Blogowanie na ekranie - Wheels of Fire
Kai - 2 Kwietnia 2010, 10:23
W Katowicach tylko pracuję, ale i tak spędzam tam kupę czasu. Nie, do tej pory nie chodziłam, sama wolę nie, a Młody daleko ma do tych zainteresowań.
Ale codziennie jestem obok ich kiosku firmowego.
Kai - 3 Kwietnia 2010, 18:45
Legia Białasa to nie to samo co Legia Urbana...
Kai - 5 Kwietnia 2010, 22:32
Wtedy gdy się najmniej spodziewasz
Nagła wiadomość pchnie cię nożem
Tępy, znajomy ból
Znów stare blizny się otworzą
Nocą przy małym tranzystorze
Mróz mi pokąsał mózg i dłonie
Spikera chłodny głos
Sprawił, że wiem już, jak się tonie...
Cienki lód
Kruche szkło
Janis J., Brian Jones
Jimmi H., Anna J.
Kruchy lód
Cienkie szkło
Steve McQueen, Romy S.
Johnie L. (Ryszard R.), Elvis P.
Martwy film
Martwy blues
Kruche szkło
Cienki lód
Czas ołowiu.
Słuchaj, to jest zwyczajne świństwo
Tak się nie mówi "do widzenia"
Nie można wyjść ot, tak
W połowie snu i w pół marzenia
Jeszcze wiruje Twoja płyta
Jeszcze się Tobą ekran pali
Pod zimnym światłem gwiazd
Jak ciężko żyć tym, co zostali...
Cienki lód
Kruche szkło
Janis J., Brian Jones
Jimmi H., Anna J.
Kruchy lód
Cienkie szkło
Steve McQueen, Romy S.
Johnie L. (Ryszard R.), Elvis P.
Martwy film
Martwy blues
Kruche szkło
Cienki lód
Czas ołowiu.
Kai - 7 Kwietnia 2010, 07:00
List do R.
Powiedz mi, Rysiek, czy w niebie też grają bluesa?
czy można na chmurze usiaść z gitarą i kapeluszem ?
czy wiedzą już wszyscy święci co to takiego Dżem Session
czy dobrze Ci tam ?
czy umiesz niebiańskim życiem się cieszyć ...
i powiedz, kto listy roznosi w obłokach?
bo chciałbym być pewny, że ten do Ciebie dotarł
i powiedz, kto listy roznosi w obłokach?
bo chciałbym być pewny ze ten do Ciebie dotarł
powiedz mi, Rysiek, czy w niebie też grają bluesa...?
powiedz mi, Rysiek, czy w niebie też grają bluesa...?
Wiesz, u nas ostatnio niewiele dobrego się dzieje
pogoda w kratkę
burze szaleją
w kieszeniach trochę nadziei ...
Zanim się nowi idioci na dobre zaprawią w bojach
Ty wyproś tam swoim bluesem choć trochę świętego spokoju ...
i powiedz, kto listy roznosi w obłokach?
bo chciałbym być pewny, że ten do Ciebie dotarł
i powiedz, kto listy roznosi w obłokach?
bo chciałbym być pewny ze ten do Ciebie dotarł
powiedz mi, Rysiek, czy w niebie też grają bluesa...?
Sandman - 7 Kwietnia 2010, 08:54
Kai, wcześniej pisałaś o ostrym brzmieniu, a teraz Serge Lama, Patricia Kaas, Budka i Czas ołowiu, a teraz to. Duży rozrzut, jakbym swoją dyskografię przeglądał. Czasem ludzie dziwnie na mnie patrzą jak mówię, że w zależności od nastroju słucham sobie Beethovena, a za godzinkę puszczam Rammstein czy Linkin Park, a kiedy indziej nastrojowo sobie gra Gary Moore, lub SDM.
merula - 7 Kwietnia 2010, 08:59
ale chyba sporo ludzi tak ma. u mnie też rozrzut potężny, choć moze brakuje bardzo mocnych brzmień i muzyki bardzo "technicznej".
Kai - 7 Kwietnia 2010, 09:02
Bo ja też tak mam. Ostre brzmienia kocham, ale czasem brakuje mi w nich tej duszy, która kryje się u Lamy czy Brela.
Czas ołowiu po prostu sobie tu zapisałam, nie znam nawet melodii, po prostu ktoś mi to przysłał i chciałam się zastanowić nad tekstem, oraz nad tym, po co ta osoba mi to przesłała. Odpowiedziałam American Pie, bo cóż innego? Jest jeszcze Skubikowski, jest jeszcze "Requiem dla samej siebie" - wszystko to pachnie "drugą stroną".
A jeszcze lubię - wstyd się chyba przyznać - Vladimira Cosmę i jego muzę do kreskówek. I Michela Legranda, i jeszcze Leonarda Bernsteina.
