tobiasz - 16 Listopada 2005, 14:03 Temat postu: adam cebula nr.1 sffi h witam Musze przyznać,że publicystyke pana adama cebuli omijałem szerokim łukiem. Nie podobały mi sie poruszane przez ww zagadnienia z dziedziny chemii,fizyki itp. Jednak nr1 sfffih skłonił mnie do przeczytania tekstu pana adama,gdyz kierowalem sie zmianami zaistniałymi w tym miesieczniku. Pomyslałem wiec,ze zerkne na tekst"miejsce kassandry" I co? Jestem totalnie prze-totalnie zszokowany oraz zachwycony tematem poruszonym przez omawianego publicyste. Niezwykły jest dla mnie pogląd z szerzeniem islamu nie przez terror,ale przez założenie centrum arabskiej kultury. Z pewnoscia nie bylo by tyle ofiar,a kto wie ile pożytku? Panie adamie dziekuje za ten tekst i pozdrawiam cały sład sffih,życze milej pracy,wszystkiego dobrego  
baron13 - 16 Listopada 2005, 17:54 Dziękuję. A co się nie podobało, lub co spierniczylem? tobiasz - 16 Listopada 2005, 20:17 Uważam,że nic pan nie spierniczył,zaś zdumiewające jest dla mnie bogactwo pana przemyśleń,do których by nie doszedl nie jeden filozof. Refleksja,wytonowany tekst nutka niekonwecjonalizmu to coś,co rzadko udaje sie publicystom. Moje szczere słowa uznania panie Adamie. Ja nie mam panu nic nie do zarzucenia,bo publicystyke odbieram sercem i nie skupiam sie na sprawach technicznych. To zostawiam specjalistom. Margot - 16 Listopada 2005, 20:43 Wielbicielom publicystyki Adama polecam zatem całkiem nowy felieton wiadomo gdzie. EDIT by Logan. Link wykasowany. Zainteresowani znajdą. Posty dotyczą konkretnego tematu. baron13 - 16 Listopada 2005, 20:54
Czereśnia - 16 Listopada 2005, 21:17
A ja cos kojarze, ze ten felieton to nie do konca nowy... 
baron13 - 16 Listopada 2005, 21:31
Tekst faktycznie napisałem wcześniej niż felieton dla sff i h o czym zresztą nadmieniłem w felietonie drukowanym . Jednak jak mi się zdaje, są to teksty całkiem o czymś innym. Natomiast wydaje mi się, że pewne problemy trzeba poruszać wiele razy. Skąd innąd wiadomo, że publiczność internetowa to ktoś inny niż prenumeratorzy pism. baron13 - 16 Listopada 2005, 22:49
No cóż, wyznam szczerze, że w tym konkretnym wypadku rad bym poznać nie tylko dla własnego dobra opinię czytelników na temat tych dwu artykułów, czy warto się powtarzać, czy też na przykład jest to już irytujące. Logan - 16 Listopada 2005, 23:20 Cny Baronie, Twój kącik autorski jest już gotowy. Znajduje się tutaj . Tamżeś Panem i Władcą.  Wszystkich Twoich wielbicieli zapraszam tam również.
mad - 15 Stycznia 2006, 02:46 Felietony Adama Cebuli zawsze są ciekawe, lecz czasami mogą się wydawać za bardzo hard science. Oczywiście każdy średnio rozgarnięty licealista może je łyknąć bez problemu, "problem" pojawia się gdzieś indziej: wyłania się z nich wizja świata jako stechnologizowanej maszyny, gdzie nawet stosunki międzyludzkie to inżynieria społeczna. Napisałem "problem" w cudzysłowie, bo to co dla wielu jest zachęcające, innych może zrazić. Czy fanatyzm naukowy różni się czymś od religijnego? Oba dają sobie monopol jedynie słusznego opisania świata. baron13 - 15 Stycznia 2006, 09:51 W sprawie tego stechnicyzowania, to mogę powiedzieć, że oczywiście lwia część procesów społecznych całkiem ładnie daje się opisać matematycznie, już to metodami ststystycznymi, już równaniami różniczkowymi. Nie oznacza to w jakimkolwiek stopniu "dehumanizacji". Raczej to, że tłum jest nie-ludzki. mad - 15 Stycznia 2006, 14:59 I tu całkowicie się zgadzam, chociaż kiepski ze mnie matematyk i tematu różniczek nie podejmę 
PrimalBeast - 20 Stycznia 2006, 13:20 A-to-mistyka - Dla mnie bomba ! czytam wszytskie artykuły od kiedy sie ukazały. Zadziwia mnie wszechstronność autora (chyba że to może ja głupi jestem ??? ) i logiczność jego wypowiedzi. Dzieki temu przynajmniej inaczej popatrzyłem na niektóre aspekty zycia 
Pozdrawiam autora i czekam na więcej 
andre - 20 Stycznia 2006, 13:23 A ja pozdrawiam Węgrzcankę spod Krakowa gdzie Kazio Węgrzyn się nam wychował... ups rym częstochowski ( a jaki ma być?) sorry za offtop ale nie mogłem się powstrzymać....
mad - 28 Stycznia 2006, 00:03 e tam - od razu rym częstochowski. Wszak zrymowałeś wyrażenie przyimkowe z czasownikiem. To już coś . A tak a-propos: jakie to mogą być rymy wielkopolskie?
Hauer - 29 Marca 2006, 16:40 Czy Adam Cebula będzie jeszcze publikowany w SF ? NURS - 29 Marca 2006, 18:18 A cos wskazuje na to, żeby nie był? 
Hauer - 29 Marca 2006, 18:23 szukaem w ostatnim numerze i nie było. W ogóle jakos publicystyka pdupadła. A Adama cebule to ja bardzo lubiem
Pako - 29 Marca 2006, 18:25 Adam mówił, że teraz się nie wyrobił z felietonem, ale mówił tez, że wróci już w następnym numerze Także nie martw się, jeden z konkretniejszych publicystów to ejst, to fakt, i chyba nie opuści łam SFFH
NURS - 29 Marca 2006, 18:25 Ech, Hauer, to tak, jakbyś wszedł do kina w połowie seansu. rozejrzyj się, sprawdź właściwe wątki - ten dotyczy felietonu z numeru 1, znajdziesz odpowiedzi na wiele nurtujących cie pytań, nawet tych nie zadanych
Hauer - 29 Marca 2006, 18:32 Dobra dobra... nadrabiam czytanie..ale forum jest dośc chaotyczne itrudno mi sie połapac... Logan - 29 Marca 2006, 18:35
Może dlatego, że do tej pory bardziej martwił Cię brak avatara i rozpisywanie się na ten temat niż zapoznawanie się z forum... Hauer - 29 Marca 2006, 18:39 Nie dam sie sprowokowac do off topa. Uważam, że pan adam Cebula to jedna z najmocniejszych stron SF : 
Pozdrawiam. NURS - 29 Marca 2006, 19:12 Ja też tak uważam, ale naprawdę, poczytaj, zapoznaj się z faktami - wbrew pozorom wcale nie jest tu tak chaotycznie, wystarczy spojrzeć na teksty opisujace działy. A potem pogadamy, żeby chaosu nie robić. Fidel-F2 - 30 Marca 2006, 14:42
Czy mi sie zdaje czy ty Logan biednego Hauera nie lubisz? 
Pako - 30 Marca 2006, 16:22 A mi to tam wsio rawno, czy go lubi, czy nie (a pewnie lubi... jak taki słodki tatusiek mógłby kogoś nie lubić ) Ale temat zamknijmy,,, niech nie brudzi
|
||||||||||||||||||||
