To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Techniczne życia problemy i inne aspekty marudne

ketyow - 30 Sierpnia 2011, 17:09

Kości pamięci wszelakiego rodzaju (większość to jeszcze SIMM) mam ponad czterdzieści, gdzieś były dwie reklamówki połamanych joysticków, nadal wala się tych płyt i procesorów kilka, stare Commodore, dwie Amigi, Schneider ze stacją dysków 5,25", kable które już nawet nie wiem do podpinania czego służyły, dysków twardych ze 30, z czego większość jeszcze sprawna, o pojemności od 20MB (ten ma 5,25", waży ze 3 kg, rozkręca się z minutę i chodzi jak odrzutowiec, a złącze interfejsu jest tak dziwne, że nie mam pojęcia do czego to się podpina, choć zasilanie o ile dobrze pamiętam to zwykły molex. Albo sam przerobiłem na molexa, żeby posłuchać jak chodzi? Sam nie wiem, dawno go nie widziałem) do 20GB. Radiatorów i wiatraczków to już w ogóle cała masa, kilkanaście kart graficznych, sieciowych i dźwiękowych z czego sporo pod ISA. Kilka rozbebeszonych (przez braci) laptopów (od 386, przez pierwszego pentiuma 75 MHz do pentiuma III 500 MHz), głośników miałem też mnóstwo, ale też rodzeństwo rozparcelowało prawie wszystko. Z 20 zasilaczy też zostały mi ze cztery, większość rozniesione przez braciaków. Z komputerów które tam miałem złożyłem bratu na pentiumie IV 3GHz kiedyś kompa to zepsuł, a jednego ciotce i siostrom na pentiumie D dwurdzeniowym też jakoś niedaleko od 3 GHz i niestety też go rozniosły. Gdybym tak mógł zamknąć drzwi na klucz do mojego złomokrólestwa, to teraz pewnie ze 20 w pełni funkcjonalnych komputerów bym złożył :)

A dzięki temu, że poszedłem, kupując obecnego peceta, w AMD a nie Intela, to jak tylko teraz kupię procesor, będę miał dwie w miarę szybkie stacjonarki, bo stopniowo wymieniałem wszystkie podzespoły i teraz mi już tylko proca brakuje.

ketyow - 31 Sierpnia 2011, 23:05

Mój laptop został zasilony dodatkowym gigabajtem pamięci, w drodze jeszcze jeden (w zasadzie dwa, bo dwie kości 1 GB zastępuję dwiema 2 GB) i będzie czwóreczka, w drodze jeszcze procesor (z jednej strony 1/3 mocniejszy, z drugiej 1/3 mniejszy pobór energii/wydzielanie ciepła) i tylko pozostaje żal, że karty graficznej rozbudować nie można. No i chyba pomyślę o przesiadce na siódemkę, lub konfigurację win7 + XP, zamiast XP + linux. W sumie kusi mnie jeszcze Leopard, tak dla testów, choć jego instalacja na maszynach innych niż Macintosh jest zabroniona licencją... A najbardziej to mi się marzy dysk SSD, wtedy mój laptop raz, że nie wydawał by w ogóle dźwięku, dwa że chodziłby z normalną prędkością, bo po 2,5 roku bez formata, przy matlabie, multisimie, wamp serverze z SQL itd., vmplayerem które mają po kilka usług i wydłużają start do 4 minut to jakaś masakra. Z drugiej strony i tak będę musiał je zainstalować więc i tak świeży system będzie zaśmiecony w cholerę. W tym momencie mam wyłączone 49 (!!!) niepotrzebnych usług i 14 programów z autostartu. Masakra, programy których używam raz czy dwa w tygodniu a bajzel jak...
Ilt - 1 Wrzeœśnia 2011, 06:35

ketyow napisał/a
W tym momencie mam wyłączone 49 (!!!) niepotrzebnych usług i 14 programów z autostartu.

