Ozzborn - 2 Lipca 2009, 14:50 Już się zaczeło... ledwie się dorwała do władzy 
 
Witchma - 2 Lipca 2009, 14:53 Ozzborn, a z każdym dniem będzie gorzej 
17 - ładna liczba pierwsza. Nikt się nie skusi? Karl - 2 Lipca 2009, 15:01 Niestety głosować da się tylko raz
Czytelnicy się najwyraźniej opieprzają, ani chybi przez upał... Sally - 2 Lipca 2009, 18:12 To może ja
Ogólnie edycja nie jest zła - jeśli chodzi o warsztat. Co do interpretacji tematu - podróż wszechobecna, ale niekoniecznie dosłowna, w większości kosmiczna, rzadko za jeden uśmiech. Zaś jeśli chodzi o komiczność... wyjątkowo niewiele szortów mnie rozbawiło a wiele, jak mniemam, taki miało cel. Dwa szorty dobrze się zapowiadały, a skończyły się, delikatnie mówiąc, kiepsko. A zakończenie to dla mnie jednak najważniejsza część szorta, więc na punkt nie załapią się Granica możliwości i kolekcjoner Potem obserwuję kilka szortów nienajgorszych, ale też nie powalających, jak niespodzianka (jest tu nawet jakiś element zaskoczenia, trochę absurdu, ale mimo to, jest to jakieś takie... nijakie) Podróże gwiazd Prometeusz (wiem, że sztuka rządzi się swoimi prawami, ale żeby tak egocentrycznie zmniejszyć kosmos?) czy Przelotnie (jakoś mnie to nie przekonało, mimo tego że lubię koty). Zbyt absurdalna, jak dla mnie, wyszła Płonąca żyrafa a jakoś bardzo nie przypadły mi do gustu Najpiękniejsza katastrofa i Uśmiechnięci - nie ma to jednak związku z jakością tekstu tylko gustem
W wyniku takiej oto eliminacji, do ostatniej rundy przeszły dwa teksty: II miejsce - Feralny poniedziałek (za to utrzymanie poziomu i lekki uśmiech na twarzy przy zakończeniu, przewidywalnym, ale sympatycznym, duży minus za błędy rzeczowe...) i UWAGA! miejsce I - Zemsta jest rozkoszą bogów (za to, że było kosmicznie i według mnie najbardziej komicznie ze wszystkich, rozbawiło mnie to a i warsztat w porządku) Trzeciego głosu nie przyznaję. Idę głosować 
EDIT: zagłosowane, to akurat pierwszy i ostatni szort 
Witchma - 2 Lipca 2009, 18:17 Sally, dziękuję za opinie i głosy 
Kto pozwoli głosowaniu wkroczyć w pełnoletność? Gustaw G.Garuga - 2 Lipca 2009, 21:25 FERALNY PONIEDZIAŁEK Pomysł - taki sobie. Język - niezadowalający (wszedłam!!!), forma - niestaranna (interpunkcja), humor - nienajwyższych lotów. GRANICA MOŻLIWOŚCI Stylizacja - niezadowalająca. Humor - kiepsko. Nawiązania - są. Pointa - słaba. KOLEKCJONER Językowo marnie. Humorowo takoż. Plus za szczyptę suspensu, minus za realizację pointy. KOSMICZNA SPELUNA Język nareszcie niezły. Parę ciekawych, choć ogranych obrazów (w pewnym momencie przypomniała mi się trzypiersia ladacznica z Pamięci absolutnej). Pointa, choć jest, nie porywa. Ogólnie o niczym szczególnym. NAJPIĘKNIEJSZA KATASTROFA I znów językowo całkiem przyzwoicie. Przez chwilę zanosiło się na arcybanalne rozwiązanie fabuły, ale na szczęście pointa poszła trochę w bok. I wreszcie ktoś nie silił się na komizm za wszelką cenę. NIESPODZIANKA Styl anegdotowy, realizacja dostateczna, fabuła rozwarstwiona, pointa jest, ale wiele więcej się powiedzieć nie da. PODRÓŻE GWIAZD Świetny pomysł, duszący się w ciasnej oprawie i niedopracowanej formie. Pointa całkiem całkiem. PŁONĄCA ŻYRAFA Nieznośnie pretensjonalna forma dla nieszczególnie porywającego pomysłu. PROMETEUSZ Pomysł całkiem całkiem, ale realizacja nie na poziomie, a rozciągnięta pointa zupełnie nie wypaliła. Już w połowie tekstu miałem skojarzenia z Kolumbem... PRZELOTNIE Forma do poprawki. Coś w tym tekście jest, ale kompletnie nie wydobyte. I pointa jak od sztancy. UŚMIECHNIĘCI Rudymenty pomysłu na ramę fabularną widać, ale sama fabuła zawodzi na całej linii. Zbyt szybko wszystko się dzieje, żeby choć symbolicznie przejąć się losem bohatera i ludzkości. ZEMSTA JEST ROZKOSZĄ BOGÓW Powalająca pointa  Jedyny raz podczas lektury uśmiechnąłem się - nie tyle dlatego, że dowcip dobry, ile dlatego, że w ogóle został użyty (to taki rodzaj humoru - śmieszy nie treść, ale sam fakt, że ktoś się do niego uciekł). Niestety, trochę zbyt mało przewrotne i nieco zbyt rozwlekłe. A przede wszystkim nie na czasie. Parę lat temu, co innego...
