Gdzie czytamy? |
Autor |
Wiadomość |
gorat
Modegorator
Posty: 13854 Skąd: FF
|
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 10 Grudnia 2006, 22:36
|
|
|
no, choc raz gorat, zgadzam sie z toba, ja czytam te ich posty i mam to samo. wanna?? prawdziwe science-fiction.... |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Tomcich
Tigana
Posty: 6557 Skąd: Ino
|
Wysłany: 10 Grudnia 2006, 22:40
|
|
|
Gdyby nie wanna to prawdopodobnie niewiele bym czytał. Niech żyje czytanie w wannie! |
_________________ - Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało.. |
|
|
|
|
elam
Gremlinek
Posty: 11118 Skąd: kotlinka gremlinka
|
Wysłany: 10 Grudnia 2006, 22:42
|
|
|
na koncertach krzyczysz: "wiecej czadu"
i czytajac w wannie, tracisz wzrok... |
_________________ Ten się śmieje, kto umrze ostatni. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37608 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 10:15
|
|
|
czytanie w wannie należy do naturalnych odruchów człowieka tak jak bicie serca, oddychanie, jedzenie lodów prosto z pojemnika... |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 10:26
|
|
|
E tam, teraz sie montuje w lazienkach halogeny o takim natezeniu luxow, ze jak probujesz czytac, to od kartek odbija sie swiatlo, ze az cie oczy pieka, a czaszka zaczyna dymic od goraca.
Ja czytam na tronie i w wannie. Biezaca lektura zawsze lezy na pralce w toalecie, stamtad zabieram ja do wanny. Jak lektura sie konczy czuje potrzebe szybszego dokonczenia, wtedy istnieje mozliwosc, ze usiade wieczorem przy biurku i ukoncze przy swietle lampki. |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
Adashi
Cyberpunk
Posty: 16756 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 10:51
|
|
|
Coś takiego jak hydroseks to ja jeszcze rozumiem a nawet popieram , ale hydrolektura to już perwera |
_________________ Wysłano z Atari |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37608 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 10:55
|
|
|
nie wiesz co dobre |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22004 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 10:59
|
|
|
Oddychanie, jedzenie, seks i lektura to rzeczy naturalne. Robi się to gdzie wypadnie. Ja uprawiam jeszcze odrobinę perwersji - czyli pisanie, tyż w różnych miejscach. Chłe, chłe. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Adashi
Cyberpunk
Posty: 16756 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:00
|
|
|
Fidel-F2, Kruk Siwy i tak was lubię
A poważnie, używam prysznica, w wannie rosną kwiaty - palmiarnia istna. |
_________________ Wysłano z Atari |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37608 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:03
|
|
|
natura Cię wygryza, uważaj żeby Ci co w kibelku nie wyrosło bo to i czytać nie będziesz mógł i zagrożenie dla zdrowia się pojawi |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Adashi
Cyberpunk
Posty: 16756 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:09
|
|
|
Taki nasz los, cywilizacja obali się w gruzy, a my znów będziemy żyć w zgodzie z przyrodą |
_________________ Wysłano z Atari |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:18
|
|
|
Czytanie w wannie jest dla mnie zjawiskiem niezrozumiałym, ponieważ wanna jako mebel jest mi całkowicie zbędna. Usiłuję namówić rodziców do wymiany wanny na kabinę prysznicową, bo prysznic to jest to - a w wannie mi od razu skóra cierpnie i robi się niefajna, a poza tym jest duszno i nudno. |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22004 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:21
|
|
|
Martva, w wannie bywa bardzo ciekawie... hihihi. A najlepiej mieć i kabine i wannę. Jednakowoż pod prysznicem książki mi się nadmiernie szybko niszczyły. |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:23
|
|
|
Bo czas pod prysznicem spędza się na szorowaniu ostrą gabką, a nie na czytaniu.
Ciekawie? W wannie? Nie. Nie wierzę. A z gumowych kaczuszek juz wyrosłam |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37608 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:24
|
|
|
u mnie prysznic przegrywa z kretesem, moja pani po dniu ciężkiej pracy lubi się powylegiwać w wannie a ja musze od czasu do czasu tylko przynosić kanapki i herbatę
poza tym w wannie można wziąć prysznic a wylegiwanie sie w brodziku prysznicowym niesie ze sobą pewne niedogodności |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:27
|
|
|
No prysznic biorę w wannie, bo inaczej się nie da w tej chwili Ale wylegiwanie się? Absolutnie wykluczone... |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22004 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:31
|
|
|
Martva, ale 18 lat skończyłaś? Hm? Nie żebym dyskryminował młodszych, ale akurat mówiłem o różnych rozrywkach. Niekoniecznie samotnych. Ty - książka - i On.
A odrobinę bardziej serio to od czasu do czasu poleżeć w ciepłej wodzie dobrze robi i na skórę i na nerwy... |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37608 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:36
|
|
|
..i na stare kości |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22004 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:41
|
|
|
Właśnie właśnieFidel-F2, zastanawiam się nad spożywanie obiadów w wannie...w wodzie grawitacja tak niedoskwiera nam starcom...
