Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Co nas cieszy
Autor Wiadomość
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 30 Października 2006, 15:39   Co nas cieszy

Skoro jest temat "Co na *beep*", to powinien być również temat "Co nas cieszy".

Mnie akurat cieszą kolory jesieni. Właśnie wróciłem z moich ukochanych Sudetów i jestem pod wrażeniem. W Sudetach, wiadomo, listopad przypada w październiku, dlatego wiele drzew już nie ma liści. Za to te, co jeszcze mają, wyglądają jakby stały w płomieniach.

A będzie jeszcze ładniej. Otóź, stare świerkowe, chorowite, poniemieckie monokultury stopniowo zastępowane są, dzięki naszym mądrym leśnikom, przez drzewa natywne dla tego regionu. Czyli buki, modrzewie, jarzęby, przeważnie drzewa liściaste. Kiedyś Sudety znów będą pełne lasów bukowych. A buk - wiadomo - to najpiękniejsze z drzew.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 30 Października 2006, 15:47   

A u mnie przez kilka dni było jednolicie żółto... normalnie jak w jakiejś najbce - u mnie rosną ( z liściastych ) tylko brzozy i lipy... normalnie WSZYSTKO zółte było, niesamowity widok... A na kolorowe liście zapraszam do Rogowa, tam dopiero będzie orgia kolorów :D

A mnie cieszy śnieg za oknem i to że jednak mój komputer taki gópi nie jest...

I... to wszystko? jakoś mało tych pociech :/
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Kruk Siwy 
Wierny Legionista


Posty: 22004
Skąd: Szmulki
Wysłany: 30 Października 2006, 15:53   

W piątek zacząłem sezon kominkowy. Leżeliśmy sobie całą rodziną w salonie na dywanie. W dłoni kieliszek czerwonego wina, ogień na kominku, za oknem jesień. Milczeliśmy, rozmawialiśmy o literaturze, Aga wrzuciła temat swoich ostatnich tłumaczeń, ja skończonego właśnie opowiadania. Młody sączył wino, słuchał i nawet jego ostatni szał gra"Defcon" nie zdołał go oderwać od kominka.
Było cicho, ciepło, spokojnie. Jakoś tak jak powinno być częściej w życiu. O wiele częściej...
_________________
Tu leży pisarz nieznany.
Marzył, że dorówna tuzom.
Talent miał niespotykany
lecz pisał sobie, a muzom.

ˆ Agi
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 30 Października 2006, 16:14   

Usłyszałam wczoraj od synka rzecz niesłychaną - że robię najpyszniejsze pierogi na świecie. A wcześniej złościł się, że z mięsem nie lubi, nie zje ani jednego, i dla niego mam zrobić z serem (akurat będę się paprać z dodatkowym nadzieniem). Nie poznaję tego małego niejadka. Pomagał mi je zlepiać i był bardzo zainteresowany.

Poza tym zaczyna czytać. Książki czekają, różne.

U mnie też te radości jakieś takie drobne. To źle?
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
joe_cool 
Babe - świnka z klasą


Posty: 4817
Skąd: wrotzlaff
Wysłany: 30 Października 2006, 16:47   

mnie ucieszyła w piątek premia na koncie - poszłam od razu do empiku i mogłam z czystym sumieniem kupić kilka książek, nie zastanawiając się, czy jeśli je kupię, to czy mi starczy do końca miesiąca :mrgreen:
_________________
"Work is the curse of the drinking classes." O.Wilde
 
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 30 Października 2006, 16:54   

Godzilla
Cytat


Poza tym zaczyna czytać. Książki czekają, różne.

U mnie też te radości jakieś takie drobne. To źle?


Jakie różne! jakie różne! włącę pierścieni na początek, potem Diunę i WIedźmina, ale dalej to samo a górki pójdzie :mrgreen:

Co do tych radości... ale wy się cieszycie ze swoich pociech, rodzin... to nie są drobne radości...
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Słowik 
Cynglarz

Posty: 4931
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Października 2006, 16:54   

Godzilla, a co ma cieszyć mamę, jak nie jej dzieciaki ?
Kupa drobnych radości i umiejętność ich zauważanie = szczęście :)
 
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 30 Października 2006, 17:23   

a mnie cieszyla (do przedwczoraj) piekna, polska zlota jesien. takiego pazdziernika, slonecznego i suchego, jak w tym roku, dawno nie bylo. liscie zamiast zbrazowiec i opasc, zezlocily sie, zaczerwienily i trzymaly mocno. dopiero w sobote przyszla paskudna pogoda. zdazylam sie jednak nacieszyc jesiennym spacerkiem z asiontkiem. to plus.
i cieszy mnie, ze braciszek podpial nam routera do neozdrady i asiontko tez ma internet na swoim komputerku.
i cieszy mnie, a raczej bawi dzisiaj, akcja z awatarkami z SP
i cieszy mnie, ze mam dobrych przyjaciol i kupe fajnych znajomych
wy mnie cieszycie :)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Aga 
Baltazar Gąbka