Hm? Na XP? w8, no to je wyłącz. Z autostartu wyrzuć ręcznie, a resztę z msconfig i/lub usług w NA.

ketyow - 1 Wrzeœśnia 2011, 08:48

ketyow napisał/a
W tym momencie mam wyłączone 49 (!!!) niepotrzebnych usług i 14 programów z autostartu.


:twisted:

Problem w tym, że jeśli potrzebuję skorzystać z takiego multisima, to muszę 8 włączyć i ponownie uruchomić komputer, co jest potwornie wolne. Na takich zajęciach utrata kilku minut to nie do pomyślenia.

Ilt - 1 Wrzeœśnia 2011, 08:54

Nigdy więcej nie piszę na forum bez porannej kawy. :)
ilcattivo13 - 1 Wrzeœśnia 2011, 14:43

Ilt napisał/a
Nigdy więcej nie piszę na forum bez porannej kawy. :)


a ja myślałem, że bez porannego browca :mrgreen:

ketyow - 3 Wrzeœśnia 2011, 22:27

Odgrzebałem jakieś zdjęcia na konkurs biurkowy. Moja Amiga


Laptop kolegi :D

Fidel-F2 - 4 Wrzeœśnia 2011, 09:31

ketyow, kubek na dysku bombowy :P
ketyow - 4 Wrzeœśnia 2011, 09:33

A dla gości podstawki z dyskietek ;P:
Kai - 4 Wrzeœśnia 2011, 14:21

Filiżanka z kawą na wysuniętej szufladzie CD chyba lepsza :D
ketyow - 4 Wrzeœśnia 2011, 21:01

Kai, zbyt oklepane i niepraktyczne :wink:
ketyow - 6 Wrzeœśnia 2011, 15:13

Tak sobie czytam o serwisowaniu laptopów i naprawdę, nigdy nie kupię już nic innego niż Dell. HP przebija wszystkich i zalewa wysłane do nich laptopy!
http://www.nhl.pl/index.p...28&st=0&start=0

BTW. To samo robi Samsung ze swoimi telefonami komórkowymi, sądząc po zwrotach, które widziałem w Euro. Notorycznie coś jest nie tak z telefonem, idzie na serwis, a wraca opatrzony zdjęciem zalanych podzespołów, naprawa wyceniona na 2x koszt telefonu i szerokie oczy klienta: "ale przecież tylko klawiatura przycinała" :shock:

ilcattivo13 - 6 Wrzeœśnia 2011, 15:38

dzięki, za ostrzeżenie. Dobrze wiedzieć, czego nie wolno kupować.
Matrim - 6 Wrzeœśnia 2011, 16:07

A mi HP naprawiło lapka w tydzień :) Ale fakt, nie pierwszy raz o tym słyszę i nie pierwszy raz powtarzam sobie: następny będzie Dell.
ketyow - 8 Wrzeœśnia 2011, 19:34

- Dzień dobry, macie może wagi, takie nooo...
- No jakie?
- No takie na cyfry.


- Czy te kolorowe końcówki od odkurzaczy zelmera robią jakąś różnicę? To do różnych modeli?
- Zaraz znajdziemy coś dla pana. Jaki pan ma odkurzacz?
- Nooo... taaaaki... on miał taką końcówkę jak go kupowałem, co żaden inny jej nie miał... i ogólnie... nooo taki ładny no...


- Jak mam dwugigową kartę w aparacie i jest na niej czterysta zdjęć, to te zdjęcia zmieszczą się na dwugigowym pendrajwie czy trzeba większy?


Klient woła koleżankę i pokazuje jej aparat kompaktowy Sony HX-100:
- Co mogłaby mi pani powiedzieć na temat tej alfy?

(od tamtej pory notorycznie robimy sobie fun i zaczepiamy się nawzajem, np. pokazując na laptopa i pytając "co mi pani powie na temat tego tabletu?" ;P: )


- Dzień dobry, ja chciałem jakiś ekspres do kawy, ale taki z niższej półki, jak najtańszy.
- Proponuję młynek i wrzątek.