To chyba dobrze o nas świadczy, trudno przyczepić się do jednego gatunku i nie widzieć nic poza nim
Chal-Chenet - 7 Kwietnia 2010, 09:07
merula napisał/a | ale chyba sporo ludzi tak ma. |
No dokładnie.
U mnie na ten przykład można usłyszeć najostrzejszy black metal, a chwilę potem piosenki pokroju "Hey Hi Hello".
merula - 7 Kwietnia 2010, 09:07
Kai, posłuchaj
http://www.youtube.com/watch?v=i2gjAszEX-Q
moim zdaniem jedna z ciekawszych ich piosenek. bardzo ją lubię, obecnie ma chyba status mojej ulubionej piosenki Budki.
Agi - 7 Kwietnia 2010, 09:07
Jak już się deklarujemy, to ja nie mogę się przekonać do techno i hip-hopu. Rapu w zasadzie też nie znoszę, chociaż robię wyjątek dla Kazika, ale to dlatego, że lubię Kazika.
Poza tym w zależności od nastroju słucham niemal wszystkiego.
Kai - 7 Kwietnia 2010, 09:10
merula, no w pracy nie posłucham, chyba w domu, jak wrócę. Wierzę, że jest ciekawa, Budka ma u mnie kredyt zaufania.
Agi, prawdę mówiąc próbowałam z techno, trance i nie dało się, To znaczy oglądałam z przyjemnością zabawne klipy, ale muzyki bym z własnej woli nie słuchała.
Rapu też raczej nie trawię.
Chal-Chenet - 7 Kwietnia 2010, 09:17
Próbowałyście może posłuchać Paktofoniki lub chociażby 52? To moje ulubione, jeśli chodzi o hip-hop.
http://www.youtube.com/watch?v=I7c-6KE_yao
http://www.youtube.com/watch?v=pX-yx78nkgQ
Sandman - 7 Kwietnia 2010, 09:24
Techno i trance i pochodne do mnie nie przemawiają, z rapem jest różnie, czasem posłucham, blues i jazz tylko klasyczny, nowoczesnego nie trawię.
Kai - 7 Kwietnia 2010, 09:35
Posłucham chętnie wszystkich linków w tym wątku, jestem ciekawa nowości, ale akurat techno i trance miałam przez ostatnie dwa lata niejako z przymusu. O ile niektóre przeróbki do mnie trafiały, o tyle Tokyo Mew-Mew... ręce opadają.
Chal-Chenet, bez bicia się przyznaję, że dobrego od złego HH nie odróżniłabym nawet, gdybym się o niego potknęła i rozbiła nos. Więc posłucham i się wypowiem.
merula - 7 Kwietnia 2010, 09:47
Dla mnie hip hop kończy się i zaczyna na kangurku tym imieniu
ale zapewne zdarzyło się wielokrotnie, że spodobało mi się coś, o czym nie wiedziałam, że tak się nazywa
Kai - 7 Kwietnia 2010, 10:00
dlatego raczej się nie zarzekam, ale obiecuję nie tknąć techno i trance, dopóki ktoś mnie nie przekona... c
hrabek - 7 Kwietnia 2010, 10:39
A ja mam tak jak wy, tylko dla mnie najważniejszy jest właśnie trance. Ale innych gatunków też słucham
Kai - 7 Kwietnia 2010, 10:40
Zapuść coś, co zmieni moją bardzo negatywną opinię o tym gatunku. Proooooszę.
hrabek - 7 Kwietnia 2010, 10:58
Nie da się. Najlepsze utwory mają długie intra, żeby łatwo się je miksowało. Poza tym jak nie lubisz, to nie lubisz. Ja zapuszczam sobie 60 albo 120-minutowy set zmiksowanych w jeden utworów i sobie słucham czytając, czy jadąc samochodem. Jak tego nie lubisz, to cię nic nie przekona.
Spróbuj czegoś z niżej podanych. Nie są to może super świeże kawałki, ale to moje osobiste hiciory w ostatnich kilku latach i za każdym razem tak samo mi się podobają. Jak cię to nie przekona, to ja więcej edukować nikogo nie zamierzam.
http://www.youtube.com/watch?v=83R1SNF-ZCU
http://www.youtube.com/watch?v=Tym6GxN7Hkg
http://www.youtube.com/watch?v=I9ds07TmWhw
http://www.youtube.com/watch?v=YFmr0M8aYLQ
Btw. wrzuciłem linki na ślepo, nie wiem, czy to na pewno są te wersje, które chciałem, bo nie mam odsłuchu w pracy.
