elam - 21 Marca 2006, 11:31 dobre, dobre. ile prawidlowych odpowiedzi trzeba miec, by ni wyjsc na glupka? 
Rafał - 21 Marca 2006, 12:16 12. Po stole chodzilo 10 much. Zabiles 3. Ile zostalo? - ani jedna, pozostałe pouciekały 18. Jaki znak trzeba wstawic pomiędzy cyframi 3 i 4 zeby wyszla liczba wieksza niz 3 i mneijsza niz 4? - przecinek Tak przynajmniej pamiętam rozwiązania zagadek z jednej starej książki "Rozrywki umysłowe" wydanej chyba jeszcze w latach 50. Na gorąco z pamięci rzucam: 1. Jakie polskie słowo pisze się inaczej i czyta inaczej? 2. Jak podzielić cztery pączki między trzy siostry, bez ich dzielenia, tak aby żadna nie dostała więcej niż druga? 3. Dlaczego kogut jak pieje to zamyka oczy? 4. Kto wchodzi pierwszy do kościoła itd, itp. Odpowiedzi znacie? Haletha - 21 Marca 2006, 12:23
Zdecydowanie zostały te trzy martwe:)
1. Chyba wszystkie, które pisze się przez ch, rz, sz, cz :-) 2. Dać po jednym, a czwarty zjeść w ramach nagrody za sprawiedliwe podzielenie - stary motyw z bajek;-)) 3. Hm... wyciszanie niepotrzebnych zmysłów... 4. Kościelny, który otwiera? Ślusarz? Budowniczy? Rafał - 21 Marca 2006, 12:29
W sumie tak, ale: - możesz zabijac muchy łapiąc je ręką (taki szybki ciach nad stołem), - możesz ustrzelić je np. z kałacha 
- martwa mucha to nie mucha - pytanie jest tendencyjne bo ile zostało czego? ale może być i 3. Kolejne pytania 0 prawidłowych odpowiedzi, chociaż było blisko w 4. One bardziej z przymrużeniem oczka. Czarny - 21 Marca 2006, 12:46 1. słowo to się raczej mówi/słyszy a czyta wyrazy (tak jak z głoską i literą), czyli żadne słowo 2. Można jak Haletha dać po jednym, albo wcale i samemu zjeść wszystkie (siostry muszą dbać o linię) 
3. Zna melodię na pamięć 4. Ten co stoi najbliżej drzwi? sulka - 21 Marca 2006, 12:49
Dac drugiej dwa paczki, a pierwszej i trzeciej po jednym paczku
Wtedy zadna nie dostanie wiecej niz druga (nawet druga nie dostanie wiecej niz druga) 
Haletha - 21 Marca 2006, 12:52
ad. 1. przecież jest napisane, że one łażą po stole, a nie latają nad stołem. Chociaż inna rzecz, że można je od niego oderwać:) ad. 2. podziurawiony stół to nie stół?;) Coraz fajniejsze te rozmówki:DD sulka - 21 Marca 2006, 12:54 To ja tez mam zagadke: Stoisz na rozdrozu, jedna droga prowadzi do miasta, druga nie. Ty chcesz do miasta. Przy drodze stoi dwoch blizniakow, identyczni. Wiesz, ze jeden z nich zawsze klamie, drugi zawsze mowi prawde, nie wiesz, ktory jest ktory. Mozesz zadac tylko jednemu z nich jedno pytanie. Jak zadac pytanie, zeby dowiedziec sie, ktora droga prowadzi do miasta? Haletha - 21 Marca 2006, 12:55 Nie odpowiem, bo znam:) Rafał - 21 Marca 2006, 13:06 Sulka:  , faktycznie w ten sposób żadna nie dostanie więcej niż DRUGA.
Odpowiedzi: jakie słowo ... - oczywiście słowo "INACZEJ" pączki i siostry: Sulka podał dobrą odpowiedź, Dlaczego kogut jak pieje to zamyka oczy? Bo chce, żeby kury wiedziały, że umie na pamięć! Kto wchodzi pierwszy ... - klucz. No co ja wam poradzę, że takie odpowiedzi były w książce?
