Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Max Bohdanowski.
Autor Wiadomość
Max Bohdanowski 
Ojciec Nikitycza


Posty: 312
Skąd: Dniepropetrowsk
Wysłany: 21 Listopada 2006, 23:23   

Anko napisał/a
W tym miesiącu to dałeś czadu. :bravo :mrgreen: Widelec bojowy jest zabójczy. :lol: Dzieciaki powalają, a pomysłowość Nikitycza to klasa sama w sobie. Tak, właśnie tak trzymaj Max! 8)


Uch! To najlepsze co kiedykolwiek czulem o swej radosnej tfurczosci :)
Dzieki, Anko! Wiesz, ja nawet nie podejrzewalem ze ten wlasnie odcinek AZ TAK SIE SPODOBA CZYTELNIKOM! Osobiscie uwazalem go za dosyc taki sobie...

Moze ja po prostu przestaje wierzyc w siebie?
_________________
(\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 
 
Nexus 
Dragon Slayer


Posty: 1815
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21 Listopada 2006, 23:34   

MY będziemy wierzyć w Ciebie! A jak zabraknie Ci wiary, zaczniemy stawiać przydrożne kapliczki z Twoją figurką i czcić, by sił Ci nie zabrakło w niesieniu szczytnych idei porozumienia międzygatunkowego i międzygalaktycznego. Nikitycz na ambasadora! :D
*gdzie ten numer 13???????? chrzandolona poczta...*
_________________
"- Have you ever retired a human by mistake?
- No.
- But in your position that is a risk."
 
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 21 Listopada 2006, 23:55   

Max, skoro nie wierzysz w siebie to ja też Ci to powiem - najnowszy gajowy jest fantastyczny! :D Patent, że tak powiem, nie z tej ziemi :mrgreen: :bravo

Tylko tak dalej!
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 22 Listopada 2006, 00:31   

Przyjąłem. Wykonuje :D
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 22 Listopada 2006, 07:40   

:bravo :bravo :bravo dla Maxa :!:
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 22 Listopada 2006, 09:40   

:D :bravo :bravo :bravo
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 25 Listopada 2006, 17:24   

Taki sobie :shock:
Wolne żarty.
Max, to było COŚ. Dzięki :D
 
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 21 Grudnia 2006, 21:16   

Maksiu - zdrowia i spokoju. Spokoju takiego na zewnatrz, za oknem, i spokoju ducha zycze. To nie zawsze owocuje udana tworczoscia, ale co tam :) Spokoj najwazniejszy. W koncu nie na darmo mowi sie "swiety spokoj" :)
ja lublju tiebia i mam nadzieje, ze wkrotce znowu cos poczytam, poogladam...

bede czekac :)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Max Bohdanowski 
Ojciec Nikitycza


Posty: 312
Skąd: Dniepropetrowsk
Wysłany: 22 Grudnia 2006, 17:41   

Spasibo, Elu, ja tozhe tebia liubliu :)
_________________
(\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 
 
dagra 
Luke Skywalker


Posty: 225
Skąd: hm...
Wysłany: 22 Grudnia 2006, 18:13   

wyznam, że Nikitycz od paru miesięcy nie trafiał w moje poczucie humoru
a teraz wyraźnie coś się zmieniło
przede wszytkim akcja się zadziała, tematyka rozszerzyła, elementów przybyło

co do rysunku - ufoludek z prawej (na ławce), ta nóżka na nóżkę..., aż usłyszałam rodzaj jego rechotu
kadr (czy jak tam się to nazywa) "zastrzel tych chamów" mi się podoba, w tym kontekście
niby nic, a jakoś fajne...
rysunek też sprawił, że zobaczyłam wyraz twarzy tego w kapturze - "poprzednia cena może być", chociaż ja się przeoczyłam i przeczytałam najpierw: "Przednia cena! Może być."
tekst rozśmiesza na zasadzie 1000 razy oglądanych i zawsze śmieszących scen walki na torty w starym kinie
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 23 Grudnia 2006, 15:42   

:bravo :mrgreen: :bravo
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Marca 2007, 18:41   

Juhuuuu! Jest tu kto?

Nikitycz #17, w swej najlepszej formie. Brawo Max!
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
gorbash 
Ufol


Posty: 4629
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Marca 2007, 18:54   

i ta nutka dekadencji...:D

:bravo
_________________
You say coke I say caine.
 
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 25 Marca 2007, 17:36   

Max - Nikitycz wymiata konkurencje w tym miesiacu :bravo
wszechswiat to paradoks :)


ja chce album z Nikityczem. gdzie i kiedy go kupie????
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
nalli 
Frodo Baggins


Posty: 112
Skąd: Łódź
Wysłany: 24 Kwietnia 2007, 22:26   

W "osiemnastce" nie ma gajowego Nikitycza :shock: A dla mnie, to najgoręcej oczekiwana część SFFiH :) Strasznie mi przykro, że go nie ma - no, nie ma. Uwielbiam Nikitycza! Max... ale teraz będzie, prawda? :)
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 24 Kwietnia 2007, 22:46   

Powiem prawde, mam odcinek nikitycza, ale to jest ostatni odcinek. I naprawdę nie chciałbym go puszczać, bo to pożegnanie z postacią.
Max ma trudne dni, liczę, że mu przejdzie, ale jest daleko, trudno cokolwiek zrobić.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 24 Kwietnia 2007, 23:00   

Nie puszczaj... nie teraz, poczekaj. Wszyscy na początku na Maxa czekali, chcieli, żebyś go załątwił. Podczytuję stare sfy i zaśmiewam się nad Nikityczem często i głośno. Jasne, są odcinki słabsze, ale większość jest bardzo fajna. Wiem, czemu tak chcieli Maxa z powrotem. Nie chciałbym, żęby max zniknął.