Na szybko cztery kawałki z żeńskim, męskim wokalem i całkiem bez wokalu. Dla różnorodności. Dla niewtajemniczonych - trzeba przetrzymać pierwsze 90-120 sekund każdego utworu, żeby zaczęła się prawdziwa muzyka. W procesie miksowania te wstępy są wycinane, więc praktycznie utwór jest dużo krótszy niż się wydaje po czasie na youtube.
Kai - 7 Kwietnia 2010, 11:03
Mam to samo, sprawdziłam tylko czy tych utworów nie znam. Ale nie. Więc chętnie odsłucham po powrocie do domu.
Jeśli o mnie chodzi, to miałam styczność z techno/trance (whatever, nie znam się aż tak) w takim sensie, że miałam okazję i przyjemność z róznymi przeróbkami znanych utworów. Wieczorem coś wrzucę i powiecie mi, czy to ja jestem durna, czy tego się naprawdę nie da słuchać.
hrabek - 7 Kwietnia 2010, 11:44
Wiesz, przeróbki znanych utworów na techno/trance to bardzo śliska sprawa. Generalnie to chłam w 95% przypadków. Znam bardzo niewiele przeróbek, które są w ogóle do zniesienia i da się je przesłuchać więcej niż raz. A takie, co są naprawdę dobre, to są niczym yeti - niby istnieją, ale nikt ich nigdy nie widział/słyszał.
A już jak za przeróbkę bierze się ktoś zupełnie nieznany, kto ma nadzieję na wypłynięcie i rozpoznawalność odcinając kupony od czyjejś pracy, to u mnie na dzień dobry ma darmowy wjazd na czarną listę.
Ostatnio podobała mi się przeróbka Muse w wykonaniu Tiesto, ale to była ta z kategorii znośnych. Na szybko nic mi do głowy nie przychodzi z kategorii tych naprawdę dobrych. W dodatku większość tych przeróbek to bardziej dance niż prawdziwy trance. I to jeszcze najczęściej z prymitywną linią melodyczną, która leci w kółko jako podkład oryginalnego wokalu, więc nawet od strony technicznej nie była to jakaś ciężka praca taki utwór przygotować.
Adanedhel - 7 Kwietnia 2010, 11:47
hrabek napisał/a | Ostatnio podobała mi się przeróbka Muse w wykonaniu Tiesto, |
Link?
Kai - 7 Kwietnia 2010, 11:48
Czyli się nie myliłam, myśląc "ee takie coś to 10-latek na tych gotowcach do komponowania mógłby stworzyć".
http://www.youtube.com/watch?v=kwQ2d4W-K6w
wrzucam przykład. Nie wiem, czy się odpali, leciałam po tytule.
Adanedhel - 7 Kwietnia 2010, 11:53
A co do rapu/hip hopu jest kilka dobrych zespołów. Tyle, że w przeciwieństwie do Chala nie wymieniłbym żadnego polskiego, a np. tych gości:
http://www.youtube.com/watch?v=ojC0mg2hJCc
hrabek - 7 Kwietnia 2010, 11:55
Link do Muse - Ressistance (Tiesto Remix)
http://www.youtube.com/watch?v=Fz33oSn9It8
Również lecę po tytule, mam nadzieję, że to nie żadna podpucha.
W domu przesłucham link od Kai, ale z doświadczenia wiem, że jak za przeróbkę bierze się ktoś zupełnie nieznany, to raczej będzie to chała.
Adanedhel - 7 Kwietnia 2010, 12:01
Tak, to to. Jest niesłuchalne.
Kai - 7 Kwietnia 2010, 12:12
Uff, a myślałam, że to ze mną coś nie tak.
Kolejna podobno kultowa próbka... wątpię.
http://www.youtube.com/watch?v=RMQr2O2CuHA
Młody miał Acid Pro na jakiejś płytce dołaczonej do Korga. Nie wierzę, że to warte przesłuchania.
hrabek - 7 Kwietnia 2010, 12:13
No to podaj jakieś trance'owe kawałki, które według Ciebie są słuchalne. Bo jak nie słuchasz takiej muzyki, to wiadomo, że niesłuchalne. Ale jako fan trance'u z awersją do przeróbek mówię, że ujdzie
Do Adanedhela to było, bo Kai zdążyła się wciąć
Choć w sumie do niej pytanie identyczne
Kai - 7 Kwietnia 2010, 12:22
Prawdę mówiąc to ja na razie muszę ochłonąć żeby jakoś popróbować oceny. Osobiście jest to dla mnie za jednostajne, za mało dopracowane, bardzo mechaniczne, ale to może być podszyte moimi aktualnymi urazami.
Kiedyś bardzo lubiłam mody amigowe, teraz nie wiem, czy potrafiłabym ich słuchać.
hrabek - 7 Kwietnia 2010, 12:34
Taa... mody amigowe. To były piękne czasy...
|
|
|