[gorat]

Ostatnio ruszyła seria promocji (Tele2, TP po raz kolejny, Netia). Ktoś się skusił i ma jakieś odczucia? Albo słyszał jakieś nagany/pochwały?
Oglądam Netię (promocja wydłużona), ale tak jakoś... niezbyt intensywnie. Obawa przed dotychczas nieznanymi problemami? Nie mówię, że jest z nimi źle, ale przy braku informacji wszystko jest możliwe

[Pako]

Netia... chciałem się do nich przepiac, nie przepiąłem z różnych powodów. Ale co o nich słyszałem, to że powoli im idzie załatwianie formalności z podpięciem, za dużo klientów. Czy dalej tak jest? czy to prawda? nie wiem. Zresztą, w sumie to wszystko to jest raczej dobre, tylko trzeba popytać tych co mają, czy aby za często nie pada...

[gorat]

A ma ktoś właśnie?
W lutym faktycznie były numery z powolnym podłączaniem, jak teraz?

[Iscariote]

co do szybkości internetu to słyszałem, że Japończykom nie odpowiada obecny internet więc stworzyli swoją własną sieć.
Póki co Internet 2 (bo tak ponoć się nazywa) ma prędkość 9 giga na sekundę.
Muszę znaleźć dokładniejsze info na ten temat.

Edit: tutaj więcej informacji

[GAndrel]

Internet2

Poza tym i tak przyszłością jest niby Ethernet. Już jest 10Gb/s, a pracują nad 100Gb/s.

[hrabek]

Ale Ethernet jest tylko do sieci lokalnych. Poza siec lokalna nikt ethernetem nie posyla, stosuje sie przesyl radiowy, albo jakies modemy. Dopoki nie upowszechnia sie tanie modemy chociazby 100Mb, to nie mamy co marzyc o jeszcze szybszym internecie. A tak w ogole predkosc wieksza od 2-4Mb praktycznie nie jest do niczego potrzebna. Nawet sciagajac pelne DVD, zajmowaloby to okolo 3 godzin, czyli i tak bardzo szybko. Chociaz u naszych zachodnich sasiadow firmy doprowadzaja do uzytkownika koncowego 10 i wiecej Mb. U nas pewnie tez niedlugo tak bedzie...

[GAndrel]

[hrabek]

Ale o czym to swiadczy? W zasadzie potwierdza to moje slowa.

[dareko]

hrabek, Nie ma zbyt szybkich lacz. Teraz ludziska sciagaja pelne DVD, ale juz zaczyna sie ruch HD. To sa pliki o wadze 10-20GB. Kazda rure da sie zapchac.

[hrabek]

Mi tego nie tlumacz, ale chlopaki mowili o czym innym. Ja tez moge sobie stworzyc internet 3, w ktorym pomiedzy jedna komorka pamieci, a druga przesle informacje z predkoscia zblizona do predkosci swiatla. Mi chodzilo o to, ze dopoki urzadzenia mogace od strony dostawcow internetu przesylac dane z duza predkoscia (100Mb w gore) nie stana sie na tyle popularne, ze po pierwsze wszyscy dostawcy beda mieli je u siebie, a po drugie beda je mogli oferowac klientom indywidualnym w rozsadnej cenie (zarowno zakup samego urzadzenia, jak i abonament, bo co z tego, ze mi sprzedadza urzadzenie za 1PLN, jak pozniej przez 3 lata kaza mi placic abonament 3000, albo i wiecej ), to nie mamy co marzyc o szybkim internecie. Zadne doniesienia o nowym szybszym internecie tego nie zmienia. Obecna technologia tez pozwala na ogromne transfery, tylko trzeba wylozyc kase na infrastrukture swiatlowodowa i urzadzenia koncowe. Dopoki to nie stanieje (poprzez zwiekszenie sprzedazy chociazby), to nie ma szans na wielki internet dla mas.

