Summa Technologiae - Fotografia
baron13 - 15 Maj 2007, 19:13
Czemu kaczka czerwona, to niewiem, pewnie coś nie tak. Muszę szukać negatywu. Pewnie to skanowałem na epsonie i popsułem.
Dunadan - 16 Maj 2007, 07:49
prosty i skuteczny: imageshack.us
Kowal bezskrzydły ( ten czerowny ) jest świrtny. Fajna kompozycja na tym mnieszku lekarskim! Komarnica też fajna w ogóle komarnice to bardzo fajne obiekty do fotografii
tomay - 16 Maj 2007, 08:41
dzięki za identyfikację
imageshuck.us mi sie nie podoba, toporne, no i chcialbym miec wszystko w 1 miejscu a nie tysiace linkow do zdjec...
chyba osiedle sie na tym fotoforum gazeta.pl, daja 2GB wolnego miejsca
gorat - 16 Maj 2007, 12:16
Ta kaczka czerwona to pewnie jakieś żaluzje baron, bo jeszcze policja przyjdzie
baron13 - 16 Maj 2007, 15:58
Nic nie majstrowałem, sama taka wyszła! Znaczy... wypłynęła.
baron13 - 16 Maj 2007, 18:01
Takie próby krasnal i chyba czerwce podlądane przez dziurkę:
http://www.baron.s-f.org.pl/okruszki.html
baron13 - 16 Maj 2007, 18:11
No więcpodobno nie czerwce, tylko grabarze.
tomay - 16 Maj 2007, 18:34
najlepsze to "okno", szkoda ze nie na wprost
widoczki Wrocławia tez fajne, tylko wyprostowac
baron13 - 16 Maj 2007, 18:39
Widoczki postaram się powtórzyć bomam już głowicę z poziomicą
baron13 - 16 Maj 2007, 19:53
Obróciłem obrazek burza o 1,6 stopnia. Dokładność miernicza.
Dunadan - 16 Maj 2007, 21:35
baron13, to nie czerwce a kowale bezskrzydłe, jeśli już mówimy o nazwach bardziej naukowych. Burza nadal krzywa, ale w miniaturce "Deszczyk" - całkiem ciekawe ale szkoda tych reklam. Obiektyw coś mocno winietuje...
A teraz lecą moje cudaki. Te fotki pokazują tzw. nic Nie Baronie, nie fotografowałem zer Będąc w wawie skorzystałem z okazji i skoczyłem do centrum Sony. A tam czekało na mnie kilka szkiełek do których wzdycha każdy posiadacz Minolty/Sony, a oto sample z nich jak was to interesuje... a chyba warto zerknąć:
Zeiss 135/1.8 - czołg. Waży tonę i jest chyba pancerny. Czysty metal i szkło... masa szkła. Zyleta, piękne kolory szybki i pewny AF choć na śrubokręt... kurde, czego chcieć więcej? może innej ceny bo te 5,5 tys to ciut przy dużo
Pierwsza fotka została wykonana przy 1/20 sec(!) co przy tej ogniskowej i wadzę jest chyba jakimś cudem że zdjęcie wyszło "ostre" ( ten cud nazywa się AntiShake ). Z ręki oczywiście:
A tu cropik 100% - widać "poruszenie"
Tu już lepsze warunki - 1/200 sekundy:
I cropik - widać raster monitora
135/2.8 T[4.5] STF - coś o czym wspominałem Baronowi jakiś czas temu. Dziwna nazwa. Ten cudak nie posiada AFa, ma za to 2 przesłony - jedną steruje się ręcznie, oraz element apozydacyjny, czyli kołowy, gradientowy filtr nautralny który znajduje się wewnątrz korpusu. Dzięki drugiej przesłonie i filtrowi mozna w nim kontrolować bokeh, czyli oddawanie nieostrości, które są swoją drogą bardzo miękkie. Cholerne dziwadło, ale robiło się nim fotki się nim fajnie. Ma tylko jedną wadę - jest ciemny. Otwór względny wynosi 1/2.8 ale światło - 1/4.5 i mniej gdy użyje się drugiej przesłony. W sklepie było ciemno więc jakość fotek średnia - ale niesamowite bokeh widać - dwa różne ustawienia drugiej przesłony:
Bardziej przymknięta
1/8 sek
Bardziej otwarta
1/20 sek
Do tego dochodzi zabawa główna przesłoną... ich kombinacje dają przeróżne efekty. Niestety to bardzo specjalistyczne szkło, nie dla zwykłego śmiertelnika...
