To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Jewgienij T. Olejniczak

Chal-Chenet - 17 Marca 2010, 20:26

Na taki Balkon to ja na pewno ponownie zawitam. :D
shenra - 17 Marca 2010, 20:26

Może 8)
Witchma - 17 Marca 2010, 20:29

Fajne te Wasze krakowskie imprezy :D
jewgienij - 17 Marca 2010, 20:34

Przy sobocie - po robocie, wiecie - rozumiecie :wink: W rzeczywistości jest chyba jednak grzeczniej i poukładaniej ;P:
shenra - 17 Marca 2010, 20:37

jewgienij napisał/a
Przy sobocie - po robocie, wiecie - rozumiecie W rzeczywistości jest chyba jednak grzeczniej i poukładaniej
Ty, to potrafisz reklamę zrobić... :roll: Najgrzeczniej jest jak się człowiek do chodnika przytula, a potem patrzy się na niego z zaciekawieniem "Ale co ten pan ode mnie chce?" :shock: :mrgreen:
jewgienij - 17 Marca 2010, 20:49

Balcon nie potrzebuje reklamy. To najlepsza taka impreza w Polsce :)
Gustaw G.Garuga - 18 Marca 2010, 08:30

Sebastian napisał/a
Masz racje strategiczne podejście do rynku to podstawa. Krążą plotki, że mój Wydawca dokonał analizy rynku oraz za pomocą skomplikowanej statystycznej machiny podsumował wskaźniki sprzedawalności i wyszło mu ze najbardziej opłaca się wydać Herrenvolk pośmiertnie. Ostatnie opóźnienia są spowodowane niczym innym niż moją lepszą ostatnio kondycją zdrowotną, a na ewentualne pretensje dotyczące opóźnień okazuje się, że nikt nie może wszystkiego przewidzieć, a w momencie podpisywania umowy wyglądałem nie za dobrze.

Kiedyś to się nazywało humor wisielczy. Dziś - pisarczy. Z fabryczną pointą.

dalambert - 18 Marca 2010, 08:48

Gustaw G.Garuga napisał/a
Sebastian
Gustaw G.Garuga, ale po co od razu tak tragicznie i ostatecznie , co powiecie na akcje promocyjną:
" Wschodząca gwiazda SF molestuje gołębie na Rynku !!
Skandal zoofiliczny w Krakowie!!!
Zieloni oburzeni sexualnym wyuzdaniem artysty!!!
Kwieaciarki z Rynku bronią ptasząt przed zboczeńcem!!! Na ile wolność twórcy może sobie pozwolić!!! :?:
Ojciec Rydzyk broni Gołębi!! GW odkrywa prawdę on je tylko karmił!!
Prowokacja wsteczników udare4mniona!!!
Sebastian NIEWINNY :!: Jego nowa POWIEŚC wkótce :!: :!: :!: "

Virgo C. - 18 Marca 2010, 09:56

jewgienij napisał/a
Niedaleko ode mnie stoi jako zabytek T-34, może mu z nowohucianinem Ziutą zdejmiemy jedną gąsienicę i pożyczymy na ten wieczór...

Się rozdrabniać będziecie, pożyczcie cały :)

jewgienij - 18 Marca 2010, 21:36

Z uprawnieniami na wózek widłowy można to prowadzić ? ;P: Skomplikowane w ogóle to jest? Kto był w wojsku w pancerniakach, przyznać się. :wink:

Dalambert, Rydzyk broniący zwierząt? :shock: To już jest political-fiction. Zwierzęta dla Kościoła nie istnieją, chyba że jako biblijne ofiary na ołtarzu. :( Nikt tego nie kupi.

Virgo C. - 18 Marca 2010, 21:52

jewgienij napisał/a
Z uprawnieniami na wózek widłowy można to prowadzić ? Skomplikowane w ogóle to jest? Kto był w wojsku w pancerniakach, przyznać się.

