Strona Główna


UżytkownicyUżytkownicy  Regulamin  ProfilProfil
SzukajSzukaj  FAQFAQ  GrupyGrupy  AlbumAlbum  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Winieta

Poprzedni temat «» Następny temat
Kilo kitu pilnie sprzedam.
Autor Wiadomość
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 20 Października 2006, 07:14   Kilo kitu pilnie sprzedam.

nieaktualne
Ostatnio zmieniony przez Rafał 27 Lipca 2007, 10:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20 Października 2006, 08:36   

Zaraz... przecież myśmy się już z tego kiedyś nabijali, tylko w którym wątku?
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Rafał 
.

Posty: 14552
Skąd: Że: Znowu:
Wysłany: 20 Października 2006, 08:40   

nieaktualne
Ostatnio zmieniony przez Rafał 27 Lipca 2007, 10:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
savikol 
Klapaucjusz


Posty: 963
Skąd: Wawa
Wysłany: 20 Października 2006, 08:52   

Odwiedziłem stronę producenta tego cacka. Niesamowite.
Szczególnie zafascynował mnie cennik. Urządzenie, o szumnej nazwie lapis-ex, wypożycza się od producenta i płaci mu 195 PLN miesięcznie. Na jednej instalacji trzeba założyć jedno takie urządzenie, a usługę można zamówić na minimum pięć instalacji. Umowę trzeba podpisać na co najmniej dwa lata. Mnożąc te wartości przez siebie wychodzi, że w ciągu dwóch lat biedny frajer, który się skusi na to cacko, zapłaci cwaniakom z firmy compedox 23 400 PLN (!). A potem może wykupić urządzenie na własność.
Na stronie producenta natomiast czytamy:
Cytat
Łączy w sobie przystępna cenę z bardzo wysoką efektywnością.

Przystępna cena, hmmm…
 
 
Ixolite 
Admirał Zwiebellus


Posty: 6116
Skąd: oni wiedzieli?
Wysłany: 20 Października 2006, 08:52   

A to nie byly te magnesy od żył wodnych, złego pola magnetycznego i samopoczucia?

EDIT: mój post odnośnie postów poprzedzających post savikola ;)
_________________
Alchemia Słowa
Well, my days of not taking you seriously are certainly coming to a middle.
 
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4367
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 20 Października 2006, 08:58   

Rafał:
Cytat
Jedno tylko pytanko: śmieszne to czy straszne?


Straszne. Rozstrzelać debili (pardon, nie będę grzeczny). My się nabijamy, ale część ludzi, do jasnej kunkowatej, uwierzy.

Godzilla:
Cytat
Zaraz... przecież myśmy się już z tego kiedyś nabijali, tylko w którym wątku?


Po felietonie o łóżkach fotonowych :) który, nawiasem mówiąc, można sobie przypomnieć. Tydzień temu znalazł sie na mojej stronie... jakbym czuł :)

Jak widać, wygłoszone tam przeze mnie uwagi nadal są aktualne...
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
elam 
Gremlinek


Posty: 11118
Skąd: kotlinka gremlinka
Wysłany: 20 Października 2006, 09:38   

mamy w domu bardzo twarda wode, osad kamienny robi sie szybko w czajniku
po 20tu latach uzytkowania zepsula nam sie w tym roku pralka firmy wiatka ;) wiec tatko rozkrecil ja, zeby zobaczyc te zarosniaeta grzalke, jaka pokazuja na reklamach proszku calgonit, ktorego NIGDY przenigdy nie kupowalismy... :mrgreen:
ciekawe, ze wygladala jak nowa? 8)
_________________
Ten się śmieje, kto umrze ostatni.
 
 
 
savikol 
Klapaucjusz


Posty: 963
Skąd: Wawa
Wysłany: 20 Października 2006, 09:42   

Dajcie link do tych fotonowych łóżek, proszę. Temat mnie fascynuje.

