Powrót z gwiazd - Co nam się śni
Adanedhel - 29 Listopada 2008, 21:22
ilcattivo13, w moim wypadku szkoła była miejscem, w którym toczył się sen erotyczny, więc zdaniem Freuda jestem całkowicie zdrowy
ilcattivo13 - 29 Listopada 2008, 21:26
zbereźnik jesteś i tyle, nie dość, że "szkoła" Ci się śni, to jeszcze cały sen był ogólnie erotyczny pfuj
Adanedhel - 29 Listopada 2008, 21:32
Nie wiesz, w jakim towarzystwie byłem w tej szkole
ilcattivo13 - 29 Listopada 2008, 21:55
a znam te towarzystwo?
Adanedhel - 29 Listopada 2008, 21:56
Nie.
ilcattivo13 - 29 Listopada 2008, 21:57
no to dalej jesteś "zbereźnikiem"
Iwan - 30 Listopada 2008, 12:06
Cytat | Ja jeśli już wracam w snach do szkoły, to nago. |
mBiko napisał/a | mistique, podaj proszę adres szkoły. |
lepiej daj linka do twoich snów
Nutzz - 30 Listopada 2008, 20:52
Hmmm... dzisiaj przyśniło mi się że siostra wbiła mi w głowę motykę. Następnie udałem się z taką oto ozdobą do tesco na zakupy... Czy to znaczy że jest zamaskowanym czerwonym khmerem? A może supermarkety dybią na moje życie? Mógłby ktoś to zinterpretować?
ilcattivo13 - 30 Listopada 2008, 21:02
Nutzz, ważne jest czy: a). do Tesco jechałeś nocną linią i b). czy przejeżdżałeś obok swojej szkoły ;P
Odpowiedź twierdząca na a). oznacza, że jesteś ryzykantem i masochistą. Odpowiedź twierdząca na b)., że jesteś erotomanem
Nutzz - 30 Listopada 2008, 21:06
Ni to ni to :/ Teleportowałem się przez łazienkę... Ale to nie wyklucza tego że jestem ryzykantem masochistą i erotomanem Diagnoza trafna
Martva - 30 Listopada 2008, 21:08
Nutzz napisał/a | Ale to nie wyklucza tego że jestem ryzykantem masochistą i erotomanem |
Boszszszsz, następny...
Virgo C. - 30 Listopada 2008, 23:55
A znasz innych ?
Nutzz - 1 Grudnia 2008, 09:19
...i nekrofilem zapomniałem dodać Martva
dalambert - 1 Grudnia 2008, 09:28
Nutzz, to wszystko razem nazywa sie "erotuman gawędziarz"
gorat - 9 Grudnia 2008, 19:34
Jakiż trafny status dalambercikowi się trafił - Kaznodzieja. Może na stałe, co? Ja tak serio!
(Głos zainteresowanego nie będzie brany pod uwagę.)
Agi - 9 Grudnia 2008, 20:14
dalambert, nam pęknie ze śmiechu
Fidel-F2 - 10 Grudnia 2008, 07:36
z dumy raczej
Dunadan - 27 Stycznia 2009, 11:01
Ha! święto! miałem wreszcie jakiś sen ( tj. zapamiętałem wreszcie jakiś sen ):
Jestem u swojej babci która mieszka w blokach, na balkonie. Chyba jest tam obiad rodzinny. jakieś 5-10 metrów od balkony znajduje się czubek wysokiego świerka. I w pewnej chwili na tym czubku siada... myszołów, trzymający w szponach dzięcioła trójpalczastego. Ja jako ornitolog-amator dostaje apopleksji, szukam aparatu ale nie ma. Pojawia się jakaś dziewczyna która mi się bardzo podoba i dywagujemy nad tym myszakiem. Po pierwsze jak to się stało ze ma w szponach dzięcioła trójpalczastego po drugie myszak jest jakiś strasznie jasny, nie ma "obroży" na piersi - może to myszołów włochaty! niestety - osobnik nie ma ogona żeby lepiej oznaczyć. Potem pojawia się na stole jakiś młody osobnik który ledwo co lata ( spadł z pobliskiego drzewa? ) chce mu mu pomóc wrócić. Dziewczyna bierze go w ręce, ale ten się wyrywa i leci przez balkon - spada na balkon piętro niżej. Dziewczyna wybiega z mieszkania by pójść do tego niżej...