Ty zacznij lepiej kombinować jak to zaparkować u Sebastiana w salonie ;P:

Virgo C. - 19 Marca 2010, 14:00

Skończyłem Archipelag.., wrażenia pozytywne. Wieczorem postaram się napisać coś więcej :)
jewgienij - 20 Marca 2010, 10:24

W oczekiwaniu na recenzję Virgo :wink: linkuję, co następuje:

http://www.qfant.pl/index...huruna%E2%80%9D

jewgienij - 20 Marca 2010, 22:16

Tutaj jeszcze znalazłem recenzję "Nocy szarańczy".która to recenzja nie wiedzieć czemu mi umknęła, mimo że jest na stronie Fabryki Słów.

http://www.enklawamagii.p...ranczy/recenzja

Edyta, i jeszcze o jednej zapomniałem:

http://katedra.nast.pl/art.php5?id=4617

jewgienij - 21 Marca 2010, 13:33

A oto najświeższa opinia już o Archipelagu, pozaśrodowiskowa:

http://mlodapisarkaczyta....Olejniczak.html

jewgienij - 21 Marca 2010, 21:55

Będąc w dusznym krakowskim Empiku, przyuważyłem, że Szarańcza jeszcze tam sprzedawana jest, więc nie daruję sobie kolejnej linki ;P: , szczególnie mi miłej, bo chwytającej smaczki i żarty piłkarskie.

http://bs.trpg.pl/Noc-szaranczy-recenzja-a711.php

shenra - 24 Marca 2010, 23:14

jewgienij, teknju za jedno i drugie :wink:
jewgienij - 25 Marca 2010, 12:42

Nie ma za co. :wink:

W aktualnym numerze Czwartego Wymiaru mój tekst zatytułowany "Wenus: bogini miłości czy zniszczenia?", gdzie pokazuję sylwetkę bardzo kontrowersyjnego myśliciela Immanuela Velikovsky'ego, jego osobliwe poglądy co do natury Wenus, przy okazji pisząc trochę o elektrycznym modelu kosmosu. Paranaukowy hard core z ilustracjami :D .

Agi - 1 Kwietnia 2010, 16:02


:mrgreen:

jewgienij - 1 Kwietnia 2010, 16:45

Jeśli shenra dalej myśli o Chomikowym Kościele, to już chyba wie, kto z konieczności będzie patriarchą, prorokiem i kosmicznym guru. ;P:

Wielki Chomik Jewgienij :lol: Inkarnacja międzyplanetarnej światłości.

Wprawdzie "lądowania na orbicie kołoziemskiej" nie rozumiem, ale święte teksty bywają enigmatyczne 8) .

shenra - 2 Kwietnia 2010, 17:34

jewgienij napisał/a
Wielki Chomik Jewgienij Inkarnacja międzyplanetarnej światłości.
Buahahaha, chciałbyś o puchu marny :!: :!: :twisted:
jewgienij - 2 Kwietnia 2010, 19:28

Jeśli jesteśmy przy "puchu marnym", to chomik jest rodzaju męskiego ;P:
shenra - 2 Kwietnia 2010, 19:44

jewgienij napisał/a
Jeśli jesteśmy przy puchu marnym, to chomik jest rodzaju męskiego
A co odmieniłeś to sobie inaczej? :mrgreen: Ciekawe ;P:
jewgienij - 2 Kwietnia 2010, 20:12

To ja, jako Wielki Chomik Jewgienij, jestem od interpretacji i egzegezy, trzpiotko 8)
shenra - 2 Kwietnia 2010, 20:23

jewgienij napisał/a
To ja, jako Wielki Chomik Jewgienij, jestem od interpretacji i egzegezy, trzpiotko 8)
Sobie nie uzurpuj prawa do podszywania się pod niepowtarzalnego Wielkiego Kosmicznego Chomika, panie Rurko :mrgreen:
Agi - 2 Kwietnia 2010, 20:24

Widzę, że niechcący wywołałam wojenkę. :mrgreen:
jewgienij - 2 Kwietnia 2010, 20:42

To nie wojenka, to nierówna walka Wielkiego Chomika Jewgienija z płochą herezjarką i bluźnierką. ;P:
shenra - 3 Kwietnia 2010, 16:31

jewgienij, ok wygrałeś. Baw się dobrze. :)
xan4 - 3 Kwietnia 2010, 18:52

Archipelag Khuruna

Fajna rzecz. Dobrze się ją czytało, wciągająca opowieść z XIX wiecznego Krakowa. Podoba mi się pomysł, podoba mi się główny bohater, nawet tak denerwujące dla mnie - przekazywanie informacji przez rozmowy, tutaj przechodzą gładko, są bardzo naturalne. Podoba mi się także otwarte zakończenie, podoba dlatego, aby nie było zbyt lekko i pięknie po przeczytaniu.
Jedyny minus - wykładów i rozmów o Khurunie w drugiej części powieści, jak dla mnie jest za dużo i przesłaniają akcję, która od początku bardzo fajnie się toczy.
Podsumowując: fajne czytadło, mogę spokojnie polecić :)

jewgienij - 3 Kwietnia 2010, 19:29

Dzięki za opinię :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group