Powrót z gwiazd - Co pije NURS? A co Wy pijecie?
Caitleen - 20 Czerwca 2008, 20:57
W zeszłym tygodniu znajoma mnie namówiła na piwo z jakiegoś małego browaru, które zdobyła na jakimś zlocie piwoszy, trunek o uroczej nazwie 'Stoney' był pyszny, ciemny, gorzki i z podstępnym kopem, po którym wracałam do domu o 4 rano, lekkim zygzakiem i z rosnącą paranoją bo miasto było jak wymarłe, zero ludzi, samochodów i innych oznak życia podobno inteligentnego. Piwo nadal rules :>
Iwan - 21 Czerwca 2008, 11:00
tęsknie za słowackim piwem Šariš
Martva - 27 Czerwca 2008, 21:37
W sklepie nie było Redd'sa (poza malinowym, który jest fe), więc w akcie desperacji kupiłam Coolera jabłkowego. Smakuje jak zwietrzałe piwo zmieszane z mydłem w płynie 'zielone jabłuszko'. Żałuję że kupiłam dwie puszki jabłkowego, cytrynowy był znośniejszy o ile dobrze pamiętam...
Adashi - 28 Lipca 2008, 23:03
Uwaga, chwytam otwieracz W drugiej ręcę dzierżę wynalazek o nazwie Desperados, czyli piwo o smaku tequili Dobra, otwieram!
NURS - 29 Lipca 2008, 01:29
A propos, bo sie miło piło. Rum jamajski Appelton Special, to czyms takim nasączył się Jack Sparrow U nas ciężki do dostania, w jednym sklepie internetowym go widziałem, nawet na cle w Niemczech nie było. ale jak znajdziecie,kupujcie wiadrami, bo warto.
Adashi - 29 Lipca 2008, 19:06
Desperados - hmm... piłem tequilę i imho smakuje nieco inaczej. Tym niemniej niezłe piwo o ciekawym smaku
NURS - 29 Lipca 2008, 19:47
to nie jest piwo o smaku tequilli, ale piwo i to specyficzne bo Corona, z domieszką tequilli
feralny por. - 29 Lipca 2008, 19:54
Corona kojarzy mi się tylko z tym:
http://pl.youtube.com/watch?v=P3LIJep4uGY
he, he, chyba bym się bał.
A osobiście ostatnio pijam Johnego Walkera, trochę na pamiątkę starych, dobrych czasów, ale głównie dlatego, ze jakoś mi posmakował.
Agi - 29 Lipca 2008, 20:26
Coronę pijam od czasu do czasu, ale z Tequillą nie próbowałam...
Dziś popijam gin z tonikiem i wieloma plasterkami cytryny, oczywiście z lodem.
NURS - 29 Lipca 2008, 20:47
pozdrów tonika ode mnie, równy gość
A co do Jaśka Wedrowniczka, toż to zlewki...
Agi - 29 Lipca 2008, 20:52
tonik czuje się pozdrowiony
Adashi - 29 Lipca 2008, 23:16
NURS napisał/a | to nie jest piwo o smaku tequilli, ale piwo i to specyficzne bo Corona, z domieszką tequilli |
Butelkę już utylizowałem, ale coś mi się wydaje, że stało tam 'piwo o smaku tequili' ino w mowie Szekspira, ale może coś pokręciłem
feralny por. - 30 Lipca 2008, 09:41
NURS napisał/a | A co do Jaśka Wedrowniczka, toż to zlewki... | Wiem, że zlewki, ale to cała historia jest i jakoś się tak utarło miedzy kolegami.
M-kwadrat - 30 Lipca 2008, 17:31
Dostałem trójpak Desperados od współpracownika i niestety zmęczyłem tylko jedną butelkę - dla mnie ohyda (ale jemu na przykład smakował). A tequila mi całkiem smakuje tak samo jak piwo - być moze ten napój nie ma zbyt wiele wspólnego ani z jednym ani z drugim?
Za to wczoraj po upalnym dniu otworzyłem sobie schłodzonego szaraczka - Krakonos'a dziesiątkę i było to dokładnie to czego oczekiwałem - lekka goryczka, nie za wiele alkoholu, miłe orzeźwienie.
Dzisiaj już czeka chłodzące się od wczoraj w lodówce domowe pszeniczne piwo - zapowiada się równie miło.
joe_cool - 1 Sierpnia 2008, 20:31
Desperadosem opijałam się na studiach - bardzo sympatyczne piwko, smakuje jak oranżada i tak samo wchodzi, ale zupełnie inaczej kopie
a wrzucacie kawałek limonki do środka? bo tak to się pije...
ilcattivo13 - 1 Sierpnia 2008, 23:52
Dwa tygodnie z piwem. Nawet "Kasztelana" w Suwałkach znalazłem - a byłem święcie przekonany, że już go nie warzą. W każdym bądź razie, nigdy nie miałem tak przepłukanych nerek jak teraz
Adashi - 9 Sierpnia 2008, 23:17
Po męczącym dniu odpoczywam przy Żubrze i chipsach
dzejes - 19 Sierpnia 2008, 22:46
Miód dwójniak staropolski.
Achhhh...
Ochhhh...
jelun - 2 Września 2008, 20:51
Jestem średniobardzo pełnoletni więc KOKAKOLA!!
Adashi - 4 Września 2008, 00:01
Eire Noteckie z Czarnkowa. Dobre jest
Adashi - 18 Września 2008, 23:54
My tu w karczmie gadu-gadu o rumie i naszła nas ochota. Bacardi poszło w ruch
hrabek - 19 Września 2008, 09:05
Kruk Siwy i Fidel beda pewnie ucieszeni, a ja chyba sie starzeje. Wczoraj obalilismy do spolki z zoba cwierc flaszki tequilli medotda "na sol i cytryne". W ktoryms momencie bylem juz tak zakwaszony, ze cytryne olalem. Tequilla byla w temperaturze pokojowej i smakowala wybornie.
MOFFISS - 19 Września 2008, 09:45
hrabek napisał/a | do spolki z zoba cwierc flaszki tequilli medotda na sol i cytryne. . |
Nadal masz kaca?
hrabek - 19 Września 2008, 09:49
Nigdy nie mam kaca po takiej tequilli.
Iwan - 5 Października 2008, 21:59
Daje krzepę
krasi lica
nasza łącka śliwowica
znowu sobie dziś zapodałem
Kruk Siwy - 10 Października 2008, 10:37
Wczoraj wieczorkiem bushmills z lodem. Dr House znaczne zyskał. O ile to możliwe.
Rafał - 10 Października 2008, 10:43
Jutro odbędzie się nalot na Głuchołazy, jak ktoś tam ma rodzinę, albo nie daj Boże mieszka, niech wykupuje polisę od ognia i innych nieszczęśliwych przypadków, bierzemy na drogę 12 flaszek i nawiedzamy grupowo to miasteczko, detalicznie to będziemy składać hołd Janowi III Sobieskiemu, pod koniec zapewne będziemy na kolanach hołdować, możliwe, że jakowąś odsiecz Wiednia się zorganizuje, dlatego ostrzegam, kupujcie Głuchołazianie polisy
ilcattivo13 - 11 Października 2008, 22:19
Złota Lithuania + soczek z czarnej porzeczki (wolałbym mieszany, z czarnej i czerwonej, ale akurat nie mieli).
Iwan - 11 Października 2008, 22:21
żoładkowa gorzka de lux za te pieniądze całkiem niezła wódeczka
ilcattivo13 - 11 Października 2008, 22:29
oduczyłem się picia wódek smakowych. Teraz jak czysta, to tylko czysta czysta
|
|
|