I na koniec coś co Baron trochę zna - lusterko 500/8. Ale Minoltowo-Sonowe - z autofocusem ( jedyna na świecie ). To szkło jest jeszcze mniejsze i lżejsze niż rosyjskie 'odpowiedniki'. AF stosunkowo szybki, ostrzy bardzo pewnie mimo kiepskiego światła w sklepie i na dworze ( oraz kiepskiego światła obiektywu - f:8 ). Jedyna wada jaka mi się rzuciła w oczy to minimalna odległośc ostrzenia - 4 metry :-/
Mimo wszystko byłem pod wrażeniem! to zdjęcie:
Wykonałem przy 1/15 sekundy(!). Crop jest oczywiście nieostry ale... no zdjęcie nie jest do wyrzucenia. 1/15... z ręki...
A tu coś bardziej sensownego - 1/250:
I crop tegoż zdjęcia:
Ehh, fajnie było się pobawić sprzętem za ok 10tys. zł...
tomay - 17 Maj 2007, 07:09
eee tam za taką kasę to mogę sobie pomarzyć o takich bajerach
a w Poznaniu ruszyły juwenalia:
http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,653160,2,1.html
zagięty róg zasłania niecenzuralne słowo którego z pewnością się domyślacie
z ciekawszych zdarzeń dzisiaj na centralnym rondzie poznania leżał kopiec ułożony z około 20 par starych "adidasów"
baron13 - 17 Maj 2007, 08:35
Dobre!
baron13 - 17 Maj 2007, 08:37
A co do obiektywów, westchnąć jęknąć. Pocieszam się że bodaj astrokrak sprzedaje tzw tubę optyczaną za mniej niż 2000 i jest to 1200 mm jasność 4 z gwintem M42.
Dunadan - 17 Maj 2007, 08:44
hehe, zdjęcie fajne
Baronie ale po co ci taki olbrzym?... wystarczy ci 300mm i montaż paralaktyczny z silniczkiem. W miarę dobry montaż do 300mm kosztuje ok 800zł o ile dobrze pamiętam. Od tego można zacząć
Zresztą 2K to wcale nie tak znowu dużo... mozna tez używać Rubinara - tego już masz, na pocz.ątek też się nada. Podstawa to jednak montaż paralaktyczny i cierpliwość...
baron13 - 17 Maj 2007, 10:39
Po co mi 1200 mm? Ostatnio mam ochotę (sam nie wiem czemu) na kaczki zapolować. Saturna z uszami już widziałem. A poważniej, to wydaje mi się, że jest to interesująca oferta. Jakbym miał na co forsę wywalać , to nie jest to ruina finansowa, a coś z tego może być. Przy jasności 4 daje się jeszcze dość dobrze ustawiać ostrość. Przy 10 (faktycznie światłowsiła jest mniejsza) to dobrze tylko wychodzi zachodzące słońce.
Dunadan - 17 Maj 2007, 10:43
baron13, czyli ty chcesz do obserwacji "na żywo"? no, to chyba że tak ja bym na twoim miejscu jednak zainwestował w jakiś sprzęt do fotek choć to dośc skomplikowana sprawa, zwłaszcza z analogiem...
