[NURS]

Dzięki Lumpie Kałmuku, bedzie jeszcze lepiej...
Nastepny/a proszę...

[krisu]

Fajnie, glosowanie do 5 sierpnia. Jak numer dotrze w przyszlym tygodniu, to jeszcze zdaze zaglosowac.

Fajnie, glosowanie do 5 sierpnia. Jak numer dotrze w przyszlym tygodniu, to jeszcze zdaze zaglosowac.

[NURS]

Na to liczymy

[Szenute]

Czas Końca i Smutek Przestrzeni to moje typy choć Podniebny Fort też był super.
Najmniej podobały mi się shorty, niestety

[NURS]

Dzięki Szenute za głos
Kto następny?

[Bellatrix]

Zglaszam sie na nastepna Ofcourse spojlerow cala masa, wrazliwi niech nie zerkaja;)

Zatoka Teczy - ooj okrutnie mnie rozczarowalo to opko. Ostrzylam sobie zeby na cos naprawde niezlego a tu classic - zapowiada sie ciekawie a potem zmienia w przydluga opowiesc pijaka, ktora sie okazuje byc czescia glowna opka. No i te dusze ludzkie + Bog na Ksiezycu. Aua. Zeby chociaz tam znalezli cokolwiek innego, ale slodkie polprzezroczyste ludziki jezdzace na delfinkach... Jako, zem ateistka, to ten umierajacy bog z lzami i mega-broda tez mi nie podszedl. Czemu smierc dziadka na Ksiezycu ma oznaczac koniec Ziemi? Jezykowo bez zarzutu, czyta sie niezle (chociaz przydlugie jak dla mnie), ale nie trawie pomieszania czegos, co pretenduje do bycia jakostam logicznie/naukowo/horrorowato uzasadnionym z kolorowymi fruwaczami i niesmiertelnym ruskim:P

Czas Konca - pamietam Xiu i Shao. Mogloby byc calkiem dobre, ale odnosze wrazenie, ze autor sam sie pogubil w tym super-skomplikowanym swiecie i jego nazewnictwie. Zginela mi calkowicie plastyka tego swiata, tak jak w poprzednich czesciach swiat byl wyobrazalny, tak tu juz ciezko. No i ten motyw wskrzeszania eeeeeech. A jakby tak zwyczajnie zginela, byloby bardziej zaskakujaco:P Potencjal zle ukierunkowany na moje.

Podniebny Fort - no i moje rozczarowanie nr 2. Jak do tej pory przygody pisarza mi sie podobaly i wciagaly, tak to uwazam za zdecydowanie najslabsze z cyklu. Cos nie wypalilo do konca, gdzies sie zagubilo to, co w bakalarzu bylo najlepsze. Albo cos mi umknelo (nie czytalam opek poza SFFiH, oprocz Tygrysa) ale nie bardzo wiem skad on sie tam wzial, po co, czemu zostal chlopcem na posylki i czemu w dodatku chcieli go zabic za dezercje (?!). No i oczywiscie, jak on przezyl, skoro wszyscy wokol trupem padli. To chyba temat przewodni numeru "cudowne przezycia" ;P

Smutek Przestrzeni - mogloby byc fajne, gdyby ten humor byl ciut subtelniejszy. A dowcipy niewybredne, z grubej rury, doslowne, takie..hm... american style:P mi nie podchodzi za bardzo.

Bardziej Ludzkie - a nawet mi sie podobalo. Troche mi tam jezyk chyba kulal, ale calkiem niezle. Dalabym punkt, gdyby nie to, ze nie zapadlo mi zupelnie w pamiec i przy ocenianiu musialam intensywnie przekartkowywac, zeby sobie przypomniec co to, o czym bylo i jak sie skonczylo

No i szorciki
nie odmowie sobie skomentowania kazdego, skoro oficjalnie sie w druku pojawily;)

Samotnosc (z piratem w tle) - niezle. Tylko pomysl juz walkowany na rozne sposoby w wersjach z roznymi "gadzetami". No i te oczne "rozmowy" jakos takie malo przekonujace.

