To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Słoneczna loteria - Czy runner był blady? czyli za gatki filmowe

Rodion - 19 Grudnia 2005, 15:06

Star Trek "Pierwszy kontakt", i oddaje kolejkę. :)
koval - 19 Grudnia 2005, 15:06

oczywiscie trafione

ale juz znikam wiec kolejke niech moze wezmie pierwszy chetny

fonsztyk - 19 Grudnia 2005, 15:19

No to znowu jestem i pozwolicie że sobie pozwolę.

-Nie chcę być niegrzeczny, ale jestem zdolnym chirurgiem, może coś poradzę na twój garb.
-Jaki garb?
-Chodźmy.
-Pozwól mistrzu.
-Dziękuję.
-Proszę tędy.
-Z tyłu będzie panu wygodniej.

Czarny - 19 Grudnia 2005, 19:10

Młody Frankenstein i Igor, a może Frankesteen i Ivon :mrgreen:
fonsztyk - 19 Grudnia 2005, 21:13

Dawaj :bravo
Czarny - 19 Grudnia 2005, 21:37

- Puść mojego brata. - Trish...
- Nie rób tego.- Pomyśl tylko przez chwilę.
- Nie będę z tobą walczyć. Weź mnie. Jestem silniejsza. Chcesz mnie. Puść go.
- Wypuść go i weź mnie.

fonsztyk - 19 Grudnia 2005, 21:42

podpowiedź jest a cytat? :)
Czarny - 19 Grudnia 2005, 21:43

To była pomyłka, zagadka z innego wątku, cytat juz się pojawił.
fonsztyk - 19 Grudnia 2005, 21:51

Jeepers Creepers lub jak kto woli Smakosz. Tak mi się mocno wydaje
Czarny - 19 Grudnia 2005, 21:55

Mniam, mniam :bravo :bravo :bravo
Niech ktoś coś zada, bo ja już odpadam. Będę z rańca.

fonsztyk - 19 Grudnia 2005, 22:12

No to ja

-Zapis w akta: Pacjent wykazuje silne ożywienie.
-Wkłada sobie palce do ust.
-Mary...Mary?
-Widział pan moją lalkę. Panie Doktorze?
-Z kim rozmawiam?
-Mary Hobbes, chińska lalka od jej mamy.
-Nie możemy jej znaleźć.
-Nie Księżniczko, nie widziałem jej.
-Może "Billy" wie gdzie jest twoja chińska lalka?

dzejes - 19 Grudnia 2005, 22:46

Session 9. W Polsce AFAIR Dziewiąta sesja.
??

fonsztyk - 19 Grudnia 2005, 22:57

zgadza się :bravo zadawaj jak możesz
dzejes - 19 Grudnia 2005, 23:21

Pierwszy zasadniczy, ba-nal-nie prosty :
Cytat

- Majorze Kong, pomyśli pan że zwariowałem ale z bazy nadszedł kodowany rozkaz FGD 135 ataku powietrznego Plan R. R jak Romeo.
- Goldy, powiedziałeś Atak Powietrzny Plan R?
- Tak jest.
- Goldy...ile razy mam prosić, żebyście się nie wydurniali?
- Nie wydurniam się.Tak tu jest napisane.


I jeszcze off-topicznnie dla twardzieli. Ponieważ offtopiczne, więc dają jedynie satysfakcję, bez żadnych innych korzyści :lol:
Cytat

Jeszcze nikt nie wygrał wojny umierając za własną ojczyznę. Wojnę wygrywa się, kiedy to przeciwnik ginie za jego ojczyznę


Cytat

Jak bal, to bal. Zarzynaj prosiaki.


Uwaga! Off-topy są niefantastyczne! Ale fajne :twisted:

fonsztyk - 20 Grudnia 2005, 00:43

Dr Stranglowe, a świniaki zarzynali w janosiku a ja urzynać będe teraz głębszą drzemkę. dobranoc
dzejes - 20 Grudnia 2005, 08:33

Tak jest, Mówiłem, że proste.
Offtop też trafiony, pozostaje jeszcze jeden.

koval - 20 Grudnia 2005, 08:40

ten drugi oftopowy cytat nie kojarzy mi sie z filmem tylko z postacią historyczną
(ale faktycznie cytowaną w wieeeelu filmach)
i w oryginale brzmi to tak:
No bastard ever won a war by dying for his country.
He won it by making the other poor dumb bastard die for his country.