Co tego rodzaju cwaniaków, to podzieliłbym ich na kategorie.
1. Bioenergoterapeuci i magicy sprzedający cudowne płytki usuwające niekorzystne żyły energetyczne i temu podobne magiczne artefakty – to wydrwigrosze bazujący na ludzkiej głupocie. Jak ktoś wierzy, że istnieje 12 rodzajów energii wypełniającej 17 wymiarów wszechświata (czytałem w ulotce reklamowej) i że czarodziejski przedmiot za jedyne 100 PLN go uchroni przed niezdrowymi rodzajami tej energii – to musi za swoją głupotę płacić. Taki live.
2. Cwaniaki pokroju fachowców z firmy Compedox – to sprytni oszuści. Ci posługują się językiem nauki. Ich magiczne przedmioty mają w środku elektroniczne układy i migające światełka. NA ładnie przygotowanej stronie internetowej i w reklamach posługują się technicznym, fachowym językiem. Naukowy bełkot w takiej dawce jest w stanie oszołomić każdego, w miarę inteligentnego, człowieka. Są bardziej niebezpieczni, bo stwarzają wrażenie wiarygodnych i kompetentnych.
3. Znachorzy i lekarze oferujący cudowne leki nieuleczalnie chorym – to hieny najgorszego gatunku. Tym to należy się kulka w łeb. Nawet w Polsce jest jakiś profesor, który sprzedaje lek na raka własnego pomysłu. Wykorzystał i naciągnął setki, może tysiące umierających, dając im nadzieję za grube pieniądze.

Co ciekawe, w naszym kraju, prawo nie ściga żadnego z tych trzech rodzajów oszustów.
Smutne.
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4367
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 20 Października 2006, 09:56   

savikol:
Cytat
Dajcie link do tych fotonowych łóżek, proszę. Temat mnie fascynuje.


Ten tekst jest teraz na tej stronie.. Drugi od góry, o kosmitach i napędzie fotonowym :)

A z konkluzja Twego posta zgadzam się w stu procentach. Poziom mojej irytacji widać zresztą w owym felietonie. Ja bym z tych oszustów naprawdę skórę pasami żywcem darł, szczególnie kiedy oszukują ludzi chorych.
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
savikol 
Klapaucjusz


Posty: 963
Skąd: Wawa
Wysłany: 20 Października 2006, 10:21   

Cytat
Drugi od góry, o kosmitach i napędzie fotonowym


Ach, czytałem ten twój felieton. Wyleciał mi z głowy, sorry.
Wspominając o profesorze naciągającym chorych myślałem o innym przypadku. Nazwiska tego szarlatana nie pamiętam, ale gość sprzedaje lek ziołowy na raka. Co prawda wykryto w składzie tego „leku” toksyny o niedopuszczalnym stężeniu, ale nie cofnięto zezwolenia.
Przykre jest to, że człowiek umierający nie cofnie się przed spróbowaniem takiego specyfiku, jeśli i tak pochyla się nad nim Śmierć. A rodzina chorego wysupła ostatni grosz, byle ratować mu życie. Nasi profesorkowie natomiast bez skrupułów to wykorzystują. Kończę, bo nóż mi się w kieszeni otworzył…
 
 
Romek P. 
Pan na Literkach


Posty: 4367
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 20 Października 2006, 10:26   

Czy nie masz na myśli profesora Tołpy (tak się chyba nazywał) i jego preparatów torfowych?
_________________
Strona autorska: http://romualdpawlak.pl
 
 
mawete 
bosman


Posty: 13096
Skąd: Lublin
Wysłany: 20 Października 2006, 10:47   

Rafał:
Cytat
Handlowa Agencja Informacji i Pośrednictwa
Wojciech Przyb****


Czyżby brat Marcina Przybyłka? :twisted: :mrgreen: I teraz wszyscy takie maile bedziemy dostawać? :mrgreen:
 
 
savikol 
Klapaucjusz


Posty: 963
Skąd: Wawa
Wysłany: 20 Października 2006, 10:51   

Cytat
Czy nie masz na myśli profesora Tołpy (tak się chyba nazywał) i jego preparatów torfowych?


Tołpa to bardzo głośny przypadek i chyba niejednoznaczny. Zdaje się, że czytałem o innym cwaniaku. Wygląda na to, że cudownych "leków" na raka jest u nas w kraju całkiem sporo. Możnaby chyba zamknąć wydziały onkologiczne w szpitalach.
 