Posty: 3193
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 30 Października 2006, 17:41   

A mnie cieszy:
1. Piękna, polska złota jesień.
2. Moja siostra, która wczoraj, kiedy zobaczyła mnie po półtora tygodnia nieobecności, rzuciła mi się na szyję i powiedziała, że bardzo się stęskniła.
3. To, że wreszcie wychodzę z zaległości i napisałam tę cholerną matematykę. I chyba dobrze.
4. Że jutro o 10.30 będę już w domu.
5. Ciepły czekoladowy budyń, który właśnie wcinam :mrgreen:
_________________
Amerykańscy naukowcy dowiedli ostatnio, iż niekontrolowana konsumpcja gollumów jest przyczyną wielu groźnych chorób, np. choroby szalonych spamerów. :mrgreen:
Rodion
 
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 30 Października 2006, 17:43   

Mnie cieszy.... Post Godzilli. Serio. Zawsze mi się podobają takie "proste" radości. Takie nic, a widzę, żę ktoś z tego radość czerpie. To jest coś, co mi się podoba bardzo.
CO mnie cieszy? Strona orbita prawie działa, na forum mi wygodnie, książki mam do poczytania. Szczególnie innych radości w życiu nie mam... ale to mi na razie wystarcza.
 
 
Pako 
Adam Zamoyski


Posty: 10680
Skąd: Gliwice
Wysłany: 30 Października 2006, 18:08   

Heh.. i przed chwilą się jeszcze jednego dowiedziałem, że spoko ziom jestem, znaczy dobry kumpel. I to kurde też cieszy. I tak się zastanawiam i faktycznie, nie jestem taki burak jak mi się wydaje. I niech nikt nie waży się tego chwilowego samouwielbienia niszczyć!
 
 
gorim1 
Mała Mi


Posty: 2124
Skąd: Marki
Wysłany: 30 Października 2006, 18:15   

co mnie cieszy
cisza/spokój bądź zabawa w fajnym gronie
dobre piwo, muzyka, kobiety z którymi nie tylko można pogadać, świetna książka przez którą mogę zarwać noc
moje psy to są pocieszne wariaty jak zaczynają szaleć
no to że ktoś się ucieszy na mój widok w robocie (bardzo sporadyczny widok)
_________________
Otyli żyją krócej. Ale jedzą dłużej.
Lec myśli nieuczesane
 
 
 
Ziuta 
Nerwus


Posty: 5748
Skąd: Krzeslav's Hills
Wysłany: 30 Października 2006, 20:52   

Czereśnia za oknem przyozdobiona pięknymi złotymi liśćmi. Trochę je wiatr przerzedził, ale nadal radują.
_________________
Jeśli istnieją narodowe mity, narodowe świętości, to konieczność panowania nad Polską jest właśnie taką świętością dla Rosji - Stanisław Cat-Mackiewicz
 
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 30 Października 2006, 21:09   

Za kilka minut, jak tylko trochę się w domu uspokoi, otworzymy z żoną po piwie i włączymy pierwszą płytę DVD z "Hitchhiker's Guide to the Galaxy". Tekst znamy prawie na pamięć z książki i ze słuchowiska, ale nie widzieliśmy filmu. British Council prowadzi bibliotekę w centrum Poznania, rzut beretem od mojej pracy. Fajne rzeczy można tam wypożyczyć. Nie trzeba kupować ani piracić. Ot, mała rzecz, a cieszy.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Agi 
Modliszka


Posty: 39279
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 30 Października 2006, 21:16   

Mnie cieszy rozmowa z mądrym człowiekiem, przerzucanie się myślami, zabawa słowem. Do niedawna cieszyła cudna złota jesień, niedługo zapewne ucieszy pierwszy śnieg. Lubię obserwować przyrodę, tak niezmienną w swoich przemianach. A najbardziej cieszy mnie to, że mieszkam na wsi i po pracy mogę uciec od zgiełku do ogrodu i zwierzaków. Mój kot, jak słyszy nadjeżdżający samochód przybiega do drzwi i wita miauczeniem.
 
 
Tomcich 
Tigana


Posty: 6557
Skąd: Ino
Wysłany: 30 Października 2006, 21:26   

Hmmm, :roll: co mnie cieszy :?: :roll:
Chyba coraz mniej rzeczy. :?
Ale c'est la vie. :|
_________________
- Jak tam życie?
- Muchom by się spodobało..
 
 
 
Rodion 
Agent Chaosu


Posty: 7551
Skąd: Gestrandet
Wysłany: 31 Października 2006, 02:39   

Chwilowo nic...