Imperium musi upasc (imperium nigdy sie nie skonczylo) - pachnie (a raczej: cuchnie:P) mi historia. Do historii mam uraz, nienawidzilam tego przedmiotu i jak zobaczylam slowo "marchie" to mnie zmrozilo. Sam szorcik poza tym w porzadku.

Wiatr i niespodzianka - cos mi w tym nie gra. Czy bedac skrzypcami to drzewo sie jeszcze odrodzi czy dopiero jak instrument sie zniszczy? Czy moze juz sie odrodzilo? Bo jak rozumiem, to "dusza" gra w instrumencie. Chyba, ze zle rozumiem

Szort kolejowy - aa nijakie. No fajnie, balagan totalny na dworcu ale co z tego wynika?

Maszyna (gasienica 2 zapalki 5zlotych, popsuty umysl) - podobalo mi sie. Ale nie na tyle, zeby dac punkt.

Tak jak powinno byc (sprzedawca na Saturnie) - dobre. Z pointa, dowcipne, zyciowe...:P PUNKT!

i ide spac:P

[NURS]

Dzięki Bellatrix. No to osiągnęliśmy połowę dystansu do 70tki
Kto otworzy drugą połówkę?

[gorat]

Oj, źle. Źle się tu dzieje. Trzeba batami pogonić. Żeby wreszcie pogłosowali.

Przefermentowało dostatecznie, więc mogę oceniać
Zatoka Tęczy - wbrew pozorom - tą notkę piszę jako ostatnią. Coś mi nie pozwala podsumować oceny. Może ilość dobrych opinii niestety już zasłyszanych? Może konieczność zdecydowania, który tekst najlepszy?
Powstrzymam się od pisania więcej. Moje prawo.
Czas końca - coś w tym jest. Techniczna kreacja... Boga? Już prędzej Xiao był bliższy celu. Bo co z bryły żelaza powstać może?
Ostatnia część przygnieciona przez oczekiwania. I już rozumiem, czemu więcej nie będzie. Bo o przeszłym życiu głównych bohaterów niewiele da się powiedzieć nowego (ciągłe latanie po korytarzach i ubijanie... Ziemian? ). A przyszłe... <patrzy krzywo na pulsującą obok czerwień> z takim towarzystwem to jednak lepiej sobie odpuścić.
Podniebny fort - obraz ginącej kultury prowokuje do dzikiego wycia z żałości. Wściekłości też. A jak się pomyśli, że i dzisiaj takie rzeczy się dzieją... Dajcie tą bluzę z czachą!
Smutek przestrzeni - uśmiechnąłem się na widok tytułu (przed chwilą). To dobrze. Budzi pozytywne skojarzenia. Ale jednak... coś nie pozwala przyznać mi tekstowi wysokiej noty. Może manieryczność? W każdym razie - docenić trzeba język dostosowany do klimatu.
Bardziej ludzkie - już myślałem: o, wreszcie tekst, z którego nic nie pamiętam. Po kilku słowach na wyrywki ("taśma celuloidowa") jednak się... zawstydziłem. Smutny tekst. Ważny problem poruszający. Ważny z punktu widzenia sturgeonowskiej mniejszości.
Samotność - zaskoczyła mnie. Oczu jako bohaterów chyba jeszcze nie spotkałem, tylko jakieś ręce, mózgi
Imperium musi upaść! - znać doświadczenie. I przez ten tekst miało być kilka innych nie uwzględnionych w głosowaniu?
Wiatr i niespodzianka - niespójny tekst. Jakby był bardziej osadzony w historii, to mógłby powalić. A nic mi nie wiadomo o tym, by np. taki z wąskiem był skrzypkiem. Nie przechodzi. Choć klimat jakiś zczaiłem.
Szort kolejowy - satyra na dzisiejszą kolej. Tak punktualni, że na tydzień przed czasem. Ta.
Maszyna - smaczne. Przyznam się, że taki klimat lubię. I jeszcze to rozwiązanie zadania
Tak, jak powinno być - też dobre. Polska! Do kas płacić! Handlarzy trzeba kiedyś przechytrzyć. I to porządnie. Żeby odechciało im się sztuczek z nami.