 
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20 Października 2006, 10:56   

Niektore naprawde wspieraja kuracje, ale tylko niektore i tylko wspieraja.
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
 
 
 
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 20 Października 2006, 11:43   

Wyciąg z wątroby rekina, cudownych owoców z dżungli itp. a tak naprawdę przydają się porządne preparaty witaminowe jako suplement diety.
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20 Października 2006, 11:49   

Kiedy z witaminami jest tak, że ostatnio powątpiewają w ich przyswajalność, i czy te w preparatach aptecznych nie szkodzą zamiast pomagać.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
hjeniu 
Wilq


Posty: 3913
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 20 Października 2006, 11:56   

Spoks za rok amerykańscy naukowcy, udowodnią, że witaminy z apteki są zdrowsze i łatwiej przyswajalne od tych z żywności :mrgreen: A w przypadku leczenia raka (szczególnie chemią) witaminy są potrzebne, bo pacjenci albo nie jedzą wcale albo jakichś grup produktów.
_________________
Idioci są świetni. Nic dziwnego, że każda wioska chce mieć swojego by Dr. House
 
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 20 Października 2006, 12:15   

Są różne pomysły, różne suplementy uzupełniające nie tylko witaminy, ale minerały, jakieś tam białka i czort wie co jeszcze. Różne roślinne wyciągi, mieszanki ziołowe itd. Jako uzupełnienie leczenia, nie podstawa i nie zamiast różnych chemio- i radioterapii. Są tacy, co to zwalczają, i są tacy co są za. Najsmutniejsze jest to, że bardzo trudno odróżnić podejrzane wynalazki od produktów, które rzeczywiście mogą przynieść jakiś pożytek.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Fearfol 
Pilot Pirx


Posty: 1098
Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
Wysłany: 20 Października 2006, 20:04   Kilo kitu pilnie sprzedam.

Był nawet kiedyś taki program na TVN - "usterka" o fachwcach montujących swoje wynalazki u naiwnych lub bezradnych ludzi.
Moja mama stosuje całkiem niezłą wymówkę od słuchania domokrążców , kiedy widzi przedmiot niewiadomego pochodzenia w dłoni człowieka stojącego w progu od razu mówi że niema komletnie nic pieniędzy bo nie pracuje, w ten sposób ucina gadkę tego człowieka , no niektórzy próbują się jeszcze bronić lecz z mizernym skutkiem.

proszę się wynosić
magiką od przysłości ,
proszę nie wchodzić
lekarzą od "mdłości"

Nic od ciebie nie kupie nie rozumiesz przybłędo
zareklamuj ten odkurzacz innym klientą ,
Yo (rymy może nie pierwszej klasy ale sklepane w 5 minut i 24 sekundy to czas napisania postu. :D
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37612
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Października 2006, 08:27   

z tym "ą" to grubo przesadziłeś
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Fearfol 
Pilot Pirx


Posty: 1098
Skąd: Przylesie Większe-Wałcz
Wysłany: 21 Października 2006, 12:24   

Jakim "ą" przesadziłem , nie ma przecie wyglaryzmów ?
 
 
 
Fidel-F2 
Wysoki Kapłan Kościoła Latającego Fidela


Posty: 37612
Skąd: Sandomierz
Wysłany: 21 Października 2006, 12:50   

nie istnieją wyrazy: magiką, lekarzą, klientą
_________________
Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Sasori 
Nekroskop


Posty: 706
Skąd: Poznań
Wysłany: 22 Października 2006, 00:19   

On jest odporny, już mu kilka razy próbowałem tłumaczyć.
_________________
Hey don't stop now, you're just getting to the good parts!
 
 
 
Anko 
Niki


Posty: 1989
Skąd: Z nawału pracy.
Wysłany: 30 Października 2006, 04:31   

savikol:
Cytat
Tołpa to bardzo głośny przypadek i chyba niejednoznaczny.
Ja myślałam, że preparaty torfowe były na paradontozę i bóle krzyża, ale żeby na raka?
Jednakowoż widziałam książkę pod tytułem z rodzaju "jak wygrać z rakiem metodą chałupniczą". Nie wiem, co w środku, bo widziałam nie w księgarni, a w internecie, gdzie przejrzeć się nie da.

Może i są rzeczy, o których nie śniło się filozofom, a wiara czyni cuda. Ale płacić za to nie zamierzam.

