|
|
|
Z ogródka |
Autor |
Wiadomość |
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 11:41
|
|
|
Zasadź skalniaki i macierzankę. Samo ci się zrobi. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 12:01
|
|
|
Nic nie sadź - właśnie o czymś takim myślałem. Tak jest ładnie i uroczo.
A co do reszty komentarzy - może i być tynk po zeszłorocznym remoncie, jak i rozkładające siew ciągu dwóch tygodni psie kupy - za to jak widzę jakieś pseudowiatraczki, gipsowe krasnale z doniczkami w *beep*, czy kupy kamienia ukradzinone z parku krajobrazowego (Wyżyna Krakowsko-Częstochowska anyone?) - to nie wiem co lepsze. |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37608 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 12:05
|
|
|
czy ktoś tu słowem wspomniał o pseudowiatraczkach i krasnalach nie mówiąc już o jakimkolwiek złodziejstwie????? |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 12:08
|
|
|
Czy ktoś tu słowem wspomniał o tynku i psich kupach? |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 12:13
|
|
|
Żadnych wiatraczków, krasnali, tynku i kup. Howgh!
A kamienie do skalniaka mam z własnego terenu. Wykopane na budowie, polodowcowe kamulce. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 12:33
|
|
|
Ogrody są różne.
Można sobie załozyć japoński ogród kontemplacyjny, ułożyć kamienie w triadach i grabic żwirek, żeby kazde ziarenko leżało na swoim miejscu (spece od Japonii, nie krzyczcie na mnie, jesli cos pokręciłam)
Można czerpać z tradycji założeń barokowych - ogrody węzłowe, kwietniki dywanowe, niziutkie strzyzone żywopłoty, krzewy i drzewka rzeźbione w formy geometryczne etc.
Można zrobić ogród wiejski - tu ziółka, tam warzywka, drzewa owocowe, trawnik do leżenia, mnóstwo bardzo kolorowych kwiatów w zestawieniach oszałamiających oczy.
Można również zainspirowac się stylem angielskim, gdzie ogród udaje naturę, pod drzewami rosną leśne rosliny, nie ma kantów i brył, a całość wygląda trochę dziko. I do czegoś takiego dążę - orliki, naparstnice i złocień maruna rozsiewają się gdzie chcą, niezapominajki przyszły nie wiadomo skąd i plenią się w najlepsze, a w trawniku mam więcej mchu niz trawy. I tak jest dobrze.
Krasnalom mówię stanowcze 'nie'. |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 12:50
|
|
|
O to to. Ja niestety na wiosnę muszę znaleźć czas na wypielenie i poprzesadzanie tych moich roślinek. Zasadniczo dają sobie radę same i tylko w upały były podlewane (bardzo przyjemne zajęcie ), ale pozostawione całkiem samopas rozrastają się, włażą na siebie i zagłuszają co słabsze gatunki. Szczególnie zaborcza jest macierzanka. Poza tym część jest teraz poprzerastana trawskiem, a to średnio wygląda. Cóż, ogródek w sam raz dla kogoś, kto ledwie się wyrabia do domu przed wieczorem, i to w te dłuższe dni. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 12:58
|
|
|
Ho ho, prawdziwie książęce gusta! |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 13:02
|
|
|
Zawsze, kiedy widzę takie miejsca (głównie na zdjęciach), pociesza mnie tylko jedna myśl: w pałacu byłoby cholernie dużo do mycia i sprzątania, a ja nie lubię sprzątać:o)) |
_________________ Pewien król miał dwóch synów. Jednego starszego, drugiego zaś młodszego.
----------------------------------
Daj się porwać przygodzie! Forumowa powieść w odcinkach czeka na ciebie! |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37608 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 13:05
|
|
|
Ten Nieborów i Arkadia to parę kilometrów ode mnie byłem tam prę razy na obiedzie ze znajomymi. W pałacu w Nieborowie kręcono Pana Kleksa. |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 13:34
|
|
|
Ooooh, sliczności
To ja wstawię parę moich ogrodowych fotek, mogę?