Przyznam, żę nie zawsze kupuję sffh, bo róznie to z gotówką bywa. Ale jak tylko mam okazję, to Nikitycza staram się szukać w każdym numerze (mea culpa, NURS, ale cóż poradzić?).

Nie, sf bez Maxa, bez Nikitycza... inne by było. Brakowałoby tego na pewno.

Maxie, jeśli możesz to przeczytać: czekam ja osobiście. I na pewno nie ja jeden.
Powodzenia we wszystkim, oby ci się wszystko ułożyło jak najlepiej się da, życzę Ci wsyzstkiego najlepszego! I wracaj do nas, Maxie, wracaj!
 
 
krisu
[Usunięty]

Wysłany: 24 Kwietnia 2007, 23:03   

Pako napisał/a
Powodzenia we wszystkim, oby ci się wszystko ułożyło jak najlepiej się da,

Dołączam się do życzeń.
 
 
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 08:30   

Max, nie wiem co to za trudne dni, ale trzymaj sie! Dasz rade!
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
 
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 08:42   

Nie powiem, ucieszyłem sie z powrotu Jarla, ale brak Gajowego to wielka dziura w numerze :(
_________________
I'd rather have a bottle in front of me than a frontal lobotomy.
 
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 09:01   

Max, jestem z tobą, daj radę, pokonaj wrogów, niech wszystko ci się uda.
 
 
hrabek 
Kapo di tutti frutti


Posty: 12475
Skąd: Szczecin
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 11:14   

Nikitycz to juz niemalze wizytowka SF/SFFiH. Nie chcialbym, zeby go zabraklo. Bardzo sie z nim zzylem. I przylaczam sie do zyczen, aby powrocil. Trzymaj sie Maxie!
_________________
5 zdań na temat
 
 
Max Bohdanowski 
Ojciec Nikitycza


Posty: 312
Skąd: Dniepropetrowsk
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 15:02   

Dziekuje za slowa wsparcia, ale musze sprostowac: nie mam zadnych czarnych trudnych dni, choc fakt - pewne rzeczy mnie doluja...
Zreszta, Redaktor moze wymyslac o mnie co chce - do tego przeciez sluzy gatunek fantastyczny. Powiem dosyc mgliscie: nie mozna wejsc
dwa razy w ta sama rzeke, a wszedlem. Po raz trzeci nie chce. Wybaczcie. Zreszta w Polsce jest wiele fajnych komiksow i rysownikow,
wiec nie warto sie zasmucac.

Jezeli Redaktor nie chce opublikowac ten ostatni odcinek, ja moge wywiesic go tutaj. Tym razem nie rozczaruje nikogo.
_________________
(\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 15:30   

Max ja go nie puściłem, bo to jest definitywne zakończenie cyklu, a ani mnie, ani czytelnikom, na tym nie zależy.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
Max Bohdanowski 
Ojciec Nikitycza


Posty: 312
Skąd: Dniepropetrowsk
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 15:44   

Robert, nie udawaj ze nie zrozumiales przeslania w moim liscie sprzed miesiaca. Rowniez odcinek wyslalem Ci wczesniej, abys mogl zrobic o tym jakas note specjalna.
O tym, ze odcinek bedzie pozegnalny, informowalem Ciebie jeszcze w marcu. Nie mowiles o tym czytelnikom, bo myslales ze co? Ze jakas domniemana depresja doprowadzila mnie do idiotyzmu?

Deja vu.
_________________
(\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 
 
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 15:55   

Czyli, jak rozumiem, Nikitycza juz nie bedzie. :(
Szkoda, ale twoja wola autorze.
Czy to oznacza definitywne rozstanie z SFFH?
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
 
 
 
NURS 
Ojciec Redaktor


Posty: 18950
Skąd: Katowice
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 15:59   

Nie do idiotyzmu, ale jak każdy artysta miewasz swoje humory. Czasem mozna coś takiego przeczekać, porozmawiać, wyjasnić parę rzeczy, bo to nie tylko moja wizytówka, ale także i twoja.
_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu.
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 20:06   

Maksiu,

skoro nie chcesz juz o Nikityczu, to trudno,
ale czy bedzie cos innego? .....
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
nalli 
Frodo Baggins


Posty: 112
Skąd: Łódź
Wysłany: 25 Kwietnia 2007, 20:44   

Max, dla mnie Nikitycz jest legendą - postacią bardzo nieobojętną, wzruszającą. Rzecz nie w kolejnym fajnym komiksie do radochy. Jest w nim coś... nie dookreślę, nie potrafię wyrazić tego, ale jest to prawdziwe i ważne. Spróbuję zrozumieć, że masz powód. Dziś, zupełnie nie rozumiem, że to koniec.
 
 
Max Bohdanowski 
Ojciec Nikitycza


Posty: 312
Skąd: Dniepropetrowsk
Wysłany: 26 Kwietnia 2007, 10:46   

Powody mam jak kazdy pracujacy czlowiek. Nie chodzi tu o "depresywne stany" wcale.
Dziekuje za wasze slowa. Ciesze sie ze z wami bylem.
Ale jak odchodzisz - to odchodz.
_________________
(\_/) My life is dead, but I not yet
(O.o) Pomagam Banniemu
(> <) w jego drodze ku dominacji Swiatowej
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group