[MrMorgenstern]

Luty. Ta wizja ma w sobie coś

[savikol]

Po długich przemyśleniach i kontemplacji okładek oddaje głos na czerwiec. Mimo, że to reklama Fabryki Słów, rysunek jest extra. Ta gęba taka swojska i sympatyczna, budzi we mnie ciepłe uczucia. Wygląda niczym robotnik Ursusa jadący do fabryki (choć piracko-gejowski kolczyk trochę nie pasuje).

[Arlon]

Kwiecień jest niewątpliwie najlepszy, ale sierpień okładką dobrą nie stał. Sztuczna ona była i nieefektowna, jak nie przymierzając pierwsza japońska Godzilla.

[Sergent]

Wybór jest piekielnie trudny: luty, kwiecień, maj, sierpień. Wybrałem maj. Bardzo typowy temat fantastyki: miasto przyszłości i samotnego człowieka (może łowcę androidów) w tej miejskiej dżungli.

[Dunadan]

Świetny pomysł na ankietę.

Najbardziej mi przypasował kwiecień. Najbardziej sci-fi'owa okładka

[joe_cool]

nie wiem, czy temat jeszcze aktualny, ale zagłosowałm na marzec.

[Tomcich]

Temat aktualny do kolejnego podsumowania. (Czyli za rok)

[Tequilla]

A ja zagłosuję na lipiec. Jakoś mi się ten samolocik spodobał..:)

[mawete]

Grudzień

[dagra]

grudniowa

generalnie okładki pisma niezbyt mi się podobają, nawiązują co prawda do nazwy pisma (i to plus), ale są strasznie sztampowe, mało w nich wyobraźni i polotu, że o "wizji" jaką chciałoby się w sztukach plastycznych znaleźć, nie wspomnę... (i to ich wielki minus)

grudniowa tę sztampę przełamuje, a i termin "science-fiction" niebanalnie tu potraktowano

[nalli]

Grudzień - nr 14! Że też mnie tam nie było