A tutaj jeszcze przypadki kolegi, który pracował w Olsztynie w MM
http://forum.pclab.pl/top...czne-przypadki/

ilcattivo13 - 8 Wrzeœśnia 2011, 20:27

ketyow - rzeczywiście dobry fachowiec, skoro nie wie, co to "ściągająca myszka" :roll:
ketyow - 8 Wrzeœśnia 2011, 20:33

A tam czepiasz się ;P: Nie wszystkie wpisy są powalające, pewnie niektóre nie działają tak samo jak się tego nie widzi na żywo, a przepisywałem jak leci i tyle.
ilcattivo13 - 8 Wrzeœśnia 2011, 20:39

doczytałem je do końca i na 99% mógłbym wskazać gadki, w których brali udział klienci Media Expert (to jedyny AGD z rowerami i sprzętem ogrodniczym) :wink: Ale muszę przyznać - niektórzy klienci powalają :|

U mnie też tacy się zdarzali - najlepsi byli ci od płyt "paździerzewych" :roll:

Godzilla - 8 Wrzeœśnia 2011, 20:39

Ja tam nie wiem czy moja myszka jest ściągająca, czy nie, ale kursor w dowolnym momencie potrafi się ściągnąć gdzieś w róg ekranu, albo sobie śmignąć w poprzek, a ja go potem muszę szukać. Może to powinno być w temacie "Co nas w***wia".
ketyow - 8 Wrzeœśnia 2011, 20:41

ilcattivo13, u mnie w Euro chcieli kupować buty jak pracowałem w Wawie, więc czasem element jest niewytłumaczalny :wink:

Godzilla, a ja mam taką za 30 zł, którą po włochatej nodze czasem jeżdżę i nie przeskakuje nigdzie. a4tech X5-3D

ilcattivo13 - 8 Wrzeœśnia 2011, 20:50

Godzilla - masz łindozę XP? :wink: Service Pack 3 eliminuje tę przypadłość w większości myszek. Ale zdarzają się i takie "niereformowalne" :wink: Aha, to są właśnie "ściągające myszki" ;P:
Kai - 11 Wrzeœśnia 2011, 13:39

Albo sobie przeczesz system. Niektóre robaki też dają taki efekt.
ketyow - 13 Wrzeœśnia 2011, 17:21

Dziś moja wielka chwila. Instaluję win7. Pewnie będę miał trochę nerwów i zabawy, ale na XP jestem odłączony od masy opcji graficznych w grach. Zobaczymy, spróbuję się przyzwyczaić. Od 2h ściągam sterowniki i takie tam różne podstawowe rzeczy, ale przy łączu 1mb to trwa wieki...
ketyow - 13 Wrzeœśnia 2011, 20:02

Goddamn. Nie znam hasła do MSDN i okazuje się, że nie mam nigdzie zapisanego klucza do win7 :twisted:
ketyow - 19 Wrzeœśnia 2011, 12:03

Zaraz idę sobie kupić, w nagrodę za dobre oceny (nigdy tego nie rozumiałem, żeby rodzice dzieciom płacili za ładne świadectwo na koniec roku), nowy procesor do komputera :twisted: Tak naprawdę to po prostu nie grzeją i w domu zrobiło się na tyle chłodno, że trzeba kupić coś, co lepiej będzie dogrzewać atmosferę ;P: Phenom II 955 BE rev. C3, mrrrr! Szkoda tylko, że w tym tygodniu zaliczyliśmy jakąś dziwną podwyżkę cen procesorów o 10%.
Rafał - 19 Wrzeœśnia 2011, 12:33

ketyow, co się dziwić, zima idzie, a jak czytałem procek ma lepszą wydajność cieplną niż kuchenka elektryczna. :wink:
gorat - 19 Wrzeœśnia 2011, 14:17

