Powrót z gwiazd - Co pije NURS? A co Wy pijecie?
Iwan - 11 Października 2008, 22:31
ilcattivo13, de lux to właśnie czysta
ilcattivo13 - 14 Października 2008, 20:30
Iwan - uwierzyłem dopiero jak zobaczyłem na własne "łocy"
za to znalazłem coś na temat mojej "ukochanej" Złotej Lithuanii (z numerkiem 2) - okazuje się, że ja naprawdę smakosz jestem i byle czego nie piję
Z tej firmy polecam też "Benediktinas" - zwłaszcza, jak się chce upić dziewczynę . Słodkie, delikatne i .... mocne jak diabli.
EDIT: a na stronie producenta wyczytałem, że robią też wódkę miodowo-pieprzową. Chyba trzeba będzie spróbować, bo czegoś takiego jeszcze nie piłem...
Adashi - 31 Października 2008, 14:09
Ostatnio raczyłem się piwem "Miodowe" z browaru Krajan
Chal-Chenet - 31 Października 2008, 14:24
Hmm, a ja wódką z red bullem. Jakbym wiedział ile to kosztuje, wybrałbym piwo...
Adashi - 31 Października 2008, 22:13
A przy tej okazji, to ja uraczyłem się grzanym winem, cuba libre i noteckim ciemnym
Virgo C. - 5 Listopada 2008, 13:09
Adashi napisał/a | Ostatnio raczyłem się piwem Miodowe z browaru Krajan |
I jak Ci smakowało ? Ja tam co prawda ów miód wyczuwałem, ale już poczęstowany kumpel - ani trochę. W sumie to bardziej miodowe to podają u was w Brovari na Starym Rynku
Rafał - 5 Listopada 2008, 13:15
A ja się zaprzyjaźniam z Panem Tadeuszem
merula - 5 Listopada 2008, 13:17
miłośnik literatury sie znalazł
Adashi - 5 Listopada 2008, 13:21
Virgo C. napisał/a | I jak Ci smakowało ? Ja tam co prawda ów miód wyczuwałem, ale już poczęstowany kumpel - ani trochę. W sumie to bardziej miodowe to podają u was w Brovari na Starym Rynku |
Imho, całkiem przyjemne doznania Czuć miodowy posmak, może nie bardzo intensywnie, ale jednak. W Brovari na Starym nie byłem, dzięki za cynka - trzeba będzie zajrzeć, natomiast mam porównanie z Ciechanem serwowanym na Skofie w stolYcy i oba piwka polecam, choć smak odmienny
Virgo C. - 5 Listopada 2008, 13:27
Jeśli gdzieś znajdę to z pewnością spróbuje. A w ramach podziękowań - jeśli lubisz miodowe piwa i będziesz akurat we Wrocławiu to od razu uderzaj do Spiża na rynku. Najlepsze miodowe jakie w życiu piłem
Adashi - 5 Listopada 2008, 14:09
Dzięki za polecankę Będzie okazja, skorzystam niezawodnie.
Co do piwa, to generalnie próbuje różnych marek dostępnych tu i ówdzie, taki ze mnie domorosły koneser
Adashi - 7 Listopada 2008, 23:29
Desperados sączę Smaczy mi
mBiko - 8 Listopada 2008, 13:15
Adashi, w ramach Twoich eksperymentów polecam Chilli Beer, czyli piwko z papryczką.
Adashi - 8 Listopada 2008, 13:21
Zapisuje w notatniku, dzięki
Ja polecam Peroni Nastro Azzurro - Birra Superiore, przedwczoraj się zaopatrzyłem, na razie mierzę butelkę wzrokiem Może wieczorkiem, hmmm
Już kiedyś o tym piwie pisałem, bardzo przypadło mi do gustu
ilcattivo13 - 14 Listopada 2008, 00:41
w związku z dzisiejszą ośmiominutową wizytą na Litwie piję "Svyturys" w wersji "Baltas Kvietinis Alus" ("Wheat Beer"). Wzięliśmy też inne piwo z tego browaru, ale nie pamiętam który z kilkunastu gatunków. Do tego mam jeszcze "Kalnapilis Original" (też dobre).
A z cięższych kalibrów kilka butelek Złotej Lithuanii (dwie jadą ze mną na Falkon ) i pękatą buteleczkę mordercy kobiet, czyli "Benediktinisa"
Agi - 3 Grudnia 2008, 21:08
Zimno mnie telepało, zaaplikowałam sobie pyszną miksturę:
cytryna, miód, herbata i duża ilość pigwówki.
Pomogło!
Nutzz - 4 Grudnia 2008, 09:29
Zimno mnie telepało, zaaplikowałem sobie pyszną miksturę:
Wino Leśny Dzban & Pepsi.
Pomogło!
Pako - 4 Grudnia 2008, 09:46
To ja zdecydowanie jednak piszę się na miksturę Agi. Dużo bardziej apetyczna
Nutzz - 4 Grudnia 2008, 09:49
Nie będę sie wykłucał Twoja strata (zysk/oszczędność na lekarzu?)
merula - 4 Grudnia 2008, 09:50
ja mam na to receptę - do łóżka pod kołderkę
Ziemniak - 4 Grudnia 2008, 12:01
merula napisał/a | do łóżka pod kołderkę |
Taaak, okład z młodej piersi pomaga na wszystko
Martva - 4 Grudnia 2008, 12:14
Tylko, cholera, czasem trudno go sobie zrobić.
EDIT, żeby było na temat. Herbata z sokiem malinowym, albo sok malinowy z herbatą. Właściwie można zignorować herbatę
Kruk Siwy - 4 Grudnia 2008, 12:19
Generalnie dobry przepis - tyle że ja ignoruję sok malinowy. Reszta się zgadza.
Ziemniak - 4 Grudnia 2008, 12:23
Sok malinowy to z piwem, a raczej piwo z sokiem malinowym. Można zignorować sok
Rafał - 4 Grudnia 2008, 12:26
A na poważnie to sok z całej cytryny, łyżka miodu, goździka, sok malinowy gorący do połowy szklanki, dopełnić spirytusem, wypić duszkiem i szybko hyc pod kołdrę (merula posuń się). Jak hyc nie będzie szybki to można nie zdążyć, szybko idzie w nogi.
Fidel-F2 - 4 Grudnia 2008, 12:30
Rafał, zapomniałeś o łyżce dziegciu
Kruk Siwy - 4 Grudnia 2008, 12:32
Hi,hi. Świńskie myśli mi przyszły do głowy. Jak zawsze zresztą.
Ostatnio piłem przyzwoite białe wino co to je nureczka z Francyji przywiozła. Ale jak się nazywa - przepomniałem.
To mi przypomniało anegdotkę - świeżą z Łodzi. W Manufakturze w knajpie Hollyłodż pani na pytanie o kartę win zrobiła oczy jak pięć złotych a zapytana jakie też wina oferuje odparła: białe i czerwone.
Ostrzegam - wszystko tylko nie Hollyłodź, oprócz tego były tam inne ucieszne sprawy ale nie ma co się rozwodzić nad tą ponurą parodią knajpy w jednym z bardziej prominentnych miejsc miasta Łodzi.
ihan - 4 Stycznia 2009, 13:13
Naturalne piwo zywe, niepasteryzowane. Mniam.
xan4 - 4 Stycznia 2009, 13:15
Ja wczoraj grappę sobie zapodałem,
zaczynam lubić takie trunki, chyba starzeję się
Iwan - 4 Stycznia 2009, 14:02
grappę raz kosztowałem, okrutna była
|
|
|