się za 40 lat ;) albo znaleźć się pod koniec XVII wieku we Francji :) nie koniecznie jako przedstawiciel stanu trzeciego ;)
_________________
Gdybym nie wiedział że to głupota pomyślałbym że to prowokacja...
 
 
jelun 
Sky Captain


Posty: 156
Skąd: Szczecin
Wysłany: 31 Sierpnia 2008, 19:21   

Ja bym był wietnamczykiem ;P
 
 
 
Krwawy lolo 
Sky Captain


Posty: 160
Skąd: Szczecin
Wysłany: 31 Sierpnia 2008, 19:22   

A ja bym był Generałem Pattonem... tak właściwie to nim jestem!! On wierzył w reinkarnacje! :lol: 8) :) :D
 
 
qbard 
Mała Mi


Posty: 2135
Skąd: Unia Europejska
Wysłany: 12 Lutego 2009, 17:52   

lata 70' w Ameryce. Super muzyka, niezłe klimaty. Flower-power. Grałbym na gitarce to co lubię.
 
 
Caitleen 
Frodo Baggins


Posty: 136
Skąd: Falkirk w Szkotlandii
Wysłany: 18 Lutego 2009, 01:55   

Albo przyszłość jak ze space oper Alastaira Reynoldsa - ekspansja po całej galaktyce, modyfikacje cyberpunkowe i artefakty Obcych i rozbijanie się w próżni od jednej zamieszkanej skały do drugiej moim własnym lśniącym statkiem kosmicznym - albo Polska wieku XVIIgo i siekanie wrednych szwedzkich najeźdźców, taak, dość duży mam rozrzut czasowo-jakościowy w temacie 'co by było gdyby' :wink:
_________________
Życie to chytra sztuka! Jak tylko masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy...

http://szkotki.blog.pl/
 
 
Ozzborn 
Naznaczony Ortalionem


Posty: 8409
Skąd: z krainy Oz
Wysłany: 18 Lutego 2009, 02:29   

qbard, piątka! Ino ja w UK, byłbym nieźle wkręcony w nowo powstający nurt hardrocka, a kto wie może i bym miał band, który teraz stawiano by gdzieś nieopodal Sabbsów, Purpli i Zeppelinów. :mrgreen:
A z dawnieszych to w wielkiej Rz-plitej panem bratem ze swobód szlacheckich pełną garścią czerpiącym. Chętnie też arabskim wojownikiem - myślicielem w najlepszych latach ekspansji islamu.
_________________
Czerwony Prorok i Najwyższy Kapłan Ortalionowego Boga

'Irony is wasted on some people.'-T.Pratchett

"Ozzborn, pogódź się z tym. Twoja uroda jest Twoim przekleństwem." (c) baranek
 
 
qbard 
Mała Mi


Posty: 2135
Skąd: Unia Europejska
Wysłany: 18 Lutego 2009, 11:26   

Taak, UK też mogło by być, ze względu na te kapele. Zresztą na nich się wychowywałem. Deep Purple i Led Zeppelin powstało w tym samym roku w którym się urodziłem.
_________________
Tani hosting, serwery, domeny
Kaska na drobne wydatki
 
 
hardgirl123 
Kaznodzieja

Posty: 2441
Skąd: Kraków
Wysłany: 1 Marca 2009, 08:14   

to bym była gilotynistką we Francji :>tudzież wykidajłem w pewnej znanej knajpie na Pomorzu:>( z tym że bym była bardziej bezwzględna niz pewna osboba,która tam kiedys pracowała:>
_________________
Władza jest po to, by świat nie rozpadł się na tysiące kawałków.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39270
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 1 Marca 2009, 09:14   

hardgirl123, w Bijalni Cię nie widziałam :twisted:
 
 
Memento 
Mori


Posty: 2312
Skąd: z kątowni
Wysłany: 25 Kwietnia 2010, 18:58   

Gdybym żył kiedy indziej i gdzie indziej, to byłoby to USA, w sąsiedztwie H. P. Lovecrafta. Bardzo chciałbym go poznać osobiście. :roll:
_________________
twinkle, twinkle, little bat, watch me kill your favorite cat... :D
 
 
 
Ellaine 
New Avenger


Posty: 1308
Skąd: wysoki parter
Wysłany: 25 Kwietnia 2010, 19:04   

Lata międzywojenne w Polsce, podobno - mimo wszystko - to były piękne czasy. A ponieważ mam w domu album Warszawy z tamtego okresu (1931), chętnie bym ją zwiedziła (bo obecnie nie ciągnie mnie do stolicy). Z przyjemnością zajrzałabym do "Pod Picadorem", by spotkać Skamandrytów. Pojechałabym z chęcią również do Lwowa i Wilna wtedy.
_________________
Słowo honoru jest nieodmienne - St. J. Lec
Jestem egzemplarz człowieka, a to znaczy - diabli, czyśćcowy i boski - J. Kaczmarski
PoSesja
 
 
 
robert70r. 
Borg


Posty: 1551
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 26 Kwietnia 2010, 18:11   

A ja chętnie przeniósłbym się do teatru The Globe. Popatrzyłbym sobie na oryginalne sztuki Szekspira. :)
_________________
Żyjemy tak jak śnimy - samotnie.

Żyć w świecie, nie rozumiejąc jego sensu, to jak błąkać się po wielkiej bibliotece, nie dotykając książek.

www.fantastykapolska.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group