Aha wiesz ze do takiego działa montaz paralaktyczny i statyw bęcą kosztowały ze 2 razy tyle?
baron13 - 17 Maj 2007, 13:13
Myślę jednak do fotografii. Nie wiem, czy dobrze myślę, ale to jest tak, że kasa na długie obiektywy jest poza moim zasięgiem. Poza tym, w przypadku tak długich obiektywów to możliwa jest jedna technologia: ustawia się na jakiś stały punkt. Na przykład na gniazdo, czasami jest jakiś punkt obserwacyjny ptaka na którym stale siada, i się czeka. Najlepiej to powiesić wczesną wiosną budkę lęgową w miejscu najlepszym do obserwacji. W takich warunkach bajery typu stabilizacja obrazu nie mają znaczenia. tak sobie myślę. Ta tuba fotograficzna ma jakiś zadzior z aberracją potrzebny jest układ optyczny do jej likwidacji, dlatego nie wiem, czy to ma sens, czy nie. Jak na razie, nie mam kasy, więc nie ma sprawy.
Dunadan - 17 Maj 2007, 13:21
Baronie... zapomnij. Sprzęt do astro używa się do... astro. Jakość obrazu będzie IMHO zbyt kiepska jakościowo. Za 2000 zł. to dorwiesz porządne tele... no, OK, jak dołożysz jeszcze tysiąc Oczywiście używane ale kogo to obchodzi ( byleby działało ).
A jeśli chodzi o obiektywy nie-af to jeszcze taniej. Jakiś czas temu na allegro był obiektyw 1200/8 pentaxa. Poszedł chyba za 3000 tys. Bardzo niska cena.
Co do czekania - masz rację. W zimę najlepiej po prostu powiesić karmnik - jak zima będzie ostrzejsza - murowane dobre fotki Warto też wyłożyć trochę mięsa na jakieś pole - zlecą się drapole.
Co do stabilizacji obrazu - nie masz racji mogę cię zapewnić że jednak trzeba będzie zmieniać pozycję, kadrować itp. Inaczej się nie da... a wtedy stabilizacja się przyda i przy 1/40 i 300mm będziesz miał ostre fotki.
Dunadan - 17 Maj 2007, 15:44
taka ciekawostka apropos astrofoto:
http://zdjecia.astronomia...i/heic0709a.jpg
Pierścień ciemnej materii i jakaś gromada galaktyk. Hubble.
tomay - 17 Maj 2007, 16:30
a ja inwestuje w przeciwnym kierunku
po roku zbierania uszperałem wreszcie na obiektyw macro 1:1
kupuje: Tamron 90 mm f/2,8 Macro SP DI
baron13 - 17 Maj 2007, 16:34
Na Hubbla mnie nie stać A co do uwag o jakości, to podchodzę do tego jak pies do jeża, faktycznie można się przejechać. Sam porównywałem Rubinar 5,6 500 mm i MTCO 1000 mm. Diabli wiedzą czy nie jest lepiej używać Rubinara bo rozdzieczość ma w centrum 50 l/mm podczas gdy MTCO 30 l/mm. Jak się człowiek kiwnie z ostrością to diabli biorą efekt szamotania się zogromną rurą. Drugi argument,równieważny: ciężkie. Nie chce się dźwigać. Jeszcze Rubinara mogę zabrać na teras widokowy i coś się pstryknie. Potężnej rury nie wniosę na wieżę. Może byćtylko ozdóbką. Więc się mocno waham jak ten baca, co miał iśćna poprawiiny.
Dunadan - 17 Maj 2007, 17:10
baron13, IMHO za bardzo wchodzisz w techniczne aspekty. Nie patrz na lpm/y bo jeszcze do wszystkiego dochodzi kontrast, oddawanie kolorów, bokeh i inne rzeczy które są również ważne - nie tak jak ostrość/rozdzielczość ale jednak wpływają znacząco na ogólny odbiór zdjęcia...
tomay, gratuluję zakupu! tez go chcę kupić. Ale prędzej uzbieram sobie na 300/4. Jakbym miał kasę to wolałbym też tamrona/Sigmę 180/3.5 lub bardziej Sigmę 150/2.8...
tomay - 17 Maj 2007, 17:29
Dunadan napisał/a |
tomay, gratuluję zakupu! tez go chcę kupić. Ale prędzej uzbieram sobie na 300/4. Jakbym miał kasę to wolałbym też tamrona/Sigmę 180/3.5 lub bardziej Sigmę 150/2.8... |
mnie stałe 300 nie interesuje, jak zoom to tylko 100-400 a no to bym z 5 lat musiał odkładać...
