[Stoniu]

Co sądzicie o tej serii i jego twórcy?
Jak dla mnie rysunki Mignoli są dość oszczędne w szczegóły lecz przez to bardziej tajemnicze. No i nie można zapomnieć o panujących barwach (a raczej jednej czarnej ). Co do tematów poruszanych na łamach komiksu dość ciekawe ,ponieważ opierają się na wierzeniach z różnych stron świata. Najbardziej w pamięci utrwaliła mi się opowieść pt."Baba Jaga".

[NURS]

Na początku kreska mnie odrzucała, zwłaszcza, jak popatrzec na drugi plan, ale przyznam, że z czasem zgodziłem sie z tym, że rysowany inaczej HB nie byłby tak atrakcyjny.

[bogow]

Moim zdaniem jedna z najlepszych amerykańskich serii, jakie u nas wydano. Pierwszy album "Nasienie zniszczenia" czytałem wielokrotnie. Równie mocno zapadł mi w pamięć "Wisielec"

[Sasori]

Bardzo lubię Mignolę. Razem z Clarence'em Weatherspoonem popełniłem nawet trybut dla tego pana i jego postaci:

http://www.aleja-komiksu....hp?id=189&str=1

:]

Całość ukazała się w Tforze#4, który jest jeszcze do nabycia (muahaha, prywata i reklama).

[Stoniu]

Dla Clarenca żywię szacunek jako rysownika. Co do Mignoli to przeczytalbym z chęcią jego Draculę.

[Taclem]

Jeśli lubicie Mignole, to polecam polski komiks "Odmieniec".

[Stoniu]

[Łukasz Śmigiel]

Ja polecam Batmana w wersji Mignoli, który opowiedział historię Mrocznego Rycerza wykorzystując mitologię Cthulhu...niesamowita sprawa!! (Niestety jedynie scenariusz i okładki wykonuje osobiście).

[Stoniu]

Co do Batmana autorstwa Mignoli polecam Sanctuarium. Chyba bo nie jestem pewien.Komiks świetnie narysowany i również w klimatach Lovecrafta.

[Łukasz Śmigiel]

Pierwszy tom opowieści, o której wspominałem w Polsce ukazał się jako "Zagłada Gotham", ale zaraz podejdę do mej szafy i dokładnie sprawdzę

[Stoniu]

Komiks o którym ja napisałemw swoim poscie ukazał się w 1994 roku.

[Łukasz Śmigiel]

Wobec tego z całą pewnością chodzi Ci o Batman (TM-Semic) - 49 - (12/1994) Sanctum / Amerykański brzydal, absulutna rewelacja

[Stoniu]

Tak ten komiks miałem na myśli. Trzeba uważać na krew która spływa na groby. Grafiki charakterystyczne dla Mignoli.No i Batman na tle mackowatego stwora.

[Łukasz Śmigiel]

"Zagłada Gotham" mimo, iż nie rysowana przez Mignolę jest nawet lepsza, Mike zrobił tam z historią Batmana mniej więcej to samo co Miller, wywrócił ją, okręcił i o dziwo wszystko trzyma się kupy. Niestety wydane rozpędem "W świetle lamp gazowych" nie jest aż tak dobre. "ZG" abroad wyszła jednak w trzech tomach, więc czeka nas jeszcze trochę zabawy:-) Nadchodzi też nowy Hellboy i B.B.P.O., trzeba składać kasę...:-)