[hjeniu]

Na to wygląda

[Dabliu]

Odnoszę wrażenie, że zdemaskowałem jednego z autorów opek ostatniego numeru. Jest na forum, ale się ukrywa, a przydałoby się wątek autorski założyć

[markacy]

No w końcu prenumerata doszła do Torunia. Przejżałem jak na razie komiksy - są super, teraz jak zwykle zabieram się za czytanie i ocenianie najpierw publicystyki, potem opowiadań

[Chompa]

A wiec, opka mam za soba Potem ocenie jeszcze teksty nie-beletrystyczne.

Jacek Komuda - Jeruzalem - pierwszy tekst tego autora, jaki czytalem. Sprawia, ze wkrótce siegne po "Imie bestii". Opowiadanie bardzo mi sie podobalo, bo po prostu lubie historie, mam historyczne hobby, gdzie wcielam sie w role zolnierza z wojny secesyjnej (wiem, to nie to samo, ale juz dosyc blisko). Dlatego tekst czytalem z duzym zadowoleniem, choc fantastyki tam na lekarstwo.

Anna Koronowicz - Reklamacja - no tak, konsekwentnie "pociagniety" motyw z tematyki ludzkiej inzynierii genetycznej. Nie czulem sie specjalnie zaszokowany, ale doceniam fakt, ze takie teksty powstaja. Nigdy nie za duzo tych "memento mori"...

Błażej Szydzisz - Służba - o, nastepne "kocie" opowiadanie. Lubi ekoty, ale teraz to chyba juz plaga jakowas Mimo to: brawo za realizacje pomyslu - do konca nie zgrokowalem, ze chodzi o kota!

Michał Gacek - Mieszkanie z widokiem do wewnątrz - super opko jak na debiut! Na pewno zapadnie mi w pamiec i bedzie tam troche pohukiwac i zlorzeczyc A ja go juz nie wypuszcze, o nie...

Szczepan Twardoch - Rondo na maszynę do pisania... - mój ulubiony polski autor "historycznej sf" oraz ziomek slaski, z którego jestem dumny "Rondo" to najlepszy tekst numeru i Szczepan ZNOWU mnie nie rozczarowal, tylko potwierdzil swoja klase. Konkurencja opublikowala inne opowiadanie, za które dzisiaj sie zabieram.

Daniel Greps - Dotyk anioła - bardzo dobry debiut Ciesze sie, ze na dwóch stronach udalo sie autorowi zawrzec caly pomysl w tak dobrym stylu. Bede wypatrywal "Grepsów" w przyszlosci!

Tomasz Lewgowd - Ironia losu - Czulem sie, jak przy graniu w "Fallout". Sam nie wiem, czemu akurat tak. W koncu jest duzo gier o temacie post-apokaliptycznym. Poczatek opka jest fajny, zaciekawiajacy, ale koniec jakos tak... nie wiem. Czegos mi brakowalo.

Mateusz Bandurski - Pudełko z cegieł - ladne, ladne! Ma ten swój dreszczyk emocji, jest interesujace. Ale, jak u Lewgowda, koniec mnie troche rozczarowal. Widocznie oczekiwalem czegos innego.

Komiksy baaardzo dobre! Jestem juz ciekawy, jak potocza sie dalsze losy jarla i z jakimi alienami przyjdzie gajowemu walczyc

[NURS]

Chompa, dzięki wielkie, ale głosujemy w innym wątku - Tekst numeru..., który znajduje się tuż obok. Tam możesz przyznać punkty.