Protestuję, polityka w innym topiku! Haletha - 21 Marca 2006, 13:12 Charakterologiczny opis bliźniaków wskazuje, iż to nie ci;-D Rafał - 21 Marca 2006, 13:15
Hmmm, no nie wiem, nie wiem. Duke - 21 Marca 2006, 13:31 To teraz mała zagadka (jak była to dajcie znak) Pewien facet jest ubrany na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie tak ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów też nie widać żadnych świateł. Z naprzeciwka jedzie czarny samochód z dużą prędkością, z wyłączonymi światłami. Mimo to kierowca zauważył pieszego i zatrzymał się przed nim. Jak to możliwe? Rafał - 21 Marca 2006, 13:44 Była. A właściwie to był link do zestawu takich zagadek. Ale fajna jest. sulka - 21 Marca 2006, 13:47
Dziekuje, dziekuje. Nieskromnie przyznam, ze tego nie znalem, sam wymyslilem
Godzilla - 21 Marca 2006, 13:49 Pewnie odpowiedź jest całkiem inna i baaardzo podchwytliwa. Ale kierowca mógł być wampirem i widzieć w nocy. Albo mieć noktowizor i odbierać podczerwień. Gorzej, gdyby ów czarny przechodzień posiadał temperaturę otoczenia. Wtedy całkiem nie wiem. dzejes - 21 Marca 2006, 13:51
Może dlatego, że był... no nie wiem... dzień?
Rafał - 21 Marca 2006, 13:51 Ech, ta siła autosugestii... EDIT: Momencik, nałożyło się i nie bardzo wiem jak cofnąć. Powyższe to do Godzilli. Godzilla - 21 Marca 2006, 13:56 No, wiedziałam że tak będzie. Ale dobre! Pako - 21 Marca 2006, 14:09 Co do rozdroża, to trzeba zapytać, którą drogę jako prawidłową wskazałby twój brat. Wtedy wskażą fałszywą obaj
Rafał - 21 Marca 2006, 14:13
Jeśli pytanym będzie ten kłamca, to odpowie, że prawdomówny pokaże złą drogę. Jeśli pytanym będzie prawdomówny, również wskaże złą drogę. Dobre!
sulka - 21 Marca 2006, 14:23 Dokladnie tak! Pako.
Pako - 21 Marca 2006, 14:25 Wiem, żę dobre.. zawsze mnie ta zagada fascynoawła.. a parę tyg temu w szkole siedziałem i też nad nią myślałem i sobie wykoncypowałem Dobry jestem, nie 
gorat - 22 Marca 2006, 12:01
Rafał, ZABIJĘ za tak szybkie podanie odpowiedzi. Godzina nie minęła.
Splash damage? :> Duke - 3 Kwietnia 2006, 12:18 To mam taka zagadkę (jak była to napiszcie: BYŁA) Idą trzy żówie przez pustynię. Jeden mówi: Przed sobą widzę żółwia, za sobą widzę żółwia. Drugi mówi: Przed sobą widzę pustynię, za sobą widzę żółwia. Trzeci mówi: Przed sobą widzę żółwia, za sobą widzę żółwia. Jak to możliwe? elam - 3 Kwietnia 2006, 13:57 dobre. mam teorie, ale nie wiem, czy tak od razu ja zdradzac, czy na innych poczekac
a w ogole, dzieki za wskrzeszenie watku.. Lu - 3 Kwietnia 2006, 23:10 Ja nie mam żadnej teorii, ale również dziękuję Dukowi za wskrzeszenie tematu
Duke: Poczekaj jeszcze z odpowiedzią, daj nam szansę.... Ja na przykład zaczynam się zastanawiać czy one aby na pewno razem idą, te żółwie...
Haletha - 4 Kwietnia 2006, 08:56 Fatamorgana?;-D Duke - 4 Kwietnia 2006, 09:13 Tak się zastanawiam wrzucać odpowiedź czy jeszcze poczekać? Rafał - 4 Kwietnia 2006, 10:11
Żółwie szły w kolejności: Pierwszy: ten co mówi drugi Drugi: ten co mówi trzeci i na początku ("Jeden mówi ...") Trzeci: nic nie mówi Dobrze? 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
