Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
niedokończony temat... apropo jednego wstępniaka.
Autor Wiadomość
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 16 Listopada 2005, 14:00   

Ja znam polskie sadownictwo glownie z telewizji, w sadzie sam bylem raz (no dwa, bo sie pozwany odwolal od czesci wyroku, ale absolutnie racji nie mial), wiec nie mam najlepszego mniemania o tej instytucji i nie jestem pewien, czy rzeczywiscie jest tak jak mowisz, ze tak latwo "misia" skazac. Co prawda po wygranej PiSiorow to bardzo mozliwe, ale mimo wszystko wydaje mi sie, ze bardzo trudno udowodnic dzialanie celowe. Za to wierze w determinacje poparta odpowiednimi finansami, ktore w przypadku instytucji sa z reguly wieksze niz indywidualnego pieniacza. Chociaz w polskich sadach to i tak nie ma chyba takiego przelozenia jak w amerykanskich na przyklad, gdzie z reguly wygrywa ten, kto drozszego prawnika wynajmie.

Poza tym nawet oficjalne oswiadczenie o "uwaleniu" nagrody, czyli o oddawaniu takich glosow, zeby zmanipulowac wynik, wciaz nie jest automatycznie powodem do pozwu. Bo jesli wszystko bedzie przebiegac zgodnie z regulaminem, czyli glosy beda oddawane z roznych numerow telefonow, to w zasadzie nawet cywilnie nie ma sie do czego przyczepic.
Mam znajoma prawniczke, ktora jest mistrzynia w wynajdowaniu kruczkow prawnych, przepisow itd. i rzuca z nimi jak z kapelusza w rozmowach towarzyskich. Sluchacze robia wtedy wielkie oczy, bo pierwszy raz slysza o takich rzeczach. Ale prawde powiedziawszy watpie, zeby sad tak lekka reka rowniez zawsze przyznawal jej racje, gdyby te argumenty padaly na wokandzie. Dlatego sie zastanawiam, czy ci twoi znajomi prawnicy nie sa czasem podobni. Moze miales juz podobne doswiadczenia w sadzie, wiec mozesz cos o tym napisac (chociaz ze miales i rzeczywiscie nie jest problemem "misia" zalatwic), zebym wiecej glupot nie gadal, ale moim skromnym zdaniem nie jest to wcale takie proste, a wygrana oczywista.
_________________
5 zdań na temat
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 16 Listopada 2005, 14:58   

Wiem, że nie jest proste. ale jest do zrobienia, sama sprawa, nekanie ludzi przez policję przesłuchaniami w sprawie itp może spowodowac wystarczające efekty. Pokaż swojej prawniczce te wpisy na wikipedii, zwłaszcza na mój temat - BTW w zyciu nie byłem na sali sądowej.
 
 
Anko 
Niki


Posty: 1989
Skąd: Z nawału pracy.
Wysłany: 17 Listopada 2005, 14:44   

NURS napisał/a
I mylisz sie trochę, bo jest jedna bardzo dobra bariera dla takich oszustów. Jest to bariera ilościowa. Gdyby zaangazować 80 osób do przewalenia Zajdla masz nagrodę w kieszeni.


O, a potem przed każdym utworem delikwent sobie napisze "laureat nagrody...". Czyli ta plotka o jeżdżeniu z własnym fanklubem, jeśli prawdziwa, to wcale niegłupia, bo taka promocja aż tak drogo delikwenta nie wyjdzie... chociaż ile SMS-ów można posłać za jedną konwentową akredytację... cóż, rzeczywiście, na Nautilusa muszą zacząć głosować prawdziwe tłumy, a wtedy oszust zginie w tłoku pod koniec drabinki. Ale i tak nie jest źle, w pewnej gazecie plebiscyty SMS-owe wygrywają pozycje ze 100 SMS-ami, a jest to gazeta o wielokrotnie większym nakładzie! (Głosowanie dotyczy zupełnie czego innego, ale chodzi mi tylko o porównanie rozmiaru).
_________________
生きる事 それが俺の償いだ。(SoulCalibur3)
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 17 Listopada 2005, 15:19   

Popracujemy nad tym, żeby więcej ludzi przyciągnać. Bój rozpoznaniem został stoczony, w pierwszej edycji mieliśmy z 12 razy więcej niż głosowało na Zajdla. to pokazuje, że chęć u ludzi jest i tamta nagroda mogłaby mieć duzo wieksze wzięcie.
 