I to chyba koniec. no, ale przynajmniej nie był to wybuch atomowy.
Martva - 27 Stycznia 2009, 11:05
Eee, pojemników na mydło drukujących paragony za benzynę nie przebijesz, ornitofilu
Hubert - 27 Stycznia 2009, 11:45
Dunadan napisał/a | w pewnej chwili na tym czubku siada... myszołów, trzymający w szponach dzięcioła trójpalczastego. |
A może po prostu naoglądałeś się Dzięcioła Woody'ego?
Witchma - 27 Stycznia 2009, 16:26
Mnie się ostatnio śniło, że rozmawiałam z Michaelem Palinem przy herbacie, którą osobiście mi zrobił Aż żal się było budzić...
Godzilla - 5 Kwietnia 2009, 16:10
Po firmowej imprezie śniła mi się impreza, na której najostrzej poszalał człowiek, który z zasady nie pije. I najbardziej barwnie klął
banshee - 7 Kwietnia 2009, 21:01
podczas pobytu w szpitalu śniły mi się jakieś robale wychodzące ze ściany. Potem, gdy urosły okazało się, że to wielkie parówki. W dodatku jakieś krwiożercze, bo się na mnie rzuciły. Ale było dobrze, dopóki nie wylazły z foli, bo potem cała masa wylała się w pomieszczeniu. sen boski nie ma co
a jego sens prosty. Przez dwa tygonie non stop wcinałam parówy, zdaje się, że organizm miał ich już stanowczo dość
Lynx - 7 Kwietnia 2009, 22:01
Mieszkanie z ukrytym pokoikiem, akurat na sypialenkę. I nowa kuchnia. Eeech
mad - 7 Kwietnia 2009, 22:27
Ciągle wyjazdy, wycieczki, góry. Uff, jak kolorowo. Żadnych koszmarów
Martva - 8 Kwietnia 2009, 17:05
Niski facet, który od czasu do czasu się krztusił, a wtedy przez usta wysuwało mu się coś w rodzaju maszynki do mięsa i jej ostrza zaczynały wirować. Zepsuł komuś palce do kości, a potem wszystko było w wodzie i trzeba było uciekać. Masakra jakaś.
Gwynhwar - 8 Kwietnia 2009, 17:29
Szkoła dla czarownic do której musiałam uczęszczać. Latałam na metalowej rurze od znaku drogowego, a na przerwach naparzałam nią koleżanki. Po szkole latał demon z białą skórą z niebieskimi żyłkami i opętał jednego chłopaka. Opuścił go dopiero w jakimś autobusie, w którym poprostu wycisnął jego martwe nagie ciało z siebie. Demon odepchnął je i zaczął się śmiać, a a byłam przerażona bo nie powinnam tego widzieć.
Rodion mówi, że jestem nienormalna. I nigdy nie pytajcie go o sen z pudlem.
hardgirl123 - 8 Kwietnia 2009, 17:45
ostatnio szef mi sie śnił
dalambert - 8 Kwietnia 2009, 19:18
hardgirl123 napisał/a | ostatnio szef mi sie śnił | i to jest prawdziwy senny KOSZMAR
Hubert - 9 Kwietnia 2009, 09:09
Gwynhwar napisał/a | Rodion mówi, że jestem nienormalna. I nigdy nie pytajcie go o sen z pudlem. |
Gwyn, nie kuś...
|
|
|