Widzę, że ktoś zorientowany w procesorach już jest ;) Też się skłaniam ku zmianie - stacjonarny w obliczeniach numerycznych potrafi być cztery razy wolniejszy niż dwuletni, biurowy laptop :shock: Przy czym interesuje mnie nie potwór, tylko coś pośredniego - wydajne i tanie (musi takie być, w końcu laptopowe Duo P8700@2.53GHz imponująco też nie wygląda nawet jak na swój wiek). Płyta też pewnie do wymiany, bo nie obsłuży (sprawne USB3 też się przyda), pamięć wystarcza (2GB). Karty graficznej nie pamiętam, nie używam w pełni :oops: Przede wszystkim codziennie odczuwam niemożność płynnego odworzenia czegokolwiek powyżej 1440x1080 - tnie się albo obraz się spóźnia (nawet dwie minuty na pięć, poratujcie! ;x ).
ilcattivo13 - 19 Wrzeœśnia 2011, 14:43

ketyow napisał/a
...Szkoda tylko, że w tym tygodniu zaliczyliśmy jakąś dziwną podwyżkę cen procesorów o 10%.


Najważniejsza zasada kupowania komputerów i ich podzespołów - nie kupować ich w:
- kwietniu/maju/czerwcu (komunie i bierzmowania),
- końcu sierpnia i wrześniu (początek nowego roku szkolnego)
- grudniu (Boże Narodzenie).

W tych okresach ceny prawie zawsze (poza jakimiś wyjątkowymi i jednostkowymi przypadkami) idą w górę. Zwłaszcza, że producenci też znają tę zasadę i wypuszczają nowy sprzęt tuż przed tymi okresami (co prawda, na Zachodzie nie ma szału komunijnego, ale mają inne, podobne).

Za to najlepszy okres na kupowanie to koniec stycznia, luty i początek marca - najpierw firmy wyprzedają niesprzedane zapasy (zgromadzone przed BN), a potem nabijają obroty/zyski, żeby lepiej wyglądało zamknięcie roku księgowego (które jest w kwietniu).

tak więc, ketyow - mogłeś zaczekać, powiedzmy do połowy października i trochę kasiorki zostałoby Ci w kieszeni. Może nawet na Falkon by ci starczyło :wink:

ketyow - 19 Wrzeœśnia 2011, 15:33

Nie chciałem dłużej czekać, a tydz. wcześniej byłem przed wypłatą niestety i nie mogłem kupić. Trudno, jedna książka w plecy. Będzie trzeba jednak wydać na chłodzenie, ze stockowym coolerem chodzi jak burza, nawet kiedy nie jest obciążony (na szczęście w nocy pracować może laptop, jego P8600 też szybszy od mojego poprzedniego procka stacjonarnego).

gorat, podasz budżet i cele zastosowań to się coś złoży :)

ketyow - 19 Wrzeœśnia 2011, 20:49

Wracając do tematu - ze względu na Bulldozery, Phenomy wychodzą z produkcji (albo już wyszły), więc cena może iść nawet w górę aż do wyczerpania zapasu. Już raz tak wpadłem, czekałem na X3 720, w którym można było odblokować 4 rdzeń (specjalnie pod to płytę kupiłem) i nagle ceny zaczęły rosnąć, aż tu buch - ja mam kasę na procesor a jego już nawet na allegro nie można dostać.

Procesor nawet po obniżeniu taktów do 2 GHz (z 3,2) i napięcia do 1,25 (z 1,4) wyje niczym suszarka. Znaczy chłodzenie. Jednak to wina niedopracowanego na płycie Cool and Quiet, ręcznie opuściłem wiatrak z 5500 obrotów do 2500, nie słychać go w ogóle i mam raptem 42 stopnie. Zatem trzeba będzie jakimś narzędziem utworzyć profile energooszczędne, choć pod obciążeniem to chodzi naprawdę z hukiem.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group