kryptozwierzaki |
Autor |
Wiadomość |
Słowik
Cynglarz
Posty: 4931 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2007, 11:50
|
|
|
To znaczy, że dobrze się maskuje. |
_________________ I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy. |
|
|
|
|
ocset
Luke Skywalker
Posty: 237 Skąd: polska
|
Wysłany: 31 Sierpnia 2007, 17:17
|
|
|
hint dla mądrali: paję... |
_________________ ... |
|
|
|
|
Słowik
Cynglarz
Posty: 4931 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 1 Września 2007, 10:08
|
|
|
No proszę, otwieram dzisiaj GW i widzę zdjęcie wrzucone tutaj przez ocseta. Pod zdjęciem czytam:
Cytat | W Parku Narodowym Jeziora Tawakoni w amerykańskim stanie Teksas strażnicy leśni natknęli się na olbrzymią pajęczynę (...) Naukowcy sądzą, że ta niezwykła sieć to dzieło milionów małych pająków, które z niezrozumiałych przyczyn postanowiły połączyć siły (...) |
|
_________________ I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy. |
|
|
|
|
Tomcich
Tigana
Posty: 6557 Skąd: Ino
|
Wysłany: 2 Września 2007, 14:22
|
|
|
Istnieje gatunek pająków, które współpracują ze sobą, tworzą jedną, złożoną sieć i polują razem. Pajączki są malutkie i taka współpraca pomaga im łowić znacznie większe od siebie owady. Nic więc nowego by w tym nie było, takie coś jest znane w naturze może jedynie miejsce występowania jest inne. |
_________________ - Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało.. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37610 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2 Września 2007, 14:26
|
|
|
albo skala |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
ocset
Luke Skywalker
Posty: 237 Skąd: polska
|
Wysłany: 5 Września 2007, 17:22
|
|
|
Tomcich napisał/a | Istnieje gatunek pająków, które współpracują ze sobą, tworzą jedną, złożoną sieć i polują razem. Pajączki są malutkie i taka współpraca pomaga im łowić znacznie większe od siebie owady. |
podobnie jak termity tylko jak one się z sobą komunikują?
poza tym ciekawe, że tych współpracujących z sobą pajączków nikt na oczy nei widział. |
_________________ ... |
|
|
|
|
Robert MW
Narzeczona Frankensteina
Posty: 325 Skąd: Z innego miejsca
|
Wysłany: 6 Września 2007, 08:38
|
|
|
Ależ widział, oglądałem o nich jakiś czas temu program na Discowery, więc myślę, że można je spokojnie usunąć z listy kryptozwierzaków Tak między nami, niesamowicie wyglądało, gdy horda mikropajączków rzuciła się na pasikonika, którego im wrzucono do sieci (bo jakoś nie wierzę, żeby akurat sam wpadł, gdy kamerzysta był pod ręką ) Na razie chyba nie wiadmo, czy mają jakieś bardziej skomplikowane formy komunikacji, czy też po prostu zbiegają się wszystkie w miejsce, gdzie czuja drgania sieci. Gdyby dać im x milionów lat czasu, mogłyby rozwinąć się w ciekawą społeczność owadów. |
_________________ witam |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 6 Września 2007, 23:40
|
|
|
Robert MW napisał/a | ... mogłyby rozwinąć się w ciekawą społeczność owadów. |
No żeby pająki rozwinęły się w ciekawą społeczność owadów, to przede wszystkim trzebaby zmienić systematykę |
|
|
|
|
Robert MW
Narzeczona Frankensteina
Posty: 325 Skąd: Z innego miejsca
|
Wysłany: 6 Września 2007, 23:52
|
|
|
Ech, do licha. Pourywałoby im się po dwie nózki i byłyby owady jak cza |
_________________ witam |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37610 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 7 Września 2007, 00:05
|
|
|
a jakby sie wyrwało po sześć to może i naczelne |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Tequilla
Rzułta rzaba
Posty: 2378 Skąd: niżne landy
|
Wysłany: 7 Września 2007, 10:46
|
|
|
Sadyści jesteście |
|
|
|
|
Robert MW
Narzeczona Frankensteina
Posty: 325 Skąd: Z innego miejsca
|
Wysłany: 7 Września 2007, 10:51
|
|
|
Ewolucja wymaga poświęceń |
_________________ witam |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37610 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 7 Września 2007, 19:08
|
|
|
to reczej by była rewolucja |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Tequilla
Rzułta rzaba
Posty: 2378 Skąd: niżne landy
|
Wysłany: 12 Września 2007, 08:58
|
|
|
Przypomniało mi się to co czytałem w "Zyciu Pi" - ksiązka jest ponoć napisana na podstawie prawdziwych wydarzeń. Mi konkretnie chodzi o fragment dotyczący wyspy surykatek. Dla tych którzy nie czytali - bohater dryfuje po Oceanie Spokojnym w jednej szalupie z tygrysem bengalskim. Pewnego dnia trafiają na wyspę, która również zdaje się dryfować - wyspę zamieszkują miliony surykatek. Pozornie wszystko wydaje się w porządku, poza tym, że bohater zauważa, iż nocą wszystkie zwierzaki chowają się na drzewa. Potem okazuje się, że wyspa wytwarza warstwę naturalnego, bardzo mocnego kwasu, który rozpuszcza ryby, trafiające z oceanu do znajdujących się w jej głębi oczek wodnych - skąd nie mogą się już wydostać. Tymi własnie rozpuszczonymi rybami, żywią się rośliny i surykatki. ( wewnątrz "owocu" jednego z drzew bohater z przerażeniem odkrywa kość)
Brzmi, jak fantasmagoria, ale, jak mówię, ponoć książka oparta jest na faktach. może trochę niejasno to przedstawiłem ( w razie czego odsyłam do lektury, bardzo dobra powieść).
Ale mam pytanie. Czy gdzieś słyszeliście wcześniej o takim fenomenie? |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
|
|
|
|
|