[mawete]

Skoro Jacek pojawił się na forum spełnione zostały oba warunki założenia tematu w dziale mistrzów:
1. konieczny - publikacja na łamach SFFiH,
2. dostateczny - zarejestrowanie się na forum.

Niniejszym zapraszam do rozmowy!

[mawete]

Zanim zczniemy rozmawiać o "Jeruzalem" to powiem, że przeczytałem właśnie "Bohuna" i jestem pod wrażeniem

[Słowik]

Kurcze, nie wiem co jest z tym tekstem. Świetnie napisany, ma rytm, nie można sie oderwać, ale pozostawił po sobie spory niedosyt.
Co tam jest fantastycznego ? Wiedźmińskie piruety i finty zamienione w piruety i inne wlewy. Tak mi się to skojarzyło, proszę nie wyciągać zbyt pochopnych wniosków
Poza tym była jeszcze deux ex machina w postaci daru Krysińskiego.

Tekst fabularnie bardzo mocno skojarzył mi się z "Bo kocham cię nad życie" Wegnera ? Ciekawi mnie czy ktoś też tak miał ?

[Fidel-F2]

ani deus ex ani wegner

[mawete]

Wyjątkowo zgodzę się z Fidelem. Elementem fantastycznym mogła być np. moc uzdrawiania, a text jest jednym z kandydatów do mojego punktu - muszę tylko dokończyć SFa

[hjeniu]

"Bohuna" i "Jeruzalem" przeczytałem jedno po drugim, jak zwykle mi się podobało no i świat wciąga jak chodzenie po bagnach. Teraz muszę przeczytać jakąś Space Operę bo zacznę waszmościować

[Dabliu]

Słowik:

[Rafał]

Ech, pozwolę się nie zgodzić z zacnym przedmówcą, dar Krysińskiego, to nie żaden element fantastyczny ale po prostu charyzmat uzdrawiania znany od tysiącleci, a obecnie spotykany zarówno w kościołach protestanckich jak i w Kościele Katolickim. Rzecz zgoła niefantasyczna, przynajmniej w literackim słowa znaczeniu.
A Jeruzalem również bardzo mi się podobało, radość czytania psuły tylko niekontrolowane parsknięcia śmiechem w niestosownych momentach

[mawete]

Rafał: dar - zgadza się, ale czy słuszałeś o potwierdzonych przypadkach tak dosłownego jego zastosowania?

[Rafał]

Tak, słyszałem i można rzec widziałem. Sam nawet uczestniczyłem. To jest niesamowite uczucie, ale jak to z charyzmatami bywa, "Duch tchnie kędy chce".

[mawete]

No to ja nie wiem co odpowiedziec... jestem sceptykiem i nigdy czegoś takiego nie widziałem i prawdę mówiąc nie wierzę w takie rzeczy - dla mnie to czysta fantastyka. Tyle.

[Rafał]

A podobno Jacek Komuda pojawił się na forum, kto on?

[mawete]

Jakoś doprecyzuj pytanie.... Jeśli chodzi Ci o nicka to Jacek L. Komuda

[Rafał]

Ach, myślałem, że to może ktoś z aktywnych forumowiczów, albo nawet sam mawete

Kurczę, naprawdę taka myśl mi przyszła do głowy Nie, nic nie piłem, sam nie wiem dlaczego ...

[mawete]

Fotka Jacka jest w NURS-conie.... czy On jest do mnie podobny?

[Jacek L. Komuda]

Ach, myślałem, że to może ktoś z aktywnych forumowiczów, albo nawet sam mawete
quote]

Witam Waszmosciowie
Dziękuje bardzo za wszystkie opinie o Jeruzalem.

P.S. Mavete to zdecydowanie nie ja.

[mawete]

Jacek... i Ty Brutusie... mawete nie Mawete... Coż Waszmość prawisz...

[Jacek L. Komuda]

[Godzilla]

mawete, zaprosimy go do wątku powitalnego?

[gorat]

Jacek, lepiej nie pisz nicka powyżej piszącego z dużej litery, bo chcemy jeszcze trochę o Sarmatach poczytać

Edit: ładnie się temacik kręci - dwa posty mnie wyprzedziły...


Edit2: o tak - obić go, obić!

[Godzilla]

A po co ja pytam. Zapraszam waćpana do wątku http://www.science-fictio...179&start=4920, gdzie nowi użyszkodnicy są pożer... khm, witani uroczyście i serdecznie przez ogół forumowiczów.

[mawete]

No właśnie nie wiem czemu pytasz

[gorim1]

widzę że waszmoć sie jeszcze w progi tematu powitalnego nie zawitał

bohuna czytałem świtnie napisana fikcja historyczna cóż jak sam imć komuda pisał temat jest niedopracowany z punktu widzenia historycznego i ze źródłami cuś ciężkawo ale cóż
w fałybłę tego dzieła waćpann nieźle mnie wessał (całkiem jak miłe bagienko) dodatkowo miałem przez waszmości zafundowany spacerek czterokilometowy (przegapiłem dwa przystanki i musiałem spacerek zrobić )
to świadczy o jednym zacnie napisana kniga
co do jeruzalem
przyznaję się bez groźby szabelką sprawnie napisane opowiadanko aczkolwiek po przeczytaniu bohuna nie robił na mnie wrażenia ale wpasowany w wizję świata jest świetnie

[Jacek L. Komuda]

[Godzilla]

A tak zapytałam z grzeczności. Chociaż widzę, że nowy gollumek pojawił się tam już z szabelką, znaczy jatka będzie jak się patrzy. Przygotowany.

[mawete]

I tysiąc szabel za Nim stanie...

[NURS]

a samurajski to miecz, czy szabla?
bo też bym sobie stanął w tłumie.

[Jacek L. Komuda]

Waszmosciowie jesli jeszcze jakies pytania do mnie macie, to sluze uprzejmie.
Od jutra do niedzieli jestem na konwencie w Lubartowie, koło Lublina, więc jeśli ktoś chce pogadać o Dzikich Polach i Rzeczyspospolitej przy miodzie i piwie, to zapraszam.

[NURS]

Ale wróc, Jacku, bo pewnie wielu tam nie dojedzie, a tutaj bedziesz miał spotkanie autorskie jak sie patrzy przez całą dobę i na całym świecie
BTW autorzy zazwyczaj laurki sobie piszą w tym dziale, wiesz, takie cv.możesz skrobnąć gęsią klawiaturą po pregaminie monitora slów parę?

[gorim1]

ja mam jeszcze skromne pytanko na stronie fabryki w zapowiedziach widnieje książka pod tytułm diabeł stadnicki coś wiadomo?

Człowie kz tego stadnickiego był ciekawy a łańcucki pałac jest piękny
z resztą miejsca działania diabła sąurokliwe jak coś odsyłam do mojej galerii na fotosiku zdjątka z tamtych okolic są tamtylko że nie opisane http://gorim1.fotosik.pl/albumy/69517.html
a że okolice poznałem i historię diabła i diabląt to i chętke wielką na książkę przyznam się że mam