[GAndrel]

[hrabek]

Z tym, ze wifi to gadzet, sie nie zgadzam. Pewnie, ze jest technologia lepsza. Ale neidostepna. To tak jakbys powiedzial, ze DVD to gadzet, bo jest przeciez blue-ray 10x lepszy. No pewnie, ze jest, tylko nikt go nie widzial i nikogo na niego nie stac

[GAndrel]

Ostatnio miałem okazję pomierzyć trochę Wi-Fi. Wyniki pokazały, ze to jednak gadżet.

[hrabek]

Jak pomierzyc? Jesli mowisz o jakims tam routerku za 200zl do domu, to pewnie, ze on ma maly zasieg, ale kup cos wiekszego z mozliwoscia doczepienia wiekszej anteny i zaraz sie okaze, ze nagle sasiadom mikrofalowka sama sie wlacza. Albo kup dwie anteny kierunkowe i okaze sie, ze mozesz przeslac sygnal na wiele kilometrow. Jakos kloci sie to z moim pojeciem gadzetu.
Ja mam w domu wifi i bardzo mi sie przydaje, mam zasieg w calym domu, a ze ostatnio nie siedze czesto przy kompie, a raczej przy sluzbowym laptopie, to mozliwosc robienia tego w lozeczku w zupelnie innym pokoju jest dla mnie rewelacyjna.

[GAndrel]

Zasięg kilkusetmetrowy i większy tylko przy braku przeszkód na drodze fali. Wi-Fi jako WLAN ujdzie. Ale jako ostatnia mila? Wiem, że jet używany i to powszechnie, ale moim zdaniem tylko dlatego, że zamontowanie anten jest tańsze od kładzenia kabli.

Ja nie mierzyłem zasięgu tylko prędkość transmisji. Tu to jest porażka. Jeżeli dobrze pamiętam, to już w obecności dwóch AP mających po jednym użytkowniku prędkość transmisji może spać do 30% nominalnej. Oczywiście w sytuacji najgorszej. Tzn. oba AP nadają na tym samym kanale, lub prawie na tym samym.

[hrabek]

Ale ty wlasnie mowisz o WLANie. Co ci po 30% spadku predkosci z nominalnej (54MBps), skoro internet chodzi z predkoscia 1-2Mbps? A niech sobie spada, dopiero jak spadnie o 90% i przestaniesz osiagac maksymalne transfery z internetu to ma znaczenie. Chyba, ze rozmawiamy o LANie wlasnie, gdzie z kumplami gracie w gry sieciowe, wymieniacie sie plikami, itp.

Zamontowanie anten jest nie tylko tansze, ale i prostsze. Zeby polozyc kabel, z reguly musisz miec odpowiednie pozwolenia. A to trwa i kosztuje.

[GAndrel]

A jeżeli fundnę sobie dostęp Ethernetowy? Do Internetu 1000 Mb/s, a tu mi Wi-Fi wskakuje jako wąskie gardło.

Tak właśnie się zorientowałem, że mam tu nawet dwa AP (jeśli będą potrzebne), komputerów aż za dużo. ipref leży w repozytoriach. Jutro sobie te moje Wi-Fi przebadam. Ktoś ma do zaproponowania jakiś konkretny scenariusz? Czy wystarczy prędkość transmisji w obecności innych transmisji na tym samym kanale? Czyli typowa sytuacja - jeden AP wielu użytkowników.

[BoBsoN]

[GAndrel]

Mówimy o Wi-Fi, a GTS wykorzystuje radiolinie "pracujące na dedykowanej dla Klienta częstotliwości w paśmie 23 lub 38 GHz".

Wi-Fi to gadżet dobry do robienia WLANów, ale dobrej ostatniej mili z niego nie będzie.