Miałam więcej, takich z tulipanami, ale komputer je zeżarł w czerwcu :/ |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
hijo
Fziu Bździu
Posty: 6069 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 14:50
|
|
|
Ech, jeśli o mnie chodzi to jedyna słuszna forma ogrodu to ogród japoński. |
_________________ God created Arrakis to train the faithful. |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 14:53
|
|
|
Dla mnie japońskie są zbyt uładzone. Ładne toto, ale nie chciałabym mieć.
Ale z ogródkiem jak z pizzą, każdy lubi co innego |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
hijo
Fziu Bździu
Posty: 6069 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 15:20
|
|
|
Martva napisał/a | Ale z ogródkiem jak z pizzą, każdy lubi co innego | Zdecydowanie tak, poza tym w przeciwieństwie do ciebie wręcz uwielbiam iglaki |
_________________ God created Arrakis to train the faithful. |
|
|
|
|
dzejes
prorok
Posty: 10065 Skąd: City
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 15:25
|
|
|
Iglaki... Muszę je lubić, matka się pobudowała na takiej dzIałce, gdzie rosną naturalne iglaki. Każdy ma circa 15 metrów w górę, tylko za cholerę się lampek w święta nie dało założyć, bo gałęzie się zaczynają gdzieś tak 10 m nad ziemią
I albo mam taki ogródek, albo mój własny, mieszkaniowy (czyt. brudna lodówka). |
_________________ If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear. |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 23 Stycznia 2007, 20:21
|
|
|
Rafal to ma chyba fajny ten ogrod
Rafal napisal :
Cytat | Ogródek sam mi się zaprowadził. Rośnie magnolia, zaprowadziła się mięta, posadziłem jałowiec w celach kulinarnych (do ogniska), pięknie rosną pokrzywy i rzepy. Rzepy to rosną nawet na jakieś 3m wysokie. Kosiarka się połamała, raczej niechlujnie to wygląda. |
dziko. fajnie kosiarkom mowimy NIE
Cytat | Wiosną się zabiorę. Acha, jeszcze czasami jak nam się zechce to kilka grządek wiosną robimy gdzie bądź, jakieś warzywka. |
- cebulka?
Cytat | I kilka róż rośnie. Bzy skasowałem. Jaśmin pozostał. A, i kalina też. |
bzu szkoda. bzy fajne sa... pachna oblednie i wcale im to nie przeszkadza, ze obrywa sie galazki do wazonu. wiem, bo zawsze zrywalismy i wszystkim w okolicy dawalismy, a bzy rosly i rosly, ze hej!!
bzy lubia zyly wodne; znaczy sie, dobrze rosna na zylach. jeden znajomy rozdzkaz (rurzdrzkarz ) moich znajomych mnie uswiadomil. kazal kopac studnie kolo krzaku
Cytat | Zdjęć nie będzie, nie ma czym się chwalić. A trawnik i piaskownica to podstawa. Na czymś trzeba rozłożyć basen i plażować Piaskownicę mam bolszą, taką 4x4 i wywrotę piachu. Rosnąć niczemu nie przeszkadzam. |
no, fajnie. osobiscie tez uwazam, ze powinno byc w ogrodzie miejsce na jarzynki w rownych grzadkach, i na pokrzywy, i na trawniczek, piaskownice tez mialam w dziecinstwie, i byla nawet kupka zwiru co zostal po budowie w kacie ogrodu, porosla czesciowo dzikim rumiankiem i czyms do mleczy podobnym ale prymitywniejszym, bardziej prastarym...