PUNKTY: Najpiękniejsza katastrofa Podróże gwiazd Zemsta jest rozkoszą bogów Witchma - 2 Lipca 2009, 21:27 Gustaw G.Garuga, dzięki za komentarze
Martva - 2 Lipca 2009, 21:31 Ojej, Gustaw G.Garuga w szortach. Znaczy, komentujący. Już drugi raz? Ale fajnie
EDIT: widzę że nawet trzeci raz  Oto dobra postawa
Gustaw G.Garuga - 2 Lipca 2009, 21:41 Przynajmniej w taki sposób biorę udział w tej szczytnej inicjatywie
jewgienij - 2 Lipca 2009, 22:37 A ja myślę, że aż Cię roznosi, żeby spróbować się w końcu z nami.
Martva - 2 Lipca 2009, 22:44 To już chyba odpowiednia pora, żeby napisać: Fiiiidel, a przeczytałeś już? jewgienij - 2 Lipca 2009, 22:53 Fidel robi za panienkę, którą trzeba wiecznie prosić i zachęcać.
Co chwilkę dowiadujemy się, że " już prawie", " jeszcze nie", " nie ten nastrój", "nie to oświetlenie", "a poproście mnie bardziej". Fidel, przestań robić za Królową Baru i wskakuj na parkiet. Lynx - 2 Lipca 2009, 22:58 Podróże gwiazd, hmmm... Ciekawe spojrzenie. Płonąca żyrafa, skojarzanki, nieco bez ładu. "Notabene" mnie gryzie. Prometeusz, idea wyjątkowości? Język jakby ze szkolnego wypracowania. Przelotnie, chyba jestem niekumata. Ale, tak szczerze mówiąc nie dotarł do mnie sens- czy ja się zgubiłam?
Uśmiechnięci, horror. Nie lubię. Nie ocenię. Zemsta jest rozkoszą „bogów”, uśmiałam się.
Głosy na Zemsta jest rozkoszą „bogów”,Granica możliwości i Kosmiczna speluna. Gustaw G.Garuga - 2 Lipca 2009, 22:58 jewgienij, mnie istotnie roznosi, ale złość, że na głowie masa rzeczy, a forma intelektualna akurat dołuje. Ale nie wykluczam, że jeśli w końcu odsapnę, a temat mi spasuje, to skorzystam i z biernego prawa shortowego
jewgienij - 2 Lipca 2009, 23:08 Trzymamy za słowo. Jestem osobiście bardzo ciekaw króciaka by GGG, autora znanego z niespodzianek.
Martva - 3 Lipca 2009, 09:07 Dwudziestka do wzięcia, panie i panowie
Witchma - 3 Lipca 2009, 09:15 Lynx, dziękuję za głosy
PP - 3 Lipca 2009, 11:32 Feralny poniedziałek – Tak... cygaro, tabaka i fajka. Oj, ałotrze... Jeśli 'wszedłam' było zamierzone, to zabrakło konsekwencji w dalszych dialogach.
Ocena: 3,5 Granica Możliwość – Kosma, który nie potrafi się uśmiechnąć nie współgra mi z tym, który opowiadał sprośne dowcipy przez kilka godzin. Przez to końcówka traci na mocy. Ocena: 3,5 Kolekcjoner – Trochę powtórzeń i dziwnych konstrukcji językowych (np. stanął pod seria przekleństw jego osoby). Nie specjalnie mi podeszło, jakkolwiek przy końcówce się nieco uśmiechnąłem. Ocena: =3 Kosmiczna speluna – 'Wstrząśniętego, nie mieszanego' – jakoś dysonans odbiorczy miałem. Co innego 'wstrząśnięty, nie mieszany'.
Ocena: 4 Najpiękniejsza katastrofa – Przyjemne. Ocena: 4 Niespodzianka – Napisane ok. Transport żabkowy – nie do końca łapię. Rozumie, że chodziło o popularną sieć sklepów? Ocena: 3.5 Podróże gwiazd – Sprawnie napisane. Ocena: 4 Płonąca żyrafa – Niestety nie dostrzegam sensu pod tą zabawą słowną, która jako taka też miała wahania poziomu. Ocena: 3 Prometeusz – Czyli kosmos jest okrągły? Imo warto było to jakoś sprytnie wpleść, z nawiązaniem do Kopernika. Stwierdzenie, ze nie ma niczego więcej imo zbyt pochopne, chyba, że przeczesali kosmos we wszystkich kierunkach? Ocena: 3.5 Przelotnie – Zbyt mało jasne. (Czyli zagmatwane nieco ) Choć coś w tym jest. Szyfrbyłmęczoącyipodrugimsobieodpusiłemjegoczytanie.
