To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Najnowszy numer - Numer 16 - 19 lutego 2007

Adashi - 19 Lutego 2007, 09:27

Może w Ruchu albo w Eurokiosku :!:
gorat - 19 Lutego 2007, 09:37

Potwierdzam, że nie ma. Może jak zahaczę o Empik, to się zmieni, ale wątpię.
Adashi - 19 Lutego 2007, 10:04

liczyłem, że będzie dzisiaj :cry:
NURS - 19 Lutego 2007, 11:06

Jak pisałem, to już w rękach dystrybutorów. poniedziałek-środa tak powinien trafiac.
hrabek - 19 Lutego 2007, 11:19

Adashi: zamow prenumerate, znakomicie uodparnia na brak w kiosku, a jeszcze lepiej uczy cierpliwosci. Malo tego, dostajesz ksiazke do poczytania. Same plusy :mrgreen:
Nivak - 19 Lutego 2007, 11:20

A to zależ count jak bardzo jest ta prenumerata skomplikowana
hijo - 19 Lutego 2007, 11:22

Katowicechyba jeszcze nie dostały, a przynajmniej moja dzielnica
Adashi - 19 Lutego 2007, 11:24

count, jak już kiedyś pisałem w wątku dot. prenumeraty, zamówiłbym i owszem, mam wszystkie numery SF i SFFH, więc czemu nie, zwłaszcza, że jeszcze książkę można dostać, ale
1) poślizg w stosunku do kiosków mnie rozwala
2) jestem uczulony na pomiętolone koperty dostarczane przez listowych

hrabek - 19 Lutego 2007, 11:28

Nivak: czytam od rana watek najlepszego tekstu NF 2/2007, najpierw walka o Sapkowskiego, potem o Przechrzte, mam nieco bojowy nastroj i chcialem napisac cos zgryzliwego, ale sie powstrzymalem w ostatniej chwili. Napisze tylko, ze z tymi niedotarty,i egzemplarzami to mialas straszliwego pecha. Mi sie zdarzylo raz jeden i to w starej prenumeracie i to przez babe na poczcie, ktora zle wpisala moj numer klatki. Zostalo to wyjasnione, egzemplarz drugi wyslany, a ja mam nauczke, zeby od tej pory, chocby nie wiadomo jak ladne i czytelnie wypelnione druczki dodawano do roznego rodzaju przesylek, zawsze oplacac takie rzeczy w internecie, bo wtedy jak cos sie spieprzy mozna miec pretensje tylko i wylacznie do siebie.

Btw. Czy rezygnacja z prenumeraty jest takze rezygnacja z czytania SFFiH, czy bedziesz po prostu kupowac w kiosku? Chyba pisalas cos na ten temat, ale dawno to bylo i nie pamietam :oops:

hrabek - 19 Lutego 2007, 11:31

Adashi: ad 1 patrz co napisalem. Ja jestem juz tak spokojny i cierpliwy, ze jak ide do lekarza mierzyc cisnienie, to mi trzy razy mierza, bo dwa razy nie wychodzi, takie jest niskie, a po domu chodze, jakbym byl non-stop nacpany morfina ;)
ad 2 natomiast to musze uczciwie i z radoscia powiedziec, ze jak pierwszy egzemplarz przyszedl wlasnie w takim stanie (ale zawieral tez ksiazke, wiec byl niestandardowy objetosciowo, to juz kolejne sa w stanie bardzo dobrym. Koperty sie nie rwa, nie gna, a numery w nich nienaruszone. Takze nie jest tak zle z tymi przesylkami. Teraz musisz tylko wybrac czy ja, czy Nivak stanowimy lepsza reprezentacje wiekszosci :)

hjeniu - 19 Lutego 2007, 11:40

Mi listowy zazwyczaj zostawia SFFiH w sekretariacie w pracy, więc nie ma problemu z gniecionymi kopertami (chociaż jak raz byłem na wolnym, to wsadził do skrzynki i też się nie pogniotła - widać jak się listowemu chce to można)
NURS - 19 Lutego 2007, 11:51

Z tą terminowością, to naprawdę lekkie przegięcie, teoretycznie powinniscie dostawać szybciej, niz znajdzie się w kioskach - chyba, że jest weekend, to zawsze troche psuje szyki.
Czekam, az pojawią się alternatywne firmy, bo, jak wysłuchałem niedawno w radio, np. priorytety, to w 82% mają docierać na czas, takie jest założenie :-)

Gustaw G.Garuga - 19 Lutego 2007, 12:01

count napisał/a
czytam od rana watek najlepszego tekstu NF 2/2007, najpierw walka o Sapkowskiego, potem o Przechrzte, mam nieco bojowy nastroj

Się działo istotnie :mrgreen: W B-B nie ma :evil:

Nivak - 19 Lutego 2007, 12:06

Cytat
count:
Nivak: czytam od rana watek najlepszego tekstu NF 2/2007, najpierw walka o Sapkowskiego, potem o Przechrzte, mam nieco bojowy nastroj i chcialem napisac cos zgryzliwego, ale sie powstrzymalem w ostatniej chwili.
Rozumiem, że to takie ogólne wytłumaczenie twojej niezgryźliwości, bo ja nie brałam udziału w wojnie o 2 nr NF No, z wyjątkiem moderatorskich ciągotek i odpowiedzi jako czytelnik

Cytat
count:
Napisze tylko, ze z tymi niedotarty,i egzemplarzami to mialas straszliwego pecha.
Niom, i to tak kilka razy Ale nie prowadziłam statystyki

Cytat
count:
Mi sie zdarzylo raz jeden i to w starej prenumeracie i to przez babe na poczcie, ktora zle wpisala moj numer klatki. Zostalo to wyjasnione, egzemplarz drugi wyslany, a ja mam nauczke, zeby od tej pory, chocby nie wiadomo jak ladne i czytelnie wypelnione druczki dodawano do roznego rodzaju przesylek, zawsze oplacac takie rzeczy w internecie, bo wtedy jak cos sie spieprzy mozna miec pretensje tylko i wylacznie do siebie.
Ja zamiast tego wysyłałam na priva NURSowi dane adresowe

Cytat
count:
Btw. Czy rezygnacja z prenumeraty jest takze rezygnacja z czytania SFFiH, czy bedziesz po prostu kupowac w kiosku?
Będę kupować w kiosku. Numer niepognieciony, wcześniej niż w prenumeracie. Jedyna wada, to to, że droższy i jeśli NURS doda więcej tytułów książkowych dla prenumeratorów, to jeszcze strata takiej książki.