A z modnych "kitów" to pamiętam akwizytorów filtrów na kran. Albo mojego historyka z podstawówki, który opowiadał o piramidkach ostrzących żyletki.
_________________
生きる事 それが俺の償いだ。(SoulCalibur3)
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 30 Października 2006, 07:56   

O tym żeby torf leczył raka nie słyszałem ( wiem że jest dobry na cerę i ma świetne właściwiości antyseptyczne ), ale np. na Ukrainie stworzono preparat któy normalnie sprzedają w aptekach, niby jest 'na raka' - wytworzony z włóknouszka ukośnego - taki grzyb który często np. na borzozach wsytępuje ( takie czarne wybrzuszenie )... ciekawe :D
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
dareko 
Gromozeka


Posty: 3263
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31 Października 2006, 12:43   

Dunadan, to sie chyba huba brzozowa nazywa. Sprawa nie jest az tak jednoznaczna. To sa preparaty, ktore wspomagaja konwencjonalna kuracje, nie zastepuja. Znam przypadki, gdy lekarze onkolodzy wypowiadali sie o hubie dosc dobrze.
Firma ktora zalozyl Tolpa funkcjonuje nadal. Nie wiem, czy produkuje cokolwiek na raka, chyba nie, wiem, ze robia kosmetki na bazie torfu. Mozna czasem spotkac ich stoiska w supermarketach. http://www.torf.pl/
_________________
Wiedzma wszystko wie!!!
IN NURS WE TRUST - Katowice 2009
 
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31 Października 2006, 13:31   

Biolodzy z UW badali przeciwrakowe działanie preparatów vilcacory i cisa na komórkach roślinnych i (chyba) komórkach ludzkiej białaczki. Wyniki były pozytywne, choć to jeszcze długa droga - badania na zwierzętach, potem ludziach. Preparaty cisa są od dawna stosowane w chemioterapii, vilcacora jest dopiero testowana. Nie wszystkie specyfiki z ziół i innych takich to hucpa, tyle że różni szarlatani bardzo ładnie operują naukowym żargonem i sprzedają ludziom rzeczy nieprzebadane.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
Dunadan 
Abraham van Helsing


Posty: 10250
Skąd: Warszawa/Tomaszów Maz
Wysłany: 31 Października 2006, 14:08   

Dareko - to się nazywa włóknouszek ukośny :P ( Inonotus obliquus ) W Polsce też znajdziesz ;)

Co do torfu - to jakaś ściema ten krem... torf musi być nakłady w postaci... torfu, a nie jakiejś maści. Chodzi o to że torf ma takie włąsności fizyko-chemiczne że niezwykle łatwo wnika w skórę - o wiele łatwiej i szybciej niż wszystkie 'nowoczesne' maści... ( szczegółów nie znam :D )

A z tą vilcacorą to już dość stara sprawa... do mojej babci od paru lat przychodzą reklamy preparatów z vilcacory itepe... jakoś mi to nie zaciekawie wygląda :/
_________________
www.badelek.com

Luck yourself
 
 
Godzilla 
kocia mama


Posty: 14145
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31 Października 2006, 14:59   

Zioła bywają nieprzewidywalne. Taki szman indiański zbiera ziółka o pełni księżyca w miejscu gdzie sikają krwiożercze nietoperze, i okazuje się że roślinka nagle dostaje niesamowitego czadu. A firma X sadzi rośliny w miejscu gdzie nie ma żadnych nietoperzy, i płaci zbieraczom za pracę w godzinach od 8 do 16. Potem to suszy i sprzedaje za grube pieniądze.
_________________
Blog
Kedileri çok seviyorum :mrgreen:
 
 
ihan 
iHan Solo


Posty: 8631
Skąd: Tarnów-Kraków
Wysłany: 31 Października 2006, 15:49   

Godzilla

Cytat
Biolodzy z UW badali przeciwrakowe działanie preparatów vilcacory i cisa na komórkach roślinnych i (chyba) komórkach ludzkiej białaczki. Wyniki były pozytywne, choć to jeszcze długa droga - badania na zwierzętach, potem ludziach.


Aktywną przeciwnowotworowo substancją z cisa jest taksol, ale nie wszystkie odmiany cisa go produkują, najlepszym źródłem jest północnoamerykański Taxus brevifolia, a nasz rodzimy baccata go w zasadzie nie wytwarza. Taksol jest dopuszczony jako lek stosowany w terapii przeciwnowotworowej, przeszedł badania kliniczne i na pewno jedna z niemieckich firm prowadzi kultury zawiesinowe cisa w bioreaktorach. Taksol jest na tyle drogi, że to się opłaca (około 200 dolarów za 30mg-czyli około 6.700 dolarów za gram). Działa głównie przez stabilizowanie mikrotubul, co zaburza podziały komórek zwłaszcza szybko dzielących się nowotworowych.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group