Przyszłość książek - kupować, drukować czy smsować... |
Autor |
Wiadomość |
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22 Października 2005, 08:54
|
|
|
E no.. do tego ostatniego to się chyba nie posuną
Ale poprzednie punkty traktuję jak najbardziej powaznie - przyszłość do tego zmierza i mam nadzieję, że się jej uda. Choć bez zapachu kleju się obędę. Ale kartki przewracać to bym chciał, przyjemna sprawa |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 22 Października 2005, 11:11
|
|
|
Czy mi się zdaje, czy mi posta wcięło w tym wątku? Nieważne
Mnie tam kwestia kartek i zapachu kleju jest obojętna. Z czasem książki tracą ten przemiły zapach na rzecz takiego bardziej przykurzonego. Bardzo chętnie będę nosić ten sztuczny wyświetlacz i zmieniać strony guzikiem.. Oby tylko ten czytnik ebooków można było zabrać bezpiecznie do wanny |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22 Października 2005, 11:14
|
|
|
Pewnie będzie można Ba... będę apelował do firmy je robiącej, żeby było można
Ale skoro komórki są dziś wodoodporne nawet do paru (i więcej) metrów pod wodą, to ten czytnik też taki powinien być. Najwyżej folią przeźroczystą se go owiniesz |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22 Października 2005, 18:33
|
|
|
A propos tematu, mam na warstacie taka grę moment of silence. Świat w 2044 roku, wszechobecna siec i prawo, które nakazuje zeskanowac wszystkie książki i umiescic je w sieci. Violacja traktowana jest jako zatajenie informacji przed ogółem. Oczywiscie spisek goni spisek i idea jest wypaczona, ale co wy na to? |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22 Października 2005, 18:34
|
|
|
Margot napisał/a | Czy mi się zdaje, czy mi posta wcięło w tym wątku? Nieważne
Mnie tam kwestia kartek i zapachu kleju jest obojętna. Z czasem książki tracą ten przemiły zapach na rzecz takiego bardziej przykurzonego. Bardzo chętnie będę nosić ten sztuczny wyświetlacz i zmieniać strony guzikiem.. Oby tylko ten czytnik ebooków można było zabrać bezpiecznie do wanny |
Pamiętasz Wyprawe na Marsa, albo Red Planet? Oni mieli mapy na takich fajnych foloach. Ostatnio gdzies czytałem, że taki rodzaj aktywnych matryc jest już dostępny. A to tylko krok do tego, żeys mogła brać to do wanny, bo jak zamoczysz, to wyschnie. |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 22 Października 2005, 18:39
|
|
|
Dokładnie. Technologia idzie tak do przodu, ze tylko patrzeć, aż będziemy takie cuda mieli w domach. Pozostaje jak zawsze kwestia ceny.
A co do ksiązek w sieci - z puntku widzenia czytelnika fajnie. Jako ten, kto pisze - nie tak dobrze Poza tym spowodowałoby to pewnie, że po sieci kręciłoby się bardzo dużo różnych przekładów itp, czyli zamieszanie Poza tym - mało realistyczne. Autorzy by się nie zgodzili |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 22 Października 2005, 18:52
|
|
|
Książki w Sieci - TAKTAKTAK!
I guzik mnie obchodzi, czy będzie bałagan, zamieszanie, etc.
Na pewno znajdą sie piraci, którzy udostępnią je za darmo |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
GAndrel
Admirał Ackbar
Posty: 2486 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Października 2005, 20:44
|
|
|
Co do e-booków w sieci: Amazon.com: E-Books & E-Docs . W Polsce ktoś już tak sprzedaje? |
_________________ GAndrel |
Ostatnio zmieniony przez GAndrel 22 Października 2005, 22:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 22 Października 2005, 20:49
|
|
|
Coś mi się nie chce otworzyć... |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
GAndrel
Admirał Ackbar
Posty: 2486 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22 Października 2005, 22:08
|
|
|
Poprawiłem i teraz działa. |
_________________ GAndrel |
|
|
|
|
Margot
Connor MacLeod
Posty: 1593 Skąd: Twierdza Wrocław
|
Wysłany: 23 Października 2005, 08:05
|
|
|
Dziękuję
Widziałam, nawet chciałam zassać darmową próbkę. Darmowa próbka jest w formacie lit i niech mnie krew zaleje, jeżeli wiem, co to jest za cudo. Niemniej, spotkałam już ebooki w tym formacie - po polsku. I one są za free. Jak i inne formaty. Oczywiście, są też ebooki płatne, jak tutaj
Przypuszczam, że niektóre są dostępne w alternatywnym obrocie za darmo |
_________________ Bo jatek było za mało |
|
|
|
|
dofo
Langolier
Posty: 267 Skąd: Czerwieńsk / Berlin
|
Wysłany: 24 Października 2005, 13:40
|
|
|
Czereśnia napisał/a | A potem napisza, ze wynalezli specjalnie urzadzenie zapachowe, odtwarzajace zapach kleju i swiezego papieru... | Sa juz testy urzadzen zapachowych jak tez maszki, ktora imituje material strony (do wykorzystania w sklepach z ciuchami jak chcesz pomacac towar).
Co do transferu danych to jest juz technologia dzialajaca podobnie jak Bluetooth (radiowo) tylko bezpieczniejsza. Wystarczy zblizyc odbiornik do nadajnika i dane sie kopiuja. W tym momencie zbyteczny staje sie USB czy podczerwien. Ja mam w tej technologii karte platnicza do stolowki. Wyglada jak zwykla wizytowka. Nie uswiadczysz na niej zadnego paska magnetycznego, zadnego chipa nie widac. Wystarczy ze poloze caly portfel (w ktorym jest rzeczona karta) na czytniku przy kasie, a panienka z okienka sciaga odpowiednia naleznosc. |
_________________ Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz! |
|
|
|
|
Pako
Adam Zamoyski
Posty: 10680 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 24 Października 2005, 15:28
|
|
|
E no! Z takimi bajerami to ja sie nie spotkałem! Na wsi żyję wiem, ale to jeszcze chyba nie powód. Qrde, to niemcy chyba, nie Wszystko przez nich |
|
|
|
|
dofo
Langolier
Posty: 267 Skąd: Czerwieńsk / Berlin
|
Wysłany: 24 Października 2005, 17:13
|
|
|
Nie moge teraz znalezc watku, ale przypomnialo mi sie... Kobiecie implantujemy odtwarzacz mp3 w biust, a mezczyznie w dlonie. Pomyslcie ile frajdy bedzie podczas wymiany danych |
_________________ Portal miłośników motocykla Honda CB Seven Fifty
Klub Słaboskrótyznających - uważaj, jak piszesz! |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 25 Października 2005, 08:10
|
|
|
Margot napisał/a | Widziałam, nawet chciałam zassać darmową próbkę. Darmowa próbka jest w formacie lit i niech mnie krew zaleje, jeżeli wiem, co to jest za cudo. |
Jak nie wiadomo co to, to na pewno Microsoft :)
LIT to format ebookow MS, mozesz wejsc na strone MS i sciagnac darmowy czytnik do litow ze strony. Mnie wkurza jego totalny prymitywizm, ale kiedys tez sciagnalem jakiegos ebooka w tym wlasnie formacie i bardzo chcialem go przeczytac. Niestety poleglem, ale moze ty bedziesz bardziej wytrwala :) |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
|