I tylko szarostalowe morze bije drobna fala o brzeg..
_________________
Mam czarną koszulkę i piwo... jestem forpocztą sił chaosu.
I tylko konia osiodłać. I przez wrzosowiska, jak przez...
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 31 Października 2006, 06:10   

Cieszy mnie duuuużo rzeczy. Chwila, przyroda, a nawet upierdliwi klijenci. Dom, praca, harówka i lenistwo. Fajne są. A! i Wy mnie cieszycie :mrgreen:
 
 
Gustaw G.Garuga 
Bakałarz

Posty: 6179
Skąd: Kanton
Wysłany: 31 Października 2006, 07:17   

Mnie cieszy, że znalazłem nauczyciela, który weźmie za mnie zajęcia w zaocznej policealnej. Zbyt wiele pięknych weekendów we wrześniu i październiku przepadło mi, bo musiałem wbijać angielski do głów ziomalom wywijającym się od woja. W czwartek rozwiązuję umowę i zaczynam pierwszy od wielu tygodni długi wolny weekend :D
_________________
"Our life is a time of war and an interlude in a foreign land, and our fame thereafter, oblivion." Marcus Aurelius
 
 
Henryk Tur 
Galadriela


Posty: 1943
Skąd: from pentagram
Wysłany: 31 Października 2006, 08:45   

Mnie cieszy koniec remontu w mieszkaniu (już dziś), nowa praca i parę perspektyw.
_________________
www.soniatur.w8w.pl
www.civilizationiv.pl
 
 
Miria
[Usunięty]

Wysłany: 31 Października 2006, 16:05   

Cieszy mnie to, że porozmawiałam z moją mamą serdecznie. Kupiłam sobie nowe spodnie. Moja klasa fajnie się bawiła wczoraj, a dziś dostałam koraliki od uczennicy. :wink: Fretki są ładniejsze, bo na zimę zgęstniało im futro. Mąż niedługo wraca z pracy. Wokół jest dużo dobrych ludzi.

Jest się z czego cieszyć. :D
 
 
Janus 
Frodo Baggins


Posty: 101
Skąd: Kraków/Kielce
Wysłany: 1 Listopada 2006, 00:58   

Cieszę się z tego że jest zimno :) Świetna sprawa, tak się schłodzic po upalnym lecie :)
Cieszy mnie że jutro pójdę podziwiać masowy blask dowodów pamięci złożonych na grobach w Dniu Zmarłych. Cieszy mnie że nie pójdę sam.

Pozdrawiam,
Janus.
_________________
Jeśli wyspana to nieszczęśliwa,
Jeśli szczęśliwa to niewyspana...
Takie jest życie erotomanki,
Takie jest życie erotomana...
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 1 Listopada 2006, 06:32   

a ja się cieszę z czwartego dnia śniegu... i walli dalej! :)
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 1 Listopada 2006, 11:32   

a mi braciszek dokonal napraw na plycie glownej i wreszcie moglam podlaczyc przyzwoite glosniki :)
ale do zmartwien tez sa powody, niestety.
no nic, ciesze sie, ze sie ciesze i nie mysle o klopotach. przynajmniej przez godzinke .. :)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 1 Listopada 2006, 11:45   

A mnie cieszy to, że wróciłem do domu. Że przytaskałem nawłasnym grzbiecie kilka butelek wspomnień, w głowie zaś jeszcze więcej.
Cieszy mnie przezajedobra zupa pomidorowa - cieszcie się bracia Słowianie, albowiem przyszło wam żyć w chyba najlepiej pod kątem zup zaopatrzonym kraju na świecie. Od złotoklarownych rosołów, przez grzybowe, botwiny, po krupniki, czy gęste żury.
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Piech 
Hieronim Berbelek


Posty: 3569
Skąd: Poznań
Wysłany: 1 Listopada 2006, 12:22   

Cytat
dzejes: A mnie cieszy to, że wróciłem do domu. [...]
Cieszy mnie przezajedobra zupa pomidorowa - cieszcie się bracia Słowianie, albowiem przyszło wam żyć w chyba najlepiej pod kątem zup zaopatrzonym kraju na świecie. Od złotoklarownych rosołów, przez grzybowe, botwiny, po krupniki, czy gęste żury.

Przypomniałeś mi dawne czasy i angielską zupę pomidorową, która nazywaliśmy "farba" ("Jak człowiek zje talerz farby, to do razu..."). Mi też najlepiej u siebie.
_________________
Nie wyrabiam psychicznie, gdy skarpetki są nie do pary.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37610
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2 Listopada 2006, 10:20   

dzejes rosół to nie zupa
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
dzejes 
prorok


Posty: 10065
Skąd: City
Wysłany: 2 Listopada 2006, 10:24   

Rili?
_________________
If we shadows have offended,
Think but this, and all is mended,
That you have but slumber'd here
While these visions did appear.
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37610
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2 Listopada 2006, 10:48   

jak widać w słownikach też są błędy :D
rosół to nie zupa
poza tym biorąc podana przez Ciebie definicję rosołu na poważnie można by ugotować rosół na mięsie wieprzowym co samo w sobie jest zabawnym pomysłem
zacytowana definicja opisuje raczej wywar mięsno-warzywny
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 2 Listopada 2006, 11:08   

to pozostajac przy temacie kulinarnym, mnie cieszy placek jablkowy, ktory zrobila wczoraj mama
(az sie boje napisac: szarlotka :D )
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group