Cytat | Ale się wezmę. Kiedyś na pewno się wezmę |
nie kasuj wszystkiego... w ogrodzie, jak w zyciu, musi byc troche balaganu, troche porzadku; miejsce na roze i na pokrzywy
a propos pokrzyw, nie ma to jak jajecznica z mlodymi cebulkami, szczypiorkiem i pokrzywami na wiosne. |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 24 Stycznia 2007, 09:27
|
|
|
|
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24 Stycznia 2007, 12:04
|
|
|
Z zielska to i młoda komosa nadaje się do jedzenia. Można przyrządzać ją jak szpinak. Kiedyś moja mama zrobiła z niej jarzynkę, i było to całkiem jadalne. Ludzie dożywiali się nią w czasie głodu. A kury mojej babci przepadały za nią. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 24 Stycznia 2007, 21:25
|
|
|
komosa, czy to tosamo, co lebioda? |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Tomcich
Tigana
Posty: 6557 Skąd: Ino
|
Wysłany: 24 Stycznia 2007, 22:09
|
|
|
Tak jest, to to samo |
_________________ - Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało.. |
|
|
|
|
Godzilla
kocia mama
Posty: 14145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25 Stycznia 2007, 07:20
|
|
|
Taka roślinka z liśćmi białymi od spodu, jak posypanymi mączką ziemniaczaną. |
_________________ Blog
Kedileri çok seviyorum |
|
|
|
|
merula
Pani z Jeziora
Posty: 23494 Skąd: przystanek Alaska
|
Wysłany: 24 Lutego 2007, 16:14
|
|
|
Ja właśnie zaczynam przygodę z kawałkiem zielonego do dyspozycji, do tej pory jedynie parapety były w zasięgu. Niestety większość powierzchni, niedużej zresztą została zastrzeżona, bo chłopcy muszą mieć gdzie piłkę pokopać. Więc pozostaje niewielka przestrzeń bez trawki do dyspozycji.
Ale nie poddaję się, cebule (kwiatów) posadzone, pomidorki na sadzonki już rosną, nawet dwie poziomki wykiełkowały A iglak już rok w domu rośnie i czeka na swoje miejsce. Taki malutki cyprysik. |
_________________ Kobiety dzielą się na te, które nie wiedzą czego chcą i na te, które chcą, ale nie wiedzą czego. |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24 Lutego 2007, 16:58
|
|
|
Ja pomidory też planuję, tylko muszę upolować nasiona 'Maskotki' i 'Yellow Pearshaped'. Będą rosły w skrzynkach na tarasie, bo w ogrodzie nie mam słońca zupełnie. Chyba że wywalę trochę miesięcznic, które zajmuja potwornie duzo miejsca i tłumią wszystko wokół, ale mama będzie protestować...
Z innej beczki - znalazłam mnóstwo porządnej, granitowej kostki wywalonej w krzaki po skończonej budowie, zastanawiam się jakby ją przetransportować do domu, niby niedaleko ale strasznie toto ciężkie i nieporęczne... |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13854 Skąd: FF
|
|
|
|
|
Haletha
Zielony Ludzik
Posty: 2051 Skąd: Carrodunum
|
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22004 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 24 Lutego 2007, 18:10
|
|
|
Martva, bierz ten skarb i nie wahaj się zapłacić za transport! To fantastyczna okazja. Ja sam przyznaję bez bicia kradłem po prostu... podczas remontu Ząbkowskiej. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24 Lutego 2007, 21:37
|
|
|
Nie no, robotnikom zostało i ciepnęli w krzaki, podjechać się nie bardzo da, bo szlak spacerowy, chyba będę nosić po 2 w plecaku, trochę mi to zajmie... Bo całkiem sporo ich jest.
Jeszcze jakieś cegły by się przydały, takie wielkie, stare i omszone
W ogóle mam parcie na ogród, coś bym porobiła. Myślałam że mi przeszło i juz będę się bawić tylko koralikami, ale jednak coś ruszyło... Poplewić troche, przekopać grządkę, połazic boso... chcę wioooosnę już! |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
gorat
Modegorator
Posty: 13854 Skąd: FF
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |