[dzejes]

W Polsce 29 grudnia.
Na razie mamy to

Jak dla mnie zapowiada się miodowato.

[Romek P.]

Się nie możemy już doczekać

Czemu, k***, gnioty mają premiery tego samego dnia, a tutaj kilka tygodni opóźnienia

[Gustaw G.Garuga]

Bo ciężko znaleźć tłumacza z "zapomnianego języka Majów"

[Romek P.]

Przypomnię ci to, Gustaw, jak się pojawi jakaś chińszczyzna

[NURS]

A ja jestem na fali, BTW kto by poznał Gibsona w roli tego dzieciaka

[Gustaw G.Garuga]

CGI

[Romek P.]

NURS:

[Sasori]

To jak, był ktoś wczorej? Bo się zastanawiam, czy iść dziś do kina czy mordować ku uciesze Giertycha byty pikselowate.

[Dunadan]

Moi rodzice mają iść w Sylwestra. W poniedziałek powiem ci co myślą o filmie chyba ze ci się spieszy

[Słowik]

Byłem. Specjalnie nie będę zachęcał, ale i nie odradzam.
Świetna charakteryzacja, malunki, tatuaże, biżuteria, około 10 minutowa scena w mieście z piramidami, poza tym dżungla, dżungla i dżungla. Zielone podobno uspokaja.
Na duży plus - przewrotne podsumowanie wydarzeń w końcówce.

[Gustaw G.Garuga]

Słowiku, ja się wybieram jutro. Podobno przed filmem puszczają trailer 300 - prawda to?

[Sasori]

Hmmm, wygląda na to że raczej mi odradzasz, Słowiku. To ja dzisiaj pomorduję pixelmenów.

[Słowik]

Może gdzieś tam puścili, ale nie jest to raczej regułą, bo przed moim seansem nie. Za to było Deja Vu, o którym coraz więcej słyszę i nabieram chęci.

[Gustaw G.Garuga]

Wygląda na to, że puszczają w USA, nie u nas Trailer Deja Vu widziałem już przed Casino Royale, również się wybieram

[Gustaw G.Garuga]

Film bardzo dobry. Czytałem przez ostatnie dni recenzje i artykuły dotyczące Apocalypto, teraz wiem, że ta nagonka na Gibsona warta jest śmiechu. Najgłupsza była opinia red. Paradowskiej - film skreśliła po obejrzeniu trailera twierdząc, że "nikt normalny nie da rady tego obejrzeć". No więc ja dałem

I był trailer 300

[Piech]

[Dabliu]

Piech:

[Piech]

[Gustaw G.Garuga]

Najśmieszniejsze, że opinie się rozmijają, ale kij się znajdzie. Jeden z przepytywanych przez Dziennik filmowców rzekł był, że w Pasji przemoc była usprawiedliwiona, ale w filmie akcji jak Apocalypto jest nie do zaakceptowania; inny, że w sensacyjnym Apocalypto przemoc jest na miejscu, ale w ideologicznej Pasji razi

A Gibson złapany na prowadzeniu samochodu po pijaku zwyzywał policjantów od Żydów; to niestety fakt. Antysemityzm (przynajmniej werbalny) gdzieś tam w nim głęboko tkwi. IMO nie ma to znaczenia dla wartości jego filmów, ale jego osobę stawia w złym świetle.

[Dunadan]

Sasori - moi rodzice byli zachwyceni filmem... w sumie zawsze byli dla mnie autorytetem jeśli chodzi o filmy, choć często się nie zgadzamy w tej sprawie, a teraz... no są po prostu oszołomieni tym filmem. Twierdzą ze dawno czegoś takiego nie widzieli...

[Gustaw G.Garuga]

Zgadzam się z Twoimi rodzicami Film robi ogromne wrażenie. Przyznam, że momentami musiałem przymknąć oczy (taki wrażliwiec jestem ), ale zaprzeczam, jakoby okrucieństwo w Apocalypto było tylko pustym chwytem.

[Dunadan]

O tototo. Mój tata właśnie powiedział ze film cholernie brutalny ale... jednocześnie niezwykle naturalny. I to właśnie ta naturalność sprawia że film jest naprawdę godny obejrzenia. Chyba pójdę niedługo do kina bo chcę mieć wreszcie swoje własne zdanie

[Gustaw G.Garuga]

Poza wszystkim, Apocalypto ma cechy fantastyki. I nie chodzi mi tu o przekłamania historyczne, tylko o takie choćby sprawy, jak quasi-proroczy sen bohatera (!), czy przepowiednie.

[Piech]

Właśnie wróciłem z kina. To niezwykły film i wart obejrzenia. Zdecydowanie.

[Adashi]

Słowem macie dobrze, jak ja pójde do kina to prędzej na "Eragona" niż na "Apocalypto", bo na tym drugim seansie to Mientoto miałaby przez pół filmu zamknięte oczy

[Aga]

Kurczę, chyba się wybiorę. Tylko kogo ze znajomych na to zaciągnę? Bo samej to mi się nie chce do Bielska jechać...

[Ziuta]

Kogo? Jasne, że najprzystojniejszego!

[Nexus]

Właśnie wróciłem z kina po małym maratonie. Najpierw widziałem Apocalypto.
I wciąż jestem pod wrażeniem. To jeden z najlepszych i najciekawszych filmów jakie oglądałem w ciągu ostatnich 5 lat. Kiedy pojawiły się napisy, żałowałem, że to koniec.
Jak już wspomniano scen drastycznych jest dosyć dużo, ale jak stwierdziła moja żona - były potrzebne Żadnego epatowania przemocy, pokazywania jednej stopklatki z 5 kamer i spowolnienia, by dobrze było widać krew... Nic z tych rzeczy. Polecam.

Potem miałem krótką przerwę i "Casino Royale" Ale to już zupełnie inny wątek...
Zapomniałbym o zajawce "300". Mniaaaaaaam

[Aga]

Idę w sobotę z kochanym Gremlinkiem

[NURS]

Elam, jestes najprzystojniejszy