[Fidel-F2]

szczerze mówiąc mgliście kumam powyższą wymiane ognia

ja mam internet z sieci komórkowej, mały modemik i tam gdzie jest sieć tam mam internet, za bystry nie jest ale wystarczajaco jeśli o mnie chodzi

[GAndrel]

Przebadałem moje Wi-Fi. Oto wyniki. AP to Linksys WRV200

Warunki: bitrate 24 Mb/s. Szyfrowanie WEP włączone.

1. Sytuacja idealna, czyli z AP łączy się jeden komputer. AP przewodowo połączony jest z bramą. Szybkość transmisji do bramy ≈6.30 Mb/s. Maksymalnie udało mi się uzyskać 6,43 Mb/s. Czyli uzyskałem około 25% prędkości nominalnej.

2. Z bramą łączą się dwa komputery. Jeden komputer generuje ruch tła. Na drugim dokonuję pomiarów. Wynik ≈3.67. Czyli 15% nominalnej

3. Z bramą łączą się trzy komputery. Dwa generują ruch tła. Trzeci pomiarowy. Wynik: ≈1,83 Mb/s, czyli 7% nominalnej.

Ze światem mam łącze 1Mb/s...

A teraz WLAN.

4. Dwa komputery łączące się ze sobą poprzez AP. Wynik: ≈4.19 Mb/s. 17%

5. Dwie pary komputerów łączących się przez AP. Jedna para generuje tło. Druga pomiarowa. Wynik: ≈2,1 Mb/s, Czyli 9%

[gorbash]

Odczuwam takie bardzo osobiste wrazenie ze mamy tutaj do czynienia z onanizmem sprzetowym... albo wydajnosciowym...

[Pako]

dzie tam... po prostu dyskusja co jest lepsze Dziś róznicy wielkiej nie robi czy 1,8 czy 2,1 Mb... ale poczekajmy jeszcze z rok, moze dwa...

[GAndrel]

Za rok, może dwa tym bardziej nie będzie miało to znaczenia. Ethernet 100 Gb/s to będzie coś.

[Pako]

Oj... to tak możę za lat pięć, albo piętnaście

[Kruk Siwy]

Pako, w dobrym zdrowiu zapewne pożyjesz jeszcze ze 60-70 lat. Ciekawe jaka jest Twoja prognoza w temacie za lat 50? Tj jak będzie wyglądała sieć w roku 2057? Wersja Pako1.0?

[Pako]

Nie... za 50 lat przeobrażenia będą pewnie na tyle ogromne, że nie jest nikt w stanie ich objać umysłem Obstawiam na bioinżynierię w komputerach... komórkowate procesory, krzem mało wydajny jest

Ale ten Ethernet tak szybko nie wejdzie, nie przerobi się tak wszystkiego w krótkim czasie... no bo jasne, przeskok jest ogromny, pięć lat temu modemy jeszcze były w miarę popularne, dziś korzystają jednostki, trzy lata temu zaczynałem z łączem 128, dziś za tę samą kase mam 450 z przestawieniem na 650 na dniach... ale do 100Gb to nam jeszcze troche brakuje
BTW:
dzięki za optymistyczne prognozy, z miłą chęcią bym do tej dziewięćdziesiątki pociągnął... chociaż czy to takie realne to nie wiem

[Kruk Siwy]

Masz poważne szanse. Rosnące rzekłbym.
No chyba że cegła w drewnianym kościele... tfu tfu.
Będziesz świadkiem ciekawych rzeczy. To pewna.
I hm... nie wiem czy zazdroszczę. Już teraz technika nie jest przystosowana do ludzikiego umysłu. Wyścig małpy z komputerem... kto wygra?

[GAndrel]

To nie gadajmy o przyszłości tylko o teraźniejszości.

Multimedia dają 1Mb/s za darmo jako dodatek do jednej z pozostałych swoich usług. Minus - 500 MB miesięcznie. Po przekroczeniu 49zł.

[Słowik]

Nie wiem kto to wymyślił, ale to jest przecież bez sensu. 500 MB wystarczy tylko do przeglądania stron www, a do przeglądania stron 1Mb to o wiele za dużo.