Generał George S. Patton

Czarny - 20 Grudnia 2005, 09:01

Ten drugi offtop to nie z Patrioty z Gibsonem???
dzejes - 20 Grudnia 2005, 09:15

Koval : tak jest, masz rację, ale to także cytat z filmu "Patton".
Co do bastardów : w polskim tłumaczeniu jest AFAIK właśnie tak. To ta tendencja do wygładzania, powodująca, że "Fuck you" po przetłumaczeniu brzmi jako "Chrzań się", ewentualnie "Ja cię tere-fere" :)

Czarny - 21 Grudnia 2005, 10:43

Zdaje się, że nam wątek przystopował. Coś na to poradzę:

- Coś się stało podczas lotu?
- Tak...
- Co się stało, Jeff?
- Widziałem latający talerz.
- Talerz? Masz na myśli UFO?
- Tak, coś w tym rodzaju. Miało kształt ogromnego cygara. Dan też to widział. Kiedy przelatywało, cała kabina rozbłysnęła oślepiającym blaskiem.

Marek1964 - 21 Grudnia 2005, 11:15

Zapytam nieśmiało... Czy to TAKEN ?
Czarny - 21 Grudnia 2005, 11:18

Można pytać bardzo śmiało, ale to nie TAKEN.

[ Dodano: 21 Gru 2005 01:37 ]
Pierwszy fragment może nie jest zbyt charakterystyczny, dam więc drugi:

Przyjacielu. Wydarzenia te wsparte są zeznaniami pod przysięgą. Czy możesz dowieść, że to się nie zdarzyło? Być może w drodze do domu miniesz kogoś w ciemności i nigdy się nie dowiesz, że pochodził on z kosmosu.
Wielu naukowców wierzy w to, że kosmici obserwują nas nawet w tej chwili.
Kiedyś śmialiśmy z wozów bez konia, samolotów, telefonu, elektrycznego światła, witamin, radia, a nawet telewizji! Teraz niejeden z nas śmieje się z kosmosu.
Boże, pomóż nam... w przyszłości.

fonsztyk - 22 Grudnia 2005, 14:23

Napewno żle ale strzelę: Autostopem przez Galaktykę?
Czarny - 22 Grudnia 2005, 14:31

To bardzo źle :twisted: Film stary, może starszy od Ciebie.

[ Dodano: 22 Gru 2005 08:32 ]
Podaję rozwiązanie, żeby nie zblokować zabawy:

Plan dziewięć z kosmosu (Plan 9 from Outer Space) film Eda Wooda :twisted:

Zadawacze do dzieła

fonsztyk - 23 Grudnia 2005, 00:17

No film rzeczywiście stary.Nawet starszy ode mnie. No to dam coś młodszego

-Pozwól, że cię podręczę.
Jesteś w akcji pod przykrywką w swojej najważniejszej misji.
Ludzie usiłują cię zabić.
Poznajesz tą piękną egzotyczną kobietę.
-Mów dalej.
-Nie chcę ci tego zepsuć...

Rodion - 23 Grudnia 2005, 10:24

" Total Recal"?
fonsztyk - 23 Grudnia 2005, 13:47

Prawidłowo.
Rodion - 23 Grudnia 2005, 13:53

Oddaję pałeczke. :)
fonsztyk - 23 Grudnia 2005, 21:19

To ja wrzucę.Myślę że łatwe

-Rozwaliłam transporter...
Mogło się skończyć bardzo źle...Ludzka kobieta, doktor, ocaliła mnie.
Zaoferowała mi prac i legalne zakwaterowanie...
-Zgodziłaś się...
-Jako królik doświadczalny...
Wygląda na to, że moje ciało ma tylko 3 miesiące,
a organy nie są na właściwym miejscu...

Nivak - 23 Grudnia 2005, 21:27

Wiem co to, ale wolę nie zgadywać, bo potem nikt nie będzie chciał zgadywać mojego tak jak to ma miejsce w molach książkowych :evil: Żeby nie było, to wina Rodiona :roll:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group