Numer 18 w kioskach od 18 kwietnia |
Autor |
Wiadomość |
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 18:47
|
|
|
tia, nikt nikogo do niczego nie zmusza... |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 19:46
|
|
|
Może błędem jest precyzyjna data publikacji ogłaszana na forum? Bo nie dziwię się, że ktoś się może wkurzyć, jeśli do kiosku musi nadłożyć drogi, a potem okazuje się, że wbrew zapowiedziom szedł na darmo. Skoro nie da się zlikwidować opóźnienia tak, żeby pismo było w kioskach wtedy, kiedy jest zapowiadane, to po co zapowiadać co do dnia? Może określać datę wydania na np. trzeci tydzień miesiąca? |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 20:11
|
|
|
Gustawie, taka mamy tradycję, że podaje datę 2 dnia po wysłaniu pisma do kolporterów. Naprawde uważasz, że jak ktoś powie, że coś mu nie pasuje, to nalezy zmieniać cały system? BTW w warszawie SFFH jest od wczoraj, co widać po wpisach - wiec spóźnienia, jako takiego, praktycznie nie było.
co złego jest w okresleniu,, z dokładnościa do dnia, czy dwóch, terminu wydania?
10000 moje!!! |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 20:22
|
|
|
Jak mawiali starożytni Słowianie - jeden śmiałek przemawia w imieniu tysiąca nieśmiałków... Zresztą nie jeden FireStorm kręci nosem, jak udowadnia lektura poprzedniej strony niniejszego wątku.
Oczywiście decyzja jest Twoja. Ale ja dostrzegam problem w tym, że daty podawane a daty realne są różne. Po co się podkładać, pisząc tak zdecydowanie i bez pola manewru "W kioskach 18 kwietnia"? Zdarzyło mi się kilka razy zawierzyć tym datom, ale doświadczenie jest niestety takie, że data sobie, a rzeczywistość sobie. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
gio25
Tom Bombadil
Posty: 32 Skąd: Kociewie/Pyrlandia
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 21:15
|
|
|
zdziwił mnie troche stempel pocztowy Bydgoszcz ale to czesc planu Nurs-a mysle |
_________________ Kociewie tu mieszkałem! |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 22:06
|
|
|
Drukujemy teraz w Bydgoszczy, stąd i taki stempel.
Gustaw, są dwie opcje, albo nic nie podawac i lac na wszystko, albo ustalac termin i sie go trzymać. Ja ustalam i dostarczam kolporterom na czas. Nie mam jednak wpływu na to, czy rozprowadzą to równomiernie, czy z poslizgami, bo za każdym razem jest inaczej.
Jedno jest pewne, w każdej opcji bedzie ktos niezadowolony. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 22:14
|
|
|
Decyzja i dobór środków jej realizacji należy do Ciebie. Tylko nie zbywaj zbyt lekko opinii takich jak FireStorma - one mogą być symptomem szerszego odczucia. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
gio25
Tom Bombadil
Posty: 32 Skąd: Kociewie/Pyrlandia
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 22:27
|
|
|
no yo licze ze bede dostawal w miare szybko z bydgoszczy |
_________________ Kociewie tu mieszkałem! |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 20 Kwietnia 2007, 22:46
|
|
|
Gustaw G.Garuga napisał/a | Decyzja i dobór środków jej realizacji należy do Ciebie. Tylko nie zbywaj zbyt lekko opinii takich jak FireStorma - one mogą być symptomem szerszego odczucia. |
Ja ci tylko tłumaczę, że cokolwiek by nie zrobić, zawsze ktoś powie, że mu nie pasuje. Ta zabawa z szukaniem numeru trwa od kilkunastu miesięcy i, jesli przesledzisz wątki, to zobaczysz, że ludzie melduja, że nie ma, nawet, jesli ja pisze, że bedzie innego dnia. Taki rytuał sie z tego zrobił. Znowu z igiel robisz widełki |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 07:37
|
|
|
Raczej dostaję prztyczka w nos Niczego nie muszę śledzić, bo sam nieraz countowi i Fidelowi tłumaczyłem, że pomylili numer wydania z dniem miesiąca. No cóż, do zastrzeżeń czytelników można podchodzić różnie. Wyobrażam sobie sytuację, która pasuje wszystkim, czyli taką, kiedy pismo wychodzi wtedy, kiedy jest zapowiadane, a opóźnienie jest likwidowane. Ale skoro uważasz, że wszystko jest w najlepszym porządku... |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 10:38
|
|
|
a ty dalej swoje
nie uważam, że wszystko jest w porzadku, jak sie spóźnisz do roboty, bo autobus nie jedzie według planu (nawet poprzedni), to masz pretensje do siebie, czy do MPK, czy jak to tam zwą. Podałrem datę, wysłałem naklad, zeby trafil na czas. Jak wygląda dystrybucja, widać. A ty mi mowisz, że może lepiej nie podawac dat - co robimy od poczatku, bo jest przesunięcie o jeden dzień (w niektórych regionach o dwa, z przyczyn, jak powyżej).
Pismo ukazuje się od 18 miesięcy i w tym czasie załapało ok 8 dni spóźnienia w stosunku do planowanej na początku daty - głównie dzieki takim zjazdom w dystrybucji poza moją gestią.
BTW fireStorm, czytając ten wątek nie musiał nigdzie biegać i szukać, wystarczyło spokojnie poczekac na info, że w danym mieście pismo juz jest. I tyle. A jego reakcja z pewnoscia nie jest reakcja tysiaca milczących, troche liznąłem nauki o zachowaniach rynkowych. To coś zupelnie innego |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
mawete
bosman
Posty: 13096 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 11:40
|
|
|
Nurs - przestaję Cię rozumieć... ale nie chce już mi się o tym dyskutować. Ty olewasz... ja olewam... może wszyscy olejmy i bedzie "po ptokach"... |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 11:44
|
|
|
mawete, to jak z twoja robotą, tamtą poprzednia - w pewnym momencie dochodzisz do ściany, i wiesz, że nic dalej nie zdziałasz. I co, będziesz tłukł głowa w mur?
Dlaczego nie masz żalu do firmy, ktora tak dystrybuuje pismo, tylko do mnie. przecież ja to dostarczam w terminie. Jak przesyłka poczta przychodzi poźno, albo ginie, to tez moja wina?
Są rzeczy, na które nie mamy wpływu, to jedna z nich. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39280 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 12:47
|
|
|
Odebrałam od pana kioskarza mój egzemplarz i mogę się cieszyć. Czekał na mnie od czwartku. |
|
|
|
|
Rodion
Agent Chaosu
Posty: 7551 Skąd: Gestrandet
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 13:09
|
|
|
Mam i sie cieszę. Zazwyczaj zaczynam polowanie w dwa dni po podany terminie ( w końcu mieszkam na końcu świata! ) I zazwyczaj trafiam A co do dyskusji to mam taka uwagę: szanowni koledzy. NURS to nie sw. Mikołaj i nawet jakby sam odebrał cały nakład z drukarni, to w jeden dzień całego kraju nie obskoczy. Nes pa? |
_________________ Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez... |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 14:49
|
|
|
Co ja chciałem? Aha. Rozwiązać sprawę tak, żeby w razie opóźnienia nie obrywało pismo. I sam oberwałem, że się wypycham przed szereg. Nie masz wpływu na dystrybucję? To po co piszesz "W kioskach tego a tego"? NURSie, chyba czasem za ostro się bronisz i tracisz z oczu intencje ludzi, którzy pismu dobrze życzą. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
krisu [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 14:57
|
|
|
Gustaw G.Garuga, daj już spokój. Jak przypierasz do muru NURSa, to się chłopak (chłopak, hehe ) broni. |
|
|
|
|
Gustaw G.Garuga
Bakałarz
Posty: 6179 Skąd: Kanton
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 15:00
|
|
|
Ech, muszę zacząć mieć pewne sprawy w d. Szkoda życia, każdy i tak robi swoje. |
_________________ "Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius |
|
|
|
|
krisu [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 15:04
|
|
|
Gustaw G.Garuga, jak masz problem z dostaniem numeru, to zamów prenumeratę.Pozdrawiam. Życzliwy. |
|
|
|
|
Miria [Usunięty]
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 15:59
|
|
|
krisu napisał/a | Gustaw G.Garuga, jak masz problem z dostaniem numeru, to zamów prenumeratę.Pozdrawiam. Życzliwy. |
Ale wtedy to też loteria, bo poczta może nie dostarczyć. |
|
|
|
|
Agi
Modliszka
Posty: 39280 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 18:08
|
|
|
Zamówiłam prenumeratę teczkową w ulubionym kiosku i nie mam żadenego problemu z punktualnym otrzymywaniem. |
|
|
|
|
gorim1
Mała Mi
Posty: 2124 Skąd: Marki
|
Wysłany: 21 Kwietnia 2007, 18:51
|
|
|
poczta jak to poczta jeszcze nie dostarczyła |
_________________ Otyli żyją krócej. Ale jedzą dłużej.
Lec myśli nieuczesane |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2007, 02:01
|
|
|
I kto to mowi
Gustawie, to ty źle mnie odbierasz. Ja się bardzo ciesze, że komus zalezy. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37632 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2007, 14:27
|
|
|
ludzie to mają problemy
BTW, w Navan jeszcze nie ma |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2007, 15:05
|
|
|
He, he, mówiłem, że tam tez mają neta |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37632 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2007, 15:07
|
|
|
NURS, mają ale czasu coś u nich mniej niż w Polsce |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2007, 15:09
|
|
|
bo to chytrusy są... Rob, jak Anko zapisuj w wordzie i przeklejaj |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
joe_cool
Babe - świnka z klasą
Posty: 4817 Skąd: wrotzlaff
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2007, 18:00
|
|
|
mam taką nieśmiałą propozyzcję, żeby w temacie tych wątków dodać słówko "od", czyli zamiast "w kioskach 18 kwietnia" dać "w kioskach od 18 kwietnia". takie się to wtedy mniej zobowiązujące robi |
_________________ "Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde |
|
|
|
|
Tomcich
Tigana
Posty: 6557 Skąd: Ino
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2007, 18:44
|
|
|
Mam i ja.
Tylko jeszcze stary numer muszę dokończyć czytać. |
_________________ - Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało.. |
|
|
|
|
NURS
Ojciec Redaktor
Posty: 18950 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22 Kwietnia 2007, 22:28
|
|
|
Pospieszaj, czekam na twój głod.
joe, no prob. może byc od. |
_________________ Bez gwiazdy nie ma jazdy! www.robertjszmidt.pl
Nowe na stronie: premierowy fragment "Pól dawno zapomnianych bitew) i nowy wpis na blogu. |
|
|
|
|
|