Sigma 150/2.8 kosztuje 2600
Sigma 180/3.5 kosztuje 3200
także to nie ta klasa finansowa... ja wydaje połowę tego bo 1550...
Dunadan - 17 Maj 2007, 18:44
Sigma 180/3.5 kosztuje z tego co wiem 2800
Czemu nie chcesz stałego 300mm? nie ma lepszego rozwiązania - dokupujesz sobie do takiego TC x1,4 i voila! żaden zoom się nie umywa.
tomay - 17 Maj 2007, 19:28
Dunadan napisał/a | Sigma 180/3.5 kosztuje z tego co wiem 2800
Czemu nie chcesz stałego 300mm? nie ma lepszego rozwiązania - dokupujesz sobie do takiego TC x1,4 i voila! żaden zoom się nie umywa. |
2800? nie widziałem tak tanio, ale możliwe, mimo tego to tanio jest dla mnie za drogo
bo mam 520mm z gorszym światłem i jakością (trochę tc psuje obie rzeczy) i jak ptaszek przyleci ciut bliżej to mogę jedynie kląć
zresztą weź wyceluj z taką giwerą w coś małego, życzę szczęścia
zresztą do trochę większych zwierząt przyda się krótszy zoom czasem (nawet <niż 300)...
Dunadan - 17 Maj 2007, 21:37
tomay, no, cudów nie ma jak chcesz zrobić zdjęcie ptaszka który będzie wypełniał klatkę to musisz mieć chociaż 300mm i sporo szczęścia i umiejętności... To właśnie na tym polega sztuka - wykadrować nawet przy 600mm. Im dłuższa ogniskowa tym dalej możesz być od ptaka i tym mniej go denerwujesz. Z wróbelkami nie ma problemu ale w przypadku rzadszych zwierząt warto o nich trochę pomyśleć...
Co więcej najczęściej dobre zdjęcia robi się z zasiadki, ew. podchodu i jakiegoś tymczasowego przyczajenia - można wtedy użyć pierścieni pośrednich żeby zbliżyć się do obiekty - jak focisz sikorki to nie potrzebujesz ostrzenia na "nieskończoność"
Używając swojej sigmy 70-300 prawie nie używam 200mm - TYLKO do mniejszego macro. Tak to ciągle jadę na 300 albo 70-135 do portretów ew. kwiatków. apropos:
Kokoryczka wielokwiatowa
niezapominajki
jakieś wodne roślinki:
metasekwoja:
tomay - 18 Maj 2007, 06:26
ok. rozumiem.
z w miare duzych zblizen mam tylko wroble, golebie i sikorke
niestety na wiekszosc ciekawszych ptaszkow trzeba sie zaczajac, a ja w fotografii lubie łazić, niechce mi sie siedziej w jakiejs czatowni przez pol dnia...
zreszta do ptaszkow trzeba byc zapalencem w tej dziedzinie, mnie to nie rusza
te "jakieś wodne roślinki" zdecydowanie najlepsze
Dunadan - 18 Maj 2007, 10:03
tomay, w sumie masz rację... z czatownią są zwykle spore problemy - będę coś musiał o tym pomyśleć za jakiś czas. Ale nie trzeba mieć czatowni - na drobnicę wystarczy karmnik w zimę
baron13 - 18 Maj 2007, 10:56
Po mojemu: za wyjątkiem metasekwoi (co jest?! sekwoja będąca nad sekwoją?) wszystko dobre. Tu, wiem, że się podejść nie dało ale wyszło tylko kawałeczek ostrego kadru. Swoją drogą bardzo uroczy kawałeczek. A jeśli chodzi o te liniie na milimetr, to się bierze pod uwagę spadek kontrastu. Rozdzielczość jest podawana chyba dla spadku kontrastu do 30 % Natomiast, co do techniki, to uznałem, że faktycznie, dość. Co prawda w technice zawsze coś można poprawić, ale uznałem, że zajmę się ćwiczeniem światła oraz spojrzenia
|
|
|