 
Grzegorz Szulc 
Gollum

Posty: 21
Skąd: Warszawa
Wysłany: 18 Listopada 2005, 13:18   

Nie będę dyskutował o NZ bo mam inne zdanie niż moi współforumowicze. A co do NN, to jest jedna rzecz (może poza lenistwem i ograniczeniami kasowymi) która z góry przekreśli możliwości manipulacji. Ilość głosujących. I rację ma kilku moich przedpiśców że to frekwencja eliminuje skuteczenie przekręty przy takiej nagrodzie jak Nautilus. I jeżeli Robert wróci w przyszłym roku do internetu z kampanią NN, to żadne grupy SMSowe nie bedą w stanie (a przynajmniej w znaczący sposób) wypaczyć wyników. Przy kwocie 50 zł to ktoś to może wyłożyć, ale przy 500zł ty 1000 zł to już mało realne. No chyba że ktoś byłby strasznie zdeterminowany, ale nie chce mi się w to wierzyć.
 
 
mr.maras 
Frodo Baggins


Posty: 100
Skąd: inąd
Wysłany: 18 Listopada 2005, 13:30   

Racja. I niech jeszcze wszyscy wydawcy podarują komplety książek z całego roku i nagroda niech będzie jak w pierwszej edycji to nic i nikt nie powstrzyma NN ;)
_________________
Spalić po przeczytaniu.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 18 Listopada 2005, 13:58   

Nad nagrodami pracujemy. Tamta forma (książki z kilkunastu wydawnictw) jest idealna, bo trafia dokładnie w potrzeby głosujących, ale nie wiem, czy uda się coś takiego załatwić, ze względu na kontrowersje i pewien opór środowiska związanego z NZ niektórzy wydawcy nie wejdą w sponsoring a sam raczej tego nie udźwignę w sytuacji, gdy takie inwestycje idą w pismo.
 
 
kruczywiatr 
Alien


Posty: 375
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 18 Listopada 2005, 15:36   

Ale podchody. Jedni ciężko nad czymś pracują, a inni kantują i idą na łatwiznę. I cóż zrobić w takim przypadku? Ano zewrzeć szyki i staranować. Że NURS się nie wypowiada - taktyka dobra. Ale za to inne osoby w sprawę wtajemniczone wypowiadać się powinny.
Co do nagród, to moje zdanie takie: nagrody pieniężne i materialne nie powinny być przyznawane przez głosowanie środkami technicznymi (internet, komórki itp.). Poza tym nagrody powinny być w 50% decyzją jury, a w 50% decyzją publiczności. A głosowanie środkami technicznymi mogłoby być dwustopniowe (jakieś połączenie internetu i komórek).
_________________
FORTI ET FIDELI NIHIL DIFFICILE
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 19 Listopada 2005, 06:58   

Pamietaj, kruczywiatr, ze NURS juz wczesniej wspomnial, ze nagroda finansowa dla laureata Nautilusa jest brana czesciowo z wysylanych SMSow. Moim zdaniem to bardzo dobry pomysl i byloby kiepsko, gdyby poprzez glosowanie internetowe autor mial czesc tej nagrody stracic.
Dodatkowo glosowanie przez internet o wiele latwiej sfalszowac, bo nikt nie jest w stanie porzadnie takich glosow skontrolowac, telefon o wiele latwiej zidentyfikowac i wiecej kosztuje karta z nowym numerem niz zalozenie nowego konta email.
_________________
5 zdań na temat
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 19 Listopada 2005, 09:31   

Poza tym, im większa komplikacja zasad i regulaminu nagrody, tym łatwiej znaleźć słaby punkt i oszukać, a tym trudniej pozyskać uczestników. Kruczywietrze, gdy czytałam Twoje propozycje, niewiele zrozumiałam za pierwszym razem. Bo ja prosty człowiek jestem, przyzwyczajony do promocji. Nie lubię zasad, które nie mogą być streszczone w jednym, prostym sloganie. np. SMSujesz - głosujesz :D
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
kruczywiatr 
Alien


Posty: 375
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 19 Listopada 2005, 15:07   

Co do sms-owania, to mam pytanie: z jednego numeru oddajemy jeden głos, czy możemy oddać więcej głosów?
_________________
FORTI ET FIDELI NIHIL DIFFICILE
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 19 Listopada 2005, 16:36   