Prawem kaduka chyba przyznam zwycięstwo "Podniebnemu fortowi". Chcę wyróżnić "Bardziej ludzkie" i "Maszynę" (niekoniecznie oba, jeszcze myślę). Niekoniecznie ze względu na język i tym podobne walory. Za pomysł. Po zapowiedzianym namyśle wyróżniam bardziej "Maszynę". Za klimat też.



Edit: podejrzałem wyniki. Gratuluję prowadzącemu w shortach!

[Dabliu]

[Ziuta]

[Loko]

Mam takie proste pytanie.
Wszedłem na to forum, chodzę po nim sobie drugi dzień i w końcu chciałem zagłosować na tesksty.Nie wiem jednak jak to zrobić.
Nie śmiejcie się , naprawdę ,za cholerę nie mogę znależć ankiety ,ani jakiś zasad głosowania.
Czytam opinie, oglądam wyniki ankiety ,ale jak się do tego dołączyć

Moze ktoś podesle jakiś link, albo wyjaśni zasady w kilku słowach?

[Tomcich]

Loko u góry tej strony masz ankietę, gdzie oddajesz głosy. Zaznaczasz kliknięciem kwadraciki przy tytułach na które chcesz głosować (max 2 w tej ankiecie) i poniżej klikasz wyślij głos. Powinno zadziałać.

[Loko]

JUż znalazłem.
Ile tam punktów można przyznać? 2 punkty na wszystkie opowiadania łacznie?
Dobrze to rozumiem?Coś skromnie wychodzi

[Tomcich]

Możesz zagłosować tylko na dwa opowiadania, które podobają się Tobie najbardziej

[Loko]

Dzięki Tomcich.
Tylko dwa punkty na tyle opowidan-ostra walka.
Ciężka sprawa.
Spodziewałem się raczej ankiety w stylu: każde opowiadanie oceniamy w skali od 1 do 5 ,czy 1 do 10.
To chyba dawałoby pełniejszy obraz tego co podoba się czytelnikom.

[Tomcich]

Propozycja takiej ankiety też ostatnio została zgłoszona. To podobno kwestia przygotowania. No i po zagłosowaniu nie zapomnij w kilku słowach napisać o tych opowiadankach. Możesz napisać dlaczego akurat te dwa i co podobało się w pozostałych.

[Loko]

Wydaje mi się ,że przy takim sposobie głosowania szorty choćby nie wiem jak cudne nie mają najmniejszych szans na dobry wynik.
Z drugiej strony jest jak w naturze -zwycięzca bierze wszystko.

[NURS]

Loko - tu nie chodzi o fizyczne pokonanie konkurentów, tylko o poznanie preferencji czytających.

[mawete]

[hrabek]

Loko: oprocz samego oddania glosow wazna jest wypowiedz, co cie sklonilo do przyznania glosu temu konkretnie utworowi. Przejrzyj sobie chociazby ten watek wstecz, badz dotyczace poprzednich numerow i zobacz jak to moze wygladac. Od jednozdaniowych, po cale elaboraty.

[NURS]

Ja wolę elaboraty.
Bez dwóch zdań.

[agnieszka_ask]

[hrabek]

Nursie, ja wiem, ze Ty wolisz. Ale co ma sie chlopak zniechecac? Niech dojrzeje do tego. Jak juz sie wdrozy w glosowanie, to bedzie wiecej pisal moze

[Loko]

OK -pierwsze koty za płoty.
Zagłosowałem.
Krótkie podsumowanie, bo żona woła do łóżka

1.Orbitowski "Zatoka tęczy" -fajne, ale zakończenie mnie rozczarowało

2.Sawicki "Czas końca" - dwa piersze opowiadanka z serii były dużo lepsze.To chyba dobrze,że koniec

3.Juraszek "Podniebny fort" -PUNKT za jezyk, egzotyczny klimat.Chętnie przeczytałbym jakąś dłuższą książkę w tym temacie.