Cytat
count:
Chyba pisalas cos na ten temat, ale dawno to bylo i nie pamietam :oops:
Ale ten czas w internecie leci, a to przecież kilka dni temu było i nic nie pisałam na temat kupowania/nie kupowania w kiosku, a jedynie o rezygnacji z prenumeraty
hrabek - 19 Lutego 2007, 12:31

Nivak: oczywiscie, nic osobistego, po prostu moj bojowy nastroj mogl sie skonczyc napisaniem czegos, co moglbym pozniej zalowac. Ale nie dlatego, ze mam do ciebie jakas potencjalna uraze za tamten watek, bo nie mam, tak po prostu w zwiazku z nastrojem. Ale ugryzlem sie w palce na czas.

Ksiazki szkoda. Moze chcesz sprobowac jeszcze raz z prenumerata? Wiesz, moze to byc tak, ze teraz pech trafil na ciebie, ale tak jak piorun, dwa razy w to samo miejsce nie trafia. Jak teraz zamowisz prenumerate, to moze byc tak, ze przez nastepne pol roku ja bede pisal reklamacje co miesiac, zebys ty miala numer na czas :)

A co do czasu, to zdaje sie, ze juz wczesniej pisalas, przy okazji pierwszych problemow z zaginionymi numerami, kilka dni temu byc moze napisalas wreszcie o ostatecznej decyzji, ale cos mnie sie zdaje, ze wczesniej pisalas na ten temat.

Nivak - 19 Lutego 2007, 12:39

Cytat
count:
Moze chcesz sprobowac jeszcze raz z prenumerata? Wiesz, moze to byc tak, ze teraz pech trafil na ciebie, ale tak jak piorun, dwa razy w to samo miejsce nie trafia. Jak teraz zamowisz prenumerate, to moze byc tak, ze przez nastepne pol roku ja bede pisal reklamacje co miesiac, zebys ty miala numer na czas
Nie wnikając w detale mam dwie prenumeraty i to sprawia, że dość mam z nimi przygód. Jeśli usługa się poprawi, to może przedłużę, ale jeśli się nie poprawi, to przecież nie będę się męczyć za własne pieniądze Na razie jestem nastawiona mocno na nie
hrabek - 19 Lutego 2007, 12:50

Ja tez mam dwie i poki co w obecnej jej postaci dostalem dokladnie wszystko, co chcialem wlacznie z ksiazka w jednej i plyta w drugiej. Uodpornilem sie takze calkowicie na to, ze cos przyjdzie kilka dni pozniej, bo generalnie nie ma to zadnego znaczenia, jako ze mam i tak cala mase ksiazek do przeczytania.
Nivak - 19 Lutego 2007, 13:00

Wiesz, count, opóźnienie dla mnie też nie jest jakimś strasznym problemem (wspominam o nim w kontekście założeń prenumeraty, czyli dostawania wcześniejszego). Problemem jest dopominanie się ciągłe o coś Nie wiem jaki system ma NURS przy prenumeracie, nie wnikam w to, ale w moim przypadku on się nie sprawdził. Ze względów strategicznych pozwolę sobie zakończyć już ten temat. Jakby co, to wszelkie problemy będę omawiać z NURSem na priva, żeby nie robić wszędzie offtopa
Adashi - 19 Lutego 2007, 15:01

szpiegi szoguna doniosły mi, że dziś nie ma, podobno jutro ma być :)
Szenute - 19 Lutego 2007, 15:10

Buuuu w Empiku nie mają, przynajmniej na Mokotowie, za to starych leży cała masa :(
mert - 19 Lutego 2007, 15:17

I się skończy na tym, że całość będzie w środę:) Dlatego też wtedy dokonam zakupu - akurat na weekend:P
Szenute - 19 Lutego 2007, 15:22

Ja bym wolał poczytać jutro na wykładzie :wink: :lol: :lol:
gorim1 - 19 Lutego 2007, 16:09

w skrzynce jeszcze nie ma czekam nadal :D
mawete - 19 Lutego 2007, 18:41

w Lublinie niet...
Agi - 19 Lutego 2007, 18:52

U mnie jeszcze styczniowy króluje na półce u znajomego kioskarza. :(
FireStorm - 19 Lutego 2007, 20:43

W Warszawie (co pewnie nikogo nie zdziwi) tez ni ma. Zobaczymy jak sie jutro sytuacja rozwinie :)
NURS - 19 Lutego 2007, 21:01

Ech, smutne jest zycie niewidzalnego...
Indy - 19 Lutego 2007, 21:03

Medluje, że u mnie też jeszcze nie ma. :(
NURS - 19 Lutego 2007, 21:25

W sumie dziwnym nie jest :-)
gio25 - 19 Lutego 2007, 21:45

u mnie w kiosku nie widziałem a powsitorba brieftrygiel czyt. listowy nie doręczył moze jutro będzie


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group