Jeden numer, jeden głos, jak głosujesz parę razy, liczy sie ostatni. Zawsze możesz sie poprawić, bo trafisz na lepszy tekst, którego wcześniej nie znałeś.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 20 Listopada 2005, 06:39   

NURS nie dodal takze, ze wszystkie glosy brane sa pod uwage przy losowaniu nagrody, wiec mozesz wyslac 10 smsow, to bedziesz mial 10x wieksza szanse na wygrana. :)
_________________
5 zdań na temat
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Listopada 2005, 09:53   

Jak w każdej loterii, zresztą. ale nie zauważyłem, żeby ludzie jakoś zywiołowo reagowali na ten punkt programu:-)
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 20 Listopada 2005, 10:37   

Ja moge zaswiadczyc swoja skromna osoba, ze naprawde wygrywaja :)
_________________
5 zdań na temat
 
 
kruczywiatr 
Alien


Posty: 375
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 20 Listopada 2005, 11:27   

No to luzik. Wybaczcie mi, ale niekiedy mam tendencję do nadmiernej złożoności.
A ile wynosi owa nagroda i ile osób bierze udział w głosowaniu? (jesli to nie tajemnica)
_________________
FORTI ET FIDELI NIHIL DIFFICILE
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 20 Listopada 2005, 12:44   

NURS podawal dokladne liczby, nie mam pod reka archiwalnych numerow. W 2004 roku bylo to 1943 glosy, w tym roku chyba troche wiecej. A nagroda dla autora jest raczej symboliczna (2000 smsow po 2zl z czego operator pewnie zabiera z polowe, to wychodzi raptem po 100-200zl dla autora, jesli nagradzane sa pierwsze trzy miejsca w obu kategoriach). Ale gdyby glosowalo 20 tysiecy osob to na pewno byloby lepiej w tym elemencie :)

W tym roku chyba nie bylo prenumeraty za glosowanie, prawda? Rok temu byla, o ile dobrze pamietam. Moze warto wrocic i ufundowac z 5 prenumerat, czy cos takiego?
_________________
5 zdań na temat
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 20 Listopada 2005, 18:19   

z tego co pamietam do nas trafialo jakies 30% kwoty, wystarczylo w pierwszej edycji (bylo po 1 zl) na bankiecik i co nieco.
W tym roku było mniej glosujacych, bo nie publikowalismy nigdzie poza samym pismem informacji ani list. Ale cos kolo 1200 glosow padlo chyba, albo i lepiej. Nie mam tutaj pod reka numeru z podsumowaniem.
Nad nagrodami sie pracuje, byly poprzednio zgrzyty, teraz, jak to jest na mojej glowie, nie chce problemu, dlatego musze to dograc na cito, zanim sie zacznie zabawa.
 
 
kruczywiatr 
Alien


Posty: 375
Skąd: Wejherowo
Wysłany: 21 Listopada 2005, 22:34   

Qrcze, słaba ta nagroda. Jak wygram w totka, to się dorzucę (jeśli NURS mi wywróży właściwe liczby). :mrgreen:
Nie możecie się zwrócić do jakiejś gorzelni, żeby chociaż beczułkę złotego trunku zafundowała? Albo do Biedronki o talony na produkty seropodobne?
_________________
FORTI ET FIDELI NIHIL DIFFICILE
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3819
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 8 Stycznia 2006, 18:05   

A ja trochę z innej beczki. Jestem czwartoligowym autorzyną, którego teksty dwa lata z rzędu były klasyfikowane w Nautilusie. Jakaż była moja radość, gdy widziałem na swoim koncie kilkanaście głosów. Nie miałem jeszcze swojego neta, nie śledziłem forów, wydawało mi się więc, że komuś tam moje teksty się spodobały. Dopiero przy piwku mój serdeczny znajomy wyjawił, że zorganizował parę sms-ów. Doliczyłem się prawie dziesięciu, ale nadal nie wiem, czy głosował ktoś na mnie niezależnie.
Oczywiście sam sobie jestem winny: gdy jakieś moje opowiadanie zostanie opublikowane, kupuję ok. 20 egzemplarzy pisma i rozdaję znajomym - ludziom raczej średnio zainteresowanym fantastyką, ale lubiącym czytać. Kiedyś komuś niestety coś wspomniałem o Nautilusie, skrzyknęli się i niezależnie ode mnie dwa lata z rzędu poszły głosy. Pewnie numery telefonów się pokrywały, co do mnie mogą być podejrzenia - w jakiś sposób słuszne - a ja odczuwam dyskomfort, że dwa razy niezasłużenie znalazłem się w pierwszej 50-tce.
Wobec tego mam pytanie: Czy jest możliwe, by autorzy otrzymali numery telefonów, z których głosowano na ich teksty?
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Stycznia 2006, 20:20   