4.Wroński "Smutek przestrzeni" -przyzwoite, mnie jednak nie porwało

5.Czarnomorski "Bardziej ludzkie" - buuuu, zupełnie mi to nie podeszło.Powinni to wydrukować w Nowej Fantastyce.Przez takie opowiadanka juz ich nie prenumeruję.

MINIATURY:

6.Drożdżowski - przeczytałem to stojąc na światłach w korku i nie bardzo zrozumiałem.Powtórzyłem w domu i brrr, lekko obrzydliwe.W sumie dobrze napisane i zaskakujące.
7.Graf - dobra miniaturak ,prawie punkt.Pasował mi klimat i temat
8.Januszkiewicz - numer bez tego nie straciłby nic na wartości
9.Andrzejewski - jak wyżej - SZROT kolejowy
10.Orkan -dobre i na temat.Myślałem o punkcie,ale jest ich za mało i nie dla wszystkich zasłużonych wystarczy
11.Boruch - PUNKT za styl, klimat , temat i humor.Jeżeli kiedyś Piotr Boruch wyda książkę z przygodami rotmistrza Morawieckiego, to ja się na nią piszę.

[NURS]

Dzięki Loko, z 5 się nie zgodzę, ale de gustibus.
kto nastepny?

[hrabek]

Wyglada na to, ze ja.

Orbitowski - do polowy swietne, Orbit w starym stylu, za jaki go bardzo cenie, ale pozniej, druga czesc, monologiczna, to juz kompletnie nie moje klimaty. A jeszcze to zakonczenie. Czesc osob wypowiadala sie w tym watku, ze to polaczenie starego i nowego Orbita. Byc moze rzeczywiscie tak jest, bo juz we wczesniejszych niedawnych opowiadaniach Lukasz pisal podobnie do tego, co widac bylo w monologu Rosjanina. Ale to jest wlasnie to, co mi sie nie podoba. Licze na to, ze mimo nowosci, jednak czesc tego co bylo kiedys zostanie w prozie Lukasza i dalej czytajac bede mial dreszcze.

Sawicki - jak na zakonczenie trylogii, to zabraklo przytupu na koniec. Dwa pierwsze opowiadania byly znakomite, to bylo przecietne. Jako historia spajajaca calosc, to calkiem niezle, ale sama akcja stala na nizszym poziomie, niz poprzednie czesci.

Juraszek - Nie interesuja mnie zupelnie chinskie realia, chinscy skrybowie, ich kultura, historia, wiec do kazdego opowiadania Dawida podchodze jak pies do jeza. Teraz tez tak bylo. I jak zwykle skonczylo sie dobrze, bo opowiadanie jest bardzo dobre. Swietnie zawiazana akcja, przemycone slowne zarciki i wiarygodne (jak na to, co znam z filmow z Jackie Chanem i Jetem Li ) realia. Punkt!

Wronski - zdaje sie, ze mialo byc smieszne. W zasadzie smieszyly mnie tylko nazwiska bohaterow A.N. Tracyt i G.A.N. Dalf. Reszta byla ciezkostrawna.

Czarnomski - dobry pomysl, dobry jezyk, chociaz cala otoczka raczej przecietna. Wlecialo jednym okiem, wylecialo drugim.

Shorty ocenialem na biezaco, wiec nie bede sie powtarzal. Drugi punkt oddaje Boruchowi, bo short juz wtedy powalil mnie na kolana. Czytajac w pismie nic nie stracil na jakosci.

[joe_cool]

[Gustaw G.Garuga]

"Patrząc, serce boli".
A. Mickiewicz

[Tomo]

Oddaję głosy na Podniebny Fort oraz Bardziej ludzkie

[hrabek]

Mam wrazenie, ze ktos tu sie ze mnie nabija, ale nie do konca rozumiem o co chodzi