A może by tak nowy wątek - Wanna w Twoim Życiu? |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:41
|
|
|
No skończyłam. Nawet trochę zbyt dawno
Ja i książka nie, bo książka może się zamoczyć.
Ja i On też nie, bo niewygodnie, mało miejsca, można się pośliznąć, uderzyć, ograniczona mozliwośc ruchu... No i woda dla mnie osobiście nie jest najlepszym środowiskiem.
Od leżenia w ciepłej wodzie skóra robi mi się przesuszona i spierzchnięta, a ciśnienie spada tak, że jestem na granicy omdlenia. Prysznic jest zdecydowanie lepszy. Mogłabym poeksperymentować z kąpielą w mleku, ale mleko śmierdzi.
Wniosek jest jeden. Wyewoluowaliśmy od różnych gatunków płazów |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
Adashi
Cyberpunk
Posty: 16756 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:42
|
|
|
Ale zmoczone pióra są podobno nie zdatne do lotu, Kruku. Chyba, że się jest kaczką, wtedy wszystko spływa jak po kaczce. |
_________________ Wysłano z Atari |
|
|
|
|
Kruk Siwy
Wierny Legionista
Posty: 22004 Skąd: Szmulki
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:46
|
|
|
Adashi, czasami czuję się kaczką... Ale nie powtarzajcie tego nikomu. Pssst! Wstrętny Układ Czuwa.
Martva, aż się musiałem ugryźć w język. Bo widzisz w mojej wannie miejsca sporo, a możliwości hm.. ruchowe bardzo dobre. Kwestii różnc w ewolucji nie wykluczam.
Pochodni od różnych płazów łączcie się!
(na forum oczywiście).
No idę czytać. Bo w pracy to dodatkowa przyjemność... |
_________________ Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.
Agi |
|
|
|
|
Ixolite
Admirał Zwiebellus
Posty: 6116 Skąd: oni wiedzieli?
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:53
|
|
|
Wiesz Kruku, zależy jeszcze kto ma jaką wode w kranie. Na przykład u mnie stężenie różnych ciekawych substancji, nie stanowiących zagrożenia dla zdrowia i życia, ale też i nie posiadających cudownych właściwości, jest takie, że ta sama woda znalazłszy się w czajniku, powoduje jego gwałtowne i obfite zarastanie kamieniem, o bliżej niesprecyzowanym składzie chemicznym i to nawet pomimo wcześniejszego przefiltrowania rzeczonej wody. Częste wylegiwanie się w takiej wodzie niestety odpada, choć od czasu do czasu fajnie jest poczytać w wannie |
_________________ Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle. |
|
|
|
|
Fidel-F2
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela
Posty: 37608 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 11:57
|
|
|
kamień w czajniku to związki wapna głównie, węglowodan wapnia chyba |
_________________ Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt! |
|
|
|
|
Rafał
.
Posty: 14552 Skąd: Że: Znowu:
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 12:05
|
|
|
Zboczeńcy Kto to widział czytać w wannie, niewygodnie i szyja boli. Inne wykorzystanie wanny też nie bardzo mnie kręci, lepsza jest już pralka automatyczna, wrzucasz coś ciężkiego i na wirowanie nastawiasz... |
|
|
|
|
Adashi
Cyberpunk
Posty: 16756 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 12:07
|
|
|
Ixolite, przegotuj ocet, sok z cytryny albo kwasek cytrynowy i po kłopocie. Tzn. po kamieniu. |
_________________ Wysłano z Atari |
|
|
|
|
Martva
Kylo Ren
Posty: 30898 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 12:18
|
|
|
Fidel-F2 napisał/a | kamień w czajniku to związki wapna głównie, węglowodan wapnia chyba |
Węglan.
Wychodzę na strasznie czepialską ;P |
_________________ Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
skarby
szorty |
|
|
|
|
hrabek
Kapo di tutti frutti
Posty: 12475 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 12:18
|
|
|
Rafal: ale trzeba miec stara pralke. Ja mam nowa, 1400 obrotow, a nic w ogole - zadnych wibracji, tak dobrze zrobiona. No chyba, ze jedna nozke bym skrocil, to moze wtedy... |
_________________ 5 zdań na temat |
|
|
|
|
savikol
Klapaucjusz
Posty: 963 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 11 Grudnia 2006, 12:19
|
|
|
Cytat | kamień w czajniku to związki wapna głównie, węglowodan wapnia chyba |
Węglan wapnia. Węglowodany to substancje organiczne, np. cukry. A kąpiele w twardej wodzie są szkodliwe tak samo jak w wodzie morskiej, czyli w ogóle. Możesz się, Ixolite, wylegiwać w wannie bez obaw. No, chyba, że prócz związków wapnia masz w tej wodzie jakieś sole metali ciężkich, albo ziem rzadkich np. taki polon W takim wypadku radzę przynajmniej tej wody nie pić. |
|
|
|
|
|