mad68 napisał/a
Czy jest możliwe, by autorzy otrzymali numery telefonów, z których głosowano na ich teksty?


Nie ma takiej możliwości. Prawo tego zabrania.
 
 
mad 
Filippon


Posty: 3819
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 8 Stycznia 2006, 21:07   

No trudno, to zresztą zrozumiałe. Tak czy inaczej dzięki za szybką odpowiedź.
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 8 Stycznia 2006, 22:03   

No prob. Ustawa o danych osobowych, czy cos takiego, to dlatego nawet w informacji telefonicznej nie podaja takich informacji o abonentach.
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 10 Stycznia 2006, 12:36   

Wiecie co? Przeczytałem sobie dokładnie ten topik i smutno mi się coś zrobiło. Odbieram literaturę (każdą) dość osobiście, wtapiam się w nią i nie odczuwam potrzeby uzewnętrzniania swoich uczuć w drodze konkursów, list rankingowych itp, itd. Nie miałem do tej pory żadnego kontaktu z tzw.fandomem, sprawozdania i polemiki związane z konwentami zamieszczane w różnych pismach omijałem szerokim łukiem. Nic, co prawda te moje żale nie zmienią, ale naprawdę przykro się czyta o tych próbach manipulacji, przekraczaniu dobrego smaku i działaniach wątpliwych moralnie. Nie będę piep... solił banałów o niekalaniu własnego gniazda, ale jeśli już pisze się publicznie o osobach niegodnych ukrywając je jako NN to ja poproszę o wskazanie ich palcem. Żebym wiedział.
Jedno co zmieniła we mnie lektura tego topiku to nastawienie do konkursu. Zagłosuję. A co tam. Jak ktoś się może ucieszyć nawet z jednego głosu to niech się cieszy. Nie będę świnia. Chyba jestem to winien autorowi.
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 10 Stycznia 2006, 12:58   

mad68 - czy głosowały na Ciebie osoby nieznane, czy też sami znajomi (z nie twojej inicjatywy zresztą), to bądź tak czy owak happy, że ktoś jednak o Tobie pamięta. A myślisz że ci, którzy wygrywają nie mają grupek znajomych, którzy ich wspierają ? Właściwie cóz w tym złego ???
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 10 Stycznia 2006, 13:00   

Głos Hansagu przydałoby się oddać na utwór przeczytany, który się podobał, a nie nazwisko znajomego.
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 10 Stycznia 2006, 13:04   

Jedno nie wyklucza drugiego, prawdaż ?
Nadto jeśli znajomi czytają prasę fantastyczną tylko wtedy, kiedy napisze tam cos znajmony, to innych utworów nie czytali, więc automatycznie jest to dla nich najlepwszy tekst, isn't ? :mrgreen:
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Czarny 
GrimMod

Posty: 5363
Skąd: IŁAWA
Wysłany: 10 Stycznia 2006, 13:06   

Nie wyklucza, ale nie jest tożsame. Można zagłosować bez czytania np. na prośbę zainteresowanego. A to nie byłoby powodem do dumy.
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 10 Stycznia 2006, 13:10   

Oczywiście.
Jednak nie sprawdzisz tego, czy głosujący czytał coś innego czy też nie. Tak więc zaufajmy głosującym i tyle.
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Margot 
Connor MacLeod


Posty: 1593
Skąd: Twierdza Wrocław
Wysłany: 10 Stycznia 2006, 13:13   

Czarny napisał/a
Nie wyklucza, ale nie jest tożsame. Można zagłosować bez czytania np. na prośbę zainteresowanego. A to nie byłoby powodem do dumy.

Ale, ufam, nie chodzi o to, żeby przeczytać WSZYSTKO z listy? Chodzi o to, żeby przeczytany był utwór, na który się głosuje, tak?
_________________
Bo jatek było za mało
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group