Ocena: 3 Uśmiechnięci – Sensu większego, ani mniejszego, nie dostrzegam. Jednak klimat był i za to plus. Ocena: 3,5 Zemsta jest rozkoszą „bogów” – Tak... pisałem już, że nie lubię tekstów zahaczających o politykę? Jakkolwiek muszę przyznać, że napisane nieźle i sam pomysł niezły. Ocena: 4 Skoro mam trzy głosy, to idą na: Kosmiczna speluna, Najpiękniejsza katastrofa , Podróże gwiazd.
Witchma - 3 Lipca 2009, 11:34 PP, dziękuję za głosy i komentarze. Kto następny? Oczko czeka
Słowik - 3 Lipca 2009, 14:32
Feralny poniedziałek - hehehe, słaby początek, ale później miodzio, humorystycznie i lekko, brawo, punkt. Granica możliwości - 'gros dni'? gros dni czego, czasu na zadanie, życia? niefortunne stwierdzenie. Trochę czarnego humoru w końcówce na plus. Kolekcjoner - komiczne i kosmiczne, z jajem, być może punkt. Kosmiczna speluna - niespecjalnie mi podeszło, chyba za dużo dziwnych porównań i przydługich zdań bez interpunkcji. Najpiękniejsza katastrofa - no nierówna ta narracja, przez chwilę jest dobrze a potem wyskakuje małe głupstwo, np. źle użyty rodzajnik. Nie całkiem popłynąłem z tekstem z tego powodu, a mogło być świetnie. Tekst ma duży potencjał, zastanowię się nad punktem. Niespodzianka - trochę nieśmieszne, a poza tym niewiele więcej można się dopatrzeć, średniak. Podróże gwiazd - bardzo smaczny szort szkatułkowy, nono, rzadki okaz. Punkt. Płonąca żyrafa - doceniam pomysł, zabawa słowem, formą, ale podobało mi się średnio. Prometeusz - zmieniłbym tytuł na Kolumb, a potem przepisał od nowa, bo w tym wydaniu mi nie pasuje. Przelotnie - ała. Uśmiechnięci - a nie wiem co napisać mądrego albo głupiego. Zemsta jest rozkoszą „bogów” - zbyt łatwe nawiązanie, już mnie nie śmieszy. Zatem: Feralny poniedziałek, Podróże gwiazd na pewno a z drugiego miejsca Kolekcjoner. Witchma - 3 Lipca 2009, 23:59 Słowik,
Dwie dwójki, czy naprawdę trzeba dodatkowo zachęcać do przeczytania tak smakowitych tekstów?
mad - 4 Lipca 2009, 07:16 Spróbuję wyrobić się jutro. Kilka przeczytałem, edycja zapowiada się ciekawie. Witchma - 4 Lipca 2009, 08:59 NN, dzięki za głosy
mad, trzymam za słowo
illianna - 4 Lipca 2009, 13:18 1. Zemsta jest rozkoszą "bogów" (nie ma to jak wątki polityczne w sosie własnym) 2. Podróże gwiazd (ciekawie zakręcony pomysł) 3. Granica możliwości (lubię takich "arnich") teddy - 4 Lipca 2009, 14:31 Moje punkty
Najpiękniejsza katastrofa - najlepsza w stawce moim zdaniem Podróże gwiazd - ubawiłem się setnie. Dobrze napisane! Płonąca żyrafa - zakręcona jak ruski słoik, ale takie lubię Ogólnie bardzo dobra edycja
J.Tanar - 5 Lipca 2009, 00:36 Może w ramach przywitania się dołączę. Hmm... Głosy na Płonąca żyrafa - lubię takie teksty, o ile są krótkie a poza tym podoba mi się i prowadzenie uwagi czytającego, i jej przejścia na zwrotnych słowach
Najpiękniejsza katastrofa - ładne, do tego punkt za to, że zaskoczyła mnie interpretacją tematu Granica możliwości - o ten punkt walczyła z Feralnym poniedziałkiem, chyba wygrała klimatem (chociaż faktycznie ten brak uśmiechu u kogoś kto opowiada do świtu sprośne dowcipy..., no ale to był twardziel, punkt) Witchma - 5 Lipca 2009, 09:51 illianna, teddy, J.Tanar, dziękuję za głosy. 25 to mało jak na tydzień, wiem, że stać Was na duuuuuuuużo więcej
Martva - 5 Lipca 2009, 09:59 Hmm, Witchmy chyba nie ma, więc może ja (ruda jestem, to prawie jak shenra zresztą)- dzięki za głosy
ED: wtopiłam 
Witchma - 5 Lipca 2009, 10:01 Martva, czy moje posty naprawdę są niewidzialne?
jewgienij - 5 Lipca 2009, 10:03 A Witchmy dalej nie ma
|
||||||
